Propozycje

[Krucza Łapa,,,]

Jestem całkowicie za. W sumie nigdy nie myslalam w ten sposób, że jak zniknie jakiś term to nie ma exp, a jednak coś tam został nauczony.
To może ew. 5 exp za dodatkowe rzeczy? Te nieobowiązkowe czy one nie podlegają ocenie? Bo w sumie to jakieś informacje ale wtedy z nauk tez powinno się mieć exp ;d

[Pustułka]

W sumie to jestem za, też myślałam o tym jakiś czas temu. Tak jak mówi Trzmiel, w zależności od tego, ile punktów się przerobiło, tyle powinno być expa.

[Kamienny Potok]

To może ew. 5 exp za dodatkowe rzeczy? Te nieobowiązkowe czy one nie podlegają ocenie? Bo w sumie to jakieś informacje ale wtedy z nauk tez powinno się mieć exp ;d

Jestem na nie, dodatkowe rzeczy mają wartość typowo fabularną i "wycenianie" ich na expy mija się z celem.

Plus nie jestem pewna, czy to powinno działać wstecz bo w przypadku niektórych postaci to będzie naprawdę... dużo expa nagle xD

[Ważkowa Sadzawka]

Jestem całkowicie za. W sumie nigdy nie myslalam w ten sposób, że jak zniknie jakiś term to nie ma exp, a jednak coś tam został nauczony.
To może ew. 5 exp za dodatkowe rzeczy? Te nieobowiązkowe czy one nie podlegają ocenie? Bo w sumie to jakieś informacje ale wtedy z nauk tez powinno się mieć exp ;d

o, i tototo, bo w sumie nic nie "dostaniemy" za to że np. opowiedzieliśmy terminatorowi o powstawaniu klanów czy wspinaczce na drzewa, przydałoby się i zachęciłoby wojowników do poprowadzenia tego treningu dokładniej, by bardziej się przyłożyć itd. i za nauki też w sumie by było spoko, bo to takie przygotowanie do treningu w sumie

[Srebrzysty Pazur]

Też jestem całkowicie za, bo muszę przyznać, że pod pewnymi względami mimo wszystko jest to trochę frustrujące. W końcu też poświęcasz czas na tę grę, a potem ona ostatecznie - w jakimś sensie - przepada. Więc podpisuję się pod tym wszystkimi łapami.

[Trzmieli Pył]

Nie, expy za dodatkowe rzeczy odpadają. Nie po to są nazywane dodatkowymi. Poza tym, expy powinny przyslugiwac tylko za SKOŃCZONY materiał, a nie taki w połowie/rozpoczęte.

Z tym liczeniem wstecz to można by się jeszcze zastanowić. Ja na przykład miałam taką sytuację z Nakrapiana, że brakowało dwóch postów do zakończenia treningu, a ona poszła do npc. No nie powiem, żeby mnie to ucieszylo, tak mówiąc z autopsji.

[Ważkowa Sadzawka]

w sumie :V jak by się tak zastanowić dłużej, to chyba za dużo by było zabawy

Podobnie jak czmiel miałam sytuację z migotliwą łapą, trochę mniej miała przerobione, jak u Nakrapianej brakowało 2 postów, bo przerobiła w sumie całą teorię granice wspinanie się na drzewa chyba też i zaczęły polowanie

jeszcze raz co do zaginięcia - ok, ludzie dają postaci do tej grupy, by może nią kiedyś wrócić, ale nie zawsze to się dzieje. No i postać do zaginionych trafia nie tylko wolą gracza. sądzę więc, że gdyby nastąpił powrót takiej i zakończyłoby się jej trening dostałaby te swoje expy (bo zwróćmy uwagę też na drugą stronę) a wojownik po prostu resztę która z tych 50 dostała.

[Ognistopręga]

Temat expa za nauki był już wielokrotnie poruszany. To jest po prostu sposób na dodatkową sesję dla kociaków, które mają je mocno ograniczone bo nie mogą wychodzić poza Obóz, nie zaś prawdziwy trening. Poza tym z założenia na naukach mają być bardzo podstawowe rzeczy, więc to trochę tak, jakby dawać expa jak kot nauczy się mówić czy coś.

[Pustułka]

Jeśli chodzi o expy za nauki jestem na nie. Nie każdy ma nauki, nie każdy ma okazje mieć nauki i expy za nie byłyby absurdem.

[Ciernisty Kwiat]

Expy za nauki - po prostu nie. Ten temat był już wałkowany i chyba opinia większości się nie zmieniła.

Co do expa za nieskończone treningi - nie jest to taki zły pomysł, [/i]ale[/i] tylko za to, co już zostało skończone i tylko w przypadku postaci martwej bądź wygnanej.

[Sasanka.]

Nie powtarzając się po poprzednikach, również jestem za przydzielaniem exp z treningów - może to działać wstecz, jeśli user sam sobie podliczy, ile rzeczy obowiązkowych zostało przerobionych, bo nie wyobrażam sobie, by administracja miała w kilka dni czytać wszystkie archiwalne treningi od początku.

Ale jestem przeciwna expom za nauki, bo: 1) nie mają narzuconego schematu, 2) są mocno ograniczone w czasie i mało kto się z nimi wyrabia, 3) powinny być zabawą, a nie wyścigiem o expa. Już wystarczająco wiele osób popłynęło i zrobiło z nich trening 2.0, ucząc się wszystkiego, od kodeksu po polowanie, kiedy w rzeczywistości nauki powinny opierać się na opowiadaniu bajek, poznawaniu własnego Klanu i Obozu, ewentualnie bardzo okrojonych informacji, które równie dobrze można usłyszeć offscrenowo (np. że są cztery klany w lesie, whoa).

[Płomykówkowy Lot]

Tak jak osoby wyżej – expy za nauki odpadają, ale co do expów za znikających termów, jestem bardzo za.

[Trzmieli Pył]

Miałam w sumie napisać to samo, co Sasanka w kwestii nauk, toteż zwyczajnie podbijam jej posta

[Wrzeszczący Pysk]

Nie, expy za dodatkowe rzeczy odpadają. Nie po to są nazywane dodatkowymi. Poza tym, expy powinny przyslugiwac tylko za SKOŃCZONY materiał, a nie taki w połowie/rozpoczęte.

Temat expa za nauki był już wielokrotnie poruszany. To jest po prostu sposób na dodatkową sesję dla kociaków, które mają je mocno ograniczone bo nie mogą wychodzić poza Obóz, nie zaś prawdziwy trening. Poza tym z założenia na naukach mają być bardzo podstawowe rzeczy, więc to trochę tak, jakby dawać expa jak kot nauczy się mówić czy coś.

podbijam. nic dodać, nic ująć. expy za nieukończone treningi imo spoko.

[Oszroniony Pazur]

Rany, przepraszam Was, zainteresowanych, z całego serduszka. Jakoś mi się ubzdurało, że odpowiedziałam an ten temat i dopiero Owies w Pytaniach uświadomiła mi, że nie. Już mówię do czego tutaj doszłyśmy.

• Zgadzamy się w kwestii, iż exp za nauki nie będzie przyznawany i już wiele z Was zdążyło doskonale powiedzieć dlaczego. Myślę, że nad tym tematem nie trzeba się specjalnie rozwodzić.

Temat expa za nauki był już wielokrotnie poruszany. To jest po prostu sposób na dodatkową sesję dla kociaków, które mają je mocno ograniczone bo nie mogą wychodzić poza Obóz, nie zaś prawdziwy trening. Poza tym z założenia na naukach mają być bardzo podstawowe rzeczy, więc to trochę tak, jakby dawać expa jak kot nauczy się mówić czy coś.

Ale jestem przeciwna expom za nauki, bo: 1) nie mają narzuconego schematu, 2) są mocno ograniczone w czasie i mało kto się z nimi wyrabia, 3) powinny być zabawą, a nie wyścigiem o expa.

• Ważniejszą sprawą są expy za trening terminatorów, którzy sobie zniknęli/zostali wywaleni/umarło im się/i inne. I tak, w stu procentach się z tym zgadzam bo wiem, jakie to bywa frustrujące.

W zasadach jest pięć obowiązkowych rzeczy i za każdą z nich jest 10 expa.

I dokładnie na takiej zasadzie by to działało. Żadnych exp za "dodatkowe" rzeczy z czym też się niemalże wszyscy powyżej zgodzili. Nie ograniczymy się jednak do postaci terminatorów, którzy bezpośrednio wylecieli z klanu lub zginęli, bo rzeczywiście znacznie więcej postaci po prostu znika, trafiając do zaginionych. Więc i w tym wypadku podjęto by odpowiednie kroki tak jak to ma w przypadku zmiany mistrza i podziału exp za trening pomiędzy parę kotów (bo jeden nauczył teorii, drugi praktyki itd);

jeszcze raz co do zaginięcia - ok, ludzie dają postaci do tej grupy, by może nią kiedyś wrócić, ale nie zawsze to się dzieje. No i postać do zaginionych trafia nie tylko wolą gracza. sądzę więc, że gdyby nastąpił powrót takiej i zakończyłoby się jej trening dostałaby te swoje expy (bo zwróćmy uwagę też na drugą stronę) a wojownik po prostu resztę która z tych 50 dostała.

Jeśli jakiś terminator by wrócił i kontynuował trening z dawnym mistrzem, a następnie go skończył - mistrz otrzyma resztę należnych mu exp.

• Exp działający wstecz. Cóż, nie jesteśmy zbytnio za tym rozwiązaniem, mimo, iż wielu się to zapewne nie spodoba. Trochę będzie z tym babrania i potencjalnego chaosu, a Administracja będzie miała naprawdę dużo sprawdzania, czy wszystko się zgadza. Możemy w tej kwestii jeszcze podyskutować, aczkolwiek przychylamy się bardziej w kierunku nie działania wstecz[/quote]

Dwa pierwsze punkty zostaną umieszczone w odpowiednim do tego temacie, chyba, że jeszcze coś z tych rzeczy podlega Waszym zdaniem dyskusji :)