01.12.2019 17:07
Wygląd
Dość duży choć szczupły, lekko zbudowany kocur o gładkiej sierści. Oczy zadziwiające, niezwykłe, o głęboko orzechowej barwie. Lekko postrzępione prawe ucho i cienka długa blizna ciągnąca się po prawym boku od kręgosłupa, poprzez żebra aż do brzucha. Wyraźne oznaki siwizny widoczne na pyszczku i świadczące o zaawansowanym wieku kota przed śmiercią. Futro miedziano rude poprzecznie prążkowane czarnym pigmentem. Wierzch głowy, grzbiet oraz pyszczek wyraźnie ciemniejsze- czarna pręga wzdłuż kręgosłupa oraz końcówka ogona. Spód ciała nieco jaśniejszy.
Oto kolejna okazja, by zagrać postacią urodzoną w Klanie Cienia. Kocięta pochodzą z miotu NPC (rodzice nie są i nie będą nigdy odgrywani), a grę rozpoczynamy od razu po wysłaniu i zaakceptowaniu Karty Postaci.
Rodzicami są Wrzosowa Ścieżka oraz Okopcone Źdźbło:
Imię: Wrzosowa Ścieżka
Płeć: Kotka
Wiek: 57
Wygląd: Zacznijmy od tego, że jest kotką średniego wzrostu i nie wyróżnia się szczególnie, jeżeli chodzi o budowę ciała - ale co innego, jeśli mówimy o kolorze jej gładkiego, przylegającego futerka. Jest całkiem oryginalne, stanowi bowiem połączenie trzech barw: ciemnej szarości, piaskowego kremowego oraz śnieżnej bieli. Ciężko wskazać, która z tych barw dominuje, bo w większości miejsc szary i kremowy mieszają się ze sobą, a biel oblewa całe przednie łapy, szyję, klatkę piersiową, część pyska, brzuch oraz większość tylnych łap Wrzosowej Ścieżki. Można jedynie stwierdzić, że na lewej stronie głowy kotki dominuje szary, plamy tego kolory znajduje się też na klatce piersiowej kotki oraz na jej żuchwie, a jej lewy łokieć jest kremowej barwy, podobnie jak prawa pięta. Jej ogon jest proporcjonalnej długości i ciężko powiedzieć, której barwy na nim jest więcej: szarego czy kremowego. Na świat spogląda błyszczącymi złotymi ślepiami, które znajdują się nad ciemnoróżowym nosem i długimi wibrysami.
Charakter: Kocica ta wcześniej uchodziła za beztroską, roztrzepaną, bardzo kochliwą i niestałą w uczuciach; podobno szukała szczęścia u Drapiącego Gardła i nawet Chrzanowego Korzenia, za nic sobie mając ich zainteresowanie innymi kotkami, ale i romansowała z kocurami spoza klanu Cienia. Jednakże gdy w stosunkowo młodym wieku została wojowniczką, a wkrótce po tym do klanu powrócił jej przyjaciel z czasów bycia kociakiem i młodym terminatorem, Okopcona Łapa, Wrzosowa nagle okazała się bardziej stonowana, pełna klasy, a przede wszystkim bardzo zainteresowana czarno-białym kocurem. Och, i oczywiście obowiązkami wynikającymi z nowej rangi, bo mimo wszystko dba o ich wypełnianie. Nie wierzy w Gwiezdny Klan, jednak szanuje Kodeks Wojownika i jest lojalna. Dumna i pewna siebie, nawet trochę wyniosła, a jej zachowania mają w sobie coś teatralnego. Niebieska szylkretka lubi być w centrum uwagi, jednak bardzo stara się też, by inne koty miały o niej dobrą opinię, a więc nie szuka uwagi w sposób, który mógłby ją ośmieszyć, na przykład krzykiem. Bardzo lubi, gdy koty zwierzają się jej z sekretów, a potem może je przekazać innym, jednak gdyby ktoś ją oskarżył o coś podobnego, na pewno by protestowała i zaprzeczała.
Urodzona: w Klanie Cienia.
Pochodzenie: Daleka krewna Świerkowej Igły.
Imię: Okopcone Źdźbło
Płeć: Kocur
Wiek: 55
Wygląd: Pierwszym, co rzuca się w oczy, gdy patrzy się na Okopconego, są jego długie łapy, na których osadzona jest szczupła, dość koścista i wyciągnięta sylwetka, a potem gruba, czarna pręga, która ciągnie się przez cały jego grzbiet aż do karku, gdzie rozchodzi się na boki w postaci zawijasów. Właściwie to Okopcony wygląda, jakby natura porozciągała go we wszystkie strony, jedynie pozostawiając mu w miarę krótki, uroczy biały pyszczek z różowym noskiem. Większą część jego ciała pokrywa krótka biała sierść, która jedynie na głowie oraz ogonie i bokach ustępuje burym plamom, które są pokryte czarnymi spiralami. Poza tym, już z pyska wygląda na niepewnego siebie, a w szczególności uwagę zwracają jego wiecznie szeroko otwarte, okrągłe oczy o tęczówkach w kolorze nienasyconej, jasnej zieleni, przez które wygląda na wiecznie zdziwionego. Nad oczami rysują się czarne, liczne prążki, a jeszcze wyżej, na czubku głowy, sterczą szerokie u nasady dość duże uszy.
Charakter: Kocur wydaje się być bardzo bezbarwny i pozbawiony charakteru. Widać, że jest nieśmiały, a poza tym bardzo łatwo się rozprasza i trudno mu jest skupić się na jednej rzeczy przez dłuższą chwilę, ponieważ prędko ponosi go wyobraźnia i zaczyna wyobrażać sobie swoje przygody przeszłe, czy też przyszłe. Jest raczej typem roztargnionego marzyciela, który chciałby chwytać swoje sny, ale zwyczajnie trudno jest mu w ogóle wykonać jakieś działania z obawy przed niepowodzeniem. Lubi sobie od czasu do czasu zażartować, ale generalnie szybko się peszy. Mimo częstych porażek stara się cieszyć życiem, toteż często widać go z szerokim uśmiechem na pysku, o ile nie myśli w tym momencie o niebieskich migdałach. Jeśli uda mu się pokonać swoją nieśmiałość, to bardzo łatwo przychodzi mu okazywanie emocji i generalnie widać, że empatyczny z niego typ. Zwykle stara się pomagać innym, albo chociaż próbuje ich wspierać w potrzebie. Koty w klanie były dość zdziwione, gdy dowiedziały się, że na swojego partnera wybrała go Wrzosowa Ścieżka, jednak para znała się od dawna i najwyraźniej coś zaiskrzyło.
Urodzony: w Klanie Cienia.
Pochodzenie: nieznane.
Historia: Mogłoby się wydawać, że będą jedną z tych par, które nie mają problemów, świetnie się ze sobą dogadują i nie widzą poza sobą świata. W końcu dogadywali się świetnie już w kociarni, trenowali razem, a Wrzoska była zrozpaczona, gdy jej przyjaciel zniknął z klanu. Jednak nie wszystko było tak idealne, jakby się niektórzy mogli spodziewać; uczucie, jakie wybuchło pomiędzy tą dwójką po powrocie Okopconej wtedy Łapy do klanu i które doprowadziło do pojawienia się czwórki ich kociąt z czasem przygasło.
Z czasem, nie od razu. Początkowo bowiem oboje mocno angażowali się w wychowanie swoich kociąt, nawet jeżeli kocura napawało to przerażeniem. Naturalnym było to, że będą mniej czasu spędzać tylko w swoim towarzystwie – zwłaszcza, że Okopcony miał jeszcze trening do skończenia. Nie obyło się jednak bez problemów. Strużka spędził wiele księżyców w lecznicy, Róża nigdy nie został terminatorem i ostatecznie zniknął z klanu, Modraszka zaginęła wkrótce po ceremonii na terminatora… a Bryza tragicznie zmarła w walce ze szczurami. Partnerzy w końcu nie byli w stanie na siebie patrzeć – oboje czuli się winni, szczególnie Okopcony, który zaraz po śmierci Bryzy został mianowany na wojownika, bo naprawdę się starał, by ukończyć trening, ale najwyraźniej poświęcił za mało czasu, by uświadomić swoim dzieciom pewne niebezpieczeństwa. Być może popełnili zbyt wiele błędów, być może oboje nawalili… a Wrzosowa Ścieżka wręcz zaczęła otwarcie obwiniać partnera o wszystko, co się stało. Niby byli razem, a przynajmniej tak się wszystkim wydawało, jednak wszystko było nie tak. Sytuacja minimalnie się poprawiła Porą Zielonych Liści, gdy do klanu wróciła Modraszka, to znaczy Brzozowa Łapa, ale wciąż nie było tak, jak dawniej. Mimo to udawali, że jest dobrze, nawet jeżeli kolorowa wojowniczka znowu zaczęła chodzić na granice w poszukiwaniu niezobowiązującego flirtu.
Wszystko się odwróciło w momencie śmierci Źródlanej Łapy. Stracili kolejne dziecko w ten sam, okropny sposób – przez szczury. Wspólnie rozpaczali i wspólnie szukali na terenach jakiejkolwiek gromady tych paskudnych gryzoni, by nie mogły już zagrozić żadnemu terminatorowi. Nawet jeśli żadnego z nich nie można nazwać osiłkiem, to udało im się pozbyć pewnej ilości szczurów z terenów klanu, a w międzyczasie się pogodzili i obiecali sobie zacząć wszystko od nowa. Po jakimś czasie postanowili nawet postarać się o kolejne kocięta, chociaż nic nie było w stanie przykryć żalu i tęsknoty za trójką dzieci z poprzedniego miotu.
Choć tym razem kociąt na świecie pojawiło się więcej, to przyrzekli sobie (a szczególnie Okopcone Źdźbło) poświęcić im wszystkim jeszcze więcej uwagi i czasu. Ważnym punktem wychowania stało się przestrzeganie kociąt, by słuchały starszych i były odpowiedzialne, a więc nie wychodziły z obozu jako kocięta, a nawet bez towarzystwa wojowników, jak już staną się terminatorami. Być może są na tym punkcie nieco przewrażliwieni, ale biorąc pod uwagę okoliczności utraty poprzednich kociąt - co się dziwić. Okopcony przestał bujać w chmurach, jest tu i teraz, czuwając nad swoimi dziećmi, ale im się nie narzucając. Oboje są gotowi bawić się z kociakami, opowiadać im historie, pokazywać im cały obóz, a także wysłuchiwać ich problemów całymi dniami.
Jest możliwość wcielenia się w szóstkę kociąt. Kocięta można adoptować przez najbliższe trzy miesiące, aż do osiągnięcia przez miot wieku terminatorskiego. Rozpoczynamy grę jako 1 księżycowy kociak (wiek pod koniec grudnia: 3 księżyce). W historii obowiązkowy jest zapis, że posiada się piątkę rodzeństwa z miotu oraz starsze rodzeństwo: Źródlana Łapa, Róża, Bryzowa Łapa, Brzozowa Łapa, , a rodzicami są Wrzosowa Ścieżka i Okopcone Źdźbło.
Proszę pamiętać, że w pierwszej kolejności miot jest przeznaczony dla NOWYCH użytkowników; w miocie może grać maksymalnie dwóch graczy już posiadających aktywną postać na forum. Rezerwacja miejsca przepada, jeżeli w ciągu tygodnia nie zostanie napisana i wysłana Karta Postaci.
Wszelkie wątpliwości, pytania i zapisy można zamieszczać w tym temacie.
Lista chętnych:
x Mleko (już gra)
x Czapla (już gra)
x Poranek → Chmura (już gra)
x Wicher → Szczawik (już gra)
x Żaba → Błysk (już gra)
x Goździk → Kura (już gra)
Kocięta mogą być (kliknij na umaszczenie, by zobaczyć przykładowe zdjęcie): Krótkowłose lub długowłose. Czarne, bure, niebieskie, niebieskie pręgowane, szylkrety (czarno-rude, buro-rude, niebiesko-kremowe, niebiesko-kremowe pręgowane), rude, kremowe, białe.
Jeżeli pręgowane: tygrysie lub klasyczne. Kocięta mogą być pozbawione bieli, ale mogą pojawić się białe znaczenia od minimalnych do pokrywających prawie całego kota.
Koty z jakąkolwiek ilością białych znaczeń mogą mieć heterochromię (jedno oko niebieskie, drugie w dowolnym naturalnym kolorze). Przypominamy, że kocięta rodzą się z niewybarwionymi oczami, tzn. niebieskimi, a docelowy kolor przyjmują one w wieku ok. 3-5 księżyców.
Rodzicami są Wrzosowa Ścieżka oraz Okopcone Źdźbło:
Imię: Wrzosowa Ścieżka
Płeć: Kotka
Wiek: 57
Wygląd: Zacznijmy od tego, że jest kotką średniego wzrostu i nie wyróżnia się szczególnie, jeżeli chodzi o budowę ciała - ale co innego, jeśli mówimy o kolorze jej gładkiego, przylegającego futerka. Jest całkiem oryginalne, stanowi bowiem połączenie trzech barw: ciemnej szarości, piaskowego kremowego oraz śnieżnej bieli. Ciężko wskazać, która z tych barw dominuje, bo w większości miejsc szary i kremowy mieszają się ze sobą, a biel oblewa całe przednie łapy, szyję, klatkę piersiową, część pyska, brzuch oraz większość tylnych łap Wrzosowej Ścieżki. Można jedynie stwierdzić, że na lewej stronie głowy kotki dominuje szary, plamy tego kolory znajduje się też na klatce piersiowej kotki oraz na jej żuchwie, a jej lewy łokieć jest kremowej barwy, podobnie jak prawa pięta. Jej ogon jest proporcjonalnej długości i ciężko powiedzieć, której barwy na nim jest więcej: szarego czy kremowego. Na świat spogląda błyszczącymi złotymi ślepiami, które znajdują się nad ciemnoróżowym nosem i długimi wibrysami.
Charakter: Kocica ta wcześniej uchodziła za beztroską, roztrzepaną, bardzo kochliwą i niestałą w uczuciach; podobno szukała szczęścia u Drapiącego Gardła i nawet Chrzanowego Korzenia, za nic sobie mając ich zainteresowanie innymi kotkami, ale i romansowała z kocurami spoza klanu Cienia. Jednakże gdy w stosunkowo młodym wieku została wojowniczką, a wkrótce po tym do klanu powrócił jej przyjaciel z czasów bycia kociakiem i młodym terminatorem, Okopcona Łapa, Wrzosowa nagle okazała się bardziej stonowana, pełna klasy, a przede wszystkim bardzo zainteresowana czarno-białym kocurem. Och, i oczywiście obowiązkami wynikającymi z nowej rangi, bo mimo wszystko dba o ich wypełnianie. Nie wierzy w Gwiezdny Klan, jednak szanuje Kodeks Wojownika i jest lojalna. Dumna i pewna siebie, nawet trochę wyniosła, a jej zachowania mają w sobie coś teatralnego. Niebieska szylkretka lubi być w centrum uwagi, jednak bardzo stara się też, by inne koty miały o niej dobrą opinię, a więc nie szuka uwagi w sposób, który mógłby ją ośmieszyć, na przykład krzykiem. Bardzo lubi, gdy koty zwierzają się jej z sekretów, a potem może je przekazać innym, jednak gdyby ktoś ją oskarżył o coś podobnego, na pewno by protestowała i zaprzeczała.
Urodzona: w Klanie Cienia.
Pochodzenie: Daleka krewna Świerkowej Igły.
Imię: Okopcone Źdźbło
Płeć: Kocur
Wiek: 55
Wygląd: Pierwszym, co rzuca się w oczy, gdy patrzy się na Okopconego, są jego długie łapy, na których osadzona jest szczupła, dość koścista i wyciągnięta sylwetka, a potem gruba, czarna pręga, która ciągnie się przez cały jego grzbiet aż do karku, gdzie rozchodzi się na boki w postaci zawijasów. Właściwie to Okopcony wygląda, jakby natura porozciągała go we wszystkie strony, jedynie pozostawiając mu w miarę krótki, uroczy biały pyszczek z różowym noskiem. Większą część jego ciała pokrywa krótka biała sierść, która jedynie na głowie oraz ogonie i bokach ustępuje burym plamom, które są pokryte czarnymi spiralami. Poza tym, już z pyska wygląda na niepewnego siebie, a w szczególności uwagę zwracają jego wiecznie szeroko otwarte, okrągłe oczy o tęczówkach w kolorze nienasyconej, jasnej zieleni, przez które wygląda na wiecznie zdziwionego. Nad oczami rysują się czarne, liczne prążki, a jeszcze wyżej, na czubku głowy, sterczą szerokie u nasady dość duże uszy.
Charakter: Kocur wydaje się być bardzo bezbarwny i pozbawiony charakteru. Widać, że jest nieśmiały, a poza tym bardzo łatwo się rozprasza i trudno mu jest skupić się na jednej rzeczy przez dłuższą chwilę, ponieważ prędko ponosi go wyobraźnia i zaczyna wyobrażać sobie swoje przygody przeszłe, czy też przyszłe. Jest raczej typem roztargnionego marzyciela, który chciałby chwytać swoje sny, ale zwyczajnie trudno jest mu w ogóle wykonać jakieś działania z obawy przed niepowodzeniem. Lubi sobie od czasu do czasu zażartować, ale generalnie szybko się peszy. Mimo częstych porażek stara się cieszyć życiem, toteż często widać go z szerokim uśmiechem na pysku, o ile nie myśli w tym momencie o niebieskich migdałach. Jeśli uda mu się pokonać swoją nieśmiałość, to bardzo łatwo przychodzi mu okazywanie emocji i generalnie widać, że empatyczny z niego typ. Zwykle stara się pomagać innym, albo chociaż próbuje ich wspierać w potrzebie. Koty w klanie były dość zdziwione, gdy dowiedziały się, że na swojego partnera wybrała go Wrzosowa Ścieżka, jednak para znała się od dawna i najwyraźniej coś zaiskrzyło.
Urodzony: w Klanie Cienia.
Pochodzenie: nieznane.
Historia: Mogłoby się wydawać, że będą jedną z tych par, które nie mają problemów, świetnie się ze sobą dogadują i nie widzą poza sobą świata. W końcu dogadywali się świetnie już w kociarni, trenowali razem, a Wrzoska była zrozpaczona, gdy jej przyjaciel zniknął z klanu. Jednak nie wszystko było tak idealne, jakby się niektórzy mogli spodziewać; uczucie, jakie wybuchło pomiędzy tą dwójką po powrocie Okopconej wtedy Łapy do klanu i które doprowadziło do pojawienia się czwórki ich kociąt z czasem przygasło.
Z czasem, nie od razu. Początkowo bowiem oboje mocno angażowali się w wychowanie swoich kociąt, nawet jeżeli kocura napawało to przerażeniem. Naturalnym było to, że będą mniej czasu spędzać tylko w swoim towarzystwie – zwłaszcza, że Okopcony miał jeszcze trening do skończenia. Nie obyło się jednak bez problemów. Strużka spędził wiele księżyców w lecznicy, Róża nigdy nie został terminatorem i ostatecznie zniknął z klanu, Modraszka zaginęła wkrótce po ceremonii na terminatora… a Bryza tragicznie zmarła w walce ze szczurami. Partnerzy w końcu nie byli w stanie na siebie patrzeć – oboje czuli się winni, szczególnie Okopcony, który zaraz po śmierci Bryzy został mianowany na wojownika, bo naprawdę się starał, by ukończyć trening, ale najwyraźniej poświęcił za mało czasu, by uświadomić swoim dzieciom pewne niebezpieczeństwa. Być może popełnili zbyt wiele błędów, być może oboje nawalili… a Wrzosowa Ścieżka wręcz zaczęła otwarcie obwiniać partnera o wszystko, co się stało. Niby byli razem, a przynajmniej tak się wszystkim wydawało, jednak wszystko było nie tak. Sytuacja minimalnie się poprawiła Porą Zielonych Liści, gdy do klanu wróciła Modraszka, to znaczy Brzozowa Łapa, ale wciąż nie było tak, jak dawniej. Mimo to udawali, że jest dobrze, nawet jeżeli kolorowa wojowniczka znowu zaczęła chodzić na granice w poszukiwaniu niezobowiązującego flirtu.
Wszystko się odwróciło w momencie śmierci Źródlanej Łapy. Stracili kolejne dziecko w ten sam, okropny sposób – przez szczury. Wspólnie rozpaczali i wspólnie szukali na terenach jakiejkolwiek gromady tych paskudnych gryzoni, by nie mogły już zagrozić żadnemu terminatorowi. Nawet jeśli żadnego z nich nie można nazwać osiłkiem, to udało im się pozbyć pewnej ilości szczurów z terenów klanu, a w międzyczasie się pogodzili i obiecali sobie zacząć wszystko od nowa. Po jakimś czasie postanowili nawet postarać się o kolejne kocięta, chociaż nic nie było w stanie przykryć żalu i tęsknoty za trójką dzieci z poprzedniego miotu.
Choć tym razem kociąt na świecie pojawiło się więcej, to przyrzekli sobie (a szczególnie Okopcone Źdźbło) poświęcić im wszystkim jeszcze więcej uwagi i czasu. Ważnym punktem wychowania stało się przestrzeganie kociąt, by słuchały starszych i były odpowiedzialne, a więc nie wychodziły z obozu jako kocięta, a nawet bez towarzystwa wojowników, jak już staną się terminatorami. Być może są na tym punkcie nieco przewrażliwieni, ale biorąc pod uwagę okoliczności utraty poprzednich kociąt - co się dziwić. Okopcony przestał bujać w chmurach, jest tu i teraz, czuwając nad swoimi dziećmi, ale im się nie narzucając. Oboje są gotowi bawić się z kociakami, opowiadać im historie, pokazywać im cały obóz, a także wysłuchiwać ich problemów całymi dniami.
Jest możliwość wcielenia się w szóstkę kociąt. Kocięta można adoptować przez najbliższe trzy miesiące, aż do osiągnięcia przez miot wieku terminatorskiego. Rozpoczynamy grę jako 1 księżycowy kociak (wiek pod koniec grudnia: 3 księżyce). W historii obowiązkowy jest zapis, że posiada się piątkę rodzeństwa z miotu oraz starsze rodzeństwo: Źródlana Łapa, Róża, Bryzowa Łapa, Brzozowa Łapa, , a rodzicami są Wrzosowa Ścieżka i Okopcone Źdźbło.
Proszę pamiętać, że w pierwszej kolejności miot jest przeznaczony dla NOWYCH użytkowników; w miocie może grać maksymalnie dwóch graczy już posiadających aktywną postać na forum. Rezerwacja miejsca przepada, jeżeli w ciągu tygodnia nie zostanie napisana i wysłana Karta Postaci.
Wszelkie wątpliwości, pytania i zapisy można zamieszczać w tym temacie.
Lista chętnych:
x Mleko (już gra)
x Czapla (już gra)
x Poranek → Chmura (już gra)
x Wicher → Szczawik (już gra)
x Żaba → Błysk (już gra)
x Goździk → Kura (już gra)
Kocięta mogą być (kliknij na umaszczenie, by zobaczyć przykładowe zdjęcie): Krótkowłose lub długowłose. Czarne, bure, niebieskie, niebieskie pręgowane, szylkrety (czarno-rude, buro-rude, niebiesko-kremowe, niebiesko-kremowe pręgowane), rude, kremowe, białe.
Jeżeli pręgowane: tygrysie lub klasyczne. Kocięta mogą być pozbawione bieli, ale mogą pojawić się białe znaczenia od minimalnych do pokrywających prawie całego kota.
Koty z jakąkolwiek ilością białych znaczeń mogą mieć heterochromię (jedno oko niebieskie, drugie w dowolnym naturalnym kolorze). Przypominamy, że kocięta rodzą się z niewybarwionymi oczami, tzn. niebieskimi, a docelowy kolor przyjmują one w wieku ok. 3-5 księżyców.
im ciemniejsza noc, tym jaśniejszy dzień
światło ma moc i nie zgasi go cień
światło ma moc, ciemność jej nie ogarnia
choć cienie są zawsze po drugiej stronie światła
światło ma moc i nie zgasi go cień
światło ma moc, ciemność jej nie ogarnia
choć cienie są zawsze po drugiej stronie światła
Statystyki - lvl: 0
| S: 0
| Zr: 0
| Sz: 0
| Zm: 0
| HP:
| W:
| EXP:
Stat. Med. - lvl: 0
| MED.EXP: