Kocięta w Klanie Cienia [NPC] - Wersja do druku +- Artemida - Wojownicy PBF (https://artemida.webd.pl) +-- Dział: Strefa Postaci (https://artemida.webd.pl/forum-242.html) +--- Dział: Mioty i Adopcje (https://artemida.webd.pl/forum-125.html) +--- Wątek: Kocięta w Klanie Cienia [NPC] (/thread-8806.html) Strony:
1
2
|
Kocięta w Klanie Cienia [NPC] - Świetlistooki - 28.01.2022 Oto kolejna okazja, by zagrać postacią urodzoną w Klanie Cienia. Kocięta pochodzą z miotu NPC (rodzice nie są i nie będą nigdy odgrywani), a grę rozpoczynamy od razu po wysłaniu i zaakceptowaniu Karty Postaci. Rodzicami są Modliszkowy Zagajnik oraz Świergot: Imię: Modliszkowy Zagajnik Płeć: Kotka Wiek: 97 Wygląd: Modliszkę można by opisać bardzo krótko: po prostu ładna. Ale dla wszystkich tych, którzy chcieliby dowiedzieć się czegoś więcej, jest ona zgrabną, choć nie maleńką i nie wychudzoną, kotką, plasującą się gdzieś w okolicach średniego wzrostu. Porusza się wdzięcznym krokiem, z lekko uniesionym kolorowym ogonem i zawsze szeroko otwartymi zielonymi ślepiami. Jej krótkie futro jest kolorystycznie idealną mieszanką tego rodziców. Brzuch, szyja, przednie łapy i większą część mordki pokrywa śnieżna biel, resztę ciała natomiast spore czarne i rude, pokryte nieznacznie tylko ciemniejszymi wąskimi pręgami, łaty, w tym po jednej na każde oko: ruda na prawym i czarna na lewym. Jedna niesforna plamka usadowiła się również zaraz przy jej różowym nosku. Charakter: Szylkretowa kotka jest istotą raczej dziecięco nieśmiałą i niepewną co do otaczającego ją świata. Wszystko co nieznane budzi w niej mniejszą lub większą dozę nieufności, lub nawet strachu który jednak powoli stara się przełamywać. Wyjątkiem jest otaczająca ją natura, której z pewnością jest największą fascynatką w klanie Cienia. Potrafi godzinami przyglądać się kroplom deszczu, robakom między źdźbłami trawy, czy też ptaszkom w gnieździe, na które wszak powinna polować. Potrafi nawet w trakcie spotkania z innym kotem odpłynąć do swojego własnego światka przemyśleń i fantazji. Przez długi czas po śmierci matki, Żmijowego Ogona, w ten sposób kotka zastępowała sobie brak możliwości konwersacji z innymi kotami, gdyż wskutek traumy stała się niemową. Po opuszczeniu lecznicy po trwającej kilka księżyców chorobie zaczęła jednak to przezwyciężać i, choć wciąż pozostała kocicą małomówną i cichą, jest w stanie normalnie mówić. Bardziej niż cokolwiek innego uwielbia kocięta, lubi spędzać z nimi czas i opowiadać im bajki, jest jednak gotowa do wypełniania innych obowiązków, takich jak patrolowanie granic klanu czy polowanie. Urodzona: w Klanie Cienia Pochodzenie: Córka Żmijowego Ogona i Zachodzącej Łapy. Historię życia można przeczytać w Karcie Postaci (Modliszkowy Zagajnik była odgrywaną postacią, znajduje się obecnie w grupie NPC). Imię: Świergot Płeć: Kocur Wiek: 95 Wygląd: Nie jest tego świadom, ale wygląda łudząco podobnie do swojej zmarłej matki, oprócz tego, że jest, w przeciwieństwie do niej, silnie zbudowany i wysoki. Jest posiadaczem długiego, zadbanego futra w złocistym kolorze, które jest pokryte ciemniejszymi, prawie czarnymi pręgami, które wąskimi paskami pokrywają cały jego grzbiet, łapy i ogon, na czole zaś tworzą charakterystyczną literę "M". Na jego szyi i pysku widać jednak przebłysk bieli, podczas gdy końcówka ogona samotnika ma czarną barwę. Świergot uważnie obserwuje otoczenie przez parę bladozielonych oczu, osadzonej na delikatnie okrągłej głowie ponad ciemnoróżowym nosem i długimi wąsikami. Ma bardzo przyjemny, dźwięczny czy wręcz śpiewny głos, stąd wzięło się jego przezwisko, którego szybko zaczął używać jako imienia. Charakter: Najogólniej mówiąc, Świergot jest włóczykijem, beztroskim podróżnikiem o odważnym, spragnionym przygód sercu. Prawdziwy lekkoduch, który nie przywiązuje się ani do miejsc, ani do kotów. Nie znaczy to jednak, że nie jest kocurem towarzyskim, wręcz przeciwnie: uwielbia czarować innych i opowiadać historie, jest zawsze pogodny, uśmiechnięty i nigdy nie narzeka. Jego pewność siebie i nadmierna wręcz swoboda w towarzystwie sprawiają jednak, że często pakuje się w kłopoty, z których zawsze udaje mu się wyjść cało dzięki charyzmie i sprawnemu posługiwaniu się słowem. Ma w sobie pewną elegancję i szarmanckość, a przede wszystkim inteligencję, którą wykorzystuje do świetnego radzenia sobie wszędzie tam, gdzie się uda, nawet jeżeli jest w danym miejscu po raz pierwszy. Urodzony: jako samotnik Pochodzenie: Urodzony jako samotnik jako syn Brzask i Szuwarowej Łapy. Historię życia można przeczytać w Karcie Postaci (Świergot był odgrywaną postacią, obecnie znajduje się w grupie NPC). Historia: Jeszcze za dawnych dobrych lat, gdy Świergot i Modliszkowy Zagajnik przeżywali rozkwit swego płomiennego, młodzieńczego romansu, kocur bynajmniej nie nosił się z zamiarem pozostania na stałe u boku ukochanej. Nic w tym dziwnego - Świergot zawsze był typem niespokojnego ducha, który nie zagrzewał nigdzie długo miejsca. Zwyczajnie więc nie przygotowywał się na to, że zostanie na dłużej w tym okropnie nudnym lesie, gdzie nigdy nic ciekawego się nie działo, a klanowe koty popatrywały na niego wrogo. Nawet to, że Modliszkowy Zagajnik zaszła w ciążę, nie zdołało zmienić jego decyzji: niedługo po tym, jak kocica urodziła, zniknął bez śladu. Nie był to jednak jego pierwszy i ostatni wyskok - kilkadziesiąt księżyców później wrócił w glorii i chwale na tereny Klanowe, głównie po to, by znowu obdarzyć Modliszkę ciążowym brzuchem i zniknąć. XXXCzy Modliszkowy Zagajnik za nim tęskniła? Z początku - szalenie. Była zrozpaczona, wściekła i przerażona jednocześnie - bała się o jego los gdzieś tam, w nieznanym świecie, nie mogła uwierzyć, że ją mimo wszystko porzucił, i obawiała się tego, co stanie się teraz. Czy ona i jej kocięta zostaną wyrzucone z Klanu, ponieważ ich ojcem był samotnik? Czy zostaną napiętnowane jako bękarty? Co o niej i o nich pomyśli sobie rodzina i znajomi? Dlaczego Świergotowi nie będzie dane poznać swoich dzieci? Och, gdyby tak mogła położyć łapy na Świergocie! XXXKsiężyce mijały, a wraz z ich upływem powoli wygasała złość i rozpacz Modliszki. Świat się zmieniał. Rodzina wzrastała, znajdowała przyjaciół, partnerów, miała własne dzieci, znikała lub ginęła. Życie toczyło się dalej, bez fajerwerków i bez wielkich wydarzeń w osobistym życiu kocicy. Czy czekała na Świergota, niczym Penelopa na Odyseusza? Nie, tym razem nie. Co prawda nie zaangażowała się w żaden nowy związek, ale całkowicie zaakceptowała myśl, że może żyć i być szczęśliwą, spełnioną kocicą nie tylko bez Świergota, ale i bez jakiegokolwiek innego partnera. XXXCo w tym czasie porabiał Świergot? Podróżował, ładował się w tarapaty, wychodził z nich obronną łapą, uciekał od konsekwencji swoich działań i ratował swoją skórę. Czyli to, co lubił najbardziej. Nikt nie zliczy, ile przepłynął rzek, na ile szczytów się wspiął, ile razy myślał, że to już koniec i ile razy okazywało się, że to dopiero początek nowego aktu. Nikt też nie wie, co sprawiło, że - bardziej doświadczony przez życie, wychudły, pokryty bliznami, z głową pełną anegdotek i ciekawostek - wrócił. Czy był starszy? Zgodnie z prawami natury, tak. Czy był doroślejszy? Wątpliwe. XXXŻadne z tej dwójki nie oczekiwało, że ich miłość znowu rozkwitnie. Ba, żadne z nich nie uważało nawet, że to drugie jeszcze żyje, a co dopiero, że będzie chciało mieć z nimi cokolwiek wspólnego. Jakież było więc ich zaskoczenie, gdy po raz kolejny zetknęli się i... no cóż, uczucie ponownie się zbudziło. Znowu zaczęli się spotykać, znowu poczuli się młodzi... i znowu skończyło się to tym samym, czym ostatnio: kociętami, które Modliszkowy Zagajnik zamierza wychować na dobre, szlachetne koty, chociaż z pewnością będzie wymagała opieki innych matek ze względu na postępujący wiek. Ma też nadzieję, że Świergot tym razem nie zaginie i jednak spotka się z przynajmniej jednym ze swoich miotów. Starsze z klanowych kotów właściwie wiedzą już doskonale o tym, kto był odpowiedzialny za poprzednie mioty Modliszki i właściwie nie przejmują się pochodzeniem nowych kociąt, tak samo postępuje zresztą większość Klanu. Pozostający w mniejszości inni, bardziej zamknięci na inne Klany, dość krzywo patrzą na kocicę. Garstka kotów przebąkuje coś o tym, że kociaki nie należą do Klanu Cienia, ogółem jednak panuje konsensus, że - jakkolwiek nie oceniać Modliszowego Zagajnika - to kocięta nie są niczemu winne, i należy wychować je zgodnie z zamiarem matki, to jest - łagodnie i spokojnie. Sama matka jest prawdziwie w skowronkach, uśmiecha się częściej niż zwykle i powtarza stale coś o tym, że miłość potrafi pokonać wszystkie przeciwności. Jest możliwość wcielenia się w szóstkę kociąt. Kocięta można adoptować przez najbliższe trzy miesiące, aż do osiągnięcia przez miot wieku terminatorskiego (6 księżyców). Rozpoczynamy grę jako 1 księżycowy kociak (wiek pod koniec stycznia: 1 księżyc). W historii obowiązkowy jest zapis, że posiada się piątkę rodzeństwa z miotu oraz szesnaścioro starszego rodzeństwa (z najstarszego miotu: Calypso, Promienna Łapa, Ziarnista Łapa, Bzowa Łapa, Ptasia Łapa, Szyszkowa Łapa, Cedr, Czterolistna Koniczyna; ze środkowego miotu: Końska Łapa, Biedronkowa Łapa, Biała Łapa, Morelowa Łapa, Okopcona Łapa, Srokata Łapa, Czwarta Łapa, Krzemyk). Rodzicami są Modliszkowy Zagajnik i Świergot. Dodatkowe informacje:
Rezerwacja miejsca przepada, jeżeli w ciągu tygodnia nie zostanie napisana i wysłana Karta Postaci. Wszelkie wątpliwości, pytania i zapisy można zamieszczać w tym temacie. Lista chętnych: x Bąbelek (już gra) x Ważka (już gra) x Kamyczek (już gra) x Motyl (już gra) x Ćma (już gra) x Świerszcz (już gra) Budowa ciała: Europejska Długość futra: Krótkowłose lub długowłose Umaszczenia: (kliknij na umaszczenie, by zobaczyć przykładowe zdjęcie)
Te oznaczone * są wyjątkowo rzadkie i może być ciężko znaleźć zdjęcia. Pręgowanie: Kocięta mogą być jednolite (niepręgowane) lub pręgowane: tygrysio lub klasycznie. Biel: Kocięta mogą być całe białe. Kocięta mogą być pozbawione bieli albo mogą mieć dowolną ilość białych znaczeń. Kolor oczu: Dowolny naturalny kolor. Koty z jakąkolwiek ilością białych znaczeń mogą mieć heterochromię (oczy w dwóch różnych kolorach). Przypominamy, że kocięta rodzą się z niewybarwionymi oczami, tzn. niebieskimi, a docelowy kolor przyjmują one w wieku ok. 3-5 księżyców. RE: Kocięta w Klanie Cienia [NPC] - Łaciate Futerko - 29.01.2022 Można? Dodatkowo - jakby ktoś z potencjalnego rodzeństwa miał ochotę, to chętnie się dogadam na priv w sprawie jakiejś ciekawszej fabuły i opiszę swój koncept, bo na Bąbla mam pomysł już od dawna <3 RE: Kocięta w Klanie Cienia [NPC] - Żmijooki - 29.01.2022 kuszące ngl RE: Kocięta w Klanie Cienia [NPC] - Okopcona Gałązka - 30.01.2022 (29.01.2022 14:47)Łaciate Futerko napisałx: Można? dopisuję! RE: Kocięta w Klanie Cienia [NPC] - Gwieździsta Łapa - 01.02.2022 Można kotka na multikonto? :o RE: Kocięta w Klanie Cienia [NPC] - Okopcona Gałązka - 01.02.2022 (01.02.2022 12:58)Gwiazdka napisałx: Można kotka na multikonto? :o niestety można założyć, regulaminowo, jedno konto na miesiąc RE: Kocięta w Klanie Cienia [NPC] - Bąbelek - 02.03.2022 polecam miot! Fajnie byłoby mieć jakieś rodzeństwo : ( RE: Kocięta w Klanie Cienia [NPC] - Ważkowa Sadzawka - 02.03.2022 Łatka.... Łatka ja tu wrócę. Nawet nie zauważyłam tego tematu ANYWAY KUZYNI!!! Przykro mi ze ciocia wąż się na żywo z wami nie spotka, ale zdecydowanie tuli was z gk <3 RE: Kocięta w Klanie Cienia [NPC] - Concord - 06.03.2022 hej, chcialbym klepnac miejsce :D RE: Kocięta w Klanie Cienia [NPC] - Szafirkowy Pyłek - 06.03.2022 Jasne, już dopisuję, możesz pisać kp :D RE: Kocięta w Klanie Cienia [NPC] - Czaple Skrzydło - 08.03.2022 Można? Chciałabym wrócić na forum RE: Kocięta w Klanie Cienia [NPC] - Cisowa Gałązka - 08.03.2022 Oczywiście, już wpisuję do listy! RE: Kocięta w Klanie Cienia [NPC] - Kamienisty Brzeg - 18.03.2022 Mam pytanie do tego miotu - czy kocięta wiedzą, kto jest ich ojcem? Czy Świergot teraz znowu zaginął, czy jednak spotkają go, gdy będą mogły wychodzić poza obóz? RE: Kocięta w Klanie Cienia [NPC] - Żmijooki - 23.03.2022 (18.03.2022 19:13)Kamyczek napisałx: Mam pytanie do tego miotu - czy kocięta wiedzą, kto jest ich ojcem? Czy Świergot teraz znowu zaginął, czy jednak spotkają go, gdy będą mogły wychodzić poza obóz? Cały klan wie, że Świergot jest ojcem. To, czy kocięta go spotkają i czy będą z nich mieć jakąś relację zależy już od graczy. RE: Kocięta w Klanie Cienia [NPC] - Mimoza - 21.04.2022 Łapię jednego bąbla! |