Pytania - Wersja do druku +- Artemida - Wojownicy PBF (https://artemida.webd.pl) +-- Dział: Administracja (https://artemida.webd.pl/forum-241.html) +--- Dział: Organizacja (https://artemida.webd.pl/forum-4.html) +--- Wątek: Pytania (/thread-4154.html) |
- Barszczowa Łapa - 06.03.2019 Niedźwiedź napisałx:Sasankowa Łapa napisałx:Mutacje typu szylkretowy kocur albo kot z sześcioma łapami owszem, powinno się ograniczać, ale z kolei "różne choroby", cokolwiek to znaczy, oraz zwykłe mutacje koloru sierści to również przesada.Czasami odnoszę wrażenie, że dla tego forum powinien być wydany podręcznik. Jak ma to miejsce w systemach D&D, WoD, Warhammer itd. Mimo wszystko staramy się jednak, aby na forum panowały względnie realistyczne prawa natury, a przynajmniej jak najbardziej do nich zbliżone na tyle, na ile pozwala nam uniwersum, tak tylko przypomnę, bo było to już wielokrotnie powtarzane. Co do wypowiedzi Sasanki, to chimeryzm może czasami nieść inne konsekwencje, prócz koloru futra, podobnie jak bielactwo. Imo lepiej jest, gdy administracja wydaje na to zgodę na podstawie tego, czy dany użytkownik zrobił dobry research i poczytał o sprawie. No i też, żeby nam się nagle nie pojawiło multum takich kotów, bo niektórzy użytkownicy mają parcie na to, żeby ich postacie były jak najbardziej nietypowe i wyjątkowe. - Ognistopręga - 06.03.2019 Jeśli chodzi o to, dlaczego gra głuchym kotem nie powinna być dozwolona to odsyłam do tego posta Czerwii. A jeśli chodzi o różnego rodzaju mutacje, to myślę, że nie chodzi o to, żeby same w sobie przeszkadzały czy były mało realistyczne - w końcu mamy w klanach ragdolle i main coony xD Tylko: 1) Jeśli zezwolimy na jedne mutacje to pojawią się głosy, żeby zezwolić na inne, bo czemu nie. Są gracze którzy mają parcie na tworzenie postaci special snowflake, a granicę gdzieś trzeba postawić. 2) Niby np. 1-2 kocury-szylkrety byłyby spoko, ale na jakiej podstawie wydawać taką zgodę? Z tego co wiem sporo osób pytała o taką postać i teraz co - admini wrzucają info, że może być taka postać i kto będzie akurat online i poprosi to wygrywa ten przywilej, czy jak? Po prostu nikt nie chce nagle wysypu takich kotów, a udzielanie zgody na taką postać to w pewnym sensie dawanie przywileju, co mogłoby wywołać wiele konfliktów pt "czemu on może a ja nie, chciałam grać w szylkretowym kocurem już w 2012". - Niedźwiedź. - 06.03.2019 Barszczowa Łapa napisałx:Mimo wszystko staramy się jednak, aby na forum panowały względnie realistyczne prawa natury, a przynajmniej jak najbardziej do nich zbliżone na tyle, na ile pozwala nam uniwersum, tak tylko przypomnę, bo było to już wielokrotnie powtarzane.Ale nie panują, bo nie wiem co jest bardziej mniej prawdopodobnego. Zagranie ślepym lub głuchym kotem, który odpowiednio prowadzony odnajduje się w Klanie. Bo mógłby, jeśli cała reszta odpowiednio o takiego by się zatroszczyła. Czy koci medyk łatający poszarpanego kota pajęczynką? Kiedyś miałem wielką ochotę na zagranie Sfinksem, oczywiście mimo moich obszernych wyjaśnień, nie otrzymałem na niego zgody. Bo "nie przetrwałby zimy w klanie" - Borsucze Futro - 06.03.2019 Niedźwiedź napisałx:Barszczowa Łapa napisałx:Mimo wszystko staramy się jednak, aby na forum panowały względnie realistyczne prawa natury, a przynajmniej jak najbardziej do nich zbliżone na tyle, na ile pozwala nam uniwersum, tak tylko przypomnę, bo było to już wielokrotnie powtarzane.Ale nie panują, bo nie wiem co jest bardziej mniej prawdopodobnego. Zagranie ślepym lub głuchym kotem, który odpowiednio prowadzony odnajduje się w Klanie. Bo mógłby, jeśli cała reszta odpowiednio o takiego by się zatroszczyła. Czy koci medyk łatający poszarpanego kota pajęczynką? Że tak zacytuję sama siebie " a przynajmniej jak najbardziej do nich zbliżone na tyle, na ile pozwala nam uniwersum", bo nie widzę sensu pisania tego samego innymi słowami. - Ognistopręga - 06.03.2019 Cytat: Bo mógłby, jeśli cała reszta odpowiednio o takiego by się zatroszczyła. Tego nie można zakładać. Nie można sobie powiedzieć, że cały klan nagle dostosuje się do jednej upośledzonej postaci, żeby gracz x mógł sobie pograć fancy kotkiem. I skoro zwykły kot może na zwykłym polowaniu złapać przeziębienie, to sfinks żyjący w klanie nie ma racji bytu. Pomijając już fakt, że przez większośc czasu byłoby za zimno żeby wychodził na polowania etc więc z perspektywy klanowiczów były mocno bezużyteczny. - Zajęczy Sus - 07.03.2019 Niedźwiedź napisałx:Tym bardziej nie rozumiem, co jest takiego złego w graniu głuchym bądź szylkretowym kocurem? W końcu to czyste fantasy (chyba można do niego zaliczyć serię wojowników?). Więc skoro kłują was w oczy takie (powyższe) aspekty, to zaczynam czuć się coraz dziwniej grając rozumnym kotem, żyjącym w oświeconej społeczności -) Gdzie w tym realia? Niedźwiedź napisałx:Powiem tak: to, że gramy w uniwersum, które ma elementy fantasy, typu Gwiezdny Klan, uczłowieczenie kotów i leczenie ziołami, nie oznacza jeszcze, że przejdą tu całkowicie nieprawdopodobne rzeczy, albo że nagle przestają działać jakieś logiczne, uniwersalne prawa, np. prawa genetyki. Tak samo, idk, w science fiction wciąż działa grawitacja. System leczenia, podany tu jako przykład, owszem, nie jest doskonały, ale wynika z uniwersum, na którym oparto forum (i w którym to uniwersum leczenie i bycie medykiem jest zresztą bardzo istotne), na dodatek tworzy ciekawe ścieżki rozwoju - i jest lepszy od braku jakiegokolwiek systemu, co skazywałoby postaci na leczenie się u dwunogów lub po prostu śmierć od poważnych obrażeń.Barszczowa Łapa napisałx:Mimo wszystko staramy się jednak, aby na forum panowały względnie realistyczne prawa natury, a przynajmniej jak najbardziej do nich zbliżone na tyle, na ile pozwala nam uniwersum, tak tylko przypomnę, bo było to już wielokrotnie powtarzane.Ale nie panują, bo nie wiem co jest bardziej mniej prawdopodobnego. Zagranie ślepym lub głuchym kotem, który odpowiednio prowadzony odnajduje się w Klanie. Bo mógłby, jeśli cała reszta odpowiednio o takiego by się zatroszczyła. Czy koci medyk łatający poszarpanego kota pajęczynką? Ognistopręga napisałx:2) Niby np. 1-2 kocury-szylkrety byłyby spoko, ale na jakiej podstawie wydawać taką zgodę? Z tego co wiem sporo osób pytała o taką postać i teraz co - admini wrzucają info, że może być taka postać i kto będzie akurat online i poprosi to wygrywa ten przywilej, czy jak? Po prostu nikt nie chce nagle wysypu takich kotów, a udzielanie zgody na taką postać to w pewnym sensie dawanie przywileju, co mogłoby wywołać wiele konfliktów pt "czemu on może a ja nie, chciałam grać w szylkretowym kocurem już w 2012". Niedźwiedź napisałx:Kiedyś miałem wielką ochotę na zagranie Sfinksem, oczywiście mimo moich obszernych wyjaśnień, nie otrzymałem na niego zgody. Bo "nie przetrwałby zimy w klanie"Nie wiem, jak było wcześniej, czy później, ale tak tylko dodam, że w czasie, gdy byłam w administracji, o faktyczną zgodę na grę kocurem-szylkretem do administracji zgłosiła się cała jedna osoba. Natomiast w kontekście tego sfinksa... z takimi ograniczeniami, jakie niesie np. gra szylkretowym kocurem, czyli bezpłodność i inne problemy hormonalne, kot może żyć, tak na wolności, jak i w klanie, i podobnie zresztą z kotem ślepym, o czym za chwilę. Pewne kwestie są utrudnione, fakt, ale może. Z kolei sfinksy i inne bezwłose zwierzęta są dziełem mutacji genetycznej i selektywnego rozmnażania przez człowieka - nie występowały nigdy naturalnie, taki kot źle znosi nawet przeciągi czy upały, ma wrażliwą skórę, bardzo często ma obniżoną odporność, co dopiero mówić o przeżyciu w dziczy. Podobnie sprawa ma się z kotami głuchymi, o których już zostało tyle powiedziane, więc nie będę się powtarzać. Więc... wszystko w granicach rozsądku, że tak powiem? I tutaj wracam do posta Turkucia, bo o ile zgadzam się całkowicie z zakazem gry głuchym kotem, tak jestem przeciwko zakazania gry kotem ślepym. Tu akurat sądzę, że powinno się uświadamiać osoby, które chcą taką postacią grać, o potencjalnych konsekwencjach, począwszy od znacznego utrudnienia w codziennej grze postacią, poprzez kwestie mechaniczne, aż po możliwe konsekwencje społeczne (bo nie byłoby niczym dziwnym, gdyby w jakimś klanie uznano, że taką postać należy np. odprowadzić do dwunogów - co mogłoby się zdarzyć również w przypadku głuchej postaci, ale ślepej chociaż da się przekazać jakąś wiedzę i nawet na upartego zrobić z niej klanową matkę, cokolwiek, w końcu koty i tak mocno polegają na innych zmysłach, niż wzrok), i upewniać, że na pewno chcą taką postacią grać. No, ale to w sumie się do tej pory robiło, zresztą nikt dawno nie chciał grać niewidomą postacią. I jeszcze: Turkuciowy Grzbiet napisałx:Co do wad genetycznych i różnych chorób, a także mutacji, które ktoś chciałby, aby jego postać miała, należy się zgłosić do administracji o wcześniejszą zgodę na granie takim kotem. Bez owej zgody rozgrywka jest zabroniona.W sumie... pytanie - co rozumie się tutaj przez wady genetyczne i choroby? Czy chcąc zagrać kotem głuchym na jedno ucho lub niewidomym muszę pytać wcześniej o, o zgrozo, bo brzmi to poważnie czy wręcz onieśmielająco, zgodę? Czy robiąc kota z wrodzoną wadą serca muszę pytać o zgodę, czy tylko opisać objawy w karcie i wspominać o tym w postach, a także poprosić o ewentualne wcześniejsze rzuty na śmierć, bo mojej postaci serduszko nie wytrzyma aż do 120k? Czy jeżeli chcę wprowadzić u swojej starzejącej się postaci jaskrę to mam pytać o zgodę już przy tworzeniu postaci, czy może w momencie, gdy chcę to zacząć wprowadzać na fabule... a może wcale nie pytać, tylko po prostu uwzględnić to w opisie wyglądu i postach, poinformować adminów i po jakimś czasie, jak postęp choroby będzie nieco bardziej widoczny, odezwać się do nich o obniżenie Zmysłów? Wydawało mi się, że Sasanka w poście, który podlinkowałam na poprzedniej stronie, bardziej mówiła o dodatkowym doprecyzowaniu w FAQ zapisu w punkcie 4 Regulaminu forum, czyli w moim odczuciu odpowiedzi na chociażby takie pytania, a nie... cóż, wprowadzeniu obowiązku proszenia wcześniej o zgodę. Natomiast w kwestii mutacji... mam mocno mieszane uczucia i nie skłaniam się szczególnie w którąkolwiek stronę. Boję się trochę, że poluźnienie zasad i powiedzenie "tak, możecie robić co chcecie, dopóki nie ma to wpływu na zdrowie" oznaczałoby znaczny wzrost takich kotów, z drugiej jednak strony wydawanie zgód może rodzić pretensje i konflikty. Jednocześnie przecież w rzeczywistości zdarzają się i chimery, i koty z jakimiś somatycznymi pojedynczymi plamkami w kolorze, który normalnie nie powinien się pojawić, i szylkretowe kocury... W każdym razie dla mnie dopóki na forum nie będzie pełno chimer, szylkretowych kocurów i kotów z bielactwem, to będzie ok, bo w życiu jednak też nie są za częste. - Lamparcia Cętka - 07.03.2019 Ja w sumie chciałabym się zapytać dlaczego możliwość czytania postów z innych klanów jest zablokowana? :I Z tego co widzę to i tak większość osób ma do tego dostęp czy to za sprawą martwych, czy żywych postaci, więc raczej nikomu starszemu stażem nie robi to różnicy, podczas gdy ja bardzo chciałabym zapoznać się z ciekawiącymi mnie postaciami z innych klanów, pośledzić jakieś sesje, tudzież po prostu zaznajomić się z ogółem klanu, nim takowy wybiorę jako mój następny. W obecnej sytuacji mogę jedynie prosić kogoś o użyczenie mi konta trupka, albo sobie takie sprawić ubijając własną postać, czego w ogóle nie chcę brać pod uwagę. - Burzowe Niebo - 07.03.2019 To chyba jest trochę tak żeby nie było możliwe wbijanie innym klanom do obozu postaciami z nie tego klanu (bo to w sumie trochę nierealistyczne biorąc pod uwagę że przynajmniej offscreenowo npc lub postaci graczy prowadzą regularne patrole i jeśli by złapać intruza to gdzieś na terenach, nie u przysłowiowych bram obozu. Acz zastanawiam się czy nie byłoby możliwe wprowadzić ograniczenie tylko pisania w danych działach dla grup, z pozostawieniem widoczności tematów? (z drugiej strony może to też zapobiegać nieumyślnemu wspominaniu w postach o czymś o czym postać nie powinna wiedzieć, chociaż tak jak Lampart mówi, to jest dość łatwe do obejścia przez postacie gwiezdnych i gracze sami tego pilnują) - Słonecznikowa Pestka - 07.03.2019 Burza napisałx:To chyba jest trochę tak żeby nie było możliwe wbijanie innym klanom do obozu postaciami z nie tego klanu (bo to w sumie trochę nierealistyczne biorąc pod uwagę że przynajmniej offscreenowo npc lub postaci graczy prowadzą regularne patrole i jeśli by złapać intruza to gdzieś na terenach, nie u przysłowiowych bram obozu. Acz zastanawiam się czy nie byłoby możliwe wprowadzić ograniczenie tylko pisania w danych działach dla grup, z pozostawieniem widoczności tematów? Gwiezdni nie mają możliwości pisania w obozie, tho, chyba że na zgodę (nawiedzanie, zejście ze srebrnej skórki np. na cerkę), ale to też tylko w określonym dziale. W sumie czasem się sama zastanawiam, czemu nie można śledzić innych klanów. Nigdy mi to nie przeszkadzało, ale tak z czystej ciekawości. W razie czego, jeśli nikt mnie za to nie zje, mogę użyczyć dostęp do Awaryjnego Konta Trupka, które specjalnie zostawiłam bez dostępu do działu dla mg i z innym hasłem niż reszta kont, tak na wszelki wypadek. XD - Lamparcia Cętka - 07.03.2019 No właśnie bardziej mi chodziło o coś takiego, co mają Gwiezdni: zezwolenie na czytanie, ale nie na pisanie. Chyba że można prosić administrację o X-czasowy (bo jednak nie wiadomo, ile czasu zajmie nam zaznajomienie się z interesującym nas wątkiem/wątkami) dostęp do danego klanu? Choć wciąż nie widzę żadnych argumentów przeciw, by czytanie odblokować wszystkim, tj. użytkownikom zaakceptowanym, którzy są już przypisani do jakiegoś klanu, zwłaszcza że obecnie znaczna większość artemidowej populacji ma możliwość czytania wszystkiego, a nowi użytkownicy... Szczerze nie wydaje mi się, aby przykładowy Kowalski miał w ogóle chęć do przekopywania się przez sesje osób i postaci kompletnie obcych. Sama nie mam takiej chęci i jedyne na czym mi zależy to możliwość bliższego zapoznania się z losami postaci, które w jakiś sposób wydają mi się być inspirujące, tudzież ważne w przyszłości. - Fiołkowy Świt - 07.03.2019 myślę że w tym wypadku ograniczenie dostępu to kwestia tego, że grając w konkretnym klanie powinno się skupić na tym klanie. no i jest to pozostałość po czasach w których ludzie jednak nie mieli multikont i rozmowy w dyskusjach klanowych były dla klanu tajne. Gwiezdni od niedawna mają możliwość czytania wszystkich klanów bo jako zmarli mogą obserwować wszystkie klany, ale taki kotek klanowy zna tylko swoje podwórko i taki klimat jest utrzymywany. idk, ja mając pięć kont lubię uporządkowanie jakie daje mi ograniczenie widoczności do konkretnych klanów. czytam wszystkie posty na forum, a przynajmniej się staram (taka pozostałość po adminowaniu) więc czytam sobie posty w danym klanie podczas siedzenia na koncie kota z danego klanu. to co dzieje się w klanie zostaje w tym klanie, przynajmniej według mnie. idk, ja lubię ten podział na działy widoczne i niewidoczne bo jest dla mnie naturalny po 10-11 latach grania na pbfach o zwierzątkach - Księżycowy Pył - 07.03.2019 zgadzam się z fiołkiem w kwestii działów widocznych i niewidocznych. mi osobiście nigdy nie przeszkadzał taki stan rzeczy jak zaczynałem grać. również moim zdaniem nie ma potrzeby zmiany w tej kwestii. - Lamparcia Cętka - 07.03.2019 Ty Fiołek nie czujesz, bo i tak masz dostęp do wszystkiego. Jak już powiedziałam - starym wyjadaczom nie robi to różnicy - Ognistopręga - 11.03.2019 Regulamin Multikont napisałx:6. Celowe zabijanie postaci, a także porzucanie postaci bez wyraźnego powodu w celu odblokowania miejsca w multikontach będzie prowadziło do zablokowania możliwości stworzenia kolejnej postaci przez 3 najbliższe miesiące. Czy w takim razie jeśli ktoś ma dobry powód na porzucenie postaci to nie blokuje mu to możliwości multikonta? Do tej pory taka sytuacja była w przypadku porzucenia samotników/pieszczoszków podczas przenosin na nowe tereny, ale wtedy zgoda na to była odgórna. No i czy zabicie postaci przy porzucaniu jej to także celowe zabijanie postaci? Bo w sumie to nie wiem, czy celowe odnosi się tu do wynikającego z decyzji gracza (w przeciwieństwie do śmierci podczas akcji z MG) czy celowe w znaczeniu zabicia w celu zwolnienia slota na multikonto. - Owsiana Łuska - 13.03.2019 chciałabym podbić temat expów za treningi i tematu porzucania postaci bez/z powodem bo w sumie nikt nic z administracji nie odpowiedział |