12.03.2023 22:24
Wygląd
Nadzwyczaj piękny, obdarzony niespotykaną, nieprzeciętną, wyszukaną, wytworną, dworską wręcz urodą. Powabny, subtelny, wysublimowany. Delikatny i nieuchwytny jak nimfa, senne marzenie. Drobny kościec, idealna, harmonijnie zbudowana, proporcjonalna i smukła sylwetka, wzrost nad wyraz - dopasowany. Wąskie ramiona, szczupły, pociągły, wyciągnięty grzbiet i odpowiednio długie, cienkie łapy. Pysk zaś - och, jakże urodziwy z całą swą szlachetnością królewskiego profilu, finezyjnie zarysowanymi kośćmi jarzmowymi i żuchwą, prostym nosem ze zdawać by się mogło, parą przyozdabiających całą rzeźbę, wspaniałą konstrukcję, perfekcyjnie osadzonych ślepiów, o nieziemskim (piekielnym czy też niebiańskim) spojrzeniu. Oczach barwy jadeitu, arystokratycznego seledynu z widocznymi, prześwitującymi, wplecionymi w nie błękitnymi wstęgami. Cały artyzm ukryty jest jednak w Książęcej szacie - znakomitej, a zjawiskowej jak płótno przyozdobione, jak rozgwieżdżone niebo, przyprószone licznymi, doskonale ukształtowanymi, zmyślnymi znaczeniami, rozetami, cętkami. Utrzymane w jasnych tonach, zawsze czyste i schludne, barwy Snow/Seal mink, krótkie, gładko przylegające do ciała, jedwabiście miękkie, lśniące, o oleistym połysku, sprawiające wrażenie, jakby mieniło się w świetle. Ociekający wprost naturalną gracją, w każdym wykonywanym przez siebie ruchu, to znaczy, z małymi odstępstwami w wyjątkowych przypadkach. Chodząca (równie idealnie), istna doskonałość o ojcowskiej, egzotycznej urodzie i matczynym wdzięku. Kryształ pośród szkieł (jeśliby porównywać do reszty Wichrzaków - i nie tylko!)...
Narcyz -> zaginieni :(
rozwiązanie tymczasowe wszak planuję do tej postaci za jakiś czas wrócić, lecz jak na razie, potrzebuję czasu, by przemyśleć to, jak pokierować jego fabułę i nabrać na to sił. Narcyz jest… silną osobowością i kompletnie niepodobne do niego było to, by miał siedzieć w kącie i się kurzyć, jak miało to miejsce dotychczas. Lepiej, zarówno dla postaci, jak i dla mnie, by przeczekać etap zastoju i wrócić ze zdwojoną siłą.
przepraszam Różyczkę i rodzeństwo, ale mogę zapewnić, że zobaczymy się wkrótce!!!
rozwiązanie tymczasowe wszak planuję do tej postaci za jakiś czas wrócić, lecz jak na razie, potrzebuję czasu, by przemyśleć to, jak pokierować jego fabułę i nabrać na to sił. Narcyz jest… silną osobowością i kompletnie niepodobne do niego było to, by miał siedzieć w kącie i się kurzyć, jak miało to miejsce dotychczas. Lepiej, zarówno dla postaci, jak i dla mnie, by przeczekać etap zastoju i wrócić ze zdwojoną siłą.
przepraszam Różyczkę i rodzeństwo, ale mogę zapewnić, że zobaczymy się wkrótce!!!
![[Obrazek: or02RsS.png]](https://i.imgur.com/or02RsS.png)
Statystyki - lvl: 1
| S: 7
| Zr: 8
| Sz: 3
| Zm: 2
| HP: 60
| W: 40
| EXP: 00/100
Stat. Med. - lvl:
| MED.EXP: