Drobny Mak
(Zaginiony)


Data rejestracji: 29.10.2011
Data urodzenia: 2000
Czas lokalny: 24.11.2024, godzina 00:13
Status: Offline
Informacje o Drobny Mak
Dołączył: 29.10.2011
Ostatnia wizyta: 20.01.2021 13:03
Razem postów: 71 (0 postów dziennie | 0,01 procent wszystkich postów) (Znajdź wszystkie posty)
Razem wątków: 0 (0 wątków dziennie | 0 procent wszystkich wątków)
Spędzony czas online: Niezarejestrowany
Sygnatura użytkownika Drobny Mak
  • [Obrazek: fzpu.png]
    Podejdź do drzwi, otwórz okno wyczekuje Cię świat.
    To
    złe dawno śpi i na pewno jest daleko.
    Ja czuję się jak
    plastikowy kwiat, który nagle chce żyć.
    Więc chodź
    chwyć i chłoń sprawdź że to działa.
    To mała różnica między tym co jest, a co
    spala.
  
Dodatkowe informacje o Drobny Mak
Grupa: cien.gif
Wygląd: Spoważniał. Zdecydowanie. Teraz jego pysk nie wyraża już kocięcej bezradności a pewność siebie podszytą przez szlachetność i szacunek i chociaż ciągle jest chorobliwie mały, to i tak wydaje się, że w jakimś stopniu zewnętrznie się zmienił. Jego futro jest gęste, choć krótkie. Mocno i zwięźle przylega do jego krępego ciała. Jest czarno-białe. Patrząc na niego, można odnieść wrażenie, że została wylana na niego czarna farba. Gdyż czarne plamy na jego futrze pokrywają w całości grzbiet, ogon, głowę i zachodzą aż do połowy pyszczka. Posiada również pojedynczą plamę na barku.
Jego uszy są krótkie i sztywne, osadzone na czubku jego głowy w niezbyt dużych odstępach. Są czarne i wystają z nich nieduże kępki włosów tegoż koloru. Jego oczy są wyjątkowo duże, nie wyłupiaste i w kolorze zielonym. Są wyjątkowo inteligentne.
Całe jego ciało jej ogólnie krępe, łapy są krótkie, tułów mocny i zbity.
Mistrz: Lwie Gardło
Płeć: kocur
Matka: Nie pamiętam imienia...
Ojciec: Pewnie był wielki i mądry.
Partner: Odpłynęły popielate chmury...
Charakter: Na pierwszy rzut oka sprawia wrażenie melancholijnego i trochę nieobecnego. Jednak nic bardziej mylnego. Drobniak jest bardzo bystry i spostrzegawczy. Może i natura pomyliła się w obliczeniach, kiedy dawała mu dojrzałość fizyczną, za to chyba zbyt przechyliła miarkę, obdarzając go dojrzałością psychiczną. Jako bardzo młody kot był ruchliwy i nie można go było zatrzymać w miejscu. Teraz bardzo zwolnił, może nawet za bardzo. Chociaż kiedy wymaga tego sytuacja, potrafi się otrząsnąć i stanąć na wysokości zadania.
Jest przede wszystkim do końca oddany ideałom. Ma wielką potrzebę stawania się kimś lepszym, niż jest, co sprawia, że czasami nazbyt emocjonalnie podchodzi do błahych spraw, jak rozmowa ze starszym Wojownikiem, czy sesja Treningowa z Terminatorem. Jest gotowy do poświęceń a własny Klan jest dla niego największą świętością.
Interwencja MG: nie