#2
Wygląd
Dość duży choć szczupły, lekko zbudowany kocur o gładkiej sierści. Oczy zadziwiające, niezwykłe, o głęboko orzechowej barwie. Lekko postrzępione prawe ucho i cienka długa blizna ciągnąca się po prawym boku od kręgosłupa, poprzez żebra aż do brzucha. Wyraźne oznaki siwizny widoczne na pyszczku i świadczące o zaawansowanym wieku kota przed śmiercią. Futro miedziano rude poprzecznie prążkowane czarnym pigmentem. Wierzch głowy, grzbiet oraz pyszczek wyraźnie ciemniejsze- czarna pręga wzdłuż kręgosłupa oraz końcówka ogona. Spód ciała nieco jaśniejszy.

JAGODOWA SKÓRKA
Wojownik
Płeć: Kotka
Wiek: Nieznany
Partner: Niedźwiedzia Stopa ✝
Wygląd: Średniej wielkości koteczka o błyszczącym futerku przylegającym do jej zgrabnego, zwinnego ciała. Jest smukła ale nie wychudzona, pod gładką warstwą sierści wyraźnie odznaczają się wszystkie mięśnie kotki widocznie poruszające się przy każdym, choćby najdrobniejszym poruszeniu. Efekt ten potęguje niebieskawy pobłysk przemykający się po jej grafitowym, jednolitym futerku. Jagodowa jest subtelna w obyciu, zaś każdy jej ruch przepełnionym gracją i wyważeniem, co jednak nie determinuje jej jako delikatnej i kruchej kocicy. Wręcz przeciwnie, jej ruchy emanują pewnością siebie, zaś w jej bystrych zielonkawych ślepiach da się wyraźnie dostrzec iskrę wewnętrznej siły i zdecydowania. Długi, giętki ogon tak samo jak pyszczek, wąski i drobny, nosi zazwyczaj uniesiony w górę. Robi to jednak z takim wdziękiem, że niemożliwym jest aby uznać to przejaw jakiejkolwiek pychy, czy przesadnego zadufania ze strony Jagodowej. Jasne, proste wąsiki okalające jej mordkę dodają jej uroku i podkreślają oliwkową barwę ślepek o ciemnej oprawie.
Charakter: Jagodowa od zawsze należała do osób raczej spokojnych i nie lubiących robić przesadnego szumu wokół własnej osoby. Wychowywana była przez przybraną ciotkę która wpoiła jej wszelkie tak istotne, a jednocześnie rzadkie cechy jak skromność i pokora. Wszystkiego jednak należy dozować z umiarem, zaś Jagodowej zachowanie równowagi bardzo dobrze wychodzi. Jest pełna szacunku względem starszych i bardziej doświadczonych Klanowiczów, ale jednocześnie ma swoje zdanie i kiedy trzeba jest w stanie uparcie bronić swojego stanowiska. Mimo swojej wrażliwości nie łatwo jest ją złamać, zaś jej wyważenie zapewniło jej wewnętrzny spokój i niesamowitą stabilność. Potrafi o siebie zadbać, ale jednocześnie stara się troszczyć o cały swój Klan. O niespodziewanej na pierwszy rzut oka sile jej charakteru dobrze świadczy jej relacja z Niedźwiedzim. Nie dała się stłamsić wyrazistemu usposobieniu swojego partnera, a co więcej udało jej się wywołać wyraźną zmianę i ułagodzenie Wojownika od kiedy ten zaczął spędzać więcej czasu w towarzystwie koteczki. Jej pozornie dominujący partner okazał się być bardziej podatnym na wpływy i to właśnie Jagodowa stanowi główną psychiczną podporę ich związku wyciszając gniewną naturę Niedźwiedziego. Wojownik pewnie nawet nie zdaje sobie sprawy z faktycznego stanu rzeczy uważając się za opiekuna słabszej fizycznie partnerki, zaś Jagodowa nie próbuje wyprowadzać go z błędu z uśmiechem i miłością reagując na pyszne kąski które z tak wielką dumą przynosi jej Niedźwiedzi.
Mioty: pierwszy, drugi
Historia: nieznana
  • Jagodowa Skórka nigdy nie miała powołania do bycia Matką. Jej dzieci w większości kończyły jako pieszczochy, samotnicy i zdrajcy. Spora część zginęła, wyruszając na samotne polowania bez odpowiedniego przeszkolenia, bądź zrzucając się z klifu. Po tym, jak pewnego dnia najstarsza córka wróciła do Klanu w ciąży, odmawiając Jagodowej podania tożsamości ojca, kocica popadła w jeszcze większą depresję i z nastaniem pierwszych mrozów - zmarła.


NIEDŹWIEDZIA STOPA
Wojownik
Płeć: Kocur
Wiek: Nieznany
Partner: Jagodowa Skórka ✝
Wygląd: Rosły, postawy Wojownik o dosyć ciężkiej budowie. Gęste odziedziczone po matce futro dodaje mu objętości, jednak mimo swojego wzrostu na tle innych członków Klanu Gromu Niedźwiedzi nie wyróżnia się w jakiś szczególny sposób i wpasowuje się jednocześnie w wyobrażenie większości mieszkańców lasu dotyczące stereotypowego Gromiaka. Jego zmierzwiona sierść jest - tak jak matki - bura, pręgowana, ale pozbawiona charakterystycznego dla Morskiej białego podbrzusza. Grzbiet kocura przecinają nieco ciemniejsze nie odcinające się jakoś mocno od reszty okrycia pręgi. Półdługie futro zawsze pozostawione jest w lekkim nieładzie, nie sprawia jednak wrażenia niechlujnego, ale nadaje mu nieco nonszalanckiej i swawolnej aparycji. Mordę kocura zdobi para złocistych ślepi osadzonych ponad szeroką, lekko rozbieloną kufą. Wyraz jego pyska zazwyczaj jest zacięty i surowy, zwłaszcza w obecności obcych. Jednak w towarzystwie swej partnerki i kociąt Niedźwiedzi nabiera widocznej pogodności, która wymalowana jest również na jego pysku i wesołych iskierkach pobłyskujących w głębi jego ślepi.
Charakter: Za młodu należał do osób porywczych, które najpierw działają a dopiero potem myślą. Jego działania zazwyczaj sprowadzały się do agresji - jak nie słownej to fizycznej. Dopiero związek z Jagodową załagodził gorący temperament kocura. Spokojne usposobienie partnerki widocznie wpłynęło na Wojownika, który zdołał poskromić swoją wrzącą krew i pozwolił dojść do głosu zdrowemu rozsądkowi dotąd skutecznie tłumionemu poprzez targające nim silne, burzliwe emocje którymi się kierował. Niedźwiedzi przestał być tak impulsywny i pochopny w działaniu i zamiast zważać jedynie na własne potrzeby na pierwszym miejscu zaczął stawiać Klan, a w szczególności Jagodową. Rosnąca liczba księżyców również dała mu się we znaki, ustatkowanie w jego relacji z partnerką na dobre przegoniło jego młodzieńczego, żywiołowego ducha pozostawiając osobę Wojownika wciąż twardego, zdecydowanego i niekiedy wręcz nieustępliwego, ale nie tak pochopnego i impulsywnego jak kiedyś. Kocur stał się wyraźnie rozważniejszy i spokojniejszy w obyciu, zaś większość swego czasu zaczął przeznaczać - zamiast na uganianie się po terenach za Samotnikami i przeciwnikami - na zapewnienie swojej partnerce jak najlepszych warunków życia i wychowania ich wspólnych kociąt. Stara się spełniać swoje obowiązki jako Wojownika jak najlepiej przy jednoczesnym wygospodarowywaniu wolnych chwil na spędzenie czasu z Jagodową. Zazwyczaj można go spotkać na polowaniach zdobywającego zwierzynę dla swojego Klanu, lub Kociarni gdzie opiekuje się Jagodową i stara się odciążyć koteczkę w opiece nad ich potomstwem.
Mioty: pierwszy, drugi
Historia: nieznana.
  • Zginął w walce podczas Wyprawy przeciwko samotnikom, zagrażającym Czterem Klanom.


BRZOZOWA GAŁĄZKA
Starszyzna
Płeć: Kotka
Wiek: 105 (w chwili śmierci)
Partner: Długi Cień ✝
Wygląd: Średniej wielkości koteczka o raczej lekkiej budowie. Jej szczupłe, lecz nie wychudzone ciało pokrywa krótkie, gęste, puszyste futro, które nadaje jej nieco pozornej objętości. Swój długi ogon zazwyczaj nosi opuszczony, tak samo jak łepek, sprawiając wrażenie chęci pozostawania niezauważoną. Jej futerko jest w większości białe, gdzieniegdzie poprzetykane kępkami i łatami różnokolorowej sierści, od szarości, przez rudości, po beże i brązy. Najgęściej rozmieszczone są one na przednich łapkach, prawym boku, oraz na szczycie łepka gdzie rozmywające się na boki jej mordki plamki ślicznie okalają jej duże, okrągłe, intensywnie zielone oczy, złociście skrzące się w styczności z promieniami słońca. Uroku nadaje jej niewielka, czarna plamka na samym czubku nosa, będąca obiektem drwin i kpin w czasach jej dzieciństwa.
Charakter: Na pierwszy rzut oka Brzozowa Gałązka jest bardzo podobna do swojego partnera. Równie wycofana i nienarzucająca się swoją obecnością co Długi Cień wydaje się być idealną towarzyszką dla Wojownika. Koteczce zawsze imponował indywidualizm i samowystarczalność starszego od niej kocura. Jednak niezależny tryb życia Długiego wcale nie zakładał wiązania się z kimkolwiek i gdyby nie konsekwencja w działaniu Brzozowej oboje najpewniej wciąż egzystowaliby obok siebie. I choć pozornie przejawialiby takie samo nastawienie wobec otoczenia, to wynikałaby ono z dwóch skrajnie różnych postaw. Bowiem w porównaniu do Długiego szylkretka jest znacznie słabsza psychicznie. W odróżnieniu od kocura jej wycofanie nie jest świadomym, przemyślanym wyborem, a intuicyjną ucieczką od świata i napotykanych przeciwności. Mając trudności z nawiązywaniem kontaktów znalazła sobie oparcie w Długim Cieniu, który mimo początkowego sceptycyzmu z którym traktował młodszą koteczkę, zdecydował się nie odtrącać jej starań zawiązania relacji.
Mioty: pierwszy
Historia: nieznana.
  • Zmarła w wyniku choroby na samym początku Pory Nagich Drzew.


DŁUGI CIEŃ
Starszyzna
Płeć: Kocur
Wiek: 109 (w chwili śmierci)
Partner: Brzozowa Gałązka ✝
Wygląd: Cechą charakterystyczną kocura jest zdecydowanie jego wzrost. Już na pierwszy rzut oka można go bez omyłki zakwalifikować do grona najbardziej rosłych mieszkańców lasu, lub przynajmniej jego Klanu. Daleko mu jednak do barczystych, ubitych Gromiaków, których stereotyp zdążył się już trwale wpisać w umysły większości Klanów. Zamiast tego jest raczej smukły i zwinny, choć nie można mu przy tym odmówić malujących się pod skórą mięśni. Elementem który potęguje wrażenie jego wzrostu są ponadprzeciętnie długie łapy nadające jego figurze lekkości wyraźnie widocznej we wszystkich ruchach Wojownika. Całą sylwetkę Długiego okala gładka, lśniąca sierść o głębokiej, intensywnie czarnej barwie. Jego smukły łeb zwieńczony jest smolistym w kolorze nosem i takimiż samymi wąsami, zaś jedynym elementem odznaczającym się na tym ciemnym tle jest osadzona powyżej para jasnoniebieskich ślepi wyraźnie odziedziczonych - tak jak barwa sierści - po jego ojcu.
Charakter: Kocur jest wyraźnie wycofany z Klanowego społeczeństwa. Jego chęć pozostawania na uboczu widoczna była już od najmłodszych księżyców i stopniowo ewoluowała. Wychowując się w otoczeniu raczej hałaśliwych pobratymców nie widział potrzeby ani sensu w sztucznym przypasowywaniu się do ich trybu życia i świadomie wybierał swoją własną ścieżkę. Przyczyną jego pozostawania z dala od centrum uwagi nie jest jednak jakakolwiek nieśmiałość, lub niepewność siebie. Wręcz przeciwnie, Długi Cień należy do kotów o zdecydowanie silnej i odpornej psychice. Ma swoje własne poglądy i opinie, jednak woli nie obwieszczać ich całemu światu o ile tylko nie ma takiej potrzeby. Gdyby jednak zaszła konieczność głośnego przedstawienia swojego zdania kocur nie miałby absolutnie żadnego problemu z pozostawaniem przez jakiś czas w centrum uwagi, by następnie ponownie usunąć się w cień. Przebywając większość czasu z dala od wścibskich oczu Klanowiczów samemu jednocześnie potrafi czerpać z tego korzyści. Jego metodą zaznajamiania się z innymi Klanowiczami jest umiejętność trafnej obserwacji na podstawie której poznaje inne osoby niemalże za każdym razem dochodząc do wniosku że nikt z nich nie byłby dla niego satysfakcjonującym towarzyszem. Jedyną osobą z którą zdecydował się nawiązać jakąkolwiek nić cieplejszego porozumienia jest Brzozowa Gałązka, jego - jak zwykła obwieszczać się sama koteczka - przyjaciółka, z którą relacja w ostatnim czasie przekształciła się w nieco bardziej osobistą.
Mioty: pierwszy
Historia: nieznana.
  • Zmarł ze starości.


KAMIENNY PYSK
Wojownik
Płeć: Kocur
Wiek: 85 (w chwili śmierci)
Partner: Trujący Pąk ✝
Wygląd: Każdy, kto ulegnie pierwszemu wrażeniu, jest już zgubiony. Kamienny Pysk nie jest bowiem zbyt dużym kotem, ale zdecydowanie należy do masywnych osobników, ma dość spore łapy, masywny kark i solidnie zbudowaną głowę o dość płaskiej czaszce i krótkich uszach, które wydają się być postrzępione na samych końcach. Jest typowym burasem z białymi skarpetkami różnych długości i białą plamą zlewającą się od pyszczka na pierś i kawałek brzucha. Oczy ma właściwie typowe, jasno zielone, do tego nie nazbyt wielki różowy nos i raczej krótkie, białe wąsy.
Charakter: Kamienny Pysk nigdy nie należał do najbardziej pokornych istot na tym świecie. Można powiedzieć, że zdarzało mu się zadzierać nosa, był zdecydowanie pewny swego i swych silnych łap, którymi potrafił powalić na ziemię niejednego przeciwnika już od najwcześniejszych księżyców. Jego serce zawsze przepełniała odwaga i wola walki, nic więc dziwnego, że trening zakończył szybko zostając jednym z najmłodszych wojowników Klanu Gromu. Zdarza mu się być sarkastycznym, złośliwe uwagi bardzo łatwo wychodzą spomiędzy jego kłów, a on wręcz uwielbia obserwować, jakie skutki wywołał swoim słusznym, lub zupełnie nie, zarzutem. Pierwszy do bójki, pierwszy do pokonywania innych, ale wcale nie jest tak nierozważny, jak większość kotów podejrzewa. Lubi tych, którzy gotowi są odpowiadać ciętymi uwagami na jego słowa, nic więc dziwnego, że prędzej czy później zwrócił uwagę na Trującą Łapę. Nie wydaje się być nad wyraz czułym partnerem, należy jednak do kotów skłonnych przeorać pysk każdemu, kto zagrozi jego tak zwanym bliskim. Nie zalicza do nich jednak córek Trującej, których ojcem jest tak naprawdę nie wiadomo kto, dla niego to całkiem obce istoty. W dużej mierze może jednak uchodzić za typ samotniczego wędrowca, który w pojedynkę wędruje po terenach Klanu, by strzec go przed wszystkimi niebezpieczeństwami.
Mioty: pierwszy
Historia: Syn Złocistego Strumyka i Nocnego Deszczu. Historię życia można przeczytać w Karcie Postaci (Kamienny Pysk był odgrywaną postacią, znajduje się obecnie w grupie NPC).
  • Zmarł w trakcie przeprowadzki, ginąc od ran w wyniku uderzenia przez samochód który wjechał w grupę wędrujących kotów.


GRADOWY GRZBIET
Wojownik
Płeć: Kotka
Wiek: 61 (w chwili śmierci)
Partner: -
Wygląd: Poza faktem powiększenia swoich gabarytów, wygląd kotki niewiele się zmienił. Wciąż okrywa ją długie, rudawe futro, a uszy kończą się pędzelkami. Jej oczy zmieniły barwę na zieloną, wahając się swobodnie w różnych odcieniach tej barwy - od głębokiej zieleni, po bladą, zależnie od kąta padania światła i zapewne nastroju kocicy. Gniew już teraz jest sporych rozmiarów, a kto wie czy jeszcze nie urośnie… Silne łapy dźwigają coraz to bardziej wyćwiczone ciało, co w połączeniu z jej futrem daje niezłe wrażenie. Co prawda daleko jej jeszcze do ojca i zapewne nigdy go nie dogoni, jednak to chyba lepiej - bycie gigantem, zwłaszcza jako kocica, nie wygląda wcale specjalnie ładnie...
Charakter: Śmiałość i upór - to jej zostało. Jednak wpływy otoczenia robi swoje, a jako, że kocica przebywa głównie z rodzinką, dobrą i kochaną, więc i Gradowej uspokoił się charakter, do czasu. Kotka jest również skazana na towarzystwo Trzmielego Grzbietu, jako że ten prowadzi jej trening. Kocur usilnie próbuje wytępić jej intelekt, przez co Gniew działa nieco bardziej instynktownie i spontanicznie. Niełatwo ją wyprowadzić z równowagi, bynajmniej jak dotąd udało się to tylko jej mistrzowi. Kocica jest bezgranicznie lojalna wobec swoich i będzie ich bronić do ostatniej kropli krwi. Gradowej niezwykle imponuje siła otaczających ją kocurów.
Historia: Córka Zroszonego Nosa i Srebrzystego Pazura. Historię życia można przeczytać w Karcie Postaci (Gradowy Grzbiet była odgrywaną postacią, znajduje się obecnie w grupie NPC).
  • Zginęła w walce podczas Wyprawy przeciwko samotnikom zagrażającym Czterem Klanom.


SZTORMOWY ŚWIT
Wojownik
Płeć: Kotka
Wiek: 61 (w chwili śmierci)
Partner: -
Wygląd: Jej futro zawsze się wyróżniało swoim umaszczeniem, a do tego było ładne i zadbane. Jednak w czasie gdy jej nie było stało się bardziej wystrzępione i straciło część swojego połysku. Przez to wydaje się być mniejsza, niż w rzeczywistości. Szczupła, raczej średniej wielkości i nawet półdługie futro nie dodaje jej już wielkości. Tylko ogon jest wciąż odpowiednio puchaty. Wciąż ma biały podszerstek i czarno-szare końcówki. Wciąż posiada dużą, białą łatę ciągnącą się od prawego ucha ukośnie przez pierś i wciąż jej pysk jest cały czarny włącznie z nosem i wibryssami. Wciąż też posiada zmienne oczy; gdy jest ciemniej są zielone, gdy jaśniej - żółte. Jednak są i nowe rzeczy - blizny. Sporo mniejszych, niezbyt widocznych, skrytych gdzieś pod futrem i jedna, duża przecinająca poziomo żebra dość wysoko po prawej stronie. Co prawda nie widać jej aż tak mocno, bo jest raczej wąska a długo i futro częściowo ją zasłania, jednak gdy tylko zawieje wiatr można podziwiać jej biel w całej okazałości.
Charakter: Zapomnijmy o Sztormowej i jej pragnieniu bycia doskonałą. Zapomnijmy o czującej wyższość Kamiennej. Na nie już nie ma co liczyć, a co najmniej nie teraz. Zostały uśpione, zakopane głęboko w umyśle i wszelakie oznaki ich aktywności są tłumione, odsyłane w zapomnienie. Bo nie chcemy, by znów siały zamęt nie mogąc dojść do wspólnego wniosku, prawda? To, co nastało tym razem jest zimne i niedostępne. Pragnie należeć do rodziny, opiekować się nimi, być w pobliżu, bo czuje, że tu jej miejsce, ale już nie czuje potrzeby by się do nich zbliżać. Wystarczy jej być. No, może też trochę pomagać. A co najmniej tak sobie wmawia. Odsuwa od siebie emocje, by nie wzięły góry i znów nie zaczęła wariować. Zainwestowała w chłodną kalkulację zamiast gorących kłopotów.
Historia: Córka Zroszonego Nosa i Srebrzystego Pazura. Historię życia można przeczytać w Karcie Postaci (Sztormowy Świt była odgrywaną postacią, znajduje się obecnie w grupie NPC).
  • Zginęła zamordowana przez samotników, którzy zagrażali Czterem Klanom


DESZCZOWY DZIEŃ
Wojownik
Płeć: Kocur
Wiek: 99 (w chwili śmierci)
Partner: Sójczy Śpiew ✝
Wygląd: Ślepia od małego nie zmieniły barwy. Wciąż prawe ma zielone, a lewe niebieskie, jednak dziecięcy blask odrobinę w nich przygasł. Częściej są zadumane, jakby ich właściciel jedynie trwał ciałem na ziemi, zaś myślami biegał zgoła gdzie indziej. Nie rzadko okazuje się to prawdą. Wzrostem nieomal dorównuje Srebrzystemu Pazurowi, jednak wygląda na to, że więcej już nie urośnie. Zupełnie jakby na pocieszenie futro kocura zgęstniało, a szary pas nabrał głębi. Nie powiększył się, wciąż obejmuje cały ogon, grzbiet oraz uszy kota i nieco futra nad oczami. Masywne łapy nie zawiodły go ani razu, a poduszki stwardniały, ułatwiając poruszanie się po ostrych nie raz skałkach na terenie Gromu. Po ciężkiej chorobie, która zmusiła go do zrezygnowania ze stanowiska zastępcy, ma zachrypnięty głos.
Charakter: Lenistwo - bo takie kocięce imię nosił, to idealne miano dla niego, a może to on idealnie pasuje do imienia? Prawdą jest, że kocurek nie lubi się zbytnio męczyć. Spełnieniem marzeń jest dla niego możliwość długiego spania, co niestety nie zdarza mu się zbyt często. Niespecjalnie podoba mu się przymus treningów, perspektywa zostania wojownikiem... Z drugiej jednak strony chciałby być jak tata. Wtedy wbrew swojej naturze zbiera się w sobie i zaczyna przykładać się do treningów, do polowań, do wszystkiego innego. Tak, tak, Deszczowy jest ambitny i choć wiele czasu zajmuje mu zabranie się do zrobienia czegoś, to gdy już to się stanie daje z siebie wszystko. Pewności siebie ma nie mniej niż reszta jego rodzeństwa, jednak nie pokazuje tego na lewo i prawo. Po co, skoro można rozłożyć się gdzieś i zasnąć chociaż na chwilę? Mimo tego, że nie jest zbyt pracowity, lubi być potrzebny i pomagać innym. Jeśli więc ktoś chce, żeby Deszczowy coś zrobił, lepiej uderzać w tą strunę. Wtedy z niechęcią, ale jednak podniesie się i pójdzie pomóc. Niestety bywa zmienny jak i deszcz. Raz jest łagodny, cichy, leni się gdzieś z daleka od innych. Z drugiej znów strony potrafi zaskakiwać, być gwałtownym, choć wiele mu brakuje do Sztormowej, albo Gradowej.
Mioty: pierwszy, drugi
Historia: Syn Zroszonego Nosa i Srebrzystego Pazura. Historię życia można przeczytać w Karcie Postaci (Deszczowy Dzień był odgrywaną postacią, znajduje się obecnie w grupie NPC).
  • Zmarł w trakcie przeprowadzki ginąc na miejscu pod kołami rozpędzonego samochodu.


SZCZURZY OGON
Wojownik
Płeć: Kocur
Wiek: 94 (w chwili śmierci)
Partner: Olchowy Listek ✝
Wygląd: Jest stosunkowo małym kocurem, z reguły większość kotów w jego otoczeniu przewyższa go o co najmniej pół głowy. Kark zawsze ma wyprostowany, łeb dumnie uniesiony, nieznacznie wysuniętą dolną szczękę. Ma śmiesznie chude, nieproporcjonalnie długie do reszty ciała łapy, na których zawsze chodzi sztywno jak na szczudłach.
Krótkie, burobrązowe, poprzecinane ciemniejszymi pręgami futro rozjaśnia się na pysku, szczególnie wokół jego oczu jest jaśniejsza. Nasada nosa i czubek ogona są ciemnobrązowe. Od nosa aż po nasadę szczęki rozlewa się biała plama, która przez szyję i pierś rozciąga się na brzuch i tylne łapy kocura. Na świat spogląda parą żółtawych ślepi o kształcie migdałów, nos ma w odcieniu ceglastym, otoczony długimi, białymi wąsami którymi wojownik często porusza. Uszy normalnej wielkości, noszone na sztorc, zakończone pędzelkami.
Charakter: Zdaje się, iż daleko mu do podzielenia charakteru swojej partnerki. W tym związku jest jakby rozumem i tym, który powstrzymuje swoją drugą połówkę przed czynieniem głupot. Rozważny, wszystkie swoje decyzje poddaje kilkukrotnej analizie pod kątem„czy to jest dobre, czy to da mi jakieś korzyści". Zachowuje się nieco jak egoista, wszystko chciałby mieć dla siebie, ale także dla swojej własnej rodziny, dla której to byłby w stanie oddać nawet swoje życie. Nie jest jakoś specjalnie wredny, ba, raczej zachowuje się miło w stosunku do innych, nie licząc faktu, że uśmiechu się u niego nie uświadczy, co czasami odtrąca od niego inne koty. Podobnie jak partnerka, broni własnego zdania za wszelką cenę. Czasami sprawia wrażenie wręcz skłonnego do rzucenia się do cudzego gardła za jakiekolwiek krzywe spojrzenie w jego kierunku. Jest wojownikiem z krwi i kości, gotowy bronić własnego klanu do końca. Jedyną wadą tej cechy jest to, iż byłby skłonny poświęcić nawet swoich bliskich, byleby Grom na tym zyskał. Choć kiedyś był kotem, który gotów był poświęcić swoich bliskich, byleby Grom na tym zyskał, po tym, jak został przywódcą, nieco oprzytomniał i zdał sobie sprawę z tego, jak ważna jest dla niego najbliższa rodzina. Doprowadziło to ostatecznie do tego, że zrezygnował najwyższej klanowej rangi, stał się bardziej wycofany, ale także zaczął spoglądać na swoje kocięta mniej surowym okiem.
Mioty: pierwszy, drugi
Historia: Wnuk Wisienki, siostry Jarzębinowego Ptaka.
  • Przez kilka księżyców był przywódcą w Klanie Gromu. Zrezygnował jednak z rangi i dziewięciu żyć ze względu na swoją rodzinę, przekazując koronę swojej zastępczyni, Mściwemu Sykowi. Zmarł w trakcie przeprowadzki, ginąc na miejscu w wyniku uderzenia przez samochód, który wjechał w grupę wędrujących kotów.


AGRESTOWY KOLEC
Wojownik
Płeć: Kotka
Wiek: 49 (w chwili zaginięcia)
Partner: Jaszczurczy Język ✝
Wygląd: Zdecydowanie nie wpasowuje się w kanon wyglądu Gromiaków. Agrestowy Kolec jest średniej wielkości kotką o długich, chudych łapach, na której utrzymuje się jej raczej wątłe ciało. Ma tendencję do chodzenia z lekko wygiętym w łuk grzbietem i pochyloną głową, która, swoją drogą, jest trójkątna i śmiesznie wąska. Ma średniej wielkości uszy i wąskie, skośne ślepia w kolorze ciemnej zieleni. Jedną z jej cech charakterystycznych jest intensywnie czerwony nos i krótkie, nastroszone wąsy. Jej krótkie, szorstkie futerko też jest dość osobliwe: biel przerwana jest w postaci dwóch dużych plam, jednej na głowie, a drugiej na grzbiecie i ogonie. Łaty te mają specyficzny kolor, bowiem szarość przechodzi w losowych miejscach w beż, a oba kolory ciemnieją, tworząc czarno-rudą pręgę ciągnącą się od czoła aż po sam czubek cienkiego, biczowatego ogona.
Charakter: Agrestowy Kolec nie jest głupia i dobrze wie, czego chce. Ceni sobie swój indywidualizm i wychodzi jej to na dobre; mimo tego, że z reguł jest bardziej zainteresowana sobą niż innymi, jej rodzina jest niemalże na równi z nią samą. Jest gotowa stanąć murem w obronie swoich najbliższych, a nawet czasem jest w stanie powiedzieć im coś miłego! Lubi spędzać czas na samotnych polowaniach, jednak zdecydowanie nie jest typem aspołecznego kota i jeżeli nie uważa cię za rozlazłego ślimaka, to z pewnością zamieni z tobą parę słów. Ma cięty język i często mówi szybciej niż myśli, a w szczególności lubi rzucać kąśliwymi uwagami wobec tych, którzy są zbyt cisi i nieśmiali, by się odgryźć. Kiedy jednak ktoś jej się postawi z reguły podkula ogon, bo nie potrafi zaakceptować tego, że ktoś mógłby jej odszczekać; w momencie gdy ktoś wstawia się za ofiarą jej złośliwości z reguły się wycofuje obrażona za to, że ktoś miał czelność nie wziąć jej strony. Uwielbia narzekać, zwłaszcza kiedy coś idzie nie po jej myśli; w szczególności nienawidzi, gdy się ją ignoruje.
Mioty: pierwszy
Historia: Siostra Lekkiego Kroku.
  • Wypuściła się za daleko w stronę Siedliska Koni i zaginęła. Prawdopodobnie została porwana przez dwunogów.


CIETRZEWIOWY GRZBIET
Wojownik
Płeć: Kotka
Wiek: Nieznany
Partner: Jaszczurzy Język ✝, Kwaśny Pysk ✝
Wygląd: Postawna, silna kotka o mocnym kośćcu. Ma grube, poznaczone bliznami łapy, tak jak i grzbiet. Wąskie, lekko skośne, jasnożółte oczy spoglądają na świat z wyższością i przekonaniem o własnej sile. Muskularne ciało wojowniczki pokryte jest gęstą, choć krótką, brązową sierścią, która stopniowo ciemnieje, tworząc biegnącą w dół kręgosłupa pręgę; drobniejsze, czarne pręgi przecinają również jej łapy, ogon i głowę. Pysk ma nierówno oblany bielą, która ciągnie się przez szyję Cietrzewiowego Grzbietu i rozlewa na przednie łapy. Również gruby ogon zakończony jest bielą. Ma drobny, przecięty grubą blizną nos w kolorze pudrowego różu i krótkie, białe wąsy.
Charakter: Cietrzew nie da sobie w kaszę dmuchać. Jest pewna siebie, zapalczywa i nie boi się walki, a ponieważ niezwykle łatwo wpaść jej w gniew nie raz i nie dwa irytujący terminator czy wojownik skończył z rozciętym pyskiem czy uchem. Jest również indywidualistką, często znika na dość długo samotnie polując czy patrolując granice ponieważ jest pewna, że nikt nie zrobi tego lepiej niż ona, a inne koty będą jej jedynie przeszkadzać. Ma problem z okazywaniem emocji i nazwaniem ich, ma trudności z okazywaniem empatii i rozumieniem pewnych rzeczy; zdaje sobie sprawę ze swoich braków zdolności emocjonalnych, jednak ukrywa to za maską gniewu, ponieważ inaczej nie potrafi. Choć o tym nigdy nie mówiła, zawsze chciała być matką i znaleźć miłość pomimo tego iż wiedziała, jak trudno jej jest nawiązać więź z innymi kotami i wykrzesać z siebie pozytywne uczucia.
Mioty: pierwszy
Historia: nieznana.
  • Zginęła broniąc granic Klanu Gromu przed samotnikami.


JASZCZURCZY JĘZYK
Wojownik
Płeć: Kocur
Wiek: Nieznany
Partner: Cietrzewiowy Grzbiet ✝, Agrestowy Kolec
Wygląd: Jaszczurczy Język nigdy nie należał do szczególnie reprezentatywnych kotów. Jako kocię był mały i drobny, gdy dorósł nabrał trochę mięśni, jednak wciąż wygląda jak przeciętny terminatorzyna a nie wojownik. Plasuje się raczej w niższej granicy średniego wzrostu, jest proporcjonalnej budowy. Jego ciało pokrywa krótka, gładka sierść w kolorach od piaskowego do brązowego, a na tle rysują się gęsto cienkie prążki. Na piersi ma niewielką, niemalże niewidoczną plamkę bieli. Na świat spogląda żółtozielonym okiem; od urodzenia miał tylko jedno i jest to cecha rozpoznawcza Jaszczurczego Języka. Ma białe, nieco powykrzywiane wąsy i długi, cienki ogon, którego czarna końcówka jest stale lekko wykrzywiona w bok.
Charakter: Jest to kocur spokojny i raczej nie wchodzący innym w paradę. Z natury cichy, zamknięty w sobie i nie ukazujący emocji, jest kotem dość tajemniczym i intrygującym. Cechuje go niesamowita cierpliwość i opanowanie w każdej sytuacji; można wręcz powiedzieć, że jest zwyczajnie ociężały. Mało co potrafi go ruszyć. Nie wszystko jednak złoto co się świeci; Jaszczurczy Język jest kotem chłodnym w obyciu i wymagającym, nie należy również do uczciwych kotów. Potrafi kłamać prosto w twarz bez mrugnięcia okiem i tak naprawdę mało kto wie, kiedy wojownik mówi prawdę.
Mioty: pierwszy, drugi
Historia: nieznana.
  • Zginął, broniąc granic Klanu Gromu przed samotnikami.


LŚNIĄCOOKI
Wojownik
Płeć: Kocur
Wiek: 76 (w chwili zaginięcia)
Partner: Czapla Noga ✝
Wygląd: Jest raczej niski i większości wypadków by z kimś porozmawiać musi zadzierać głowę. Nieraz staje na palcach by wydawać się wyższym, co oczywiście stało się powodem do żartów w Klanie, jednak Lśniącooki zdaje się w ogóle tym nie przejmować. Tak, jak sugeruje jego imię jego oczy są niezwykłe - błękitne, niezwykle jasne i żywe, tak bardzo, że drugiego tak wyjątkowego kota z pewnością nie znajdziecie w żadnym z Czterech Klanów. Gdy spojrzy się na niego en face widać, że ma kanciastą głowę o dość klinowatym kształcie, jednak zdecydowanie daleko mu do egzotycznego wyglądu orientalnych pieszczochów. Jego smukłe ciało pokryte jest krótką sierścią o śnieżnobiałym odcieniu, nie ma na nim nawet jednego kolorowego włoska! Sam fakt, że pod sierścią jest rudy zdradza jedynie mała, ciemnoróżowa plama u nasady jego nosa, który poza tym ma odcień pudrowego różu.
Charakter: Uparty jak muł cwaniaczek. Kiedy już raz sobie coś postanowi to nie ma zmiłuj, doprowadzi do końca, a między godnym podziwu zawzięciem a zwykłą obsesją jest przeważnie bardzo, bardzo cienka linia, którą Lśniącooki przekracza każdego dnia. Nie przyjmuje "nie" jako odpowiedzi, dlatego lepiej nie wdawać się z nim w dyskusje - musi wyjść na jego, koniec, kropka, inaczej się obraża lub manifestuje swój podły humor otoczeniu. Swoich wad nie dostrzega i uważa się za pierwszy cud świata, za to cudze jak najbardziej, wytknie ochoczo i z radością przy pierwszej nadarzającej się okazji. Nie wszystko złoto co się świeci, najwyraźniej, bo chociaż jego oczy błyszczą wyjątkowo jasno, to skrywają egoistyczny, konfliktowy charakter. Ale żeby nie zakończyć na takiej całkiem negatywnej nucie - kiedy tańczy się mu tak jak on zagra to całkiem przyjazny, wesoły z niego koleżka.
Mioty: pierwszy, drugi
Historia: Kuzyn Osikowej Kory.
  • Zaginął podczas spaceru, porwany przez dwunogów.


BURSZTYNOWOOKA
Matka
Płeć: Kotka
Wiek: 85 (w chwili śmierci)
Partner: Gorejący Krzew ✝
Wygląd: Bursztynowooka dostała swoje imię z powodu żółto-pomarańczowych tęczówek przywodzących na myśl bursztyny, które czasami można było odnaleźć wśród muszli na plaży. Kotka została obdarzona przez Gwiezdny Klan krótkim, nieco rozwichrzonym, choć zadbanym futerkiem w trzech kolorach, gdzie podstawę stanowi biel. Na grzbiecie kotki znajduje się spora niebieska plama sięgająca aż do brzucha i rozchodząca się na tylne łapy oraz długi ogon. Szarawa łata gdzieniegdzie usiana jest mniejszymi kremowymi łatkami. Podobnie sytuacja ma się na łbie Bursztynowookiej. Sierść w niebieskiej barwie pokrywa jej uszy oraz kawałek szyi, a lewe oko kotki otoczone jest kremowym futerkiem, które zdaje się być delikatnie pręgowane. Różowy nos otaczają długie białe wąsy. Nie jest jedną z najlepszych wojowniczek Gromu, jednak nie chciała skończyć jak Trująca Łapa, która mimo sędziwego wieku nadal nie ukończyła swojego treningu. Niebieska szylkretka jest nieco przy kości, osadzona na krótkich zgrabnych łapach, jednak nie można nazwać ją grubą. Na jej futrze nie ma sensu doszukiwać się zarysu mięśni; inaczej ma się sytuacja u jej partnera - Gorejącego Krzewu.
Charakter: Bursztynowooka to raczej łagodna kotka z wyjątkowo małym zamiłowaniem do walki oraz polowań. Jest ospała i miła dla większości kotów w klanie. Stara się sobie nie robić wrogów. Wyjątek stanowią Trująca Łapa wraz z Cietrzewiowym Grzbietem. O ile pierwsza podpadła niebieskiej szylkretce z powodu nieukończonego treningu i dawaniu złego przykładu kociętom, o tyle tą drugą uważała po prostu za złą matkę. Nie potrafiła zajmować się swoimi dziećmi w przeciwieństwie do Bursztynowookiej, która starała się by jej kocięta wyrastały na porządnych Gromiaków. Generalnie można ją określić jako łagodną, choć starającą się przestrzegać zasad kotkę, dla której rodzina jest najważniejsza. To bardzo opiekuńcza oraz ambitniejsza od Trującej Łapy matka.
Mioty: pierwszy, drugi
Historia: Kuzynka Ukruszonego Kła. Będąc terminatorką na jednym z patroli spotkała rudo-białego kocura, który od razu przypadł jej do gustu z powodu swojej stanowczej łapy oraz interesującego spojrzenia. Krótko później za jej namową został on przyjęty do klanu. Bursztynowookiej trening nie szedł najlepiej, jednak nie chciała skończyć jak Trująca Łapa, więc podeszła do niego bardzo obowiązkowo. Gdy wraz z Gorejącym Krzewem ukończyła trening, zaczęli myśleć o założeniu rodziny.
  • W gromowej kociarni doznała zawału, co skończyło się jej zgonem.


TRUJĄCY PĄK
Starszyzna
Płeć: Kotka
Wiek: 125 (w chwili śmierci)
Partner: Wąs (samotnik), Kamienny Pysk ✝
Wygląd: Trująca ma długą, miękką sierść w kolorze kremowym. Widać na niej jasne, rude prążki. Nieco jaśniejsza jest na pyszczku i klatce piersiowej, a od niej w dół robi się coraz bardziej biała. Biała jest również na łapkach, i końcówce ogona. A teraz trochę o samym pyszczku. Kotka ma słoneczno brązowe oczy, w których można dostrzec przebłysk złota. Szkoda tylko że ich właścicielka nie patrzy się tak ciepło na świat, w jakim one ciepłym są odcieniu. Dzień, w dzień, to samo lodowate spojrzenie. Poniżej oczu jest mały, jasno-różowy nosek. A jeszcze niżej czarne wargi, które za często nie wyginają się w szczerym uśmiechu. Lecz jest coś co w kotce nie zmieniło się od kocięcych lat. A mianowicie wzrost. Po piętnastu księżycach przestała rosnąć, przez co jest po prostu niska.
Charakter: Charakter kotki praktycznie wcale się nie zmienił. Nadal jest złośliwa, tylko teraz zmieniła tego styl. Stwierdziła że będąc na 'nie' sama sobie szkodzi, więc teraz stara się korzystać ze wszystkiego co podsunie się jej pod łapki. Sztuczne pozytywne nastawienie do wszystkiego i wygłupy wprowadziły lekki zamęt w jej móżdżku, lecz stwierdziła że tak jest dobrze i że jak oszaleje, to nic wielkiego się nie zmieni. Trująca Łapa została oddana pod opiekę Kruczego Serca, ale nie przejawiała zbyt wielkich chęci do tego, by się uczyć, wolała przyjmować to, co zostało podsunięte jej pod łapy, być może właśnie z tego powodu pomimo blisko czterdziestu księżyców na karku nadal zachowywała się jak kocię, któremu wszystko należy pokazać. Nie można powiedzieć, żeby nie nauczyła się polować czy walczyć, ale nie interesowała się za bardzo życiem Klanu Gromu, żyła raczej na uboczu i zdaje się, że tylko matka wiedziała o tym, co jej córka robi. Nikt nie miał do niej o to pretensji, w końcu takie jednostki nie raz i nie dwa trafiały się w tej, czy innej rodzinie.
Mioty: pierwszy, drugi
Historia: Córka Niedźwiedziej Stopy i Jagodowej Skórki. Historię życia można przeczytać w Karcie Postaci (Trujący Pąk była odgrywaną postacią, znajduje się obecnie w grupie NPC).
  • Zmarła ze starości we śnie.


SÓJCZY ŚPIEW
Starszyzna
Płeć: Kotka
Wiek: 110 (w chwili śmierci)
Partner: Deszczowy Dzień ✝
Wygląd: Nie wyćwiczyła się jeszcze na tyle, aby choć trochę mięśnie były widoczne, jednak ta nie zwraca na to szczególnej uwagi. Od jakiegoś czasu zaczęła bardziej o siebie dbać, jej futerko jest jeszcze bardziej miękkie i puszyste niż wcześniej. Nadal pozostał jej specyficzny rysunek futra, który spowodowany jest tym, że na jednym jej włosku znajduje się od trzech do sześciu prążków, na przemian jaśniejszych i ciemniejszych. Powoduje to, że Sójka ma bardzo osobliwą barwę futerka i nie raz ktoś może zwrócić na to uwagę. Uwagę przykuwają jej dzikie bursztynowe oczy, niczym ocean żywicy, który wabi swoje ofiary... na daremno. Wokół ślepi zarysowana jest czarna kreska, wokół której istnieje przejaśnienie. Takie samo rozjaśnienie sierści istnieje również wokół jej warg oraz różowego noska dając jej urokliwego wyglądu. Niektórym może się wydawać, że jest śliczna, innym, że jest brzydka. Według niej samej jest przeciętna.
Charakter: Na pierwszy rzut oka kotka wydaje się być bardzo przyjazną, energiczną i dziką kotką - to powoduje jej wygląd. Niestety lub też stety jest zupełnie inaczej. Sójka nie lubi wychodzić z tłumu ani być w centrum uwagi. Znacznie lepiej czuje się kawałek dalej od innych, w cieniu, gdzie może sobie poobserwować i posłuchać jakie życie mają inni osobnicy. Cokolwiek trudno z niej wyciągnąć, bo jest bardzo zamknięta i najczęściej po prostu milczy. Nie można się spodziewać, że z kimś nieznanym lub kimś do kogo nie żywi większych uczuć sama z siebie zacznie rozmowę. Często przewagę bierze nieśmiałość, ale mimo wszystko nie ma problemu z wysławianiem się. Mówi płynnie, bardzo grzecznie i miło. Jej głos na pewno jest melodyjny, więc szkoda, że rzadko go używa. Kocha wszystko co jest romantyczne, gdyż jest bardzo poetycką duszyczką. Często błądzi w marzeniach, tworząc niesamowite historie o niej, że jest kimś innym. Jednak po powrocie na ziemię, wie, że tą Sójką nie jest. Z tego powodu nikt nie zna jej marzeń. Nikomu ich nie opowiada. Przynajmniej dotychczas nie opowiadała. Choć nie grzeszy siłą, jest bardzo odważna. Boi się wielu rzeczy, wielu kotów, wielu sytuacji. Mimo to potrafiłaby stanąć w obronie swojej rodziny. Nawet gdy miałaby stracić swoje życie.
Mioty: pierwszy, drugi, trzeci (adoptowany)
Historia: Córka Brzozowej Gałązki i Długiego Cienia, siostra Olchowego Listka. Historię życia można przeczytać w Karcie Postaci (Sójczy Śpiew była odgrywaną postacią, znajduje się obecnie w grupie NPC).
  • Zmarła ze starości.


GOREJĄCY KRZEW
Starszyzna
Płeć: Kocur
Wiek: 108 (w chwili śmierci)
Partner: Bursztynowooka ✝
Wygląd: Przysadzisty kocur osadzony na krótkich, choć krępych łapach. Trudno podejrzewać go o jakiekolwiek zręczne ruchy, choć z pewnością tak rozbudowane mięśnie sprzyjają szybkości. Futro Gorejącego Krzewu jest krótkie i bardzo dobrze przylega do jego sporych rozmiarów ciała. Przyjmuje głównie barwę marchewkowo-rudą. Wyjątek stanowią drobne białe znaczenia na klatce piersiowej oraz pyszczku. Dodatkowo kocur może poszczycić się krótkimi białymi skarpetkami na przednich łapach oraz białym koniuszkiem ogona. Gwiezdny Klan uraczył go różowym nosem, znad którego spoglądają lśniące ciemnobrązowe ślepia, które w ostrym świetle sprawiają wrażenie ciemnoczerwonych. Oprócz tego kocur posiada również białe niezbyt długie wibrysy. Stracił również lewe ucho podczas tej samej walki, w której dorobił się śladów po ugryzieniach lisa na udach, łapach i karku.
Charakter: Gorejący Krzew jest kotem ostrym i brutalnym; wyjątkowo agresywnie egzekwującym swoje zdanie. Kocur należy do tej rygorystycznej, konserwatywnej części Klanu Gromu i wszelkie odstępstwa od zasad narzuconych przez Gwiezdny Klan krytykuje. Jego przywiązanie do tradycji nie bierze się znikąd. Kocur jest bowiem jednym z najbardziej wierzących w Gwiezdny Klan kotów, jak nie tym najbardziej. Marzy mu się, że jeden z jego potomków zostanie kiedyś Medykiem, a najlepiej Gwiazdą. Gorejący Krzew jest oczywiście lojalny wobec swojego klanu, mimo iż się w nim nie urodził. Oprócz tego rudy jest zawzięty, a rodzina stanowi dla niego jedną z najwyższych wartości, choć nie można powiedzieć, że to typ potulnego ojczulka. Oj nie. Nie da się ukryć jego wybuchów gniewu. Mimo wszystko rzadko unosi głos. Co prawda, zawsze służy dobrą radą, jednak zazwyczaj plecie od rzeczy mieszając do praktycznie każdej rozmowy koty żyjące na Srebrnej Skórce. Od swoich kociąt wymaga jeszcze więcej niż od zwykłych klanowiczów. Pała gorącą nienawiścią do kotów znieważających Gwiezdny Klan, a pogardą obdarza wszystkich tych, którzy skończyli w Ciemnym Lesie.
Mioty: pierwszy, drugi
Historia: Nie urodził się w Klanie Gromu. Pierwsze naście miesięcy swojego życia spędził jako samotnik pałętając się po rozdrożach oraz w okolicy gniazda dwunogów. W trakcie jednej z pieszych wycieczek natknął się na terminatorkę z Klanu Gromu - Bursztynową Łapę. Z jej pomocą został przyjęty do Klanu i zaangażował się w jego rozwój całym sercem. Szczególne wrażenie wywarł na nim Gwiezdny Klan. Gdyby nie miłość do Bursztynowookiej z pewnością zostałby medykiem.
  • Zmarł ze starości.


KOŹLOROGI
Wojownik
Płeć: Kocur
Wiek: 48 (w chwili śmierci)
Partner: -
Wygląd: Kozioł jest duży. Już w momencie przyjścia na świat zdominował swoje liczne rodzeństwo pod względem wielkości. Z wiekiem jedynie rósł i usilnie utrzymywał procentową zawartość tłuszczu w ciele, któremu zaczęły towarzyszyć również całkiem dobrze rozbudowane mięśnie, jak przystało na syna Trzmielego Pyłu. Ojca przerósł już dawno i swoją posturą zdecydowanie bardziej przypominał byka, niż kota, ponieważ natura obdarzyła go szerokimi barkami, dużą głową i małymi, krótkimi uszami oraz grubym, rudym ogonem. Generalnie Kozła charakteryzuje ogniście rude futro, poprzecinane ciemniejszymi, tygrysimi pręgami, które jednak pojawia się jedynie nieregularnymi plamami na białej, krótkiej sierści. Jedynie na głowie dominuje sierść o rudej barwie, chociaż przez nos kocura przebiega biała strzałka, która ciągnie się od ceglastego nosa z czarnym pieprzykiem u podstawy aż do czoła kocura. Dla przełamania bieli również jego prawa przednia łapa przybrała barwę ognia. Z rudego pyska wyrastają średniej długości, opadające wąsy, a nad nimi osadzone zostały okrągłe, niewielkie oczy o tęczówkach o barwie brudnego złota z pomarańczowym połyskiem.
Charakter: Niezbyt mądry ani rozsądny, a na dodatek bardzo powolny i pozbawiony energii. Cóż, Kozioł przez całe życie był nijaki i nieobecny oraz zafiksowaniu na punkcie jedzenia. Nie jest ani pojętnym, ani ambitnym kotem. Zwykle jest mu obojętne co się z nim dzieje, dopóki ma co jeść. Nie można zbyt wiele powiedzieć o jego charakterze, oprócz tego, że jest uparty i trzeba mu powtarzać po kilka razy zanim dotrze do niego przekaz. Często też się wyłącza i ma trudności ze skupieniem się na rozmowie. Ogólnie nie za bardzo lubi rozmawiać i zwykle jedynie posłusznie wykonuje polecenia innych, zostawiając im też rozmawianie. Wydaje się być oderwany od rzeczywistości, co może być związane z jego częstymi chorobami za kociaka. Cóż, tak w wielkim skrócie - powolny, pozbawiony energii, niezbyt mądry i małomówny kocur, który nie ma ani krzty poczucia humoru. Charakterem przypomina trochę swoją matkę, chociaż nie ma w nim tyle agresji, co było w niej.
Historia: Syn Wrzeszczącego Pyska i Trzmielego Pyłu. Historię życia można przeczytać w Karcie Postaci (Koźlorogi był odgrywaną postacią, znajduje się obecnie w grupie NPC).
  • Zginął w walce z samotnikiem na granicy.


KWAŚNY PYSK
Starszyzna
Płeć: Kocur
Wiek: 102 (w chwili śmierci)
Partner: Cietrzewiowy Grzbiet ✝, Sucha Gałązka
Wygląd: Postawny i masywny; z sylwetki stereotypowy Gromiak, od którego bije siła. Chociaż futro ma grube i gęste, widać pod nim zarys mięśni wojownika. Kwaśny jest kocurem wysokim, o szerokich barkach i grubych, potężnych łapach które zmiażdżyły nie jednego przeciwnika. Masywną szczękę otaczają pokaźnych rozmiarów bokobrody. Uszy ma lekko zaokrąglone, a kształt łba przywodzi na myśl... cóż, prawdę mówiąc trójkąt. Umięśnione ciało kocura pokrywa szaroniebieska, gęsta sierść, szczególnie długa na grubym ogonie. Ślepia kocura, o kolorze migdałów, wiecznie przymrużone, mają złoty kolor. Nie bez powodu dostał takie, a nie inne imię, bo pierwsze, co rzuca się w oczy, gdy się na niego spojrzy, to wieczne niezadowolenie malujące się na mordzie samca.
Charakter: Równie oschły i wiecznie niezadowolony, co jego oblicze. Delikatnie powiedziawszy - gbur. Nie lubi, gdy coś idzie nie po jego myśli i nie znosi sprzeciwu ze strony kogokolwiek. Już nie jeden raz irytujący go terminator dostał po pysku, chociaż na kociaki nigdy nie podnosi łapy - po prostu zazwyczaj unika ich towarzystwa. Może dlatego tak dogadał się z Cietrzew? Oboje nie dają sobie w kaszę dmuchać i mają problemy z okazywaniem uczuć. Kwaśny Pysk jednak w przeciwieństwie do swojej nowej partnerki nie uważa swojego braku zdolności emocjonalnych za coś dziwnego czy jakąś wadę i sądzi, że odczuwanie jedynie gniewu jest... kompletnie naturalne. Jest wymagający i surowy wobec swoich terminatorów, a można i przewidywać, że będzie taki również w stosunku do swoich kociąt i będzie chciał, aby zostali doskonałymi wojownikami, tak, jak on.
Mioty: pierwszy
Historia: nieznane.
  • Zmarł ze starości we śnie.


OLCHOWY LISTEK
Starszyzna
Płeć: Kotka
Wiek: 120 (w chwili śmierci)
Partner: Szczurzy Ogon ✝
Wygląd: Uchodzi za jedną z najwyższych kotek w klanie, a wrażenie to potęguje długa, biała sierść, od której na głowie, grzbiecie i ogonie odcinają się czarne i rude łaty; jest średnio umięśniona, lecz lekka, smukła i pełna wdzięku. Za sprawą heterochromii jej oczy również wyróżniają ją spośród innych kotów - lewe oko, po rudej stronie pyska, jest błękitne, natomiast prawe, po czarnej stronie - jest w odcieniu złota. Mały, trójkątny nos jest w odcieniu pudrowego różu, podobnie jak opuszki łap wojowniczki oraz wnętrze jej uszu, które ukryte jest pod długą, białą sierścią pokrywającą jej małe uszy. Głowę ma proporcjonalną, kark mocny, łapy długie i silne.
Gęsta kryza ciągnąca się od nasady szczęki aż po barki jest czarna, podobnie jak grzbiet, ogon zaś porośnięty jest przyjemną w dotyku, najdłuższą na całym ciele rudą sierścią.
Charakter: Jedna z tych istot, które ciężko zapomnieć. Jest dosłownie wszędzie, zupełnie tak, jakby posiadła zdolność klonowania samej siebie i wykorzystywała to do pojawiania się w każdym zakątku ziemi Klanu Gromu. Gadatliwa, pysk się jej nie zamyka, a wręcz przeciwnie – wydobywają się z niego tysiące słów na sekundę, niekoniecznie nawet mądre czy sensowne. Zupełnie tak, jakby mówiła tylko po to, by mówić. Nie znosi ciszy, dlatego wypełnia ją własnym głosem, nie bacząc na to czy innym to pasuje. Zdarza się, że swoim zachowaniem przypomina nierozgarniętego kociaka, chociaż potrafi jeszcze zachować powagę w niektórych sytuacjach. Pewna siebie, daleko jej do strachliwej, nieśmiałej kotki. Czasami nawet nie problem posądzić ją o zawyżoną samoocenę. Mimo to nie uważa siebie za lepszą od innych. Jest całkiem przyjazną, miłą osobą, ale jednocześnie skorą do wręcz przesadnej obrony własnego zdania. Swoich przyjaciół, rodzinę trzyma blisko siebie, zazdrośnie wręcz, jakby bała się, że pewnego dnia ją po prostu zostawią.
Mioty: pierwszy, drugi, trzeci (adoptowany)
Historia: nieznana.
  • Umarła ze starości.


UKRUSZONY KIEŁ
Wojownik
Płeć: Kocur
Wiek: 90 (w chwili zaginięcia)
Partner: Nakrapiany Liść ✝
Wygląd: Przeciętnie zbudowany kocur o szerokich barkach i mocno zarysowanych mięśniach, które zdradzają nie tylko siłę, ale i długie księżyce spędzone na treningach i polowaniach. Jego ciało pokrywa krótkie, nieco szorstkie w dotyku futerko, które jest jasnoszare i pokryte czarnymi cętkami. Cętki te na łapach, ogonie i głowie płynnie przechodzą w delikatne prążki. Kocur ma czarne stopy i końcówkę ogona, a podgardle i pysk jest nieznacznie rozjaśniony. Nos wojownika ma ceglastą barwę z czarną obwódką, wibrysy – długie i białe, a na świat spogląda wiecznie błyszczącymi jasnozłotymi ślepiami, które doskonale komponują się z szerokim uśmiechem widniejącym na jego pysku. Jego lewy dolny kieł został ukruszony, gdy kocur był jeszcze terminatorem i wdał się w przyjacielską bójkę ze Lśniącookim.
Charakter: Ukruszony Kieł to klanowy dowcipniś, który wydaje się wiecznym kociakiem. Zawsze jest gotów do plotkowania na temat innych kotów (przez co spędza zbyt dużo czasu, gawędząc z patrolami innych klanów), żartowania, dokuczania komuś wspólnie z Lśniącookim, który jest jego przyjacielem od pierwszych księżyców życia, czy nawet podrzucania rozkładających się zwierząt kotom, których nie lubi – czyli głównie Trującej Łapie, chociaż psikusy sprawia także swojej kuzynce, Bursztynowookiej, jak i jej partnerowi, którego uważa za zaślepionego. Co Nakrapiana Łapa podejrzy i podsłucha, ten prawdopodobnie zaraz rozpowie. Bardzo energiczny i radosny z niego kocur, uwielbia towarzystwo innych, a wobec kocic jest strasznym flirciarzem, chociaż zaloty te przybrały formę wyłącznie dowcipów, odkąd zainteresował się szylkretową kocicą. Trudno złapać go na momencie refleksji i powagi, a jeszcze ciężej sprawić, by usiedział w jednym miejscu. Przez to wszystko wydaje się niezbyt inteligentny… ale nic bardziej mylnego. Nie należy go lekceważyć ani tym bardziej wyśmiewać, bo wtedy na pewno odwdzięczy się jakąś bystrą obrazą czy całą falą psot, które niekoniecznie są niebezpieczne, ale z pewnością irytujące.
Mioty: pierwszy, drugi
Historia: Kuzyn Bursztynowookiej.
  • W trakcie polowania oddalił się od swoich towarzyszy i zaginął.


CZAPLA NOGA
Starszyzna
Płeć: Kotka
Wiek: 113 (w chwili śmierci)
Partner: Lśniącooki
Wygląd: Czapla Noga nie bez powodu dostała swoje imię, jest bowiem zdecydowanie jedną z najwyższych kotek w Klanie Gromu, a wszystko zawdzięcza swoim niebotycznie długim, zgrabnym łapom, które z gracją i lekkością niosą ją po terenach Klanu. Kotka jest smukła i wygląda raczej na wiotką, choć w gruncie rzeczy nie należy do tych, które gną się pod silniejszym podmuchem wiatru. Jej ciało pokryte jest krótkim, choć gęstym białym futerkiem, które przechodzi w czerń na ogonie, na grzbiecie tworzy trzy duże, nieregularne plamy, a na zgrabnej mordce tworzy chaotyczny, z pewnością niepowtarzalny wzór. Czapla ma dość wąskie, żółtozielone oczy, które żywo obserwują świat, a czarny nos okalają mocno kontrastujące z nim białe wąsy.
Charakter: Na pierwszy rzut oka może się wydawać chłodna i nieprzyjazna. Prawda wygląda jednak zupełnie inaczej - Czapla Noga jest po prostu mocno zobojętniała i zdystansowana do większości kotów. To nie tak, że cię szczególnie nie lubi, raczej zwyczajnie nie ma o tobie zdania. Konfliktu unika jak ognia, woli pochylić głowę niż się przeciwstawić, a wiele rzeczy - tak jak związek z Lśniącookim - robi głównie dla świętego spokoju. Nie zależy jej na zdaniu innych kotów i nie zdarza jej się zaistnieć w grupowych dyskusjach, więc to co myśli pozostaje przeważnie zagadką. Tylko jedna rzecz dotycząca niej jest pewna - nie wierzy w Gwiezdny Klan, a raczej jest on jej tak obojętny, jak większość otaczającego ją świata... za wyjątkiem być może jej kociąt. Wiadomo o tym powszechnie przez napięte stosunki z Gorejącym Krzewem. Co prawda to odrobinę jednostronny konflikt - to kocur jest prowodyrem większości burz jakie rozpętują się w tym temacie, bo Czapla co najwyżej przewraca oczami i stara się go unikać - ale nie mniej przez to burzliwy.
Mioty: pierwszy, drugi
Historia: nieznana.
  • Zmarła we śnie ze starości.
Statystyki - lvl: 0 | S: 0 | Zr: 0 | Sz: 0 | Zm: 0 | HP: | W: | EXP:
Stat. Med. - lvl: 0 | MED.EXP: