Kocięta w Klanie Rzeki [NPC] - Wersja do druku +- Artemida - Wojownicy PBF (https://artemida.webd.pl) +-- Dział: Strefa Postaci (https://artemida.webd.pl/forum-242.html) +--- Dział: Mioty i Adopcje (https://artemida.webd.pl/forum-125.html) +--- Wątek: Kocięta w Klanie Rzeki [NPC] (/thread-9842.html) |
Kocięta w Klanie Rzeki [NPC] - Świetlistooki - 15.11.2023 Oto kolejna okazja, by zagrać postacią urodzoną w Klanie Rzeki. Kocięta pochodzą z miotu NPC (rodzice nie są i nie będą nigdy odgrywani), a grę rozpoczynamy od razu po wysłaniu i zaakceptowaniu Karty Postaci. Rodzicami są Śnieżny Płatek oraz Warczące Gardło: Imię: Śnieżny Płatek Płeć: Kotka Wiek: 75 Wygląd: Śnieżny Płatek jest kotką średniej wielkości, ale z widocznymi mięśniami. Ma mocne barki i silne łapy, porusza się z pewnością siebie, co dodatkowo wzmaga wrażenie, jakie robi. Jej futro jest krótkie, jasne i srebrne, gładko przylegające do ciała, jak na kota z Klanu Rzeki przystało. Pokryte jest czarnymi, klasycznymi pręgami, tworzącymi na jej ciele wyraźnie odznaczone zawijasy. Córka Ślimaczej Muszli ma duże oczy w kształcie migdałów w przygaszonym, miodowo-orzechowym kolorze, widocznie wyróżniającym się na jej jasnoszarej sierści. Uszy kotki są trójkątne, zakończone czarnymi, niewielkimi pędzelkami. Jej ogon również zakończony jest wyraźną czernią. Na pierwszy rzut oka można nie zauważyć, ale Śnieżny Płatek ma też niewielkie, białe znaczenia - na palcach łap, brzuchu, oraz plamkę na piersi. Charakter: To twarda kocica, nie ma co zaprzeczać. Zawsze stara się postawić na swoim, a jej cięty język nie raz nie dwa przysparzał jej rodzicom kłopotów gdy dorastała. Jest na tyle pewna siebie, że wszelka krytyka spływa po niej jak woda po kaczce. Nie ma delikatnego i kruchego ego, więc wcale nie tak łatwo zachwiać jej dumą i pewnością w swoje możliwości. Nie jest typem, który się bezsensownie wykłóca, po prostu robi to, co chce, a jak innym się to nie podoba, to ich problem. Lubi kocięta, ale jest przy nich twarda i surowa w obyciu, chyba po prostu nie potrafi za bardzo dostosować się do ich sposobu myślenia i zachowania. Nie należy do najbardziej empatycznych kotów w Klanie, ale nie odrzuca próśb o pomoc czy też nie odwraca wzroku gdy widzi, że ktoś może jej pomocy potrzebować. Jest dobrą, lojalną przyjaciółką dbającą o swoich bliskich na tyle, na ile jest w stanie. Zawsze staje murem za swoją rodziną… tą jej niewielką częścią, która jej pozostała. Urodzona: w Klanie Rzeki. Historia: Urodzona w Klanie Rzeki, jako córka Ślimaczej Muszli i Ostowego Kolca. (puste konto z adopcji zmienione na postać NPC) Imię: Warczące Gardło Płeć: Kocur Wiek: 83 Wygląd: Warkot już od pierwszych chwil życia był imponujący. Nie. Ogromny. Nie tylko wzwyż, a również wszerz. Oczywiście nie przez tłuszcz, a mięśnie, które skryte są pod burą szatą. Nawet pobyt w lecznicy nie sprawił, że kocur stracił choć grama swojego uroku. No, może oprócz tego, że minimalnie schudł. Jego łapy są potężne, a barki szerokie. Bure, długie futro przyozdobione jest klasycznymi pręgami. Oczy kocura są bladożółte, natomiast nos od zawsze i jasnoróżowy. Jeśli chodzi o drobne szczegóły, nie wolno zapomnieć o pędzelkach na uszach oraz białych, długich wibrysach. Warto dodać, że jego sierść zawsze jest czysta i ułożona, nie ma na niej ani grama nieczystości. Charakter: Warkot może i groźnie wygląda, lecz z natury wcale taki nie jest. Można by się nawet sporo zdziwić. Tak naprawdę jest to kot niezwykle wrażliwy na krzywdę innych, jest empatyczny i zazwyczaj rozgadany. Jest troskliwy, zawsze stara się pomóc, nawet gdy pomoc nie jest konieczna. Gdy trzeba, bez wahania stawia się w obronie słabszych, nie przejmując się, że może mu się oberwać. Zdecydowanie, najczęściej patrzy najpierw na innych, niż na siebie. Cierpliwości można byłoby mu pozazdrościć. Praktycznie nigdy, ale to nigdy się nie denerwuje. Po co? Uważa się za kota inteligentnego, używającego rozumu. Nie zależy mu na pełnieniu wysokiej rangi, ani na ciągłym udowadnianiu że jest się najlepszym. Wyznaje zasadę, że najlepiej jest po prostu być sobą, a nie udawać kogoś innego. Kodeks, jak i Gwiezdni są dla niego rzeczą niezmiernie ważną. Oprócz tego, jest dosyć towarzyskim kotem, odważnym i przede wszystkim przyjaznym. Jest zdecydowany i wie czego chce. Nie boi się bronić swoich racji i przekonań, a gdy okaże się, że nie ma racji, z łatwością przeprosi. Ot, taka mieszanka cech. Coś z tego wyjdzie, ale co? Urodzony: w Klanie Rzeki. Historia: Syn Barwnego Nieba i Leśnej Jagody. Historię życia można przeczytać w Karcie Postaci (Warczące Gardło był odgrywaną postacią, znajduje się obecnie w grupie NPC). Historia: xxxŚnieżny Płatek miała prosty i zupełnie osiągalny plan na kocięta z pierwszego miotu - miały okazać się lepszymi wojownikami niż kocięta Ciemnej Mordki. Nie przewidziała tylko jednej, drobnej rzeczy. Że większość jej kociąt zaginie jeszcze jako terminatorzy, a pozostała w Klanie córka wciąż będzie daleko od mianowania. Nie mogąc świętować sukcesów własnych młodych, skupiała się na potknięciach tych Ciemnej Mordki. Dzień degradacji Nocnej Furii do Szczerbatej Łapy był jednym z najlepszych dni w jej życiu. Warczące Gardło był tym nieco zdegustowany (nieco bardzo nawet, bo czy jego partnerka naprawdę świętowała degradację swojego własnego terminatora??), ale powstrzymywał się od komentarzy, gdy partnerka przeżywała tamtą sytuację na ich spacerach przez kolejny księżyc. Niestety mianowanie Posiniaczonej Łapy na Przepiórczą Pieśń przesłoniło słońce, które w ostatnim czasie tak miło rozświetlało życie Śnieżnego Płatka. Przypomniało jej, że dalej jest w tyle ze swoim planem. xxxPewnej nocy, przed zaśnięciem, podczas intensywnego rozważania swoich opcji, przypomniała sobie, że przecież Ciemna Mordka miała dwa mioty. Toż to jak dwa podejścia, więc może zamiast wisieć nad Jelenią Łapą, Śnieżny Płatek powinna również przejść do planu B. I to tak w miarę prędko, bo jej (raczej nieświadoma swojej roli) przeciwniczka nie młodniała. Warczące Gardło, krótko mówiąc, był raczej sceptycznie nastawiony do kolejnego miotu. Nie podobały mu się pobudki partnerki, których łatwo było się domyślić, nawet jeśli miała tyle taktu, by nie powiedzieć mu prosto w pysk, że to bardziej element jej planu niż cokolwiek innego. W przypływie naiwnego optymizmu, uległ ostatecznie, chcąc wierzyć, że to może pomóc uratować ich związek (i nie ma co ukrywać - również z obawy, że jeśli kategorycznie odmówi to Śnieżna znajdzie innego chętnego kocura, a ich relację będzie można już oficjalnie pogrzebać). Postawił jednak jeden warunek - żadnego ciśnięcia kociąt o bycie najlepszymi i idei, że muszą zasłużyć na ich miłość swoimi osiągnięciami. Musieli przyjąć wspólny front w ich wychowaniu, a Warkot wciąż cicho wierzył w obrazek kochającej się rodziny, do którego dążył jeszcze na początku ich związku. xxxŚnieżny Płatek się na to zgodziła, chociaż oboje wiedzieli, że nie zamierza w stu procentach porzucić tego planu. Jednak póki chociaż obiecywała chęć poprawy to… wojownikowi tyle starczyło. Przebieg ciąży nie różnił się od poprzedniego, Śnieżny Płatek i tym razem niemalże do samego porodu chodziła dziarsko na patrole i zdawała się ignorować rosnący brzuch. A gdy kocięta faktycznie przyszły na świat, rodzicom udało się utrzymać spójny nurt wychowawczy. Znaczy się, Śnieżny Płatek faktycznie wraz z partnerem opowiada im wszelkie historie o Gwiezdnych, czy wyssane z pazura bajki, mówi im jak bardzo je kocha. A potem, gdy tylko Warkot wyruszy na patrol, wpaja im po cichu te same ideały co pierwszym kociętom, licząc na to, że podchwycą chęć bycia najlepszymi w każdym aspekcie. Bo może i Ciemna Mordka już nie żyje, a Śnieżna nie zobaczy jej miny w dniu mianowania kociąt na wojowników, ale na pewno zobaczy wszystko ze Srebrnej Skórki. Więc plan pręgowanej wojowniczki jak najbardziej wciąż jest żywy. Jest możliwość wcielenia się w czwórkę kociąt, z możliwością rozszerzenia miotu do maksymalnie szóstki. Kocięta można adoptować przez najbliższe trzy miesiące, aż do osiągnięcia przez miot wieku terminatorskiego. Rozpoczynamy grę jako 1 księżycowy kociak (wiek na koniec listopada: 2 księżyce). W historii obowiązkowy jest zapis, że posiada się trójkę rodzeństwa z tego miotu, czwórkę rodzeństwa ze starszego miotu (Jelenią Łapę, Mrówczą Łapę, Księżycową Łapę, Krzemienną Łapę), a rodzicami są Śnieżny Płatek i Warczące Gardło. Dodatkowe informacje:
Lista chętnych: x Sól (już gra) x Zmora (już gra) x Kasztan (już gra) x Króliczek (już gra) Typ pyska: Europejski Długość futra: krótkie lub długie Umaszczenia: (kliknij na umaszczenie, by zobaczyć przykładowe zdjęcie):
Te oznaczone * są wyjątkowo rzadkie i może być ciężko znaleźć zdjęcia. Pręgowanie: Kocięta mogą być jednolite (niepręgowane) lub pręgowane klasycznie lub tygrysio. Biel: Kocięta mogą mieć dowolną ilość białych znaczeń. Kolor oczu: Dowolny naturalny kolor. Koty z jakąkolwiek ilością białych znaczeń mogą mieć heterochromię (oczy w dwóch różnych kolorach). Przypominamy, że kocięta rodzą się z niewybarwionymi oczami, tzn. niebieskimi, a docelowy kolor przyjmują one w wieku ok. 3-5 księżyców. RE: Kocięta w Klanie Rzeki [NPC] - Zaranny Blask - 21.11.2023 powiedziano mi że to moralne więc się zgłaszam.......to w pełni moja decyzja RE: Kocięta w Klanie Rzeki [NPC] - Karasiowa Ość - 21.11.2023 (21.11.2023 19:05)Świtająca Łapa napisałx: powiedziano mi że to moralne więc się zgłaszam.......to w pełni moja decyzja super, jak twoja własna, świadoma decyzja to dopisuję <3 RE: Kocięta w Klanie Rzeki [NPC] - Mgła - 23.11.2023 ostatnio zapomnialem tym razem nie zapomne i swear (zglaszam sie hej) RE: Kocięta w Klanie Rzeki [NPC] - Łabędzia Gwiazda - 23.11.2023 (23.11.2023 12:03)Mglista Łapa.... napisałx: ostatnio zapomnialem tym razem nie zapomne i swear (zglaszam sie hej) dopisan 8) RE: Kocięta w Klanie Rzeki [NPC] - Piórko. - 04.12.2023 Dobry B) Można? RE: Kocięta w Klanie Rzeki [NPC] - Łabędzia Gwiazda - 04.12.2023 (04.12.2023 18:17)Piórko. napisałx: Dobry B) a można, owszem RE: Kocięta w Klanie Rzeki [NPC] - Ptasia Łapa, - 16.01.2024 proszę o miejsce :3 RE: Kocięta w Klanie Rzeki [NPC] - Łabędzia Gwiazda - 17.01.2024 (16.01.2024 21:57)Ptasia Łapa, napisałx: proszę o miejsce :3 dopisuję 8) RE: Kocięta w Klanie Rzeki [NPC] - Wartki Potok - 23.01.2024 Jeśli można to poproszę to jedno miejsce. RE: Kocięta w Klanie Rzeki [NPC] - Pliszkowy Zagajnik - 23.01.2024 czy mogę super ładnie poprosić o rozszerzenie o miejsce dla mnie tutaj, skoro grom już zjedzony? na podstawie zapisku o multi tydzień przed max, pliszkę mam wyzerowaną i myślę że w miarę aktywną jak na możliwości sesjowe!!:3 plis nosi mnom chce multi RE: Kocięta w Klanie Rzeki [NPC] - Łabędzia Gwiazda - 27.01.2024 (23.01.2024 00:48)Wartki Potok napisałx: Jeśli można to poproszę to jedno miejsce. (23.01.2024 01:04)Pliszka napisałx: czy mogę super ładnie poprosić o rozszerzenie o miejsce dla mnie tutaj, skoro grom już zjedzony? na podstawie zapisku o multi tydzień przed max, pliszkę mam wyzerowaną i myślę że w miarę aktywną jak na możliwości sesjowe!!:3 plis nosi mnom chce multi dopisani! |