Kocięta w Nowym Świcie [NPC]
#1
Wygląd
Dość duży choć szczupły, lekko zbudowany kocur o gładkiej sierści. Oczy zadziwiające, niezwykłe, o głęboko orzechowej barwie. Lekko postrzępione prawe ucho i cienka długa blizna ciągnąca się po prawym boku od kręgosłupa, poprzez żebra aż do brzucha. Wyraźne oznaki siwizny widoczne na pyszczku i świadczące o zaawansowanym wieku kota przed śmiercią. Futro miedziano rude poprzecznie prążkowane czarnym pigmentem. Wierzch głowy, grzbiet oraz pyszczek wyraźnie ciemniejsze- czarna pręga wzdłuż kręgosłupa oraz końcówka ogona. Spód ciała nieco jaśniejszy.
Oto niepowtarzalna okazja, by zagrać postacią urodzoną w Nowym Świcie. Kocięta pochodzą z miotu NPC (rodzice nie są i nie będą nigdy odgrywani), a grę rozpoczynamy od razu po wysłaniu i zaakceptowaniu Karty Postaci.

Rodzicami są Spinka oraz Pierwiosnek:


[Obrazek: GAZvIUd.png]

Imię: Spinka
Płeć: Kotka
Wiek: 64

Wygląd: Poprzez osadzenie na jej drobnej główce, okrągłe, zielone oczy tworzą wrażenie wręcz nienaturalnie ogromnych. Wyraźny czarny obrys dodatkowo potęguje efekt, który w całości sprawia że jej przenikliwe spojrzenie potrafi być bardzo niepokojące. Chociaż jest widocznie mniejsza od wszystkich kotów dorównującym jej wiekiem, to spod krótkiej sierści wyraźnie da się dostrzec nie najgorzej rozbudowaną muskulaturę, która już nieraz sprawiła niespodziankę tym którzy błędnie oceniły siłę małej kotki. Sama sierść, o kolorze ciepłej kości słoniowej urozmaicona jest ciemnobrązowym tickingiem, wyraźniejszym im bliżej grzbietu, na którym dodatkowo wyróżnia się pasmo dłuższej i ciemniejszej sierści idącej od głowy aż po koniec ogona.
Ciągle utrzymuje napiętą postawę. Zazwyczaj porusza się powoli, ostrożnie bada teren stawiając powolne kroki, aby nagle niespodziewanie dokonać szybkiego zrywu. Podobnie zachowuje się podczas rozmów. Rzadko jest w stanie usiedzieć na miejscu, drepta powoli tam i z powrotem, by po chwili doskoczyć bezpośrednio pod rozmówcę stając nim pyszczkiem w pysk i przyglądać się jego reakcji z bliska.


Charakter: Powiedzieć że ma wybuchowy charakter to jakby nie mówić nic. Chociaż od pewnego czasu stara się kontrolować emocje, wychodzi jej to z dość wątpliwym skutkiem. Niejednokrotnie zdarzyło jej się wybuchnąć w trakcie rozmowy, a często nawet najbardziej oczywiste prowokacje są wstanie wyprowadzić ją z równowagi. Ma nawyk wtrącania się i przerywania
innym, choć kiedy ktoś zrobiłby to w jej zareagowałaby agresywnie. Wścibska i dociekliwa. Porzucenie oraz późniejsze dorastanie w środowisku pełnym knowań sprawiło że z wielkim trudem buduje zaufanie z innymi kotami. Chociaż z drugiej strony kiedy już się to uda przywiązuje ogromną wagę do lojalności względem bliskich jej osób.

Pochodzenie: Była członkini Klanu Pożogi, która po upadku tej grupy dołączyła do Nowego Świtu. Historię życia można przeczytać w Karcie Postaci (Spinka była odgrywaną postacią, znajduje się obecnie w grupie NPC).



[Obrazek: 7DvxEb8.png]

Imię: Pierwiosnek
Płeć: Kocur
Wiek: 81

Wygląd: Przeciętnego wzrostu kocur o zbitej, muskularnej budowie. Jego krótkie futro jest złote, pręgowane klasycznie i gęste na tyle, że zdolne jest ukryć liczne blizny znaczące jego ciało. Same pręgi są koloru czarnego. Na jego łbie da się dostrzec tylko jedno zielone oko, prawe, lewe natomiast stracił już kilka lat temu podczas walki z członkiem osiedlowego Gangu Ivana.

Charakter: Pierwiosnek znany jest z niewyparzonego języka i wady wymowy, przez którą część kotów nie rozumie jego docinek. Nie boi się zmian i nowych wyzwań, ekscytują go wszelkie wycieczki i odkrycia. Ciężko było mu wyrobić sobie zdrową dozę ostrożności, jednak z wiekiem coraz lepiej radzi sobie z unikaniem brawurowych zachowań. Nie brakuje mu energii i chęci do pracy, acz skoro jest do krytykowania dokonań innych. Groźby i uwagi spływają po nim jak po kaczce - zważa wyłącznie na słowa kotów, które dowiodły już swojej wartości, swojego hartu ducha.

Pochodzenie: Został uratowany przed utonięciem podczas powodzi przez członków Pożogi i dołączył do Klanu ze względu na to, że zaoferowali mu pomoc w dojściu do zdrowia. Po upadku Klanu Pożogi dołączył do Nowego Świtu.


Historia:
Spinka i Pierwiosnek od czasów Pożogi słynęli ze swojej rywalizacji, która nie wiadomo gdzie ma początek. Jedno pewnie zaczepiło drugie i swoim ciężkim żartem starało się udowodnić, że to oni zostaną przyszłymi przywódcami. Od tego, można rzecz, rozpoczęła się ich wyboista relacja. Oboje pragnęli zaskarbić sobie zaufanie u przywództwa tylko po to, bo z dumą odegrać się na przeciwniku. Wysokie miejsce w grupie było ich wymarzonym i wydawało się, że nie ma siły, która zmusiłaby któregoś z nich do ulegnięcia rywalowi. Kto wie, w ilu procentach faktycznie pragnęli władzy, a w ilu ich buntownicze charaktery nie potrafiły odpuścić - nikt nie jest wstanie określić.
Ich ścieżki co chwila przeplatały się, krzyżowały, aż wiedzieli o sobie wszystko. Każdej nocy potrafili przechwalać się w legowisku o swoich dzisiejszych dokonaniach i gdyby nie uciszenia od starszych członków, z pewnością mogliby tak przegadać do rana. Według relacji niektórych, współklanowicze byli zmuszani do wysłuchiwania niekończących narzekań na drugą stronę oraz pełnych nienawiści wrzasków podczas patroli. Potrafili pracować za dwóch, a czasem nawet dopuszczali się drobnych sabotaży. Kipieli z niechęci do siebie i nawet nie starali się tego ukrywać. Oraz, ku irytacji niektórych współklanowiczów - wydawało się, że nie ma siły, która mogłaby zakończyć ich drobną wojnę.
Dopuszczali się coraz śmielszych czynów, stawiali kroki coraz dalej i gdyby nie rozpad Pożogi, ich konflikt mógłby eskalować na większą skalę. W obliczu niebezpieczeństwa zdecydowali się na chwilę połączyć siły żeby pomóc grupie. Zacisnęli zęby, wbili pazury w ziemię i wzięli się do współpracy. Choć początki były oporne, tak szybko zauważyli, że są bardzo podobni do siebie i mają więcej wspólnego, niż zdołali ustalić. Wydawało się, że ich sprzeczka na chwilę przygasła. Od teraz wiedzę o sobie wykorzystywali do sprawniejszej pomocy, lepiej dzielili obowiązki między siebie i byli bardziej przydatni. Codziennie jednak przed snem przypominali sobie, że gdy tylko wszystko się wyprostuje, zaczną od nowa. Lecz księżyce mijały, Nowy Świt zdołał się ustabilizować na nowych terenach, a oni dalej nie wszczęli ponownie swojej rywalizacji.
Zaczęli spędzać ze sobą coraz więcej czasu, przez co nie mogli uniknąć komentarzy grupy. Każdy jednak, kto ogłaszał ich idealną parą szybko spotykał się z negacją. Tłumaczyli, że Nowy Świt potrzebuje teraz ich współpracy. Lecz nim zdołali się zorientować, zaczęli potrzebować siebie. Ich conocne przysięgi stały się formą miłego przekomarzania, a swoją rywalizację w pełni wykorzystali ku pomocy Nowemu Świtowi.
Od tego czasu wszystko obracali w swego rodzaju konkurs. Sprawdzali, kto dłużej nie przyzna się do bycia razem, kto da drugiemu lepszy prezent oraz…. Cóż, jeden z tych konkursów zaowocował ciążą Spinki. Ich burzliwa, pełna przekomarzań relacja została wystawiona na nowy rozdział - na założenie rodziny.
Nie da się określić, kto objął stanowisko głowy rodziny. Oboje rodziców starają się odgrywać jak najważniejszą rolę w ich życiu, dbają, by kociętom niczego nie brakowało i aby nie bały się korzystać z życia. Dzieci mogą być jednak świadkiem zaciekłej rywalizacji rodziców, która jest zadziwiająco zbliżona do ich współpracy. Jeden z rodziców jest w stanie nagadać coś żartem na drugiego, ale powaga tonu może mylić łatwowierne kociaki. Spinkę charakteryzuje łagodniejsze podejście do kociąt, poświęca im więcej czasu i skupia się na przekazywaniu wartości, zaś Pierwiosnek wpaja kociakom od najmłodszych księżyców zasady grupy, przygotowuje do szkoleń, opiekuje się nimi twardą łapą. Czasami sprawia wrażenie, jakby chciał części swoich niespełnionych przekazać maluchom i widzieć ich na wysokich stanowiskach w grupie.



Jest możliwość wcielenia się w czwórkę kociąt. Kocięta można adoptować przez najbliższe trzy miesiące. Rozpoczynamy grę jako 1 miesięczny młodzik (wiek pod koniec marca: 3 miesiące). W historii obowiązkowy jest zapis, że posiada się trójkę rodzeństwa z miotu, a rodzicami są Spinka i Pierwiosnek.

Rezerwacja miejsca przepada, jeżeli w ciągu tygodnia nie zostanie napisana i wysłana Karta Postaci.
Wszelkie wątpliwości, pytania i zapisy można zamieszczać w tym temacie.


Lista chętnych:
x Kołysanka (już gra)
x
x
x


Budowa ciała: Europejska.
Długość futra: Krótkowłose.
Umaszczenia: (kliknij na umaszczenie, by zobaczyć przykładowe zdjęcie) Kontrast pointingu dowolny.
Te oznaczone * są wyjątkowo rzadkie i może być ciężko znaleźć zdjęcia.

Pręgowanie:
Biel: brak

Kolor oczu: Dowolny naturalny kolor. Koty z jakąkolwiek ilością białych znaczeń mogą mieć heterochromię (oczy w dwóch różnych kolorach). Przypominamy, że kocięta rodzą się z niewybarwionymi oczami, tzn. niebieskimi, a docelowy kolor przyjmują one w wieku ok. 3-5 miesięcy.
im ciemniejsza noc, tym jaśniejszy dzień
światło ma moc i nie zgasi go cień
światło ma moc, ciemność jej nie ogarnia
choć cienie są zawsze po drugiej stronie światła
Statystyki - lvl: 0 | S: 0 | Zr: 0 | Sz: 0 | Zm: 0 | HP: | W: | EXP:
Stat. Med. - lvl: 0 | MED.EXP:
Odpowiedz
#2
Wygląd
Trochę wyższa niż przeciętny kot, krótkowłosa, bura, tygrysiopręgowana kotka o białych łapach, końcówce ogona, brzuchu i przy żuchwie. Płomiennooka.
Chej, poproszę miejsce, tym razem dam radę. :insert_pajac_emoji:
Statystyki - lvl: 4 | S: 10 | Zr: 5 | Sz: 12 | Zm: 8 | HP: 80 | W: 40 | EXP: 70/300
Stat. Med. - lvl: 0 | MED.EXP:
Odpowiedz
#3
Wygląd
wysoki i masywny | długowłosy | niebieski point | pręgowany | błękitnooki, o łagodnym spojrzeniu
(01.04.2023 14:52)Czterolistna Koniczyna napisałx: Chej, poproszę miejsce, tym razem dam radę. :insert_pajac_emoji:

dopisuję!
[Obrazek: rXgzJI7.png]
.
Statystyki - lvl: 10 | S: 24 | Zr: 23 | Sz: 13 | Zm: 15 | HP: 105 | W: 85 | EXP: 140/500
Stat. Med. - lvl: 0 | MED.EXP: 0/100
Odpowiedz
« Starszy wątek | Nowszy wątek »

Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości