Kocięta w Klanie Gromu [NPC] - Wersja do druku +- Artemida - Wojownicy PBF (https://artemida.webd.pl) +-- Dział: Strefa Postaci (https://artemida.webd.pl/forum-242.html) +--- Dział: Mioty i Adopcje (https://artemida.webd.pl/forum-125.html) +--- Wątek: Kocięta w Klanie Gromu [NPC] (/thread-8727.html) |
Kocięta w Klanie Gromu [NPC] - Świetlistooki - 11.12.2021 Oto kolejna okazja, by zagrać postacią urodzoną w Klanie Gromu. Kocięta pochodzą z miotu NPC (rodzice nie są i nie będą nigdy odgrywani), a grę rozpoczynamy od razu po wysłaniu i zaakceptowaniu Karty Postaci. Rodzicami są Białowąsa oraz Dębowy Pień: Imię: Białowąsa Płeć: Kotka Wiek: 72 Wygląd: Białowąsa otrzymała swoje imię z powodu wyjątkowo długich, prostych wąsów i wibrysów, które ostro sterczą na wszystkie strony, otaczając ciemnoszary nos, najeżając jej drobny, bardzo szczupły pysk niczym grzbiet u jeżozwierza. Jest to z pewnością cecha, która rzuca się w oczy jako pierwsza, a zaraz za nią uwagę zwracają duże, lekko skośne oczy o soczyście zielonych tęczówkach. Wygląda na to, że one spodobały się Dębowemu, gdy zaczęli się spotykać z przymusu. Oprócz tego Białowąsa jest średniej wielkości kotką o długich, szczypiorkowatych łapach, tułowiu oraz ogonie, który na dodatek jest cienki i biczowaty. Nie tylko głowa Białowąsej jest szczupła - cała sylwetka kocicy przypomina chudziutką brzózkę, bowiem oprócz długiej, wąskiej głowy, wydatnych kości policzkowych, sterczących ku górze wysokich uszu, ma także wąskie barki oraz kościstą, ale w mocną miednicę. Spod w większości szarego, krótkiego futerka, które ściśle przylega od ciała, delikatnie zarysowują się mięśnie kocicy. Wszechobecną szarość przełamuje niewielka ilość bieli, pomijając wąsy, która pojawia się w formie drobnej gwiazdki na środku czoła Białowąsej oraz na trzech palcach u lewej tylnej łapy i dwóch prawej tylnej, tudzież białej brody. Charakter: Na pierwszy rzut oka groźna z niej sztuka, taką bowiem stara się zgrywać, by inne koty odbierali ją jako poważną wojowniczkę, jednak do momentu, w którym o tym zapomni i, ot, na przykład wysunie z pyska język, gdy myśli o czymś intensywnie lub gdy na horyzoncie pojawi się jej partner. Pod maską w teorii budzącej respekt wojowniczki skrywa się bardzo emocjonalna i dość wrażliwa kotka, której myśli niemalże bez przerwy zwrócone są w kierunku ukochanego kocura, Klanu Gromu i… Gwiezdnych. Ten ostatni temat jest dla niebieskiej bardzo drażliwą – głęboko przekonana co do prawdziwości istnienia Srebrnej Skórki i jej mieszkańców niebieska gotowa prowadzić zażarte, przepełnione emocjami i słowami, których wypowiedzenie będzie sobie wyrzucać po zakończeniu, sprzeczki czy dyskusje, gdy tylko ktoś zaneguje jej wiarę lub zdecyduje się – nawet nieopatrznie – powiedzieć na temat Gwiezdnych coś, co nie jest ogólnie przyjętą doktryną. Z tego powodu otwarcie nie przepada za kotami, które publicznie deklarują swój brak wiary w Gwiezdnych oraz istnienie Srebrnej Skórki. Takowe emocjonalne rozmowy dodatkowo utrudnia fakt, że bardzo dużo mówi i jest niesamowicie uparta. Właśnie wspomniany upór i chodzenie krok w krok za Dębowym sprawiło, że w końcu, możliwe, że dla świętego spokoju, zgodził się z nią wejść w relację, bliżej poznać. Niektórzy do swoich miłości trafiają przez żołądek do serca, a ona, cóż, trafiła przez utrudnianie mu życia. Oprócz tego bywa zapominalska i zdarza jej się być nieskupioną na zadaniu, gdy jej myśli zaprzątają inne tematy, ale stara się być najlepszą wojowniczką, jaką może, by Klan Gromu trwał i rósł w siłę. Urodzona: w Klanie Gromu. Pochodzenie: nieznane. Imię: Dębowy Pień Płeć: Kocur Wiek: 80 Wygląd: Kocur urodził się jako największy w swoim miocie i pozostał taki przez całe życie, przerastając swoje rodzeństwo, które po czasie przepadło bez wieści, oraz większość kotów w Klanie Gromu. Jako kociak miał czarne, klasyczne pręgi, które wiły się po jego ciele na tle piaszczystej bazy, jednak wraz z wiekiem czerń ustępowała rudości, a pręgi Dębowego Pnia zaczęły przybierać złocisty odcień, mieniąc się ogniście w słońcu, co sprawiło, że uzyskały nietypowy odcień rudego zmieszanego z czernią. Mimo iż obecnie dominuje rudość, to gdzieniegdzie pręgi pozostały czarne, bądź bardziej zbliżone do czerni, co dotyczy charakterystycznej "M-ki" na jego czole, krótkich czarnych pędzli wieńczących dość krótkie uszy, pręg na policzkach, barków oraz dolnej części ud i dystalnej połowy ogona, włączając w to jego końcówkę. Ogon Dębowego Pnia jest długi, puszysty i zakończony grubym pędzlem. Czerń ostała się również na poduszkach jego łap, z których wyrastają krótkie, czarne włosy. Futro Dębowego Pnia jest gęste, długie i obficie porasta jego mocną szyję, przechodząc na szerokie barki. Głowa kocura jest zbliżona kształtem do okręgu, a dominującą częścią jego pyska jest mocna, w miarę krótka kufa z drobnym nosem i silnie zarysowaną żuchwą. Kufę otaczają średniej długości białe wibrysy, a z otoczonej lwią grzywą głowy spoglądają ciemnozielone, niewielkie wiecznie zmęczone oczy. Charakter: Dębowy Pień zupełnie różni się od swojej partnerki – owszem, również jest bezdyskusyjnie lojalny wobec Klanu Gromu, lojalność tę jednak realizuje w zupełnie inny sposób. Otóż jest… pracoholikiem. Cały jego dzień wypełniony jest obowiązkami, z których część narzuca sobie sam, nieraz wychodząc na polowania kilka razy dziennie i dołączając się do nadprogramowych patroli. Kiedy już zaś stos jest pełny zwierzyny, a granice nienagannie oznaczone, wynajduje sobie inne zajęcia, byleby mógł pomóc w jakiś sposób swojemu klanowi. To zapewne ciągłe zajęcie prowadzące nieraz do niewyspania prowadzi do tego, że zazwyczaj przybiera obojętny dość wyraz pyska, a obserwujące go koty mogą mieć wrażenie, że jego powieki zamkną się wkrótce pod własnym ciężarem. Naturalnie, niedobór snu ma również konsekwencje niedotyczące mimiki czy wyglądu – Dębowy Pień jest istotą bardzo marudną, małomówną i stateczną w uczuciach. Jest również perfekcjonistą, którego irytują wszelkie niedopatrzenia, zwłaszcza te dotyczące niewykonywania klanowych obowiązków przez koty pojawiające się w zasięgu jego wzroku. Dodatkowo spędza również dużo czasu nie tylko na wypełnianiu obowiązków, ale także na pielęgnowaniu własnego ducha, oddając się modlitwom do przodków i częstym rozmyślaniem o Gwiezdnym Klanie, Srebrnej Skórce oraz samym Kodeksie Wojownika, który został zesłany żywym, by utrzymać ład. Urodzony: w Klanie Gromu. Pochodzenie: nieznane. Historia: Życia kociąt z pierwszego i jak dotąd jedynego miotu Białowąsej i Dębowego Pnia nie były usłane różami. Jedno z nich, Grzmota, stracili niespodziewanie już w pierwszych księżycach jego życia. Nim jeszcze rodzina pozbierała się po jego śmierci, uderzył ich kolejny cios: zaginięcie Kości i Głębi. Inni odeszli w wieku terminatorskim. Tropy się urywały, zapachy znikały z obozu, grudy ziemi zsuwały się w groby. Ostatecznie tylko jedna córka tej pary doczekała swojej ceremonii wojowniczej, czym napawała dumą rodziców… tylko po to, by wkrótce potem po prostu zapaść się pod ziemię. Białowąsa nie zniosła dobrze utraty swoich najmłodszych kociąt. Strata terminatorów pogrążyła ją w głębokim smutku, a zaginięcie Tygrysiego Skoku całkowicie ją rozbiło. Dębowy Pień też cierpiał, straszliwie cierpiał - częściowo z powodu utraty swoich dzieci, częściowo przez swoją nadszarpniętą ambicję - co próbował ukryć za zwykłą fasadą swego fanatycznego pracoholizmu. Szybko jednak przekonał się, że wychodzenie na kolejne patrole tego samego dnia nie przynosi ulgi w bólu, że wcale nie czuje się lepiej od polowania z takim zapamiętaniem, jakby od tego zależało jego życie, a co więcej - że straszliwie boli go serce, ilekroć patrzy na swoją niepocieszoną partnerkę. I oto stała się rzecz niesłychana. Dębowy Pień zrezygnował z części swoich dotychczasowych nadprogramowych zajęć, aby pobyć ze swoją ukochaną. Częściej widywani byli teraz razem; częściej wychodzili na dłuższe spacery we dwoje; częściej wreszcie przesiadywali obok siebie w obozie, prowadząc długie rozmowy… lub wspólnie milcząc. Przez tych kilka księżyców wspierali się wzajemnie, pomagali sobie w najtrudniejszych momentach, byli dla siebie nawzajem, we dwoje pytali z żalem Gwiezdnego Klanu, za co odebrał im kocięta, i dziękowali mu za łaskę tego, że je mogli znać. Razem przeszli przez wszystkie stadia żałoby. Niektóre związki rozpadają się na dobre pod wpływem tak trudnych i traumatycznych doświadczeń - ale w ten właśnie sposób, połączeni tragedią rodzinną, Białowąsa i Dębowy Pień emocjonalnie zbliżyli się do siebie bardziej, niż kiedykolwiek. O ile wcześniej stanowili dobraną parę, to teraz dogadywali się wprost fenomenalnie, a ich związek mógł już być śmiało uznany za dojrzały i oparty na uczuciu głębszym niż poprzednio. Nowa bliskość między tą dwójką była blisko spokrewniona z bliskością w innym tego słowa rozumieniu, nie należy się więc dziwić, że już wkrótce Białowąsa odkryła, z piersią pełną pomieszanych uczuć, że znowu będzie matką. Zarówno ona, jak i jej partner, boją się bardzo, że znowu stracą swoje kocięta: postanowili wobec tego być wobec nich opiekuńczy i stanowczy, a zarazem wspierający w trudnych chwilach. A kocięta, oczywiście, nadal mają być najlepszymi wojownikami w Klanie Gromu, to się rozumie samo przez się. Jest możliwość wcielenia się w piątkę kociąt, z możliwością rozszerzenia miotu do maksymalnie siódemki. Kocięta można adoptować przez najbliższe trzy miesiące, aż do osiągnięcia przez miot wieku terminatorskiego. Rozpoczynamy grę jako 1 księżycowy kociak (wiek pod koniec grudnia: 2 księżyce). W historii obowiązkowy jest zapis, że posiada się czwórkę rodzeństwa z miotu oraz starsze rodzeństwo: Gryząca Łapa, Tygrysi Skok, Wieczorna Łapa, Złoty Język, Czyhająca Łapa, Kostna Łapa, Grzmot, Głębia. Rodzicami są Białowąsa i Dębowy Pień. Rezerwacja miejsca przepada, jeżeli w ciągu tygodnia nie zostanie napisana i wysłana Karta Postaci. Wszelkie wątpliwości, pytania i zapisy można zamieszczać w tym temacie. Lista chętnych: x Mak (już gra) x Skowronek (już gra) x Wilga (już gra) x Kuna (już gra) x Czarnuszka (już gra) x Daniel (już gra) Budowa ciała: Europejska. Długość futra: Krótkowłose lub długowłose Umaszczenia: (kliknij na umaszczenie, by zobaczyć przykładowe zdjęcie)
Te oznaczone * są wyjątkowo rzadkie i może być ciężko znaleźć zdjęcia. Pręgowanie: Kocięta mogą być jednolite (niepręgowane) lub pręgowane tygrysio, klasycznie, cętkowanie lub ticked. Biel: Kocięta nie mogą być całe białe. Kocięta mogą być pozbawione bieli, albo mogą mieć dowolną ilość białych znaczeń. Kolor oczu: Dowolny naturalny kolor. Koty z jakąkolwiek ilością białych znaczeń mogą mieć heterochromię (oczy w dwóch różnych kolorach). Przypominamy, że kocięta rodzą się z niewybarwionymi oczami, tzn. niebieskimi, a docelowy kolor przyjmują one w wieku ok. 3-5 księżyców. RE: Kocięta w Klanie Gromu [NPC] - Makowy Język - 02.01.2022 Jestem chętna do zapisu do miotu. RE: Kocięta w Klanie Gromu [NPC] - Pszeniczny Kłos - 02.01.2022 Dopisuję do listy, możesz pisać KP! ;3 RE: Kocięta w Klanie Gromu [NPC] - Skowronek - 07.01.2022 klepię miejsce w miocie :D RE: Kocięta w Klanie Gromu [NPC] - Okopcona Gałązka - 07.01.2022 (07.01.2022 20:36)Goldie napisałx: klepię miejsce w miocie :D dopisuję, możesz pisać KP :> RE: Kocięta w Klanie Gromu [NPC] - Kunie Gardło - 15.01.2022 hemlo ja też poproszę o klepnięcie miejsca :DD RE: Kocięta w Klanie Gromu [NPC] - Pszeniczny Kłos - 15.01.2022 Wpisuję na listę, możesz pisać KP ;3 RE: Kocięta w Klanie Gromu [NPC] - Rosomak - 31.01.2022 poproszę o zaklepanie miejsca :D RE: Kocięta w Klanie Gromu [NPC] - Okopcona Gałązka - 31.01.2022 (31.01.2022 15:34)Rosomak napisałx: poproszę o zaklepanie miejsca :D dodaję! RE: Kocięta w Klanie Gromu [NPC] - Okopcona Gałązka - 05.02.2022 xxxSucha Gałązka [Klan Gromu] żyła długo, widziała dużo, słyszała dużo i pamiętała wszystko. W zakamarkach jej starczej pamięci zachowały się dokładnie drzewa genealogiczne kolejnych członków Klanu Gromu, z których jedną nieznaną dotąd gałąź staruszka postanowiła teraz ujawnić. Otóż Białowąsa, matka dwóch miotów, przekonała się, że jej ojcem nie był – jak to od zawsze podejrzewała – dzielny wojownik Klanu Gromu, który niedługo po jej narodzinach zmarł pod kołami okrutnego potwora. Nie był nim nawet żaden Gromiak. Okazało się, że jej ojcem był nie kto inny, a Lodowa Skóra [Klan Wichru] – niepoprawny i niestroniący od cielesnych uciech Wichrzak, chwilowy kochanek jej matki z okresu, gdy sam zakładał oficjalną rodzinę z Zaćmionym Księżycem. Romans kocura z Gromiaczką zaowocował zaistnieniem Białowąsej. Informacja ta wprawiła kocicę w głęboką melancholię: czy jest mniej godną wojowniczką, niż czystokrwiści Gromiacy? Lodowa Skóra, umierając, zabrał ze sobą do grobu informację o jeszcze jednym romansie, który miał miejsce znacznie wcześniej, z Paprociowym Kwiatem [Klan Rzeki]. W Klanie Rzeki nadal żyje jego syn, Leśna Jagoda, wnuk Warkocząca Łapa oraz wnuczka Mętna Łapa. Kocięta Białowąsej mają więc w Klanie Rzeki (przyrodnie) kuzynostwo, o którym nie mogą mieć pojęcia. Odgrywaną kuzynką jest Mętna Łapa. RE: Kocięta w Klanie Gromu [NPC] - Żubrze Gardło - 03.03.2022 ten miot ma założoną ceremonię, więc jeżeli ktoś jest chętny na założenie postaci w ciągu tygodnia, to będzie możliwość mianowania postaci o czasie, bez konieczności czekania na kolejną ceremonię :DD |