Artemida - Wojownicy PBF
Postaci porzucone - Wersja do druku

+- Artemida - Wojownicy PBF (https://artemida.webd.pl)
+-- Dział: Administracja (https://artemida.webd.pl/forum-241.html)
+--- Dział: Organizacja (https://artemida.webd.pl/forum-4.html)
+---- Dział: Ogłoszenia (https://artemida.webd.pl/forum-32.html)
+---- Wątek: Postaci porzucone (/thread-4158.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32


RE: Postaci porzucone - Omszała Łapa - 28.05.2024

Po tych dwóch latach z hakiem to raczej czysta formalność, ale chciałabym po prostu domknąć sprawę. Mech była moją pierwszą postacią i zasługuje na święty spokój. <3

Omszała Łapa -> GK
Można założyć, że sfrustrowana własną chorobą wyszła mimo cieknącego nosa na polowanie. Dorwał ją jakiś drapieżnik i właśnie przez to zaginęła bez śladu.

Opuszczenie klanu kompletnie mi do niej nie pasuje, a tak to może przynajmniej odwiedzi jeszcze kiedyś rodzinkę, starych znajomych czy przyjaciół we śnie.
Jeśli najdzie was ochota na taką sesyjkę, śmiało się odzywajcie, coś się wspólnie wymyśli.
Jeszcze raz przepraszam, że zniknęłam bez porządnego pożegnania, dziękuję za wszystkie rozegrane sesyjki i życzę duuużo weny.
I tak, nadal się łudzę, że może kiedyś wrócę Wrzos.


RE: Postaci porzucone - Ognista Łapa - 05.06.2024

ognista łapa -> zaginiony(możliwe że nim wrócę jak podrośnie)


RE: Postaci porzucone - Szyszka - 20.06.2024

Trawiasta Łapa -> zaginiony

Ciekawa świata wyszła sama na spacer po terenach, jednakże zbyt mocno skupiła się na odkrywaniu świata, zapominając o ostrożności. Na niczego nie spodziewającą się kotkę trafił pies, zmuszając ją do ucieczki. Pościg jednak ciągnął się daleko poza tereny klanu Cienia, a kiedy kotka pozbyła się niebezpieczeństwa, okazało się, iż nie wie, gdzie jest. Błądziła tak długo, aż dotarła do domostwa Dwunogów, gdzie postanowiła tymczasowo zostać.

Szyszka -> zaginiony

Sosnowa Szyszka przejęty niespodziewanym zniknięciem Kostki, postanowił notorycznie łamać zakaz i szukać córki. Nagła śmierć dawnego przyjaciela dodatkowo przybiła rodzica, przez co zaniedbał własne zdrowie. Osłabiony bólem stawów odpoczywał, gdy nagle ujrzeli go Dwunodzy. Przez dolegliwość nie był w stanie uciec, a zmartwione łyse istoty zabrały obolałego kota do swojego gniazda.

Było do przewidzenia, ale kiedyś nimi wrócę albo chociaż jednym z nich


RE: Postaci porzucone - Tygrysiopręgi - 21.06.2024

Kolczasta Łapa -> zaginieni

Były plany, tak, ale dochodzę do wniosku, że Kolec jest na ten moment postacią, która wymaga ode mnie większego zaangażowania, niż jestem w stanie jej dać. Źle się z tym czuję i była to decyzja, którą długo odkładałam, głównie ze względu na trwającą sesję powrotu do klanu. Liczyłam, że może za dzień, dwa, tydzień, nabiorę znów motywacji do pisania, ale kończyło się na tym, że nawet nie zaglądałam na forum. Nie zamykam jej zupełnie furtki, może w przyszłości uda mi się coś z nią wymyślić.
Co do okoliczności jej zaginięcia, są do dogadania, gdy decyzja wejdzie w życie.

Słonko zostaje na razie, bo jest mniej angażującym przypadkiem i jego brak obecności na fabule łatwiej wyjaśnić.


RE: Postaci porzucone - Cicha Łapa - 26.06.2024

cicha łapa -> zaginiony

któregoś z ulewnych dni cienisty patrol natknął się na świeże(o czym świadczył fakt, że jeszcze nie zostały kompletnie wymyte przez deszcz) ślady krwi cichej łapy, którego zanikający szybko zapach wymieszany był z zapachem psa, któremu ewidentnie towarzyszył przynajmniej w pewnym momencie dwunóg. szukanie terminatora okazałoby się bezskuteczne - jego trop urywa się dosyć szybko przez warunki pogodowe tego dnia. patrolowi nie zostałoby więc innego, niż powiadomienie o zaginięciu terminatora reszty klanu



złapał mnie ciszowstręt, że nawet jeden post to ogromny ból do pisania. nie wiem. średnio mi się nim pisze, szczególnie gdy nic nie pcha go do przodu(w takim sensie, że on sam nie ma żadnych celów do których by dążył), a nie mam kompletnie pomysłów co mógłbym nim zrobić, by jakkolwiek ciekawie mi się nim pisało i się jednak nie chcę łudzić, że może jednak nagle wpadnę na pomysł co nim zrobić


RE: Postaci porzucone - Płochy Świetlik - 02.07.2024

Zwinna Łapa - poszła sobie gdzieś, miała dosyć Wichru i bliskości Kury w nim. Poszła w p... w siną dal i jest szczęśliwa tam gdzie jest

Topikowa Nić - porwana przez dwunogi, co odkrył Grzybowa Łapa zaraz po ceremonii ich miotu, na której jej nie było, mimo że dzień wcześniej Topik była widziana; radosna i podekscytowania


RE: Postaci porzucone - Korek - 03.07.2024

https://artemida.webd.pl/thread-4269-post-477283.html#pid477283
Korek - zaginieni


RE: Postaci porzucone - Jaśniejący Płomień - 13.07.2024

Jaśniejący Płomień > zaginieni

oszukać i zwieść, jeszcze się go nie pozbędziemy


RE: Postaci porzucone - Wędrujące Światła - 13.07.2024

Azaliowa Łapa > Orion > zaginieni

Wow, sam to nie idzie, nie ma tak łatwo /:


RE: Postaci porzucone - Chrabąszczowa Łapa - 18.07.2024

Chrabąszczowa Łapa -> nkt

Robię to z wielkim bólem, ale umiera mi się strasznie i żeby nie stracić całkiem zabawy z gry muszę sobie zmniejszyć liczbę postaci. Przepraszam osoby, z którymi miałam na nim sesje :((


RE: Postaci porzucone - Kolczasty Kasztan - 25.07.2024

Mglista Łapa > Mgła > nkt

zawiedziona współczesnym Wichrem, a w szczególności jego członkami, po prostu któregoś dnia nie wróciła na noc do obozu. szwęda się gdzieś po ziemiach niczyich i jakoś sobie radzi, tak jak kiedyś, natomiast trzyma się z dala od wichrowych granic, coby się na nikogo znajomego nie natknąć


RE: Postaci porzucone - Mysia Łapa. - 02.08.2024

jednak nie lol


RE: Postaci porzucone - Gąsienicowa Łapa - 11.08.2024

dobra jednak nie XD dam frajerowi jeszcze szansę


RE: Postaci porzucone - Wawrzynek - 30.08.2024

wawrzynek > zaginieni

typa potrącił samochód jak przechodził przez jezdnie i go zabrali do weta.

wróci <3 zawsze wraca. zły moment wybrałom na powrót w tej chwili niestety, thats all


RE: Postaci porzucone - Bezchmurne Niebo - 01.09.2024

Zwęglona Łapa > zaginieni
Nagietkowy Prześwit > zaginieni

Zwęglona Łapa, chcąc lepiej poznać granice Klanu Rzeki, przyłączył się do patrolu. Niestety, akurat tego dnia przy Grzmiącej Ścieżce kręcili się dwunodzy – Nagietkowy Prześwit kazał Węgielkowi wrócić do Obozu, ale ten, spanikowany, wbiegł prosto w ich ręce. Co gorsza, na nic się zdały starania wojownika, by go uratować – sam tylko został schywaty i zabrany potworem do gniazda dwunogów.

Mam nadzieję, że takie rozwiązanie jest dozwolone, bo nie chciałabym rozpoczynać jakiejś fali dwunogów w Rzece – a tylko ta opcja pasuje mi do tych gagatków. Nie mam czasu na prowadzenie tylu postaci, a z chęciami też bywa różnie (zwłaszcza w przypadku Nagietka, któremu pomarła większość kotów, z jakimi miał jakąkolwiek relację <D) – z góry przepraszam rodzinę, zwłaszcza Płochą, Beepo i Gwiazdnicę, ale też wybranka Minoga; jeszcze wrócę! <3