09.07.2018 17:03
Wygląd
Dość duży choć szczupły, lekko zbudowany kocur o gładkiej sierści. Oczy zadziwiające, niezwykłe, o głęboko orzechowej barwie. Lekko postrzępione prawe ucho i cienka długa blizna ciągnąca się po prawym boku od kręgosłupa, poprzez żebra aż do brzucha. Wyraźne oznaki siwizny widoczne na pyszczku i świadczące o zaawansowanym wieku kota przed śmiercią. Futro miedziano rude poprzecznie prążkowane czarnym pigmentem. Wierzch głowy, grzbiet oraz pyszczek wyraźnie ciemniejsze- czarna pręga wzdłuż kręgosłupa oraz końcówka ogona. Spód ciała nieco jaśniejszy.
Oto kolejna okazja, by zagrać postacią urodzoną w Klanie Wichru. Kocięta pochodzą z miotu NPC (rodzice nie są i nie będą nigdy odgrywani), a grę rozpoczynamy od razu po wysłaniu i zaakceptowaniu Karty Postaci.
Rodzicami są Jodłowa Igła oraz Chłodny Powiew:
Imię: Jodłowa Igła
Płeć: Kotka
Wiek: 43
Wygląd: Dość spora kotka, długołapa i wysoka, ale także z szerokimi barkami i stosunkowo muskularna, chociaż... to ostatnie raczej przykrywają ogromne ilości futra, jakie otaczają ciało Jodłowej Igły. Mogłoby się wydawać, że futro kocicy powinno nie tylko jej utrudniać życie, ale także strasznie się plątać i kołtunić, jednak o dziwo tak się nie dzieje - może dlatego, że kotka bardzo dba o siebie. A skoro już przy futrze jesteśmy, to jest one sporą mieszaniną kolorów. Większość stanowi srebrzysty kolor, na którym znajdują się grube, czarne zawijasy, jednak w niektórych miejscach ustępuje rudości, co szczególnie widać na przednich łapach, prawej części głowy i ogonie kocicy. Z kolei jej bujna kryza jest biała, podobnie jak pysk, sierść między oczami, brzuch i każda z łap mniej więcej w połowie. Często ma roześmiane oczy i szeroki uśmiech na mordce, który wydaje się być zaraźliwy.
Charakter: Jodłowa Igła chętnie pomoże ci we wszystkim, pożartuje, pogawędzi o sprawach błahych, jak i poważnych. Jest kocicą, której wszędzie pełno i której głośny śmiech wypełnia wszystkie zakamarki obozu, gdy tylko w nim jest... a z tym bywa różnie, bo jak na kocicę oddaną klanowi przystało, bardzo chętnie i często chodzi na polowania i patrole. Walka jej niestraszna, ale rozpoczyna ją dopiero wtedy, gdy nie widzi innego wyjścia - zawsze najpierw stara się przekonać drugiego kota do odpuszczenia i na przykład wycofania się z terytorium klanu Wichru. Jest pewna siebie i śmiała, jednak przy tym ciepła i otwarta na inne koty. Twierdzi, że zdrowa komunikacja jest kluczem do rozwiązania wszystkich problemów, co stara się stosować w razie konfliktów wśród swoich najbliższych. Chociaż z radością i zaangażowaniem wypełnia obowiązki wojownika, zdarza się jej pomagać także matkom, a wtedy opowiada kociakom wspaniałe historie, które zapewne poznała od starszych kotów, i stara się im wpoić lojalność wobec klanu. Często robi śmieszne miny i żartuje z innych (jak i z siebie samej!), jednak robi to w sposób pozbawiony złośliwości czy w ogóle złych intencji, przez co jest ulubienicą nie tylko klanowych kociąt, ale i wielu dorosłych. Wydaje się być przeciwieństwem Chłodnego Powiewu, jednak w jakiś sposób przebiła się przez jego zewnętrzną skorupę i odnaleźli wspólny język.
Urodzona: w Klanie Wichru.
Pochodzenie: Kuzynka Północnego Podmuchu.
Imię: Chłodny Powiew
Płeć: Kocur
Wiek: 40
Wygląd: Przeciętnego wzrostu kocur, nie wpisujący się raczej w stereotyp typowego Wichrzaka; ma szerokie barki, a pod jego krótkim, ale gęstym futrem widać sporą ilość mięśni, wyrobionych przez długie księżyce pracy nad sobą i wypełniania obowiązków klanowych. Jeżeli nie przyjrzeć mu się zbyt uważnie, może wydać się niemalże jednolitym czarno-białym kotem, jednak jest trochę jaśniejszy niż zwyczajny czarnofutry kot, a na grzbiecie, łapach, policzkach i nad oczami rysują się ciemniejsze, tygrysie pręgi. Gdy wieje mocny wiatr, widać, że nasada włosów tego kocura jest biała, co może niektórych ciekawić, bo nie jest to czymś typowym. Oprócz tego Chłodny Powiew jest oblany niewielką ilością białych znaczeń - najwięcej ich jest na szyi i klatce piersiowej kocura, następnie zwężają się one w dół i kończą przy brzuchu. Przednie palce i stopy oraz tylne łapy aż do stawu skokowego również są białe. Bardziej interesująco wygląda to na pysku, bo pysk kocura jest biały, jednak czarny kolor pojawia się na jego żuchwie i nad nosem, a biały tylko ciągnie się przy lewym oku kocura. Ślepia zresztą Chłodny ma oliwkowej barwy, jego wibrysy zaś są bardzo długie. Uszy kocura są proporcjonalnej wielkości i wychodzi z nich trochę jasnych włosów.
Charakter: Kocur ten nie należy do najprzyjemniejszych w obcowaniu kotów: jest poważny, zdystansowany i dość wyniosły, czasami nawet oschły i chłodny. Bardzo rozsądny, z reguły nie ulega emocjom i ciężko go zirytować. Jest dumny, ale bez przesady, i odznacza się wielką ambicją, która sprawiła, że bardzo szybko stał się wojownikiem. Stawia sobie wysokie wymagania, jest zdeterminowany, a przy tym: świadomy, że nie każdy jest tak ambitny i wymagający jak on, więc raczej nie przenosi tego na innych. Z racji, iż dość ciężko jest z nim się dogadać, nie ma zbyt wielu przyjaciół, jednak zawsze jest skory do pomocy, a czasem nawet daje innym dobre rady, jednak najpierw trzeba się ośmielić, przebić przez chłodną fasadę i faktycznie do niego zagadać. Przy swoich najbliższych stara się być bardziej ciepłym kotem, częściej się uśmiecha i jest bardziej rozluźniony, chociaż nie zawsze wychodzi mu okazywanie uczuć we właściwy sposób. Bardzo związany z rodziną, a także lojalny wobec klanu, przy czym inne traktuje z podejrzliwością i niechęcią. Głęboko wierzy w Gwiezdny Klan i zdaje się mu ufać w wielu kwestiach, stąd też wynika jego posłuszeństwo wobec przywódcy. Chociaż podobnie jak Drżący Głos nie odzywa się zbyt często, to na pewno nie jest tak nieśmiały jak on, jednak mimo wszystko bracia mają dość głęboką więź.
Urodzony: w Klanie Wichru.
Pochodzenie: Brat Drżącego Głosu.
Historia: Jodełka była przez dłuższy czas, można powiedzieć, nieco… zafascynowana Chłodnym Powiewem. Można o nich powiedzieć, że są swoimi przeciwieństwami, jednak radosną kotkę coś ciągnęło do odrobinę młodszego od siebie kocura. Może to ta poważna, wyniosła maska, jaką na co dzień przybiera, sprawiła, że srebrna szylkretka zapragnęła sprawdzić, co się kryje w środku? Nie było to, rzecz jasna, proste – Chłodny odpychał terminatorkę, a potem i wojowniczkę, jak tylko mógł. W końcu jednak zaczął się przy niej… uśmiechać. Wiele kotów w klanie Wichru było zapewne zdziwione odkryciem, że ten kocur w ogóle się potrafi uśmiechać. Okazało się, że nietypowo ubarwiony wojownik w końcu faktycznie zapałał sympatią do Jodłowej Igły. Przez długi czas jednak klanowicze nie byli świadomi, że ta dwójka to para: Chłodny Powiew na pewno się tym nie chwalił, a i ciężko powiedzieć, by kiedykolwiek publicznie okazywał swojej partnerce uczucia. Ot, kocica tylko rzucała mu powłóczyste spojrzenia, ilekroć byli na widoku, a przez jakiś czas również powstrzymywała się od przyznawania innym, że ma partnera, skoro ten wolał to zostawić dla siebie. w końcu jednak Jodła pochwaliła się kocicom przebywającym tego dnia w kociarni, a plotka szybko się rozeszła, zapewne za sprawą Gronostajowego Kroku, chociaż ta z pewnością by zaprzeczyła.
Być może Jodełka pozazdrościła innym matkom, chociażby Zwinnej Łapie, i wkrótce postawiła jasno sprawę przed Chłodnym Podmuchem: powinni mieć kocięta. Kocur nie był do tego nastawiony zbyt optymistycznie (chociaż z drugiej strony też nie oponował jakoś mocno), przynajmniej z początku, ale cóż – koniec końców uległ swojej partnerce. Nie minęło wiele czasu, a kocica powiła całe stadko kociaków. Od tego momentu młode stały się całym życiem tej dwójki, szczególnie Jodły, zdeterminowanej, by wychować je na dobre koty, ale też by czuły się kochane. Kotka zresztą ma odrobinę doświadczenia, jeżeli chodzi o zajmowanie się i rozmawianie z kociakami, dzięki temu, że pomagała czasami w kociarni i… w sumie to jest naprawdę dobrą matką, a na pewno bardzo się stara i jej zależy. Wydawać by się mogło, że jej partner będzie raczej zdystansowany do swoich dzieci, ale okazał się być ojcem, który bierze udział w opiece i wychowaniu kociaków, nawet jeśli robi to trochę nieporadnie i nie zawsze umie okazać swoją troskę czy ciepło.
Jest możliwość wcielenia się w siódemkę kociąt. Kocięta można adoptować przez najbliższe trzy miesiące, aż do osiągnięcia przez miot wieku terminatorskiego. Rozpoczynamy grę jako prawie 1 księżycowy kociak (wiek w połowie lipca: 1 księżyc, wiek na koniec lipca: 2 księżyce). W historii obowiązkowy jest zapis, że posiada się szóstkę rodzeństwa z miotu.
Proszę pamiętać, że w pierwszej kolejności miot jest przeznaczony dla NOWYCH użytkowników; w miocie może grać maksymalnie trzech graczy już posiadających aktywną postać na forum. Rezerwacja miejsca przepada, jeżeli w ciągu tygodnia nie zostanie napisana i wysłana Karta Postaci.
Wszelkie wątpliwości, pytania i zapisy można zamieszczać w tym temacie.
Lista chętnych:
• Miętka (już gra)
• Śnieżynka (już gra)
• Bażant -> Gąska (już gra)
• Szarotka -> Strumień (już gra)
• Agrest -> Wrona (już gra)
• Orliczek (już gra)
• Bieliczek (już gra)
Kocięta mogą być (kliknij na umaszczenie by zobaczyć przykładowe zdjęcie): Krótkowłose lub długowłose. czarne, czarne dymne, bure, czarne srebrne pręgowane, czarne srebrne cieniowane/szynszylowe, czarne złote pręgowane, czarne złote cieniowane/szynszylowe, niebieskie, niebieskie dymne, niebieskie pręgowane, niebieskie srebrne pręgowane, niebieskie srebrne cieniowane/szynszylowe, niebieskie złote pręgowane, niebieskie złote cieniowane/szynszylowe, szylkrety (czarno-rude, czarno-rude dymne, buro-rude, czarno-rude srebrne pręgowane, czarno-rude srebrne cieniowane/szynszylowe, czarno-rude złote pręgowane*, niebiesko-kremowe, niebiesko-kremowe dymne, niebiesko-kremowe pręgowane, niebiesko-kremowe srebrne pręgowane*, rude, rude srebrne pręgowane*, kremowe, kremowe srebrne pręgowane*, białe. Jeżeli pręgowane: tygrysie lub klasyczne. Te oznaczone * są wyjątkowo rzadkie i może być ciężko znaleźć zdjęcia. Mogą pojawić się białe znaczenia, od minimalnych do pokrywających prawie całego kota.
Koty z jakąkolwiek ilością białych znaczeń mogą mieć heterochromię (jedno oko niebieskie, drugie w dowolnym naturalnym kolorze). Przypominamy, że kocięta rodzą się z niewybarwionymi oczami, tzn. niebieskimi, a docelowy kolor przyjmują one w wieku ok. 3-5 księżyców.
Rodzicami są Jodłowa Igła oraz Chłodny Powiew:
Imię: Jodłowa Igła
Płeć: Kotka
Wiek: 43
Wygląd: Dość spora kotka, długołapa i wysoka, ale także z szerokimi barkami i stosunkowo muskularna, chociaż... to ostatnie raczej przykrywają ogromne ilości futra, jakie otaczają ciało Jodłowej Igły. Mogłoby się wydawać, że futro kocicy powinno nie tylko jej utrudniać życie, ale także strasznie się plątać i kołtunić, jednak o dziwo tak się nie dzieje - może dlatego, że kotka bardzo dba o siebie. A skoro już przy futrze jesteśmy, to jest one sporą mieszaniną kolorów. Większość stanowi srebrzysty kolor, na którym znajdują się grube, czarne zawijasy, jednak w niektórych miejscach ustępuje rudości, co szczególnie widać na przednich łapach, prawej części głowy i ogonie kocicy. Z kolei jej bujna kryza jest biała, podobnie jak pysk, sierść między oczami, brzuch i każda z łap mniej więcej w połowie. Często ma roześmiane oczy i szeroki uśmiech na mordce, który wydaje się być zaraźliwy.
Charakter: Jodłowa Igła chętnie pomoże ci we wszystkim, pożartuje, pogawędzi o sprawach błahych, jak i poważnych. Jest kocicą, której wszędzie pełno i której głośny śmiech wypełnia wszystkie zakamarki obozu, gdy tylko w nim jest... a z tym bywa różnie, bo jak na kocicę oddaną klanowi przystało, bardzo chętnie i często chodzi na polowania i patrole. Walka jej niestraszna, ale rozpoczyna ją dopiero wtedy, gdy nie widzi innego wyjścia - zawsze najpierw stara się przekonać drugiego kota do odpuszczenia i na przykład wycofania się z terytorium klanu Wichru. Jest pewna siebie i śmiała, jednak przy tym ciepła i otwarta na inne koty. Twierdzi, że zdrowa komunikacja jest kluczem do rozwiązania wszystkich problemów, co stara się stosować w razie konfliktów wśród swoich najbliższych. Chociaż z radością i zaangażowaniem wypełnia obowiązki wojownika, zdarza się jej pomagać także matkom, a wtedy opowiada kociakom wspaniałe historie, które zapewne poznała od starszych kotów, i stara się im wpoić lojalność wobec klanu. Często robi śmieszne miny i żartuje z innych (jak i z siebie samej!), jednak robi to w sposób pozbawiony złośliwości czy w ogóle złych intencji, przez co jest ulubienicą nie tylko klanowych kociąt, ale i wielu dorosłych. Wydaje się być przeciwieństwem Chłodnego Powiewu, jednak w jakiś sposób przebiła się przez jego zewnętrzną skorupę i odnaleźli wspólny język.
Urodzona: w Klanie Wichru.
Pochodzenie: Kuzynka Północnego Podmuchu.
Imię: Chłodny Powiew
Płeć: Kocur
Wiek: 40
Wygląd: Przeciętnego wzrostu kocur, nie wpisujący się raczej w stereotyp typowego Wichrzaka; ma szerokie barki, a pod jego krótkim, ale gęstym futrem widać sporą ilość mięśni, wyrobionych przez długie księżyce pracy nad sobą i wypełniania obowiązków klanowych. Jeżeli nie przyjrzeć mu się zbyt uważnie, może wydać się niemalże jednolitym czarno-białym kotem, jednak jest trochę jaśniejszy niż zwyczajny czarnofutry kot, a na grzbiecie, łapach, policzkach i nad oczami rysują się ciemniejsze, tygrysie pręgi. Gdy wieje mocny wiatr, widać, że nasada włosów tego kocura jest biała, co może niektórych ciekawić, bo nie jest to czymś typowym. Oprócz tego Chłodny Powiew jest oblany niewielką ilością białych znaczeń - najwięcej ich jest na szyi i klatce piersiowej kocura, następnie zwężają się one w dół i kończą przy brzuchu. Przednie palce i stopy oraz tylne łapy aż do stawu skokowego również są białe. Bardziej interesująco wygląda to na pysku, bo pysk kocura jest biały, jednak czarny kolor pojawia się na jego żuchwie i nad nosem, a biały tylko ciągnie się przy lewym oku kocura. Ślepia zresztą Chłodny ma oliwkowej barwy, jego wibrysy zaś są bardzo długie. Uszy kocura są proporcjonalnej wielkości i wychodzi z nich trochę jasnych włosów.
Charakter: Kocur ten nie należy do najprzyjemniejszych w obcowaniu kotów: jest poważny, zdystansowany i dość wyniosły, czasami nawet oschły i chłodny. Bardzo rozsądny, z reguły nie ulega emocjom i ciężko go zirytować. Jest dumny, ale bez przesady, i odznacza się wielką ambicją, która sprawiła, że bardzo szybko stał się wojownikiem. Stawia sobie wysokie wymagania, jest zdeterminowany, a przy tym: świadomy, że nie każdy jest tak ambitny i wymagający jak on, więc raczej nie przenosi tego na innych. Z racji, iż dość ciężko jest z nim się dogadać, nie ma zbyt wielu przyjaciół, jednak zawsze jest skory do pomocy, a czasem nawet daje innym dobre rady, jednak najpierw trzeba się ośmielić, przebić przez chłodną fasadę i faktycznie do niego zagadać. Przy swoich najbliższych stara się być bardziej ciepłym kotem, częściej się uśmiecha i jest bardziej rozluźniony, chociaż nie zawsze wychodzi mu okazywanie uczuć we właściwy sposób. Bardzo związany z rodziną, a także lojalny wobec klanu, przy czym inne traktuje z podejrzliwością i niechęcią. Głęboko wierzy w Gwiezdny Klan i zdaje się mu ufać w wielu kwestiach, stąd też wynika jego posłuszeństwo wobec przywódcy. Chociaż podobnie jak Drżący Głos nie odzywa się zbyt często, to na pewno nie jest tak nieśmiały jak on, jednak mimo wszystko bracia mają dość głęboką więź.
Urodzony: w Klanie Wichru.
Pochodzenie: Brat Drżącego Głosu.
Historia: Jodełka była przez dłuższy czas, można powiedzieć, nieco… zafascynowana Chłodnym Powiewem. Można o nich powiedzieć, że są swoimi przeciwieństwami, jednak radosną kotkę coś ciągnęło do odrobinę młodszego od siebie kocura. Może to ta poważna, wyniosła maska, jaką na co dzień przybiera, sprawiła, że srebrna szylkretka zapragnęła sprawdzić, co się kryje w środku? Nie było to, rzecz jasna, proste – Chłodny odpychał terminatorkę, a potem i wojowniczkę, jak tylko mógł. W końcu jednak zaczął się przy niej… uśmiechać. Wiele kotów w klanie Wichru było zapewne zdziwione odkryciem, że ten kocur w ogóle się potrafi uśmiechać. Okazało się, że nietypowo ubarwiony wojownik w końcu faktycznie zapałał sympatią do Jodłowej Igły. Przez długi czas jednak klanowicze nie byli świadomi, że ta dwójka to para: Chłodny Powiew na pewno się tym nie chwalił, a i ciężko powiedzieć, by kiedykolwiek publicznie okazywał swojej partnerce uczucia. Ot, kocica tylko rzucała mu powłóczyste spojrzenia, ilekroć byli na widoku, a przez jakiś czas również powstrzymywała się od przyznawania innym, że ma partnera, skoro ten wolał to zostawić dla siebie. w końcu jednak Jodła pochwaliła się kocicom przebywającym tego dnia w kociarni, a plotka szybko się rozeszła, zapewne za sprawą Gronostajowego Kroku, chociaż ta z pewnością by zaprzeczyła.
Być może Jodełka pozazdrościła innym matkom, chociażby Zwinnej Łapie, i wkrótce postawiła jasno sprawę przed Chłodnym Podmuchem: powinni mieć kocięta. Kocur nie był do tego nastawiony zbyt optymistycznie (chociaż z drugiej strony też nie oponował jakoś mocno), przynajmniej z początku, ale cóż – koniec końców uległ swojej partnerce. Nie minęło wiele czasu, a kocica powiła całe stadko kociaków. Od tego momentu młode stały się całym życiem tej dwójki, szczególnie Jodły, zdeterminowanej, by wychować je na dobre koty, ale też by czuły się kochane. Kotka zresztą ma odrobinę doświadczenia, jeżeli chodzi o zajmowanie się i rozmawianie z kociakami, dzięki temu, że pomagała czasami w kociarni i… w sumie to jest naprawdę dobrą matką, a na pewno bardzo się stara i jej zależy. Wydawać by się mogło, że jej partner będzie raczej zdystansowany do swoich dzieci, ale okazał się być ojcem, który bierze udział w opiece i wychowaniu kociaków, nawet jeśli robi to trochę nieporadnie i nie zawsze umie okazać swoją troskę czy ciepło.
Jest możliwość wcielenia się w siódemkę kociąt. Kocięta można adoptować przez najbliższe trzy miesiące, aż do osiągnięcia przez miot wieku terminatorskiego. Rozpoczynamy grę jako prawie 1 księżycowy kociak (wiek w połowie lipca: 1 księżyc, wiek na koniec lipca: 2 księżyce). W historii obowiązkowy jest zapis, że posiada się szóstkę rodzeństwa z miotu.
Proszę pamiętać, że w pierwszej kolejności miot jest przeznaczony dla NOWYCH użytkowników; w miocie może grać maksymalnie trzech graczy już posiadających aktywną postać na forum. Rezerwacja miejsca przepada, jeżeli w ciągu tygodnia nie zostanie napisana i wysłana Karta Postaci.
Wszelkie wątpliwości, pytania i zapisy można zamieszczać w tym temacie.
Lista chętnych:
• Miętka (już gra)
• Śnieżynka (już gra)
• Bażant -> Gąska (już gra)
• Szarotka -> Strumień (już gra)
• Agrest -> Wrona (już gra)
• Orliczek (już gra)
• Bieliczek (już gra)
Kocięta mogą być (kliknij na umaszczenie by zobaczyć przykładowe zdjęcie): Krótkowłose lub długowłose. czarne, czarne dymne, bure, czarne srebrne pręgowane, czarne srebrne cieniowane/szynszylowe, czarne złote pręgowane, czarne złote cieniowane/szynszylowe, niebieskie, niebieskie dymne, niebieskie pręgowane, niebieskie srebrne pręgowane, niebieskie srebrne cieniowane/szynszylowe, niebieskie złote pręgowane, niebieskie złote cieniowane/szynszylowe, szylkrety (czarno-rude, czarno-rude dymne, buro-rude, czarno-rude srebrne pręgowane, czarno-rude srebrne cieniowane/szynszylowe, czarno-rude złote pręgowane*, niebiesko-kremowe, niebiesko-kremowe dymne, niebiesko-kremowe pręgowane, niebiesko-kremowe srebrne pręgowane*, rude, rude srebrne pręgowane*, kremowe, kremowe srebrne pręgowane*, białe. Jeżeli pręgowane: tygrysie lub klasyczne. Te oznaczone * są wyjątkowo rzadkie i może być ciężko znaleźć zdjęcia. Mogą pojawić się białe znaczenia, od minimalnych do pokrywających prawie całego kota.
Koty z jakąkolwiek ilością białych znaczeń mogą mieć heterochromię (jedno oko niebieskie, drugie w dowolnym naturalnym kolorze). Przypominamy, że kocięta rodzą się z niewybarwionymi oczami, tzn. niebieskimi, a docelowy kolor przyjmują one w wieku ok. 3-5 księżyców.
im ciemniejsza noc, tym jaśniejszy dzień
światło ma moc i nie zgasi go cień
światło ma moc, ciemność jej nie ogarnia
choć cienie są zawsze po drugiej stronie światła
światło ma moc i nie zgasi go cień
światło ma moc, ciemność jej nie ogarnia
choć cienie są zawsze po drugiej stronie światła
Statystyki - lvl: 0
| S: 0
| Zr: 0
| Sz: 0
| Zm: 0
| HP:
| W:
| EXP:
Stat. Med. - lvl: 0
| MED.EXP: