Artemida - Wojownicy PBF
Kocięta w Klanie Cienia [NPC] - Wersja do druku

+- Artemida - Wojownicy PBF (https://artemida.webd.pl)
+-- Dział: Strefa Postaci (https://artemida.webd.pl/forum-242.html)
+--- Dział: Mioty i Adopcje (https://artemida.webd.pl/forum-125.html)
+--- Wątek: Kocięta w Klanie Cienia [NPC] (/thread-7104.html)

Strony: 1 2


Kocięta w Klanie Cienia [NPC] - Świetlistooki - 01.03.2020

Oto kolejna okazja, by zagrać postacią urodzoną w Klanie Cienia. Kocięta pochodzą z miotu NPC (rodzice nie są i nie będą nigdy odgrywani), a grę rozpoczynamy od razu po wysłaniu i zaakceptowaniu Karty Postaci.

Rodzicami są Kruchy Listek oraz Sucha Kora:


[Obrazek: fRLb6B3.png]
Imię: Kruchy Listek
Płeć: Kotka
Wiek: 34

Wygląd: Kruchy Listek śmiało można okrzyknąć kocicą atrakcyjną. Jest wysoka, choć niższa od swojego partnera, smukła, a do tego posiada wdzięczny, przyjemny dla ucha głos. Żeby tego było mało, jej ciało pokrywa długie, srebrzyste futerko pokryte gęstymi, układającymi się w grube zawijasy szaroniebieskimi pręgami, z gdzieniegdzie przebijającymi się jasnokremowymi plamami, na których z kolei widnieją niewiele ciemniejsze zawijasy. Na pyszczku posiada dwie jasnokremowe łaty - jedna pod lewym okiem, druga natomiast zajmuje cały prawy policzek kocicy i przechodzi przez nos, aż po czoło. Reszta jedynie przebija się gdzieś na grzbiecie i ogonie. Klatka piersiowa wojowniczki natomiast ma jeden wyróżniający się element, jakim jest kolejna plama, tym razem jednak biała, rozciągająca się w stronę brzucha. Biel zajmuje także mniej więcej połowę każdej z łap kocicy, przy czym na tylnych łapach pokrywa nieco większą przestrzeń, pojawia się także na pysku kocicy, rozciągając się na wysokość oczu. Oczy wojowniczki są ciemnozielone, a nos jasnoróżowy.

Charakter: Wojowniczka, mimo iż jest bardzo atrakcyjna, to nie grzeszy pewnością siebie, wysoką samooceną czy specjalną… mądrością. Należy raczej do tych wycofanych, nieśmiałych i naiwnych kotek, które chętnie spełniają oczekiwania innych, byle tylko uzyskać poczucie akceptacji – i to był jeden z powodów, dla których wplątała się w związek z Suchą Korą. Innym powodem było przytłaczające poczucie samotności, nim nie zaczął się wokół niej kręcić rudo-biały kocur, i chęć bycia matką. Uwielbia kocięta i choć przez parę księżyców była wojowniczką, to w końcu uznała, że jej miejsce jest właśnie w kociarni… zresztą, tam może rozmawiać z najmłodszymi i kocicami, o co nie jest zazdrosny jej partner, w przeciwieństwie do jakichkolwiek jej interakcji z kocurami. Przy bliższym poznaniu okazuje się pełna ciepła, jednak ma problemy z zaufaniem komukolwiek i nigdy nie zwierza się z własnych rozterek: jest za to bardzo skłonna do wysłuchania drugiego kota, dania mu rady i poklepania go po główce.

Urodzona: w Klanie Cienia.
Pochodzenie: nieznane.


[Obrazek: zIEZEZD.png]
Imię: Sucha Kora
Płeć: Kocur
Wiek: 46

Wygląd: Jest… potężnym pod wieloma względami wojownikiem. Po pierwsze ma bardzo długie łapy i z pewnością jest w czołówce pod względem wzrostu w swoim klanie. Po drugie – ma bardzo rozbudowane mięśnie, a także szeroki kark i barki, które jasno wskazują na jego siłę… jednak trzecią rzeczą jest jego spora tusza. Nie można go nazwać tłustym czy otyłym, ale na pewno ma nadwagę, co widać po jego sporym brzuchu. Jego sierść jest zazwyczaj lekko zmierzwiona, ale jest bardzo miękka, choć mało kto ma okazję się o tym przekonać. A skoro o niej mowa: jest krótka i w większości ruda z ledwo widocznymi tygrysimi pręgami. Biel rozlewa się po jego ciele niesymetrycznie: na każdej łapie sięga trochę gdzie indziej, chociaż wciąż w obrębie stawów skokowych z przodu i pięt w przypadku tylnych łap. Na lewym piszczelu ma nawet pojedynczą białą plamkę, oderwaną całkowicie od reszty. Największe skupisko bieli znajduje się na jego szyi i piersi: rozlewa się, tworząc szeroki krawat i kołnierz, sięgający aż na potężny kark Suchej Kory. Biała barwa pokrywa także pysk, część policzków, a wąska strzałka sięga nawet ponad oczy. Jedynie po lewej stronie rudawego nosa wkradła się nieregularna, charakterystyczna dla kocura ruda plamka. Uszy ma dość długie, a jego żółtozielone ślepia obserwują świat dosyć beznamiętnie.

Charakter: Sucha Kora nie należy do kotów, które specjalnie się ceregielą. Jest bezpośredni, szczery i nie zaprząta sobie głowy grzecznością, przez co wiele kotów odbiera go jako aroganckiego i bezczelnego, ten jednak nie przejmuje się ich opinią. Inna sprawa, że w ogóle zdaje się on unikać towarzystwa i większych zebrań, przez co mało kto ma okazję do rozmowy z nim; kocur i tak zazwyczaj przebywa poza obozem, lub wylegując się na jednej z gałęzi zwieszających się ponad Zapadliskiem. Dopóki ktoś nie szuka zwady, wojownik zachowuje spokój, zakrawający wręcz o beznamiętność, czasami tylko przerywany niemiłym komentarzem, jednak biada temu, kto skomentuje jego tuszę… lub powie coś na temat jego partnerki. W takich sytuacjach pokazuje nie swój cięty język, ale i gniew. Co zaś do Kruchego Listka… bardzo zaborczy i kontrolujący z niego partner. Kocur czuje, że wojowniczka jest jego „zdobyczą”, chce, żeby była tylko pod jego wpływem, i w związku z tym nie powinna za bardzo spoufalać się z klanowymi kocurami; znany jest z „przypadkowego” rozganiania towarzystwa, gdyby przyuważył Kruchą na jakiejś przedłużającej się rozmowie z kocurem.

Urodzony: w Klanie Cienia.
Pochodzenie: nieznane.


Historia: Choć Kruchy Listek uchodzi za urodziwą, chyba niewiele kotów przypuszczało, że kiedykolwiek znajdzie sobie partnera. Przeważnie jeśli jakieś kocury się nią interesowały, szybko to zainteresowanie traciły, widząc jej nieśmiałość i naiwność. Nikt by się nie spodziewał, że z Suchą Korą będzie inaczej. Tym bardziej że zaczęło się całkiem standardowo – spotkali się przez przypadek, kiedy akurat oboje siedzieli gdzieś wśród gałęzi nad Zapadliskiem, a kocurowi Krucha zwyczajnie się spodobała. Żyli w tym samym klanie długo, a jednak Suchy nie miał do tej pory okazji, żeby ją poznać… czy też w ogóle zwrócić na nią większą uwagę, bo przez swoje wycofanie matka nie była dla niego zbyt rozpoznawalnym członkiem klanu. Wiedział o jej istnieniu, ale niezbyt często zaglądał do kociarni, a sama kocica nierzadko stroniła od kotów, więc nawet jeśli kojarzył ją z widzenia, nigdy nie przyglądał jej się jakoś dokładnie. Teraz jednak, kiedy tak się spotkali sam na sam, Sucha Kora mógł zawiesić na niej wzrok na dłużej. I musiał przyznać, że kocica była bardzo w jego typie. Chociaż więc tego nie planował, postanowił spróbować zagadać, co niestety dla niego zbyt dobrze się nie skończyło. Łatka “aroganckiego i bezczelnego” w końcu sama się do niego nie przykleiła. Swoim bezpośrednim podejściem do Kruchego Listka zdołał ją chyba tylko przestraszyć i zniechęcić, bo już po chwili znalazła sobie wymówkę żeby odejść i tyle ją widział. Nie na taki rozwój wydarzeń liczył i nie tego się spodziewał, a reakcja kocicy zostawiła go w pewnym oszołomieniu. Zwykle w ogóle się takimi bzdetami nie przejmował; gdyby był to ktoś inny, pewnie w tym momencie by sobie odpuścił i zupełnie przestał zwracać na niego uwagę, ale tym razem chodziło o coś więcej. Kruchy Listek była piękna, wolna… i nawet jeśli uciekła, to przynajmniej nie zdawała się go oceniać ze względu na wygląd. Taka okazja mogła się już nie powtórzyć, a więc zamiast się zniechęcać, poczuł się jeszcze bardziej zmotywowany, żeby ją zdobyć. Zaczął się kręcić koło kocicy, kiedy tylko miał okazję. Jeśli zaś chodzi o to, jak czuła się z tym Kruchy Listek, z początku Sucha Kora z pewnością wprawiał ją w dyskomfort, kiedy tylko pojawiał się na horyzoncie. Unikała z nim rozmów, a gdy tylko się do niej zbliżał, stawała się jeszcze bardziej cicha i nerwowa niż zazwyczaj. Nie za bardzo rozumiała, czego on tak właściwie od niej chciał, bo nawet jeśli był bezpośredni, to z pewnością nie można było go nazwać wylewnym. Do pewnego momentu wręcz bała się rudego wojownika, który tak nagle zaczął za nią chodzić, a w dodatku wydawał się dość nieprzyjemny. Zdarzało się wcześniej, że jakiś kocur się przy niej kręcił, ale z reguły szybko dawał sobie spokój. Sucha Kora za to podążał za nią jak cień i w ten sposób mijały całe księżyce. Z czasem chyba zwyczajnie do niego przywykła, bo nawet przestała się tak obawiać, uciekać i stresować, kiedy z nim rozmawiała. Nie był to ktoś, przez kogo czuła się zrozumiana i komu chciała zaufać w pełni, ale potrzeba poczucia akceptacji była w niej silniejsza, bo jednak te wszystkie koty, które tak z dnia na dzień traciły nią zainteresowanie, sprawiły, że czuła się dość samotna. Kocur musiał to uznać za dobry znak, bo stał się jeszcze bardziej nachalny. Poza częstym wpraszaniem się w jej życie i niby przypadkowymi spotkaniami, zaczął również sam zapraszać ją na wspólne patrole, polowania, spacery… aż w końcu któregoś dnia bardzo bezpośrednio zapytał jej, czy nie zgodziłaby się zostać jego partnerką. Trzeba przyznać, że choć Kruchy Listek nie do końca rozumiała, dlaczego Sucha Kora w ogóle chciał być jej partnerem, trochę się tego spodziewała po tych wszystkich księżycach, a wręcz tego się obawiała – zupełnie nie tak wyobrażała sobie miłość i partnerstwo. Kocur nie był ani trochę czuły, a nawet jeśli zdążyła się do niego przyzwyczaić i nawet polubić jego towarzystwo, nie było mowy o żadnych silniejszych uczuciach z jej strony. Jednak podobnie jak Sucha Kora w trakcie ich pierwszego spotkania czuła, że była to okazja, która pewnie nigdy w życiu już jej się nie przydarzy. Wiedziała, że nie znajdzie łatwo nikogo innego, kto akceptowałby ją jako partnerkę i być może spełnił jej marzenie o posiadaniu własnych kociąt. Jej wcześniejsze doświadczenia z kocurami były na to najlepszym dowodem. Dlatego też, choć nie czuła się zbyt dobrze ze swoim wyborem, postanowiła się zgodzić. Sucha Kora był oczywiście z tego faktu bardzo zadowolony i szybko stał się wobec niej zaborczy i kontrolujący, co z pewnością nie sprawiało, że Kruchy Listek czuła się w całej tej sytuacji lepiej, ale przynajmniej dawało jej poczucie, że Suchemu faktycznie na niej zależy. Po pewnym czasie nawet odważyła się zacząć temat zakładania własnej rodziny. Pomysł ten naturalnie bardzo spodobał się kocurowi, który uznał, że kocięta przypieczętują w pewien sposób ich związek. I tak oto już niedługo później Kruchy Listek zaszła w ciążę.
Z pewnością nie są kochającą się parą rodziców, którzy żywią do siebie silne uczucia, a w dodatku prezentują dwa skrajnie różne wzorce rodzicielskie. Sucha Kora wcale nie ma łagodnego stosunku do swoich kociąt. Jest wobec nich twardy, stanowczy i nie waha się stawiać ich do pionu, jeśli wykazują się nieposłuszeństwem. Z drugiej strony jest gotowy w każdej chwili wybuchnąć gniewem, jeśli tylko ktoś inny rzuci w ich stronę jakimś nieprzyjemnym komentarzem. Z kolei Kruchy Listek w obecności partnera stara się być nieco bardziej wymagającym i surowym rodzicem, ale tak naprawdę wiadomo, że nigdy nawet nie podniosłaby głosu na swoje własne kocię. Ma świadomość, że spełniło się jej największe marzenie, a więc naprawdę dba o to, żeby jej dzieci były szczęśliwe i czuły się akceptowane. Stara się zawsze przy nich być, kiedy jej potrzebują, a jeżeli Suchej Korze zdarzy się przesadzić i zareagować zbyt ostro, zawsze próbuje załagodzić sytuację.

Jest możliwość wcielenia się w szóstkę ósemkę kociąt. Kocięta można adoptować przez najbliższe trzy miesiące, aż do osiągnięcia przez miot wieku terminatorskiego. Rozpoczynamy grę jako 1 księżycowy kociak (wiek pod koniec marca: 3 księżyce). W historii obowiązkowy jest zapis, że posiada się siódemkę rodzeństwa z miotu.

Proszę pamiętać, że w pierwszej kolejności miot jest przeznaczony dla NOWYCH użytkowników; w miocie może grać maksymalnie dwóch graczy już posiadających aktywną postać na forum. Rezerwacja miejsca przepada, jeżeli w ciągu tygodnia nie zostanie napisana i wysłana Karta Postaci.
Wszelkie wątpliwości, pytania i zapisy można zamieszczać w tym temacie.


Lista chętnych:
x Kasztan. (już gra)
x Klon (już gra)
x OwieczkaPoranek (już gra)
x PiórkoWąż (już gra)
x Słońce (już gra)
x Jeleń (już gra)
x CzyżykDym (już gra)
x SzczurekRosa (już gra)

Kocięta mogą być (kliknij na umaszczenie by zobaczyć przykładowe zdjęcie): Krótkowłose lub długowłose. Czarne, czarne dymne, bure, czarne srebrne pręgowane, czarne srebrne cieniowane/szynszylowe, niebieskie, niebieskie dymne, niebieskie pręgowane, niebieskie srebrne pręgowane, niebieskie srebrne cieniowane/szynszylowe*, szylkrety (czarno-rude, czarno-rude dymne, buro-rude, czarno-rude srebrne pręgowane, czarno-rude srebrne cieniowane/szynszylowe, niebiesko-kremowe, niebiesko-kremowe dymne, niebiesko-kremowe pręgowane, niebiesko-kremowe srebrne pręgowane*, niebiesko-kremowe srebrne cieniowane/szynszylowe*), rude, rude dymne*, rude srebrne pręgowane*, rude srebrne cieniowane/szynszylowe*, kremowe, kremowe dymne*, kremowe srebrne pręgowane*, kremowe srebrne cieniowane/szynszylowe*, białe. Te oznaczone * są wyjątkowo rzadkie i może być ciężko znaleźć zdjęcia. Jeżeli pręgowane: tygrysie lub klasyczne. Mogą pojawić się białe znaczenia, od minimalnych do pokrywających prawie całego kota.
Koty z jakąkolwiek ilością białych znaczeń mogą mieć heterochromię (jedno oko niebieskie, drugie w dowolnym naturalnym kolorze). Przypominamy, że kocięta rodzą się z niewybarwionymi oczami, tzn. niebieskimi, a docelowy kolor przyjmują one w wieku ok. 3-5 księżyców.


- Ośnieżony Szlak - 01.03.2020

Omg :


- Kasztanowa Łapa. - 01.03.2020

Poproszę jednego kociaczka! :


- Klonowa Łapa - 01.03.2020

Również poprosze kociaka! :ha:


- Borsuk - 01.03.2020

Ja też poproszę miejsce! Postaram się zrobić kp i grać aktywnie :oj:


- Goździk.. - 01.03.2020

Też klepię 0:


- Węglowy Pył - 01.03.2020

Zapraszamy, już dopisuję wszystkich do listy! :


- Borsuk - 01.03.2020

Tak, rano powiadomiłam już o tym Wiewiórczy Skok :O:


- Piórko.. - 01.03.2020

Poproszę miejsce!


- Wiewiórczy Skok - 01.03.2020

Zapraszamy, już dopisuję do listy! :


- Szybująca Łapa - 01.03.2020

Co do-
Koni weźmie na sesyjkiiii!
Nie zauważyłam, kiedy wpadł miot. XD


- Krab - 01.03.2020

To ja też poproszę, jeśli można :ha:


- Wiewiórczy Skok - 01.03.2020

Jak najbardziej, już dopisuję do listy. :


- Miętowy Pąk - 01.03.2020

Miot został poszerzony o dwa dodatkowe miejsca! :ha:


- Szumiąca Łapa.. - 01.03.2020

Można zająć jedno? :0