Kwiląca Łapa
(Gwiezdny)


Data rejestracji: 10.04.2015
Data urodzenia: 2000
Czas lokalny: 23.11.2024, godzina 23:10
Status: Offline
Informacje o Kwiląca Łapa
Dołączył: 10.04.2015
Ostatnia wizyta: 30.01.2016 21:46
Razem postów: 41 (0 postów dziennie | 0,01 procent wszystkich postów) (Znajdź wszystkie posty)
Razem wątków: 1 (0 wątków dziennie | 0,01 procent wszystkich wątków) (Znajdź wszystkie wątki)
Spędzony czas online: Niezarejestrowany
Sygnatura użytkownika Kwiląca Łapa
[Obrazek: jPZW6kk.png]
Nie wierzę w nic, nie pragnę niczego na świecie,
Wstręt mam do wszystkich czynów, drwię z wszelkich zapałów;
Widząc trud swój daremnym, marmury rozbite
Depce, plącząc krzyk bólu z śmiechem i przekleństwem.


  
Dodatkowe informacje o Kwiląca Łapa
Grupa: wicher.gif
Wygląd: Można powiedzieć, że mamusia i tatuś mają córeczkę mocno ich przypominającą. Ma bardzo masywne ciało jak na swój wiek, a także długie łapy, którymi z gracją się porusza. Mocny pysk, w którym znajdują się ostre, duże kły których nikt nie zatrzyma przed atakiem, nawet ona sama (chociaż raczej nie ma często takich chęci). Jej futro jest śnieżnobiała, gdyż kotka w przerwach od gnębienia innych bardzie o nie dba. Pod jej pięknymi, lodowo błękitnymi oczętami a także na środku głowy widnieją plamki, koloru brązowo - szarego. Na jej udzie łatka tego samego koloru przybiera kształt serca. Jej długi, puszysty ogon cały jest pokryty barwą tą samą, co w przypadku poprzednio wymienionych zaznaczeń.
Mistrz: Słodka Woda
Płeć: kotka
Matka: Miętowooka
Ojciec: Twardy Głaz
Charakter: Zachowuje się jak typowa księżniczka. Sarkastyczna, egoistyczna i uj wie co. Wymaga bardzo dużo, i nie zamierza dawać nic w zamian. Nie zachowuje się jak kociak, marnując czas na głupie zabawy. Mogłaby pobrudzić futro, heloł! Lecz księżniczki raczej nie czerpią przyjemności z gnębienia i szydzenia z innych... a już na pewno nie z niepochamowanych ataków złości, które kończą się zwykle nie zbyt przyjemnie dla drugiego osobnika. Nawet ona ma problem z powstrzymaniem ataku, chociaż... nawet gdyby posiadał taką umiejętność wątpie, by z niej korzystała. Jak bardzo trzeba być odważnym, by do niej podejść, a co dopiero z odzywaniem się! Jedno nieprawidłowe słowo i kabum! Jesteś w Gwiezdnym Klanie... ale panience nikt ich istnienia nie udowodnił, więc zwyczajnie według niej - NIE ISTNIEJE.