Propozycje

[Zajęczy Sus]

z tego co wiem, to nie da się tak ustawić na tym serwerze - każde konto musi mieć osobnego maila, przynajmniej przy rejestracji, ale jeżeli ktoś wie, jak to zrobić, to poproszę o informację na pw. natomiast odpowiadając bezpośrednio na pytanie Wydmy - jeżeli ktoś później chce mieć wszystkie na jednym mailu, to owszem, można to zmienić przez panel administracyjny

[Ostrężyna]

~propozycje ożywianie~
no to tak, strasznie mnie gryzą kolory tytułów i chciałabym podrzucić taką propozycję aby taki kolor zapisać:
a) poprzez kolor hex
a2) albo po prostu takie kółko kolorowe co by wybierać tak
b) trochę tych kolorów pododawać / pozmieniać obecne, bo np. ten brązowy kompletnie tak nie wygląda :x

[Lśniąca Sadzawka]

Yo. Z tego co wiem, wszelkie choroby (genetyczne, choroby poszczególnych układów itd), z którymi dana postać się rodzi, powinny być konsultowane z administracją (albo powinny być wyrażane na nie zgody, tak jak w przypadku gry szylkretowym kocurem). Ostatnio jednak zauważyłam, że są postacie, które takiej weryfikacji nie przeszły i w KP choroba była opisana w taki sposób, że nie dało się tego zweryfikować, czy to faktycznie jakaś poważna choroba, czy może zwykła wizja postaci, np. niemowy. Proponuję więc dodanie do regulaminu punktu, który będzie mówił o tym, że wszelkie choroby, z którymi kotek się rodzi mogą wystąpić tylko i wyłącznie po zaakceptowaniu przez administrację i powinny być dokładnie opisane w karcie postaci. Nie wiem, czy taka sytuacja miała jak dotąd miejsce, ale jeśli nie, to taki zabieg może temu zapobiec - chodzi o sytuację, w której gracz nie ma bladego pojęcia o tym, jak wygląda dana choroba poza niektórymi objawami, albo w ogóle wymyśla coś, przez co kot nie ma szansy na przeżycie, ale jest to za słabo opisane i nie da się domyślić, że to jakaś choroba. Wydaje mi się to dość sprawiedliwe - robisz research, pokazujesz, że wiesz coś o danej chorobie, jak ona wygląda, co się przez nią dzieje, jak ona wpływa na organizm - możesz zrobić taką postać, droga wolna. Ot, luźna propozycja. Podałam dość skrajne przypadki, ale oprócz tego myślę że dobrze będzie, jeśli administracja będzie wiedziała, ile na forum jest postaci chorych, żeby nie doszło w pewnym momencie do sytuacji, w której będzie postaci nieuleczalnie chorych, bądź z wrodzonymi wadami, po prostu za dużo.

[Gęsia Łapa,]

Osobiście jestem w sumie jak najbardziej za, wtedy nie byłoby niedomówień w takich sytuacjach i każdy wiedziałby, że robiąc postać z jakimś "defektem", nawet, jeśli pojawi się z czasem, musi mieć zgodę, bo w tej chwili może to nie być tak jasno zrozumiane.

[Barszczowa Łapa]

Tak, proszę o to bardzo mocno xDD. Wreszcie unikniemy jakichś problemów z układem nerwowym i brakiem odczuwania bodźców, czy innych takich rzeczy. Przydałby się też zapis, że wszelkie wady postawy, czy upośledzenie zmysłów musi się łączyć z odwzorowaniem tego w statystkach i zależnie od przypadku obcięciem tej początkowej puli 20 punktów.

[Sasanka.]

Ja jestem przeciwna nakładaniu na użytkowników tak wielu ograniczeń i zmuszaniu ich do pisania kartkówki z wiedzy o schorzeniu/chorobie, zanim zaczną grę. Zgoda administracji w formie zaakceptowania KP powinna opierać się na uświadomieniu gracza, jakie konsekwencje fabularne poniesie.. ale nie wyobrażam sobie sytuacji, w której admin uzna, że "ty sobie nie poradzisz z prowadzeniem postaci głuchej/niewidomej, nie możesz spróbować". Teoria a praktyka to dwie różne rzeczy.

Zresztą, samych konsekwencji nie da się do końca przewidzieć: np. postać głuchoniema nie może zostać wojownikiem, polować ani prowadzić sesji ze wszystkimi, bo nie wszystkie koty zrozumieją "język migowy". Przywódca może nawet uznać, że nie chce utrzymywać w klanie upośledzonego kota i zostanie oddana Dwunogom, co jeszcze bardziej fabularnie ją pogrąży. Na własne ryzyko.

Takie zgody można też obejść - w pewnym momencie rozgrywki uznam, że moja postać zachorowała na zaćmę i oślepła, straciła mowę, uległa off-screenowemu wypadkowi i nie może się poruszać. Zostaną mi odebrane prawa do postaci czy co?

Poza uświadamianiem o konsekwencjach fabularnych i ewentualnym egzekwowaniu ich (w razie niedociągnięć), dałabym graczom wolną rękę do tworzenia tego, czego chcą. Przez artemidę zawsze przewijały się różne trendy - były choroby psychiczne, wady wymowy, w przyszłości mogą być też dysfunkcje... ale na dłuższą metę nigdy nie doszło do sytuacji, by czegoś było stanowczo "za dużo".

Przydałby się też zapis, że wszelkie wady postawy, czy upośledzenie zmysłów musi się łączyć z odwzorowaniem tego w statystkach i zależnie od przypadku obcięciem tej początkowej puli 20 punktów.

A z tym się akurat zgadzam + żeby wszelkie choroby/problemy były jawne i zapisane w KP.

[Zajęczy Sus]

Ostrężyna, podejrzewam, że możliwości silnika, na którym stoi forum, na to nie pozwolą.

co do propozycji Lśniącej: ogólnie zgadzam się, że należałoby dać wymóg opisywania takich rzeczy w kp, ale chyba średnio mi się podoba wpisywanie tego do regulaminu w formie "żeby mieć jakąś poważną chorobę to musisz wykazać się wiedzą i mieć zgodę administracji". bo to nie jest kwestia tego, że tego jest za dużo - bo tak naprawdę mało kto się podejmuje odgrywania chorób - i nie chodzi nawet o to, czy dany gracz faktycznie jakoś bardzo dobrze odgrywa schorzenie X (zwłaszcza, że nie wszystkie choroby wyglądają tak samo u kotów, jak u ludzi), tylko po prostu... no, żeby była informacja, że ma jakieś objawy, bo potem wychodzą naprawdę dziwne sytuacje, np. ja parę dni temu, jeszcze jako admin, dowiedziałam się od Turkucia, że postać mająca już rok nie odczuwa praktycznie bólu (co było widać w akcji z MG), ale w karcie nie było o tym nic wspomniane xD tu jeszcze dochodzi ten argument, że przez niektóre choroby koty powinny krócej żyć (a np. kot głuchy w ogóle by nie przeżył w dziczy :x), a poza tym dość mocno mogą one wpływać na ich codzienne funkcjonowanie, ale np. inni gracze ani nawet admini o tym nie wiedzą.

Przydałby się też zapis, że wszelkie wady postawy, czy upośledzenie zmysłów musi się łączyć z odwzorowaniem tego w statystkach i zależnie od przypadku obcięciem tej początkowej puli 20 punktów.

this. to proponuję wpisać w temacie ze statystykami i formularzu KP.

+ powracam do kwestii medexpów za treningi, ponieważ obecnie jest czterech terminatorów medyka. w końcu nic nie zostało ustalone, ja na przykład nie wiem, jak to dobrze rozdzielić (i czy w takiej sytuacji medyk dostaje expy czy medexpy), ale może ktoś ma jakąś propozycję

[Łososiowa Łuska]

krótko. choroby tylko za zgodą nie, choroby jakoś wspomniane w kp tak i odejmowanie statów za niepełnosprawność też tak (bo tak robiłem jako admin i parę postaci rozdawało staty z puli np. 18 punktów).

a, i jestem za tym, żeby za trening medyczny medyk dostawał 50 exp, jak za zwykłego terma, a terminator 100 mexp. to tyle.

[Łaciate Futerko]

jestem za tym, żeby za trening medyczny medyk dostawał 50 exp, jak za zwykłego terma, a terminator 100 mexp. to tyle.

jak najbardziej za

[Krogulczy Szpon]

100 medexp to trochę za mało moim zdaniem XD proponowałbym 150, bo to będzie pierwszy level i połowa do drugiego

[Księżycowy Pył]

krótko. choroby tylko za zgodą nie, choroby jakoś wspomniane w kp tak i odejmowanie statów za niepełnosprawność też tak (bo tak robiłem jako admin i parę postaci rozdawało staty z puli np. 18 punktów).

a, i jestem za tym, żeby za trening medyczny medyk dostawał 50 exp, jak za zwykłego terma, a terminator 100 mexp. to tyle.

jeśli chodzi o wszelkie niepełnosprawności, to gdy takowe zauważymy w karcie postaci, prosimy gracza, by odjął sobie parę punktów, aby odwzorowywało to w jakiś sposób fakt, że postać nie jest w pełni sprawna.

jeśli chodzi o medexpy za trening medyczny, imo wręcz absurdalne jest to, że ich nie ma. pamiętam, że temat już niejednokrotnie się przewijał, ale nigdy nie zostało nic w tej sprawie ustalone. pogadam z resztą administracji na ten temat i myślę, że może do jutra postaramy się ogarnąć tę kwestię. moim zdaniem 50 expów dla medyka i 100-150 medexpów dla terma brzmi spoko.

[Niedźwiedź.]

jeśli chodzi o wszelkie niepełnosprawności, to gdy takowe zauważymy w karcie postaci, prosimy gracza, by odjął sobie parę punktów, aby odwzorowywało to w jakiś sposób fakt, że postać nie jest w pełni sprawna.

Szczerze powiedziawszy to mam mieszane uczucia na ten temat. Bowiem z jednej strony takie odejmowanie, bardzo szybko doprowadzi do tego, że wszystkie postacie na tym forum będą genetycznie idealne.
Natomiast odnosząc się do rzeczywistości, czy takie upośledzenia czynią danych ludzi gorszymi od innych?
Np: Ludwig van Beethoven - minus od statystyki słuchu nie przeszkodził mu w napisaniu IX Symfonii. Albo Bethany Hamilton - minus od zręczności nie sprawił, aby przegrała zawody z pełnosprawnymi surferami.
A skoro jest to forum fantasy, to może wypadałoby przymknąć oko nie niektóre aspekty? To tak, jakby doszukiwać się we Władcy Pierścieni zasad fizyki kwantowej, a u Barbarzyńcy z Diablo. Tego w jaki sposób dzierży dwa dwuręczne topory. A u nas kotki leczą ziołami i nikogo to jeszcze nie zdziwiło na tyle aby zadać tutaj owe pytanie? xD

[Sasanka.]

Natomiast odnosząc się do rzeczywistości, czy takie upośledzenia czynią danych ludzi gorszymi od innych?
Np: Ludwig van Beethoven - minus od statystyki słuchu nie przeszkodził mu w napisaniu IX Symfonii. Albo Bethany Hamilton - minus od zręczności nie sprawił, aby przegrała zawody z pełnosprawnymi surferami.

Ci ludzie na pewno ciężko pracowali, by swoje "wady" skorygować i dorównać/prześcignąć pełnosprawnych ludzi. Więc nikt tego nie broni takiej postaci - zaczyna z mniejszą pulą, ale jeśli nad tym popracuje, to przecież również przysługuje jej exp i system awansów.

W książkach Jednooka miała tak wyostrzone zmysły, że nie dało się jej "podejść", bo zawsze cię słyszała. Jayfeather został medykiem mimo kompletnej ślepoty, ale Longtail po utracie wzroku od razu przeniósł się do legowiska starszyzny. Był też głuchy kociak, co został porwany przez jastrzębia i Briarlight - złamała kręgosłup, co poskutkowało paraliżem tylnych łap, ale Klan Gromu utrzymywał ją do końca życia (pomagała w lecznicy chyba). I niezliczona ilość kulawych (Cinderpelt, Martwa Stopa, etc).

Więc -2 do początkowych statystyk nie jest tak naprawdę krzywdzące na dłuższą metę.

[Kosowa Pieśń]

Np: Ludwig van Beethoven - minus od statystyki słuchu nie przeszkodził mu w napisaniu IX Symfonii.

wybacz czepialstwo, ale Beethoven nie był głuchy od urodzenia i miał na tyle doświadczenia muzycznego, by wiedzieć jak dane połączenia i frazy brzmią, więc nie robiło mu to znacznej różnicy

[Niedźwiedź.]

Zaczyna z mniejszą pulą, ale jeśli nad tym popracuje, to przecież również przysługuje jej exp i system awansów.

I tego właśnie się obawiam, że nikt po czymś takim nie zacznie gry taką postacią. Nie chcąc gonić, być gorszym od innych postaci (zawsze to mniejsza pula w porównaniu do tej zdrowej)

wybacz czepialstwo

Ależ nie mam o co. Specjalnie dobrałem takie przykłady - wcześniej w pełni sprawnych osób. Żeby zobrazować to, że takie upośledzenie nie sprawiło, iż stali się z automatu o poprzeczkę gorsi. Oczywiście jak zauważyła Sasanka, ciężką pracą (choćby w przypadku Bethany) udało się im to nadrobić. Czyli jak dobrze rozumiem zrównać z innymi. A nawet ich prześcignąć. Dlatego, jeżeli takowa postać będzie wybornie prowadzona, to zostaną jej zwrócone brakujące punkty?