Wysłany: 2020-07-02, 01:30
Wygląd: Okala ją krótkie, sztywne futerko o jasnej szarej barwie. Budowa smukła, niewielka; jest raczej kimś szybkim i kamuflującym się niżeli silnym, umięśnionym czołgiem. Trójkątna głowa, na niej turkusowe, zimne oczy; nos o zaokrąglonych krawędziach, przypominający rozpłaszczone serduszko, nieco ciemniejszy niż sierść. Broda mała, okrągła. Uszy trójkątne, tylko troszkę zaokrąglone. Karta Postaci:http://www.artemida.webd....p=336173#336173
Wojowniczka zajęła się jaszczurką i gdy załatwiła już jej piękny dołek, zaczęła szukać dalej, bo z jedną jaszczurką do obozu nie wróci. Zaczęła więc węszyć, a tu, o, znowu coś znalazła. Po raz kolejny jej oczom ukazała się mysz, kto wie, może to ta, która przed chwilą nam zwiała? W każdym razie nie wiedziała, co ją zaraz czeka i jadła w spokoju ziarenko.
Wysłany: 2020-07-02, 01:35
Wygląd: Żurawinowy Nos jest kocicą wielką, nawet jak na Klan Gromu. Jest wyższa od przeciętnego kota o minimum głowę. Z budowy jest masywną, lecz ładną kocicą. Ma zgrabne ciało, ale spore łapy. Jej ogon jest bardzo długi. Jej skóra za to pokryta jest długą sierścią, która często się faluje. W barwie za to jest ono połączeniem jej rodziców. Biała barwa jest wymieszana z rudą w dosyć harmonijnym układzie. Jej grzbiet jest pomarańczowy jak i głowa od góry oraz cały ogon. Pręgi na ryżej barwie za to są tygrysie. Jej pysk jest dosyć spory, z którego często wystają górne kły, które ma bardzo długie. Jej oczy często są przymrużone, a źrenice ukształtowane w cienką igiełkę. Koloru za to są mroźnej mięty. Na jej długich uszach znajdują się również długie pędzelki. Na jej nosie znajduje się blizna. Karta Postaci:http://www.artemida.webd....ghlight=#369510
No i wyczuła zapach zwierzyny. Chwilę później okazało się, że napotkała znowu mysz. Tym razem jej nie ucieknie. Upewniła się, że wiatr wieje jej w pysk. Poprawiła swoje ugięte łapy, uważając na to na jakiej wysokości ma brzuch. Ogon z głową były na idealnie prostej linii z kręgosłupem. Ciężar ciała przeniosła na tylne nogi i zaczęła się skradać. Uważała pod łapy, a jej kroki były ciche i delikatne. Gdy była wystarczająco blisko wybiła się w powietrze kierując swe łapy z wysuniętymi pazurami w stronę zdobyczy. Chciała ją złapać z swe szpony, a potem zagryźć.
_________________
babę zesłałbóg razmuwyszedłtakicud babę zesłałbóg coś innego przecieżmógł bógcizesłałmnie i się z tegotylkociesz z woliniebajestemtu z woliniebajestemtu więcsiędo mniemódl
Księżyce: 12 (sierpień) Mistrz: tylko Gniewoszowa Mordka [*] | Żurawinowy Nos Płeć: kotka Matka: Drobny Płatek Ojciec: Krzywy Skok Partner: elegancja Ciąża: nie Multikonta: Kozacza Ścieżka (KC), Bratkowa Łąka (KRz) Interwencja MG: tak
Wysłany: 2020-07-02, 01:41
Wygląd: Nie jest jeszcze wielka, a jej aparycja dopiero się rysuje, ale przede wszystkim: jest tłuściutka. Lubi sobie dobrze zjeść, ma przyjemnie zaokrąglone policzki, a jej ogonek jest grubiutki i puszysty. Całe jej ciało pokrywa kruczoczarna szata prawie bez żadnego białego włosa, bowiem na jej piersi znajduje się mała, biała plamka. Jej sierść jest ładnie ułożona, krótka i przylegająca do ciała oraz mięciutka w dotyku, szczególnie na brzuchu. Głowa ma okrągły kształt, a na samej jej górze znajduje się para uszu. Ich środek jest ciemno-różowy, a ze środka wyrastają długie, czarne włosy. Na świat patrzy dwójką dużych, bladoniebieskich oczu, które w przyszłości będą złociste. Ma nieco garbaty nosek, tego samego koloru co większość jej futerka. Jej pazurki zaś są jasne, wyróżniając się na tle ciemnych palców. Karta Postaci:http://www.artemida.webd....ghlight=#412597
Zaczęła się skradać do myszy, licząc na to, że tym razem ją złapie. Tyle że najwyraźniej Gwiezdni nie chcieli, żeby je łapała. Może to jakiś znak? W każdym razie chociaż Żurawinka wszystko zrobiła dobrze, to jakiś ptak złamał gałązkę, która spadła koło myszy, jednocześnie ją płosząc. Piszczek zaczął biec zanim ruda zdążyła nawet na niego naskoczyć, ale - tak jak poprzednio - nadal mogła próbować za nią biec.
Wysłany: 2020-07-02, 10:01
Wygląd: Żurawinowy Nos jest kocicą wielką, nawet jak na Klan Gromu. Jest wyższa od przeciętnego kota o minimum głowę. Z budowy jest masywną, lecz ładną kocicą. Ma zgrabne ciało, ale spore łapy. Jej ogon jest bardzo długi. Jej skóra za to pokryta jest długą sierścią, która często się faluje. W barwie za to jest ono połączeniem jej rodziców. Biała barwa jest wymieszana z rudą w dosyć harmonijnym układzie. Jej grzbiet jest pomarańczowy jak i głowa od góry oraz cały ogon. Pręgi na ryżej barwie za to są tygrysie. Jej pysk jest dosyć spory, z którego często wystają górne kły, które ma bardzo długie. Jej oczy często są przymrużone, a źrenice ukształtowane w cienką igiełkę. Koloru za to są mroźnej mięty. Na jej długich uszach znajdują się również długie pędzelki. Na jej nosie znajduje się blizna. Karta Postaci:http://www.artemida.webd....ghlight=#369510
Wszystko było przeciw niej. Nagle jakby z nieba spadła gałązka. Skupiona była jednak dalej na zdobyczy. Popędziła dalej chcąc dorwać mysz w swoje łapy. Tym razem nie da jej uciec. Nie ma możliwości, zaraz będzie martwa. Chciała złapać popielate zwierze w wyciągnięte pazury, a następnie zagryźć, żeby mieć pewność, że myszka nie żyje.
_________________
babę zesłałbóg razmuwyszedłtakicud babę zesłałbóg coś innego przecieżmógł bógcizesłałmnie i się z tegotylkociesz z woliniebajestemtu z woliniebajestemtu więcsiędo mniemódl
Księżyce: 12 (sierpień) Mistrz: tylko Gniewoszowa Mordka [*] | Żurawinowy Nos Płeć: kotka Matka: Drobny Płatek Ojciec: Krzywy Skok Partner: elegancja Ciąża: nie Multikonta: Kozacza Ścieżka (KC), Bratkowa Łąka (KRz) Interwencja MG: tak
Wysłany: 2020-07-02, 11:39
Wygląd: Nie jest jeszcze wielka, a jej aparycja dopiero się rysuje, ale przede wszystkim: jest tłuściutka. Lubi sobie dobrze zjeść, ma przyjemnie zaokrąglone policzki, a jej ogonek jest grubiutki i puszysty. Całe jej ciało pokrywa kruczoczarna szata prawie bez żadnego białego włosa, bowiem na jej piersi znajduje się mała, biała plamka. Jej sierść jest ładnie ułożona, krótka i przylegająca do ciała oraz mięciutka w dotyku, szczególnie na brzuchu. Głowa ma okrągły kształt, a na samej jej górze znajduje się para uszu. Ich środek jest ciemno-różowy, a ze środka wyrastają długie, czarne włosy. Na świat patrzy dwójką dużych, bladoniebieskich oczu, które w przyszłości będą złociste. Ma nieco garbaty nosek, tego samego koloru co większość jej futerka. Jej pazurki zaś są jasne, wyróżniając się na tle ciemnych palców. Karta Postaci:http://www.artemida.webd....ghlight=#412597
Dwie uciekające myszy mogły być przypadkiem, ale naprawdę, ktoś poważnie nie chciał, żeby Żurawina łapała te gryzonie. Ruszyła za piszczkiem biegiem, chcąc złapać go w szpony i dobić, ale mysz była szybsza i skręciła gdzieś w chaszcze, kompletnie znikając z pola widzenia rudej wojowniczki. Cóż...
Wysłany: 2020-07-02, 19:56
Wygląd: Żurawinowy Nos jest kocicą wielką, nawet jak na Klan Gromu. Jest wyższa od przeciętnego kota o minimum głowę. Z budowy jest masywną, lecz ładną kocicą. Ma zgrabne ciało, ale spore łapy. Jej ogon jest bardzo długi. Jej skóra za to pokryta jest długą sierścią, która często się faluje. W barwie za to jest ono połączeniem jej rodziców. Biała barwa jest wymieszana z rudą w dosyć harmonijnym układzie. Jej grzbiet jest pomarańczowy jak i głowa od góry oraz cały ogon. Pręgi na ryżej barwie za to są tygrysie. Jej pysk jest dosyć spory, z którego często wystają górne kły, które ma bardzo długie. Jej oczy często są przymrużone, a źrenice ukształtowane w cienką igiełkę. Koloru za to są mroźnej mięty. Na jej długich uszach znajdują się również długie pędzelki. Na jej nosie znajduje się blizna. Karta Postaci:http://www.artemida.webd....ghlight=#369510
Niech to! Naprawdę nie miała szczęścia do mysz. Machnęła poirytowana ogonem. To już druga, która jej zwiała. Może poszuka czegoś innego niż to popielate zwierzę. Ustawiła się pod wiatr po czym ugięła łapy. Z brzuchem na dobrej wysokości wyrównała łeb i ogon do prostej linii z kręgosłupem. Zaczęła iść cicho przez las uważając pod łapy i szukając jakiś oznak zwierzyny.
_________________
babę zesłałbóg razmuwyszedłtakicud babę zesłałbóg coś innego przecieżmógł bógcizesłałmnie i się z tegotylkociesz z woliniebajestemtu z woliniebajestemtu więcsiędo mniemódl
Wysłany: 2020-07-03, 22:53
Wygląd: Okala ją krótkie, sztywne futerko o jasnej szarej barwie. Budowa smukła, niewielka; jest raczej kimś szybkim i kamuflującym się niżeli silnym, umięśnionym czołgiem. Trójkątna głowa, na niej turkusowe, zimne oczy; nos o zaokrąglonych krawędziach, przypominający rozpłaszczone serduszko, nieco ciemniejszy niż sierść. Broda mała, okrągła. Uszy trójkątne, tylko troszkę zaokrąglone. Karta Postaci:http://www.artemida.webd....p=336173#336173
Mysz uciekła w pizdugłęboko w las, a zirytowana wojowniczka ruszyła szukać dalej...oby nie myszy, bo te gryzonie naprawdę jej nie lubiły. Po dłuższej chwili węszenia i skradania się po Podmokłych Gniazdach, usłyszała trzepot skrzydeł. Niedaleko niej, za kilkoma chaszczami, wylądował właśnie gołąb i gruchał sobie w najlepsze - gru, gru. Taka tłusta zdobycz na pewno przydała by się na gromowym stosie...
Wysłany: 2020-07-06, 00:35
Wygląd: Żurawinowy Nos jest kocicą wielką, nawet jak na Klan Gromu. Jest wyższa od przeciętnego kota o minimum głowę. Z budowy jest masywną, lecz ładną kocicą. Ma zgrabne ciało, ale spore łapy. Jej ogon jest bardzo długi. Jej skóra za to pokryta jest długą sierścią, która często się faluje. W barwie za to jest ono połączeniem jej rodziców. Biała barwa jest wymieszana z rudą w dosyć harmonijnym układzie. Jej grzbiet jest pomarańczowy jak i głowa od góry oraz cały ogon. Pręgi na ryżej barwie za to są tygrysie. Jej pysk jest dosyć spory, z którego często wystają górne kły, które ma bardzo długie. Jej oczy często są przymrużone, a źrenice ukształtowane w cienką igiełkę. Koloru za to są mroźnej mięty. Na jej długich uszach znajdują się również długie pędzelki. Na jej nosie znajduje się blizna. Karta Postaci:http://www.artemida.webd....ghlight=#369510
Gdy tak szła do jej uszu dotarł trzepot skrzydeł. Parę długości lisiego ogona dalej wylądował właśnie tłusty gołąb. Może on znajdzie się dzisiaj na stosie? Miejmy nadzieję, że nie znał się z myszami. Upewniła się, że jest ustawiona pod wiatr i udoskonaliła pozycję. Łapy miała ugięte, jej brzuch nie dotykał trawy, głowa z ogonem były na linii z kręgosłupem. Uważała pod łapy i zaczęła się skradać. Chowała się za krzewami i drzewami, generalnie za tym co mogła. Nie chciała, żeby ptak ją dostrzegł. Jeśli dostrzegła z jego strony jakiś ruch głową zastygała w miejscu starając się stwarzać pozory martwej. Gdy była już blisko ugięła łapy i wystrzeliła w stronę gołębia chcąc zacisnąć zęby na jego skrzydle.
_________________
babę zesłałbóg razmuwyszedłtakicud babę zesłałbóg coś innego przecieżmógł bógcizesłałmnie i się z tegotylkociesz z woliniebajestemtu z woliniebajestemtu więcsiędo mniemódl
Wysłany: 2020-07-08, 01:51
Wygląd: Okala ją krótkie, sztywne futerko o jasnej szarej barwie. Budowa smukła, niewielka; jest raczej kimś szybkim i kamuflującym się niżeli silnym, umięśnionym czołgiem. Trójkątna głowa, na niej turkusowe, zimne oczy; nos o zaokrąglonych krawędziach, przypominający rozpłaszczone serduszko, nieco ciemniejszy niż sierść. Broda mała, okrągła. Uszy trójkątne, tylko troszkę zaokrąglone. Karta Postaci:http://www.artemida.webd....p=336173#336173
Żurawinowy Nos po raz kolejny wszystko zrobiła dobrze...ale oko gołębia było po prostu szybsze, i gdy wyskoczyła, ledwo drasnęła go pyskiem w skrzydło. Sporawy ptak zaczął machać w panice skrzydłami, chcąc odlecieć daleko w górę od wojowniczki, ale nadal miała szansę doskoczyć i go złapać.
Wysłany: 2020-07-09, 13:20
Wygląd: Żurawinowy Nos jest kocicą wielką, nawet jak na Klan Gromu. Jest wyższa od przeciętnego kota o minimum głowę. Z budowy jest masywną, lecz ładną kocicą. Ma zgrabne ciało, ale spore łapy. Jej ogon jest bardzo długi. Jej skóra za to pokryta jest długą sierścią, która często się faluje. W barwie za to jest ono połączeniem jej rodziców. Biała barwa jest wymieszana z rudą w dosyć harmonijnym układzie. Jej grzbiet jest pomarańczowy jak i głowa od góry oraz cały ogon. Pręgi na ryżej barwie za to są tygrysie. Jej pysk jest dosyć spory, z którego często wystają górne kły, które ma bardzo długie. Jej oczy często są przymrużone, a źrenice ukształtowane w cienką igiełkę. Koloru za to są mroźnej mięty. Na jej długich uszach znajdują się również długie pędzelki. Na jej nosie znajduje się blizna. Karta Postaci:http://www.artemida.webd....ghlight=#369510
No zdecydowanie polowania nie były jej ulubionym zajęciem. Zawsze ma na nich niesamowitego pecha. Chociaż tyle, że nie takiego, żeby spotkać drapieżnika. To już by było zbyt wiele. Od razu gdy wylądowała po ataku bez ptaka w pysku spróbowała do niego doskoczyć. Chciał odlecieć, ale nie zamierzała mu na to pozwolić. Wbiła w niego swoje mordercze spojrzenie i rzuciła na niego chcąc zacisnąć na nim swoje wielkie kły. Może tym razem jej nie ucieknie.
_________________
babę zesłałbóg razmuwyszedłtakicud babę zesłałbóg coś innego przecieżmógł bógcizesłałmnie i się z tegotylkociesz z woliniebajestemtu z woliniebajestemtu więcsiędo mniemódl
Wysłany: 2020-07-12, 15:16
Wygląd: Kozak to wysoka - jedna z najwyższych kotów w klanach - kotka, pokryta długim rudym futrem. Prążki na nim są ułożone tygrysio. Ma również białe znaczenia, które zaczynają się od brody, rozszerzają się na kryzie, po czym znowu zwężają i ciągną się do jej brzucha. Białe są też jej łapy: u przednich są to jedynie palce, zaś przy tylnych ciągną się aż do stawu skokowego. Kilka białych plam znalazło się też na jej pierzastym ogonie. Ślepia są zaś złociste, chociaż w zależności od światła mogą też przybrać brązową lub zieloną barwę. Karta Postaci:http://www.artemida.webd....p=386452#386452
Wojowniczka zdeterminowana, by złapać ptaka wyskoczyła w górę, chcąc ściągnąć uciekiniera na ziemię. Los jednak chciał, że znów - ledwo drasnęła gołębia, a on tylko trochę się zniżył i znów w panice kłapał skrzydłami, dając wojowniczce jeszcze jedną szansę.
Wysłany: 2020-07-24, 12:53
Wygląd: Żurawinowy Nos jest kocicą wielką, nawet jak na Klan Gromu. Jest wyższa od przeciętnego kota o minimum głowę. Z budowy jest masywną, lecz ładną kocicą. Ma zgrabne ciało, ale spore łapy. Jej ogon jest bardzo długi. Jej skóra za to pokryta jest długą sierścią, która często się faluje. W barwie za to jest ono połączeniem jej rodziców. Biała barwa jest wymieszana z rudą w dosyć harmonijnym układzie. Jej grzbiet jest pomarańczowy jak i głowa od góry oraz cały ogon. Pręgi na ryżej barwie za to są tygrysie. Jej pysk jest dosyć spory, z którego często wystają górne kły, które ma bardzo długie. Jej oczy często są przymrużone, a źrenice ukształtowane w cienką igiełkę. Koloru za to są mroźnej mięty. Na jej długich uszach znajdują się również długie pędzelki. Na jej nosie znajduje się blizna. Karta Postaci:http://www.artemida.webd....ghlight=#369510
Trafiłby go piorun! Co za ptaszysko i myszy. Lepszego polowania sobie nie wyobrażała. Przecież gołąb był zaraz przed nią. Nic wielkiego go złapać. Od małego nie potrafiła w nic wycelować. Często pudłuje. Szczęście zdecydowanie się od niej odwróciło. Teraz miała ostatnią szansę, żeby dorwać skubańca. był trochę niżej, nie może mu pozwolić odlecieć. Skupiona na jego położeniu ugięła tylne łapy i wyskoczyła jeszcze raz w jego stronę. Tym razem chciała go dorwać w łapy z wyciągniętymi pazurami, by go przyszpilić do ziemi.
_________________
babę zesłałbóg razmuwyszedłtakicud babę zesłałbóg coś innego przecieżmógł bógcizesłałmnie i się z tegotylkociesz z woliniebajestemtu z woliniebajestemtu więcsiędo mniemódl
Wysłany: 2020-07-31, 19:06
Wygląd: Może i z charakteru nie jest czarujący, ale z wyglądu - jak najbardziej. No, może ma nieco smętną twarzyczkę, ale wyrósł na dużego, smukłego kocura. Zapowiadał się na kogoś tłustego i raczej grubego, ale księżyce spędzone jako samotnik dały się we znaki. Jego ciało pokrywa długie, srebrzyste futerko zdobione klasycznymi, czarnymi prążkami. Od pyska, przez szyję, pierś i brzuch, a kończąc na czubku ogona ciągnie się białe znaczenie. Ma również białe skarpetki na każdej z łap. Na końcu uszu ma raczej krótkie, czarne pędzelki. Jego oczy zaś w większości są jasno-brązowe, ale gdzieniegdzie znajdują się zielone "nitki". Jego nosek jest czerwony, z czarną otoczką. Karta Postaci:http://www.artemida.webd....opic.php?t=6132
I znowu - Żurawinowy Nos nie odpuszczała i zdecydowała się znowu doskoczyć do ptaka, by następnie nareszcie dobić uciekiniera. Rzecz w tym, że kostki Mistrza Gry bardzo nie lubiły Żurawinowego Nosa i los chciał tak, że jej łapy znowu ledwo otarły się o ptaka. Gołąb jej umknął, ale z jakiegoś powodu ruda wojowniczka nadal miała szansę na złapanie. Tylko czy będzie jej się chciało?
:clown:
żurawinka: lvl: 3 | S: 11 | Zr: 7 | Sz: 8 | Zm: 7 | HP: 70 | W: 35/50-3=32/50
☆ od następnej tury celność o -2 z powodu utraty 1/3 wytrzymałości
☆ od następnej tury modyfikator szybkości zmniejszony o -1 z powodu utraty 1/3 wytrzymałości
_________________
s i t b a c k , r e l a x , e v e r y t h i n g a t t a c k s anxious, your heart rate is in a state sunshine is too bright for your eyes
you lay wide awake 'cause sleep never came there's a panic in you there's a panic in myself
talkin' heads, inside our heads
and they try to bring me DOWN
Wysłany: 2020-08-01, 16:59
Wygląd: Żurawinowy Nos jest kocicą wielką, nawet jak na Klan Gromu. Jest wyższa od przeciętnego kota o minimum głowę. Z budowy jest masywną, lecz ładną kocicą. Ma zgrabne ciało, ale spore łapy. Jej ogon jest bardzo długi. Jej skóra za to pokryta jest długą sierścią, która często się faluje. W barwie za to jest ono połączeniem jej rodziców. Biała barwa jest wymieszana z rudą w dosyć harmonijnym układzie. Jej grzbiet jest pomarańczowy jak i głowa od góry oraz cały ogon. Pręgi na ryżej barwie za to są tygrysie. Jej pysk jest dosyć spory, z którego często wystają górne kły, które ma bardzo długie. Jej oczy często są przymrużone, a źrenice ukształtowane w cienką igiełkę. Koloru za to są mroźnej mięty. Na jej długich uszach znajdują się również długie pędzelki. Na jej nosie znajduje się blizna. Karta Postaci:http://www.artemida.webd....ghlight=#369510
Żurawinowy Nos po woli była zmęczona. Dzisiaj zdecydowanie nie był jej dzień. Ma już dosyć tych myszy i tego ptaka. Wraca do obozu. Może jutro uda jej się złapać coś więcej niż zwinkę. Bo teraz nie ma już absolutnie żadnej siły na kolejne poszukiwania. Wróciła po to co złapała i udała się do obozu w złym humorze.
// zt
_________________
babę zesłałbóg razmuwyszedłtakicud babę zesłałbóg coś innego przecieżmógł bógcizesłałmnie i się z tegotylkociesz z woliniebajestemtu z woliniebajestemtu więcsiędo mniemódl
Po treningach z obydwoma terminatorami pozostawał mi wolny jedyny wieczór. Wolny oznaczało to że był to czas na polowania oraz patrole. Mimo to nie przeszkadzało mi to w ogóle. W końcu nie musiałem się obijać w obozie i udawać że coś robię. Na polowanie tym razem udałem się w okolice Podmokłych Gniazd. Niedaleko była woda, która dzięki suszy mogła wzbudzać znacznie większe zainteresowanie niż zwykle wśród potencjalnej zwierzyny. Jak zwykle przyjąłem pozycję łowiecką, czyli ugiętych łapach powoli szedłem pod wiatr z łbem i ogonem na wysokości grzbietu. W poszukiwania zwierzyny starałem się angażować każdy zmysł w pełni, nie licząc wzroku. Ten musiał w połowie się skupiać na terenie pod moimi łapami abym nie nastąpił na suchą gałązkę lub coś innego co wywołałoby niepotrzebny hałas.
//Mg
_________________
This ain't asong for the broken hearted
No silentprayer for the faith departed I ain't gonna be just a face in the crowd
You're gonna hear my voice
When I shout itout loud
IT'S MY LIFE
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum