Kocięta w Klanie Gromu [NPC]
#1
Wygląd
Dość duży choć szczupły, lekko zbudowany kocur o gładkiej sierści. Oczy zadziwiające, niezwykłe, o głęboko orzechowej barwie. Lekko postrzępione prawe ucho i cienka długa blizna ciągnąca się po prawym boku od kręgosłupa, poprzez żebra aż do brzucha. Wyraźne oznaki siwizny widoczne na pyszczku i świadczące o zaawansowanym wieku kota przed śmiercią. Futro miedziano rude poprzecznie prążkowane czarnym pigmentem. Wierzch głowy, grzbiet oraz pyszczek wyraźnie ciemniejsze- czarna pręga wzdłuż kręgosłupa oraz końcówka ogona. Spód ciała nieco jaśniejszy.
Oto kolejna okazja, by zagrać postacią urodzoną w Klanie Gromu. Kocięta pochodzą z miotu NPC (rodzice nie są i nie będą nigdy odgrywani), a grę rozpoczynamy od razu po wysłaniu i zaakceptowaniu Karty Postaci.

Rodzicami są ??? oraz Płonący Liść:


Imię: ???
Płeć: Kotka
Wiek: 46

Wygląd: Średniego wzrostu kotka o mocnej budowie i wyraźnie zarysowanych mięśniach. Na tle reszty burych kotków wyróżniają ją ciemne rozety na bokach oraz pokaźnych rozmiarów fałda skóry na brzuchu. Przez krótką sierść prześwitują liczne blizny po stoczonych walkach, a sama szata kotki jest dość szorstka w dotyku. W lewym uchu brakuje końcówki odgryzionej przez łasicę, ale poza tym jednym ubytkiem, w przeciwieństwie do reszty ciała, okrągła głowa jest pozbawiona szram. Oliwkowe oczy również uchowały się w nienaruszonym stanie.

Charakter: ???

Urodzenie: ???
Pochodzenie: nieznane.



Imię: Płonący Liść
Płeć: Kocur
Wiek: 103

Wygląd: Duży i umięśniony, jak na Gromiaka zresztą przystało - wygląda, jakby nie miał problemu z tym, by swoich terminatorów łamać wpół, gdyby na nich przez przypadek nadepnął. Ma potężne, szerokie ramiona, które niemalże blokują słońce, gdy podejdzie zbyt blisko. Płonący Liść ma ciepłe, rude futro, poprzecinane ciemnymi, grubymi pręgami układającymi się w zwartą spiralę na jego bokach. Biel pojawia się jedynie na palcach prawej przedniej łapy. Jego sierść jest długa i przez większość czasu ułożona i czysta - kocur dba o swój wygląd i stara się przez większość czasu wyglądać należycie. Kwadratową głowę okala gęsta, piaskowa kryza. Jego zimne, zielone oczy odcieniem wpadają niemalże w szarość; z reguły spokojnie obserwują horyzont, rzadko kiedy zawieszając się na innych kotach. Gdy stoi, naturalnie ostawia prawą stopę do tyłu, przez co jego zad opada, a jego masywne barki zdają się być jeszcze potężniejsze.

Charakter:Były terminator Nakrapianego Liścia, po której otrzymał imię, nie dzieli z nią wielu wspólnych cech. Jest poważnym, inteligentnym kocurem, który nie ciągnie do towarzystwa innych kotów. Jest dość nieuchwytny. Jest lojalnym, pracowitym i zdeterminowanym kocurem, dla którego klan jest najwyższą wartością. Choć wygląda jak bezmyślna, brutalna góra mięsa, ma naturę filozofa i wiele czasu spędza na przemyślenia. Jest bardzo oszczędny w słowach - nie zdziwiłoby go wcale to, gdyby wiele kotów uważało go za niemowę, tak rzadko zabiera głos, gdy nie jest to konieczne. Otwiera się tylko wtedy, gdy ma ku temu powód - a gdy tylko znajdzie odpowiedniego partnera do rozmowy, otwiera się i mógłby spędzić cały dzień na debatowaniu. Wypowiada się niezwykle mądrze, uważnie dobiera słowa - jest niezwykle dobrym mówcą.


Urodzenie: w Klanie Gromu
Pochodzenie: nieznane.


Historia: Płonący Liść zdążył się w stu procentach pogodzić z rozstaniem z Wysoką Łodygą. Parę wschodów po narodzinach kociąt, odbyli ostatnią z rozmów - tę decydującą - dotyczącą tego co o sobie myślą. Wymiana zdań była tak intensywna, że prawdopodobnie cały Klan Gromu i okolice mogły usłyszeć lecące bukiety miłych słów, zwieńczone "nie chcę cię nigdy więcej widzieć na oczy". Byli wolni, oboje.
Dla kocura okazało się być to zbawiennym. Chociaż pierwszych parę księżyców było trudne, obce, drażniące i nieprzyjemne, z czasem zaczął zauważać wszystko co dobre. Miał spokój, nie musiał się bać o zdrowie własnych dzieci, mógł się skupić na tym że będzie z nimi w porządku, a wyjścia z obozu nie były równe z ryzykiem, że po powrocie jedno z jego kociąt będzie pokrzywdzone przez Wysoką. Było zdecydowanie o niebo lepiej. Szczególnie w chwili, kiedy najmłodszy miot podrósł i mógł wrócić do pełni swoich obowiązków, co jak sam komentował między innymi Wojownikami, sprawiło że zaczął żyć na nowo. Wszak polując czy patrolując, bardziej skupiał się na tym co się dzieje wokół, niż na męczącej przeszłości.
Lubił gdy obchodom granic towarzyszyły sympatyczne niespodzianki – rozmowa z kulturalnym nieznajomym, łatwa piszczka do dorzucenia na stos czy przekąszenia od razu, śliczne barwy na niebie. Odgłosy walki i pełne bólu wrzaski w żaden sposób nie wpisywały się jednak w definicję miłej niespodzianki. Na Szarej Polance uderzył w niego odór krwi zmieszanej z lisim smrodem. I chociaż psowaty słaniał się już na łapach, jego przeciwniczka wcale nie była w lepszym stanie. Płonący Liść bez wahania rzucił się w wir walki by pozbyć się drapieżnika z terenów Gromu. I by pomóc nieznajomej, której kazanie z nieprzekraczania granic można było zrobić, gdy już będą bezpieczni.
Wojownik nie przypłacił wygranej żadnymi poważniejszymi ranami – jakby nie było, dołączył się na sam koniec – nie można było powiedzieć tego samego o jego towarzyszce. Ledwo drapieżnik runął na glebę, sama ciężko usiadła. Rozległe rany obficie krwawiły, więc Płonący Liść zaoferował sprowadzenie jednej z medyczek, samotniczka jednak odmówiła, twierdząc, że nie ma czasu i musi już iść. Kocur, przejęty jej stanem, nie zamierzał jej tak zostawiać – nalegał na swoją propozycję. Ona jednak twardo trwała przy swoim, zaraz podniosła się na cztery łapy (niemalże się przy tym przewróciła, Płonący zaraz zjawił się u jej boku, by mogła się oprzeć) i ruszyła w stronę granic. Gromiak za nic nie rozumiał tej decyzji, szczególnie gdy po paru krokach, nawet z jego wsparciem, padła na ziemię i nie dała rady już wstać. Ewidentnie liczyło się tu każde uderzenie serca, a ktoś tu chyba nie zdawał sobie z tego sprawy! Gdy samotniczka kaszlnęła i zabrała głos (o Gwiezdni, ona już ledwo mówiła), liczył na zgodę odnośnie pomocy. Otóż nie. Poprosiła go by odnalazł norę między Pszczelimi Pniami, a Siedliskiem Koni i przyprowadził jej kocięta. Miały tylko ją i… chciała się z nimi pożegnać, chociaż tego już nie powiedziała na głos. Pszczele Pnie nie były daleko, więc Płonący Liść się zgodził i od razu pognał w ich stronę, skoro to jedyny sposób w jaki mógł teraz pomóc. W drodze zastanawiał się co dalej, nie było szans by samotniczka z tego wyszła – przyjmą jej kocięta do Gromu, odprowadzą na Osiedle? I może właśnie to wybieganie myślami w przyszłość sprawiło, że nie był w stanie odnaleźć szybko nory. Kluczył między drzewami, dużo się cofał i zaczynało do niego docierać, że nie ma szans by zdążył w porę.
Dlatego też, gdy wreszcie odnalazł schowane kocięta, nie wyjaśnił im faktycznej sytuacji, nie zagonił ich na Szarą Polanę. Przedstawił się… jako ich ojciec i powiedział, że od dzisiaj będą mieszkać razem z nim. Że mamie wypadło coś pilnego, ale na pewno wróci. Przeprawa do obozu z takimi brzdącami nie należała do najszybszych, ale przynajmniej Płonący Liść miał czas by zastanowić się jak poradzić sobie z zaistniałą sytuacją. Prędko dotarło do niego, że nie będzie w stanie odprowadzić młodych na Osiedle, dlatego też zdecydował powiedzieć przywódcy, że to jego kocięta. Że ich matkę zabił lis, chociaż one o tym nie wiedzą, że mają teraz tylko jego i że wychowa je na godnych wojowników.
Plan się powiódł, a Płonący Liść przeprowadził się do kociarni i faktycznie wczuł się w rolę samotnego ojca. Jest bardzo opiekuńczy względem młodych (zdaniem niektórych – wręcz nadopiekuńczy), dba by włos im z głowy nie spadł i by nie czuły się źle w Gromie. Pytania o matkę najchętniej zbywa, dopiero postawiony pod ścianą tłumaczy, że są za małe by teraz zrozumieć i wyjaśni im jak trochę podrosną. Za to bardzo chętnie wprowadza je w życie w Klanie, przedstawia starszemu rodzeństwu i innym kotom, ale raczej niechętnie podchodzi do pomocy w wychowaniu ich.



Jest możliwość wcielenia się w szóstkę kociąt. Kocięta można adoptować przez najbliższe trzy miesiące, aż do osiągnięcia przez miot wieku terminatorskiego. Rozpoczynamy grę jako 1 księżycowy kociak (wiek pod koniec sierpnia: 3 księżyce). W historii obowiązkowy jest zapis, że posiada się piątkę rodzeństwa z miotu oraz starsze rodzeństwo ze strony ojca (Tupocząca Salamandra, Truflowa Łapa, Oświecona Łapa, Orzechowa Łapa, Rudzikowa Łapa, Czkawka (Pies), Grzybowy Grzbiet, Komar, Pleśniowa Łapa, Wyjąca Wilczyca, Kokoryczka), a rodzicami są ??? i Płonący Liść.

Dodatkowe informacje:
  • Ze starszego rodzeństwa w klanie zostali: Tupocząca Salamandra, Truflowa Łapa, Rudzikowy Śpiew, Wyjąca Wilczyca. Grzybowy Grzbiet żyje w Klanie Rzeki.
  • Kocięta nie są faktycznie spokrewnione z Płonącym Liściem, ale nikt o tym nie wie.
  • Kocięta mogą pamiętać życie z matką, chociaż nie bardzo dokładnie, zważywszy na to, że głównie ssały mleko i siedziały w norze.

Rezerwacja miejsca przepada, jeżeli w ciągu tygodnia nie zostanie napisana i wysłana Karta Postaci.
Wszelkie wątpliwości, pytania i zapisy można zamieszczać w tym temacie.


Lista chętnych:
x Sarenka (już gra)
x Poświata (już gra)
x Mroczek (już gra)
x Pantera (już gra)
x Róża (już gra)
x Żwirek (już gra)

Typ pyska: Europejski

Długość futra: Krótkie lub długie

Umaszczenia: (kliknij na umaszczenie, by zobaczyć przykładowe zdjęcie):

Pręgowanie: Kocięta mogą być jednolite (niepręgowane) lub pręgowane tygrysio, klasycznie lub z rozetami.

Biel: Kocięta mogą mieć dowolną ilość białych znaczeń, oprócz bieli pokrywającej całego kota.

Kolor oczu: Dowolny naturalny kolor. Koty z jakąkolwiek ilością białych znaczeń mogą mieć heterochromię (oczy w dwóch różnych kolorach). Przypominamy, że kocięta rodzą się z niewybarwionymi oczami, tzn. niebieskimi, a docelowy kolor przyjmują one w wieku ok. 3-5 księżyców.
im ciemniejsza noc, tym jaśniejszy dzień
światło ma moc i nie zgasi go cień
światło ma moc, ciemność jej nie ogarnia
choć cienie są zawsze po drugiej stronie światła
Statystyki - lvl: 0 | S: 0 | Zr: 0 | Sz: 0 | Zm: 0 | HP: | W: | EXP:
Stat. Med. - lvl: 0 | MED.EXP:
Odpowiedz
#2
Wygląd
Masywna, postawna kotka, o długim, zadbanym szylkretowym futrze w kolorach: srebrzystym i jasno rudawym, przecinanym przez ciemniejsze, tygrysie pręgi. Z wiekiem przyszło jej uzyskać imponujące rozmiary dzięki którym z łatwością zalicza się go prawdziwych Gromowych gigantów o długich łapskach i ciężkim kroku. Posiada charakterystyczną, rudą plamę na pysku na której znajduje się cieniutka, biała kreska kończąca się pomiędzy chłodno-zielonymi ślepiami. Trójkątny kształt i ułożenie futra na głowie, z lekka zaokrąglone uszy i kudłate bokobrody czy kryza na szyi oraz piersi, upodabniają ją do ojca, tak samo ciągle przymrużone prawe oko i uniesiona jedna z warg wykrzywiające je pysk w wiecznym grymasie. Na wszystkich czterech łapach, piersi oraz brzuchu, ma rozdzieloną biel, która miejscami się rozlewa w inne zakamarki jej futerka. Blizny ma na: gardle; tylnej łapie; grzbiecie; czy rozerwanym uchu od zewnątrz.
siema, poproszę jednego (1) gluta
[Obrazek: wmb89pr.png]

I'm not afraid of dying, dear
- ̗̀ run with the wolves, but disappear ̖́ -
Always around, until you appear
Guesses are tough, they fuck with that good life
Statystyki - lvl: 6 | S: 20 | Zr: 12 | Sz: 10 | Zm: 9 | HP: 80 | W: 70 | EXP: 120/500
Stat. Med. - lvl: 0 | MED.EXP: 15/100
Odpowiedz
#3
Wygląd
Mała, krótkowłosa, niebiesko-biała kotka o potarganym futerku, dwukolorowym nosie i zmęczonych, zielonych oczach.
(01.08.2024 00:25)Cyprysowa Łuska napisałx: siema, poproszę jednego (1) gluta

siemson, jeden (1) glut jest twój B)
[Obrazek: E01yWJC.png]
Statystyki - lvl: 4 | S: 7 | Zr: 13 | Sz: 11 | Zm: 8 | HP: 75 | W: 55 | EXP: 35/300
Stat. Med. - lvl: 0 | MED.EXP:
Odpowiedz
#4
Wygląd
Wysoka ale drobna, długowłosa, srebrna niebieska klasycznie pręgowana kotka pokryta bielą. Oczy niebieskie.
*sigh*
nie jestem wystarczająco silny. poproszę o jednego dzieciaczka
[Obrazek: pFQ0nWs.png]
Statystyki - lvl: 1 | S: 2 | Zr: 7 | Sz: 6 | Zm: 5 | HP: 60 | W: 40 | EXP: 0/100
Stat. Med. - lvl: 0 | MED.EXP: 150/100
Odpowiedz
#5
Wygląd
Niski, chudy o tygrysio-pręgowanym szorstkim, burym futrze i niewyrobionych jeszcze niebieskich oczach kocur.
BIORE

Ja jestem uczciwy - daję ludziom tylko to, czego chcą.
A to, że często pragną rzeczy niegodziwych,
to wyłącznie wina ich zgniłej natury.
Statystyki - lvl: 1 | S: 5 | Zr: 7 | Sz: 6 | Zm: 2 | HP: 50 | W: 50 | EXP: 20/100
Stat. Med. - lvl: 0 | MED.EXP:
Odpowiedz
#6
Wygląd
Mała, krótkowłosa, niebiesko-biała kotka o potarganym futerku, dwukolorowym nosie i zmęczonych, zielonych oczach.
(01.08.2024 00:45)Gwiezdna Łapa napisałx: *sigh*
nie jestem wystarczająco silny. poproszę o jednego dzieciaczka

Po co być silnym jak można mieć koteczka, dopisan <3
[Obrazek: E01yWJC.png]
Statystyki - lvl: 4 | S: 7 | Zr: 13 | Sz: 11 | Zm: 8 | HP: 75 | W: 55 | EXP: 35/300
Stat. Med. - lvl: 0 | MED.EXP:
Odpowiedz
#7
Wygląd
Mała, krótkowłosa, niebiesko-biała kotka o potarganym futerku, dwukolorowym nosie i zmęczonych, zielonych oczach.
(01.08.2024 01:00)Szpon napisałx: BIORE

OK!!
[Obrazek: E01yWJC.png]
Statystyki - lvl: 4 | S: 7 | Zr: 13 | Sz: 11 | Zm: 8 | HP: 75 | W: 55 | EXP: 35/300
Stat. Med. - lvl: 0 | MED.EXP:
Odpowiedz
#8
Wygląd
To już nieistotne
Dzień dobry, proszę zaklepać miejsca uwu
when this world is no more
the m o o n is all we'll see
I'll ask you to fly away with me
until the stars all fall down
they empty from the sky
but I don't m i n d
if you're with me
then everything's alright
Statystyki - lvl: 4 | S: 9 | Zr: 12 | Sz: 10 | Zm: 8 | HP: 75 | W: 55 | EXP: 60/300
Stat. Med. - lvl: 0 | MED.EXP:
Odpowiedz
#9
Wygląd
wysoki i masywny | długowłosy | niebieski point | pręgowany | błękitnooki, o łagodnym spojrzeniu
(01.08.2024 13:48)Łaciate Futerko napisałx: Dzień dobry, proszę zaklepać miejsca uwu

zaklepan!
[Obrazek: rXgzJI7.png]
.
Statystyki - lvl: 10 | S: 24 | Zr: 23 | Sz: 13 | Zm: 15 | HP: 105 | W: 85 | EXP: 140/500
Stat. Med. - lvl: 0 | MED.EXP: 0/100
Odpowiedz
#10
Wygląd
W skrócie kocurek jest klasycznym rudzielcem o białych skarpetach, brzuchu i złotych oczach.
O kurczę, kolejne młodsze rodzeństwo Rudego, tym razem przyrodnie :O (ostatni miot Liścia i Łodygi przegapiłam xD)
[Obrazek: 58874356_W0unuulXwwyPxRg.png]
Like a shooting star, I will go the distance. I will search the world, I will face its harms
I don't care how far, I can go the distance. Till I find my hero's welcome, waiting in your arms
Statystyki - lvl: 2 | S: 6 | Zr: 7 | Sz: 8 | Zm: 6 | HP: 55 | W: 55 | EXP: 45/150
Stat. Med. - lvl: 0 | MED.EXP: 0/100
Odpowiedz
#11
Wygląd
Niska, dobrze zbudowana || bura tygrysio pręgowana || żółte oczy || brak bieli
DAJCIE MI MIEJSCE PROSZĘ!!!!!!!!!!

Co mi, Panie, dasz
W ten niepewny czas?
Jakie słowa [ ukołyszą ]
Moją duszę, moją przyszłość
xxxxxxxxxxxxxNa tę resztę lat?
Kilka starych szmatxxxxxxxxxxxxx
Bym na tyłku siadł
I czy warto, czy nie warto
Mocną wódę leję w gardło
BY UKOIĆ ŻAL
(żal)

Statystyki - lvl: 1 | S: 8 | Zr: 8 | Sz: 2 | Zm: 2 | HP: 60 | W: 40 | EXP: 80/100
Stat. Med. - lvl: | MED.EXP:
Odpowiedz
#12
Wygląd
Mała, krótkowłosa, niebiesko-biała kotka o potarganym futerku, dwukolorowym nosie i zmęczonych, zielonych oczach.
(09.08.2024 14:41)Jałowa Łapa napisałx: DAJCIE MI MIEJSCE PROSZĘ!!!!!!!!!!

Dopisuję, hihi
[Obrazek: E01yWJC.png]
Statystyki - lvl: 4 | S: 7 | Zr: 13 | Sz: 11 | Zm: 8 | HP: 75 | W: 55 | EXP: 35/300
Stat. Med. - lvl: 0 | MED.EXP:
Odpowiedz
#13
Wygląd
Można miejsce? :D
Statystyki - lvl: | S: | Zr: | Sz: | Zm: | HP: | W: | EXP:
Stat. Med. - lvl: | MED.EXP:
Odpowiedz
#14
Wygląd
wysoki i masywny | długowłosy | niebieski point | pręgowany | błękitnooki, o łagodnym spojrzeniu
(14.08.2024 19:41)Malinka napisałx: Można miejsce? :D

jasne, zapraszamy!!
[Obrazek: rXgzJI7.png]
.
Statystyki - lvl: 10 | S: 24 | Zr: 23 | Sz: 13 | Zm: 15 | HP: 105 | W: 85 | EXP: 140/500
Stat. Med. - lvl: 0 | MED.EXP: 0/100
Odpowiedz
#15
Wygląd
Kocur ma umaszczenie czarne srebrne pręgowane. Jego futro jest długie jasnoszare z ciemniejszymi pręgami oraz trochę jaśniejszą szyją, pyszczkiem i brzuszkiem. Uszy ma długie, a pozostałe oko złotawe. Kwiat jest duży wzdłuż, wszerz oraz wzwyż, jak taki potężny klocek. Od kiedy zaczął trening jego mięśnie się uwydatniły i syn Ślimaczej Muszli zrobił się silniejszy, a do tego wygląda całkiem pokaźnie już z daleka.
Zwolniło się jedno miejsce w miocie, chętnych zapraszamy do zapisywania się

Gotta go hard (gotta go hard)
I ain't got time to waste (I ain't got time)
I gotta go high (gotta go high)
I gotta elevate (I gotta elevate)

Statystyki - lvl: 3 | S: 8 | Zr: 9 | Sz: 9 | Zm: 6 | HP: 70 | W: 50 | EXP: 120/200
Stat. Med. - lvl: | MED.EXP:
Odpowiedz
« Starszy wątek | Nowszy wątek »

Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości