02.03.2019 11:58
Wygląd
Dość duży choć szczupły, lekko zbudowany kocur o gładkiej sierści. Oczy zadziwiające, niezwykłe, o głęboko orzechowej barwie. Lekko postrzępione prawe ucho i cienka długa blizna ciągnąca się po prawym boku od kręgosłupa, poprzez żebra aż do brzucha. Wyraźne oznaki siwizny widoczne na pyszczku i świadczące o zaawansowanym wieku kota przed śmiercią. Futro miedziano rude poprzecznie prążkowane czarnym pigmentem. Wierzch głowy, grzbiet oraz pyszczek wyraźnie ciemniejsze- czarna pręga wzdłuż kręgosłupa oraz końcówka ogona. Spód ciała nieco jaśniejszy.
Oto kolejna okazja, by zagrać postacią urodzoną w Klanie Cienia. Kocięta pochodzą z miotu NPC (rodzice nie są i nie będą nigdy odgrywani), a grę rozpoczynamy od razu po wysłaniu i zaakceptowaniu Karty Postaci.
Rodzicami są Jaskółczy Głos oraz Iglasty Grzbiet:
Imię: Jaskółczy Głos
Płeć: Kotka
Wiek: 32
Wygląd: Kotka, w przeciwieństwie do swojego partnera, ma długie futro i jest wysoka. Przez jej puszyste futro może sprawiać wrażenie nieco grubej, ale w rzeczywistości jest to tylko iluzja, a kotka tak naprawdę jest dość chuda. Posiada smukłe i długie łapy aż do nieba! O ile jej partner przypomina ścięty pień starego dębu, o tyle ona kojarzy się z dorodną, strzelistą brzózką. Jeśli zaś chodzi o samo futro - tak jak było wcześniej powiedziane, jest ono długie i stanowi dziwną mieszaninę barw. O ile na głowie, łapach i długim ogonie kocicy jest ono po prostu czarne z pojawiającymi się rudymi przebłyskami, tak na grzbiecie i bokach jest ono melanżowym połączeniem ciemnej szarości z jaśniejszym rudym, które wydają się wyblakłe w porównaniu do tego, co widać przede wszystkim na głowie. Jej pysk jest przedzielony na pół: prawa strona jest czarna, lewa zaś ruda. Wypłowiała rudość dominuje także na lewym boku Jaskółczego Głosu, podczas gdy jej szyja, brzuch i spód ogona są praktycznie jasnoszare. Jakby mało było kolorów, to broda, część pyska, kryza, część klatki piersiowej, przednie łapy do nadgarstków i tylne łapy do połowy piszczeli wojowniczki są śnieżnobiałe. Jaskółka z pyszczka jest uważana za urodziwą kocicę, ponieważ ma ładne, okrągłe złote oczy i smukłą kufę zakończoną różowym noskiem oraz lekko uniesione kości policzkowe i burzę śnieżnobiałych wąsów okalających jej mordkę.
Charakter: Jaskółka należy do kotów spokojnych i przede wszystkim dobrodusznych. Ma otwarte, ogromne i pełne miłości serducho. Niczego nie udaje w przeciwieństwie do Łasiczego Futerka i naprawdę jest w niej aż nadmiar życzliwości. Może właśnie dlatego potrafiła w sobie rozkochać takiego wojownika, jak Iglasty Grzbiet? Kocica jest wręcz przesympatyczna. Chodzi zawsze uśmiechnięta i nie lubi się kłócić, ale umie postawić na swoim, jeśli czuje, że ma słuszność. Zwykle stara się wysłuchać, czy pocieszyć - empatyczna z niej kocica. Potrafi roztoczyć wokół siebie ogrom ciepła i stopić nawet najbardziej zmrożone serce. Takie chodzące, gorące słoneczko o szybko bijącym sercu. Jaskółka jest wierna klanowi i posłuszna przywódcy oraz bardzo pomocna, ponieważ nadprogramowo wciąż wspiera matki w kociarni, wymienia mech, jeśli zauważy, że nikt się tym nie zajął i tak dalej. Trzyma sztamę ze Splątanym Futerkiem i właściwie lubi każdego kota w klanie. Nie przejmuje się opiniami innych, ponieważ ma świadomość tego, że żyje przede wszystkim dla siebie, a nie dla innych.
Urodzona: w Klanie Cienia.
Pochodzenie: nieznane.
Imię: Iglasty Grzbiet
Płeć: Kocur
Wiek: 35
Wygląd: Igła nie należy do chudych, ani wysokich kotów. Wzrost ma naprawdę przeciętny, dzięki czemu nie wyróżnia się z tłumu, z czego sam kocur się cieszy, gdyż niewiele kotów zwraca na niego uwagę. Przypomina bardziej łaciatego niedźwiedzia na krótkich łapach, chociaż nie można powiedzieć, że ma nadwagę. Bardziej chodzi o jego szerokie, muskularne barki i lekki brzuszek. Jeśli zaś mowa o sierści Iglastego Grzbietu - jest krótka i dość szorstka w dotyku, stąd jego imię. Jego krótkie futro przywodzi na myśl popiół i jest pokryte grubymi, ciemniejszymi pasmami klasycznych pręg. Szarości zajmują mniej więcej połowę sylwetki kocura, a na reszcie ciała widać dużą dozę bieli. Kolor ten ciągnie się przez pysk, kończąc się pomiędzy zielonymi oczami kocura, natomiast na nosie widoczna jest niewielka, szara łata, która sprawia, że nos kocura, zamiast być różowym punkcikiem na pysku, ma barwę wyblakłych cegieł i jest otoczony ciemnoszarą lamówką. Biel rozciąga się na wszystkich łapach, choć na tylnych nachodzi prawie do pośladków Iglastego Grzbietu, zahaczając również o gardło, klatkę piersiową i brzuch kocura.
Charakter: Igła nie tylko grzbiet ma iglasty. Wojownik znany jest z jego ciętego języka i umiejętnego wpijania szpilek innym kotom, jeśli mu podpadną. Nie jest to wcale takie proste, ponieważ kocur raczej stroni od klanowego życia, trzymając się na uboczu. Czasami jednak w ogromną irytację wprawia go Łasicze Futerko, którą przejrzał na wylot i nie szczędzi jej przeróżnych, niekoniecznie sympatycznych uwag. Potrafi jednak zachować godność i pierwszy nie zaczyna z nią dyskusji. Wiele kotów dziwi mu się, że za nią nie przepada, ale on jedynie milczy. Właściwie woli unikać wszelkich problemów i dlatego omija ją szerokim łukiem, czy to fizycznie, czy w rozmowach z innymi. Ma ciężką łapę i jest stanowczy, ale jednocześnie nie przepada za błyszczeniem w świetle reflektorów i popisywaniem się. Nie potrzebuje też rzeszy popleczników oraz fanów. Żyje sam dla siebie, a raczej żył do czasu, gdy na jego drodze nie pojawiła się Jaskółka. Nie jest kotem wierzącym w Gwiezdnych, ale też nie zaprzecza ich istnieniu. Można go określić mianem agnostyka. Kodeks nie jest dla niego świętością, ponieważ widzi w nim wiele braków, a mimo tego można go określić jako prawego, trochę szorstkiego i kującego, ale prawego. Pomimo stanowczości nie idzie w zaparte, jeśli się myli i nie należy do upartych osłów. Czasami zdarza mu się żartować z Jastrzębim Krzykiem, ale chyba jedynie po owocnych polowaniach, albo dobrej dawce kocimiętki, której wbrew pozorom wcale nie nadużywa, dlatego nie nazywa się przyjacielem czarnego pointa.
Urodzony: w Klanie Cienia.
Pochodzenie: nieznane.
Historia: Parą byli już od jakiegoś czasu. Trudno powiedzieć kiedy się zeszli, ponieważ relacja tej dwójki rozwijała się przez długi okres i przyszła bardzo naturalnie, zaczynając się od przyjaźni związanej ze wspólnym wychowaniem i trwając nadal. Jaskółka już za kociaka zaskarbiła sobie jego uwagę i sympatię, a z kolejnymi księżycami kocur nie tylko się w niej zauroczył, ale zdecydował również o tym, że postara się, aby na przyjaźni się nie skończyło. Tak się akurat zdarzyło, że Jaskółka w żadnym razie nie miała nic przeciwko i sama darzyła go głębszym uczuciem. Po zostaniu parą jeszcze przez jakiś czas nie mieli kociąt, ponieważ nie czuli się gotowi na zostanie rodzicami; była to ich wspólna decyzja. Dopiero po jakimś czasie i częstszym zaglądaniu do kociarni postanowili, że nadszedł czas na to, aby i oni mieli kocięta. Tyle, że napotkali pewne problemy - Jaskółcza nie mogła przez jakiś czas zajść w ciążę, mimo ich starań. Dwoili się i troili, wizytowali u Ciernistego Kwiatu, ale nic nie pomagało. Pewnego razu na nocnym spacerze, gdy niebo było czyste, pozbawione chmur, a Srebrna Skórka lśniła urokliwie, kocica poprosiła Gwiezdnych o pomoc, łapiąc się ostatniej deski ratunku. Nie wiadomo, czy faktycznie przodkowie zajęli się sprawą, czy atmosfera i piękno nocy sprawiło, że jakiś czas po tamtej nocy kocica zaokrągliła się i padł krótki, acz dosadny wniosek: ciąża. Para wojowników nie posiadała się z radości. Jaskółcza zrezygnowała nawet na jakiś czas z rangi wojownika i okres ciąży spędziła leżąc w kociarni, żeby nic nie stało się jej kociakom, skoro udało jej się w końcu zajść. Jaskółcza i Iglasty starają się stworzyć swoim pociechom idealne warunki do rozwoju, garściami obdarzają je miłością, każde na swój własny sposób, jak i uczą funkcjonowania w klanie i przestrzegania zasad, co jest bardzo istotne dla stanowczego kocura.
Jest możliwość wcielenia się w ósemkę kociąt. Kocięta można adoptować przez najbliższe trzy miesiące, aż do osiągnięcia przez miot wieku terminatorskiego. Rozpoczynamy grę jako 1 księżycowy kociak (wiek pod koniec marca: 3 księżyce). W historii obowiązkowy jest zapis, że posiada się siódemkę rodzeństwa z miotu, a rodzicami są Jaskółczy Głos i Iglasty Grzbiet.
Proszę pamiętać, że w pierwszej kolejności miot jest przeznaczony dla NOWYCH użytkowników; w miocie może grać maksymalnie czterech graczy już posiadających aktywną postać na forum. Rezerwacja miejsca przepada, jeżeli w ciągu tygodnia nie zostanie napisana i wysłana Karta Postaci.
Wszelkie wątpliwości, pytania i zapisy można zamieszczać w tym temacie.
Lista chętnych:
• Aronia → Błyskawica (już gra)
• Sówka (już gra)
• Porzeczka (już gra)
• Kamień (już gra)
• Gronostaj (już gra)
• Piołun → Chwast (już gra)
• Sosna (już gra)
• Pyłek → Kawka (już gra)
Kocięta mogą być (kliknij na umaszczenie by zobaczyć przykładowe zdjęcie): Krótkowłose lub długowłose. Czarne, czarne dymne, bure, czarne srebrne pręgowane, czarne srebrne cieniowane/szynszylowe, niebieskie, niebieskie dymne, niebieskie pręgowane, niebieskie srebrne pręgowane, niebieskie srebrne cieniowane/szynszylowe*, szylkrety (czarno-rude, czarno-rude dymne, buro-rude, czarno-rude srebrne pręgowane, czarno-rude srebrne cieniowane/szynszylowe, niebiesko-kremowe, niebiesko-kremowe dymne, niebiesko-kremowe pręgowane, niebiesko-kremowe srebrne pręgowane*, niebiesko-kremowe srebrne cieniowane/szynszylowe*), rude, rude dymne*, rude srebrne pręgowane*, rude srebrne cieniowane/szynszylowe*, kremowe, kremowe dymne*, kremowe srebrne pręgowane*, kremowe srebrne cieniowane/szynszylowe*, białe. Te oznaczone * są wyjątkowo rzadkie i może być ciężko znaleźć zdjęcia. Jeżeli pręgowane: tygrysie, klasyczne. Mogą pojawić się białe znaczenia, od minimalnych do pokrywających połowę kota.
Koty z jakąkolwiek ilością białych znaczeń mogą mieć heterochromię (jedno oko niebieskie, drugie w dowolnym naturalnym kolorze). Przypominamy, że kocięta rodzą się z niewybarwionymi oczami, tzn. niebieskimi, a docelowy kolor przyjmują one w wieku ok. 3-5 księżyców.
Rodzicami są Jaskółczy Głos oraz Iglasty Grzbiet:
Imię: Jaskółczy Głos
Płeć: Kotka
Wiek: 32
Wygląd: Kotka, w przeciwieństwie do swojego partnera, ma długie futro i jest wysoka. Przez jej puszyste futro może sprawiać wrażenie nieco grubej, ale w rzeczywistości jest to tylko iluzja, a kotka tak naprawdę jest dość chuda. Posiada smukłe i długie łapy aż do nieba! O ile jej partner przypomina ścięty pień starego dębu, o tyle ona kojarzy się z dorodną, strzelistą brzózką. Jeśli zaś chodzi o samo futro - tak jak było wcześniej powiedziane, jest ono długie i stanowi dziwną mieszaninę barw. O ile na głowie, łapach i długim ogonie kocicy jest ono po prostu czarne z pojawiającymi się rudymi przebłyskami, tak na grzbiecie i bokach jest ono melanżowym połączeniem ciemnej szarości z jaśniejszym rudym, które wydają się wyblakłe w porównaniu do tego, co widać przede wszystkim na głowie. Jej pysk jest przedzielony na pół: prawa strona jest czarna, lewa zaś ruda. Wypłowiała rudość dominuje także na lewym boku Jaskółczego Głosu, podczas gdy jej szyja, brzuch i spód ogona są praktycznie jasnoszare. Jakby mało było kolorów, to broda, część pyska, kryza, część klatki piersiowej, przednie łapy do nadgarstków i tylne łapy do połowy piszczeli wojowniczki są śnieżnobiałe. Jaskółka z pyszczka jest uważana za urodziwą kocicę, ponieważ ma ładne, okrągłe złote oczy i smukłą kufę zakończoną różowym noskiem oraz lekko uniesione kości policzkowe i burzę śnieżnobiałych wąsów okalających jej mordkę.
Charakter: Jaskółka należy do kotów spokojnych i przede wszystkim dobrodusznych. Ma otwarte, ogromne i pełne miłości serducho. Niczego nie udaje w przeciwieństwie do Łasiczego Futerka i naprawdę jest w niej aż nadmiar życzliwości. Może właśnie dlatego potrafiła w sobie rozkochać takiego wojownika, jak Iglasty Grzbiet? Kocica jest wręcz przesympatyczna. Chodzi zawsze uśmiechnięta i nie lubi się kłócić, ale umie postawić na swoim, jeśli czuje, że ma słuszność. Zwykle stara się wysłuchać, czy pocieszyć - empatyczna z niej kocica. Potrafi roztoczyć wokół siebie ogrom ciepła i stopić nawet najbardziej zmrożone serce. Takie chodzące, gorące słoneczko o szybko bijącym sercu. Jaskółka jest wierna klanowi i posłuszna przywódcy oraz bardzo pomocna, ponieważ nadprogramowo wciąż wspiera matki w kociarni, wymienia mech, jeśli zauważy, że nikt się tym nie zajął i tak dalej. Trzyma sztamę ze Splątanym Futerkiem i właściwie lubi każdego kota w klanie. Nie przejmuje się opiniami innych, ponieważ ma świadomość tego, że żyje przede wszystkim dla siebie, a nie dla innych.
Urodzona: w Klanie Cienia.
Pochodzenie: nieznane.
Imię: Iglasty Grzbiet
Płeć: Kocur
Wiek: 35
Wygląd: Igła nie należy do chudych, ani wysokich kotów. Wzrost ma naprawdę przeciętny, dzięki czemu nie wyróżnia się z tłumu, z czego sam kocur się cieszy, gdyż niewiele kotów zwraca na niego uwagę. Przypomina bardziej łaciatego niedźwiedzia na krótkich łapach, chociaż nie można powiedzieć, że ma nadwagę. Bardziej chodzi o jego szerokie, muskularne barki i lekki brzuszek. Jeśli zaś mowa o sierści Iglastego Grzbietu - jest krótka i dość szorstka w dotyku, stąd jego imię. Jego krótkie futro przywodzi na myśl popiół i jest pokryte grubymi, ciemniejszymi pasmami klasycznych pręg. Szarości zajmują mniej więcej połowę sylwetki kocura, a na reszcie ciała widać dużą dozę bieli. Kolor ten ciągnie się przez pysk, kończąc się pomiędzy zielonymi oczami kocura, natomiast na nosie widoczna jest niewielka, szara łata, która sprawia, że nos kocura, zamiast być różowym punkcikiem na pysku, ma barwę wyblakłych cegieł i jest otoczony ciemnoszarą lamówką. Biel rozciąga się na wszystkich łapach, choć na tylnych nachodzi prawie do pośladków Iglastego Grzbietu, zahaczając również o gardło, klatkę piersiową i brzuch kocura.
Charakter: Igła nie tylko grzbiet ma iglasty. Wojownik znany jest z jego ciętego języka i umiejętnego wpijania szpilek innym kotom, jeśli mu podpadną. Nie jest to wcale takie proste, ponieważ kocur raczej stroni od klanowego życia, trzymając się na uboczu. Czasami jednak w ogromną irytację wprawia go Łasicze Futerko, którą przejrzał na wylot i nie szczędzi jej przeróżnych, niekoniecznie sympatycznych uwag. Potrafi jednak zachować godność i pierwszy nie zaczyna z nią dyskusji. Wiele kotów dziwi mu się, że za nią nie przepada, ale on jedynie milczy. Właściwie woli unikać wszelkich problemów i dlatego omija ją szerokim łukiem, czy to fizycznie, czy w rozmowach z innymi. Ma ciężką łapę i jest stanowczy, ale jednocześnie nie przepada za błyszczeniem w świetle reflektorów i popisywaniem się. Nie potrzebuje też rzeszy popleczników oraz fanów. Żyje sam dla siebie, a raczej żył do czasu, gdy na jego drodze nie pojawiła się Jaskółka. Nie jest kotem wierzącym w Gwiezdnych, ale też nie zaprzecza ich istnieniu. Można go określić mianem agnostyka. Kodeks nie jest dla niego świętością, ponieważ widzi w nim wiele braków, a mimo tego można go określić jako prawego, trochę szorstkiego i kującego, ale prawego. Pomimo stanowczości nie idzie w zaparte, jeśli się myli i nie należy do upartych osłów. Czasami zdarza mu się żartować z Jastrzębim Krzykiem, ale chyba jedynie po owocnych polowaniach, albo dobrej dawce kocimiętki, której wbrew pozorom wcale nie nadużywa, dlatego nie nazywa się przyjacielem czarnego pointa.
Urodzony: w Klanie Cienia.
Pochodzenie: nieznane.
Historia: Parą byli już od jakiegoś czasu. Trudno powiedzieć kiedy się zeszli, ponieważ relacja tej dwójki rozwijała się przez długi okres i przyszła bardzo naturalnie, zaczynając się od przyjaźni związanej ze wspólnym wychowaniem i trwając nadal. Jaskółka już za kociaka zaskarbiła sobie jego uwagę i sympatię, a z kolejnymi księżycami kocur nie tylko się w niej zauroczył, ale zdecydował również o tym, że postara się, aby na przyjaźni się nie skończyło. Tak się akurat zdarzyło, że Jaskółka w żadnym razie nie miała nic przeciwko i sama darzyła go głębszym uczuciem. Po zostaniu parą jeszcze przez jakiś czas nie mieli kociąt, ponieważ nie czuli się gotowi na zostanie rodzicami; była to ich wspólna decyzja. Dopiero po jakimś czasie i częstszym zaglądaniu do kociarni postanowili, że nadszedł czas na to, aby i oni mieli kocięta. Tyle, że napotkali pewne problemy - Jaskółcza nie mogła przez jakiś czas zajść w ciążę, mimo ich starań. Dwoili się i troili, wizytowali u Ciernistego Kwiatu, ale nic nie pomagało. Pewnego razu na nocnym spacerze, gdy niebo było czyste, pozbawione chmur, a Srebrna Skórka lśniła urokliwie, kocica poprosiła Gwiezdnych o pomoc, łapiąc się ostatniej deski ratunku. Nie wiadomo, czy faktycznie przodkowie zajęli się sprawą, czy atmosfera i piękno nocy sprawiło, że jakiś czas po tamtej nocy kocica zaokrągliła się i padł krótki, acz dosadny wniosek: ciąża. Para wojowników nie posiadała się z radości. Jaskółcza zrezygnowała nawet na jakiś czas z rangi wojownika i okres ciąży spędziła leżąc w kociarni, żeby nic nie stało się jej kociakom, skoro udało jej się w końcu zajść. Jaskółcza i Iglasty starają się stworzyć swoim pociechom idealne warunki do rozwoju, garściami obdarzają je miłością, każde na swój własny sposób, jak i uczą funkcjonowania w klanie i przestrzegania zasad, co jest bardzo istotne dla stanowczego kocura.
Jest możliwość wcielenia się w ósemkę kociąt. Kocięta można adoptować przez najbliższe trzy miesiące, aż do osiągnięcia przez miot wieku terminatorskiego. Rozpoczynamy grę jako 1 księżycowy kociak (wiek pod koniec marca: 3 księżyce). W historii obowiązkowy jest zapis, że posiada się siódemkę rodzeństwa z miotu, a rodzicami są Jaskółczy Głos i Iglasty Grzbiet.
Proszę pamiętać, że w pierwszej kolejności miot jest przeznaczony dla NOWYCH użytkowników; w miocie może grać maksymalnie czterech graczy już posiadających aktywną postać na forum. Rezerwacja miejsca przepada, jeżeli w ciągu tygodnia nie zostanie napisana i wysłana Karta Postaci.
Wszelkie wątpliwości, pytania i zapisy można zamieszczać w tym temacie.
Lista chętnych:
• Aronia → Błyskawica (już gra)
• Sówka (już gra)
• Porzeczka (już gra)
• Kamień (już gra)
• Gronostaj (już gra)
• Piołun → Chwast (już gra)
• Sosna (już gra)
• Pyłek → Kawka (już gra)
Kocięta mogą być (kliknij na umaszczenie by zobaczyć przykładowe zdjęcie): Krótkowłose lub długowłose. Czarne, czarne dymne, bure, czarne srebrne pręgowane, czarne srebrne cieniowane/szynszylowe, niebieskie, niebieskie dymne, niebieskie pręgowane, niebieskie srebrne pręgowane, niebieskie srebrne cieniowane/szynszylowe*, szylkrety (czarno-rude, czarno-rude dymne, buro-rude, czarno-rude srebrne pręgowane, czarno-rude srebrne cieniowane/szynszylowe, niebiesko-kremowe, niebiesko-kremowe dymne, niebiesko-kremowe pręgowane, niebiesko-kremowe srebrne pręgowane*, niebiesko-kremowe srebrne cieniowane/szynszylowe*), rude, rude dymne*, rude srebrne pręgowane*, rude srebrne cieniowane/szynszylowe*, kremowe, kremowe dymne*, kremowe srebrne pręgowane*, kremowe srebrne cieniowane/szynszylowe*, białe. Te oznaczone * są wyjątkowo rzadkie i może być ciężko znaleźć zdjęcia. Jeżeli pręgowane: tygrysie, klasyczne. Mogą pojawić się białe znaczenia, od minimalnych do pokrywających połowę kota.
Koty z jakąkolwiek ilością białych znaczeń mogą mieć heterochromię (jedno oko niebieskie, drugie w dowolnym naturalnym kolorze). Przypominamy, że kocięta rodzą się z niewybarwionymi oczami, tzn. niebieskimi, a docelowy kolor przyjmują one w wieku ok. 3-5 księżyców.
im ciemniejsza noc, tym jaśniejszy dzień
światło ma moc i nie zgasi go cień
światło ma moc, ciemność jej nie ogarnia
choć cienie są zawsze po drugiej stronie światła
światło ma moc i nie zgasi go cień
światło ma moc, ciemność jej nie ogarnia
choć cienie są zawsze po drugiej stronie światła
Statystyki - lvl: 0
| S: 0
| Zr: 0
| Sz: 0
| Zm: 0
| HP:
| W:
| EXP:
Stat. Med. - lvl: 0
| MED.EXP: