[Lśniąca Sadzawka]

Po znalezieniu pajęczyny, znalezienie jałowca nie zajęło mi wcale aż tak dużo czasu jak przypuszczałam. Już po chwili natknęłam się na krzaczek, a na nim już z daleka dostrzegalne jagody. Nie było się nad czym zastanawiać - od razu zabrałam się do zbierania, chcąc wycisnąć z rośliny jak najwięcej. Kto wie, kiedy następnym razem uda mi się ją znaleźć?

[Wróbelek]

Ponownie – zebranie zadowalającej ilości jagód nie stanowiło dla kocicy żadnego problemu. Podeszła do krzaczka i zaczęła ostrożnie zbierać potrzebną część rośliny, a ostatecznie w jej łapy trafiło aż 13 jagód jałowca. Kocica mogła być zadowolona ze swoich zbiorów, szczególnie w tę porę. Całkiem korzystna liczba, trzeba przyznać.

+ 13 jagód jałowca
+ 65MedExp

Lśniąca Sadzawka: S: 13 | Zr: 17 | Sz: 11 | Zm: 21 | HP: 80 | W: 70 | med: 4/4

[Lśniąca Sadzawka]

Jagód jałowca wcale nie było tak mało, bo aż trzynaście. Był to całkiem pokaźny zapas i możliwe, że wystarczy mi to do końca Pory Nagich Drzew. Chciałam jednak skorzystać z okazji i poszukać czegoś jeszcze. W składziku w dalszym ciągu było brakowało kilku medykamentów, przede wszystkich tych... nowych, o których zostałam poinformowana przez sen. Rozglądałam się więc za wiązem, lebiodką lub jeżyną, bo z tego co kojarzyłam, mogły się tutaj pojawiać.

[Wróbelek]

Mimo, że kocica zdobyła już to, co chciała, zdecydowała, że wypadałoby skorzystać z okazji i poszukać czegoś jeszcze. Rozglądała się za tym, o czym miała sen, ale nic z tego. Zamiast natrafić na nowe rośliny, o których coś usłyszała, mogła zauważyć przed sobą wysokie, brzozowate drzewo. Miało ciemnobrązową, szorstką i zapewne znajomą kocicy korę.

Lśniąca Sadzawka: S: 13 | Zr: 17 | Sz: 11 | Zm: 21 | HP: 80 | W: 70 | med: 4/4

[Lśniąca Sadzawka]

Niestety, nie natknęłam się na żaden z medykamentów, którego szukałam, a zamiast tego dojrzałam olchę. Nie było to jednak coś, czego potrzebowałam, więc ominęłam drzewo szerokim łukiem. Poszukiwania trwały jeszcze trochę, ostatecznie jednak nie zdołałam znaleźć już nic z listy "brakujących", więc po prostu wróciłam do obozu z tym, co już miałam.

zt, dziękuję XD