01.07.2018 14:55
Wygląd
Dość duży choć szczupły, lekko zbudowany kocur o gładkiej sierści. Oczy zadziwiające, niezwykłe, o głęboko orzechowej barwie. Lekko postrzępione prawe ucho i cienka długa blizna ciągnąca się po prawym boku od kręgosłupa, poprzez żebra aż do brzucha. Wyraźne oznaki siwizny widoczne na pyszczku i świadczące o zaawansowanym wieku kota przed śmiercią. Futro miedziano rude poprzecznie prążkowane czarnym pigmentem. Wierzch głowy, grzbiet oraz pyszczek wyraźnie ciemniejsze- czarna pręga wzdłuż kręgosłupa oraz końcówka ogona. Spód ciała nieco jaśniejszy.
Oto kolejna okazja, by zagrać postacią urodzoną w Klanie Cienia. Kocięta pochodzą z miotu NPC (rodzice nie są i nie będą nigdy odgrywani), a grę rozpoczynamy od razu po wysłaniu i zaakceptowaniu Karty Postaci.
Rodzicami są Łasicze Futerko oraz Jastrzębi Krzyk:
Imię: Łasicze Futerko
Płeć: Kotka
Wiek: 53
Wygląd: Przyszła na świat wraz z Chrzanowym Korzeniem, ale prócz rudych plamek niewiele ich łączy. W oczy rzuca się przede wszystkim jej charakterystyczny profil, który zamiast być łagodny, jak u innych kotów, u Łasicy jest ostro ścięty. Ma prosty, długi nos i słabo zarysowane czoło, ale patrząc z profilu wydaje się być lekko zaokrąglone. Głowa kształtem przypomina lekki trójkąt, a na jej szczycie znajdują się szerokie u podstawy i ostro ścięte uszy zakończone rudymi, niewielkimi pędzlami, natomiast broda rudo-białej kotki jest słabo zarysowana. Długie futro utrzymuje się w ciepłych kolorach, którym wtórują również tęczówki kocicy, chociaż mają one lekki zielony nalot na obrzeżach. Poza tym, są one owalne i lekko skośne. Grzbiet wojowniczki pokrywa duża, ruda plama o ciemnorudych, tygrysich pręgach. Właściwie jej ciało mniej więcej do połowy wysokości jest białe, a drugą połowę stanowi rudość w najczystszej, ognistej postaci. Łasicze Futerko jest długa i w miarę wysoka, ale pod puszystym futrem znajduje się w miarę chude ciało, które nie jest aż tak muskularne, jak u jej partnera. Czasami, szczególnie po deszczu, futerko kocicy puszy się i musi ona spędzać sporo czasu, aby doprowadzić je do porządku. Stara się dbać o siebie, ale gdy pół ciała pokrywa biel, może być to bardzo problematyczne. Krótko mówiąc, Łasiczka jest kocicą ładną, chociaż o specyficznej urodzie, mającą biało-rude, długie futerko.
Charakter: Lubi kocurów z charakterem i z początku w ogóle nie dogadywała się ze swoim partnerem, który za kociaka i młodego terminatora płatał jej różne figle i psocił okropnie na przykład ciągnąć ją za futro. Okazało się, że stosował do niej tzw. "końskie zaloty". Po jakimś czasie zorientowała się, że z Jastrzębia dumny i honorowy typ, który potrafi powiedzieć to co myśli, co ją urzekło. Sama natomiast sprawia wrażenie delikatnej i wrażliwej kocicy o małej ilości energii, ale to jedynie pozory. Łasica jest po prostu zwodnicza, może nawet trochę dwulicowa. Uwielbia dominować, prezentować się przechadzając po obozie i pozwalając, by pospólstwo zanurzyło się w jej blasku. Oczywiście po kryjomu. Zbudowała sobie opinię dobrodusznej, szlachetnej i bezinteresownej kocicy, która dziwnym trafem wie wszystko o wszystkich i z dobroci serca trzyma dla siebie wszystkie tajemnice. Kocha zarówno Jastrzębia, jak i swoją rodzinę i byłaby gotowa dla nich zabić, tyle, że mogłoby to popsuć jej wizerunek i ubrudzić starannie układane futerko.
Urodzona: w Klanie Cienia.
Pochodzenie: Siostra Chrzanowego Korzenia.
Imię: Jastrzębi Krzyk
Płeć: Kocur
Wiek: 37
Wygląd: Ma sylwetkę lekkoatlety, długie cienkie łapy z mocno zarysowanymi mięśniami i biczowaty ogon. Jastrzębi Krzyk okrywa krótka, jasnobrązowa sierść, która na łapach, ogonie oraz głowie i uszach przybiera barwę węgla, jedynie rozjaśniając się nieznacznie na połączeniu czerni z jasnym brązem. Ma niewielką, okrągłą głowę, na której osadzone są ostro zakończone, średniej wielkości uszy, z których wystają krótkie czarne włoski. Na jego ciele nie ma ani grama bieli. Punktem skupiającym uwagę na jego pysku są kryształowe, błękitne oczy o okrągłym kształcie, a nad nimi zarysowuje się ciemna M-ka, chociaż kocur nie posiada żadnych pręg. Z ciemnego pyska wyrastają długie, białe wąsy. Stara się dbać o swoją sierść i na jego szczęście nie musi poświęcać jej zbyt wiele uwagi.
Charakter: Generalnie, jak przystało na terminatora Łaciatej Skóry, Jastrzębia można zaliczyć raczej do klanowych żartownisiów. Zwykle jest pogodny i uśmiechnięty, i często lubi sobie stroić żarty z innych kotów, ale... to nie działa w drugą stronę. Jest przewrażliwiony na swoim punkcie i bardzo łatwo go urazić, a na dodatek dość szybko unosi się dumą i obraża. Plotki mówią, że z Łaciatą Skórą nie rozmawia od dobrych dwudziestu księżyców! Przynajmniej nikt dawno nie widział ich w swoim towarzystwie, chociaż wcześniej sprawiali wrażenie kompanów. Potrafi unieść się gniewem, ale jego złość sprowadza się do tupnięcia czarną łapą i strzelenia ogonem na boki oraz milczącej wojny z przeciwnikiem. Stara się uskuteczniać bezstresowe zachowanie i wydaje się bardziej przyjacielem, niż ojcem, a poza tym lubi czuć się potrzebny i dlatego wielką przyjemność sprawia mu opieka zarówno nad kociakami, jak i nad własną partnerką o usposobieniu księżniczki.
Urodzony: w Klanie Cienia.
Pochodzenie: nieznane.
Historia: Łasiczka… szczerze mówiąc, zawsze chciała mieć kocięta, chociaż może nieco z innych powodów, niż inne kotki – nie po to, by mieć na kogo przelać miłość, nie po to, by kontynuować swoją linię… a raczej w celu wychowania swoich małych, idealnych kopii. Pozazdrościła trochę swojemu bratu, gdy ten dorobił się dziatwy z Kukułczą Łapą, jednak do kociarni zaglądała tylko po to, by „bezinteresownie” pomóc obecnym tam kocicom, nie zaś by faktycznie brać udział w wychowaniu młodego pokolenia Klanu Cienia. Wszystko dlatego, że sama przez dość długi czas nie miała partnera; och, oczywiście, Jastrzębi Krzyk ją zaczepiał i stosował do niej przez długi czas „końskie zaloty”, jednak dopiero po pewnym czasie rudo-biała kocica faktycznie się nim zainteresowała, głównie z racji tego, że jest to bardzo dumny kocur, co jej zaimponowało, a na dodatek potrafi wyrazić swoje zdanie (zazwyczaj w złości). Oczywiście z tego powodu nieraz się pokłócili, jednak koniec końców zawsze wracają do siebie i można ich przyuważyć w jakimś odosobnionym kącie w obozie klanu Cienia, przytulonych i rozmawiających ściszonym tonem. Gdy Łasicze Futerko zaszła w ciążę, przez jakiś czas było normalnie, jednak para się pokłóciła, gdy wojowniczka zauważyła swój rosnący brzuch. Obwiniała o to oczywiście swojego partnera, bo to przez niego przytyła, a musiała wyglądać idealnie! Przez pół księżyca w ogóle ze sobą nie rozmawiali, bo Jastrząb postanowił się unieść dumą i obrazić, ale kilka dni po porodzie ostatecznie się pogodzili – wtedy bowiem kotce opadły wszystkie emocje i znowu stała się tą sympatyczną, uroczą klanową pięknością, a niebieskooki wojownik zaczął aktywnie brać udział w opiece nad kociętami.
Może nie są idealnymi rodzicami, ale bardzo kochają swoje dzieci i nawet siostra Chrzanowego Korzenia byłaby w stanie zabić tego, kto zrobi jej kociętom krzywdę. Jest ona zdeterminowana, by swoje kocięta wychować na jak najbardziej podobne do siebie – mają dbać o swoją reputację, wydawać się urocze i dobroduszne, ale tak naprawdę owijać sobie wszystkie koty wokół paluszka. Zachęca też kociaki do przekazywania jej wszystkiego, czego tylko się dowiedzą o innych. Jastrząb zaś… dla swoich kociąt jest bardziej kumplem, niż ojcem, ale lubi z nimi spędzać czas i dba o nie tak, jak tylko może. Jednak jeżeli coś pójdzie nie po jego myśli, a któreś kocię nie posłucha jego lub jego partnerki… potrafi być ostry, huknąć głośno i jeszcze tupnąć nogą, nie patrząc na to, że ma do czynienia tylko z małą istotką.
Jest możliwość wcielenia się w szóstkę kociąt. Kocięta można adoptować przez najbliższe trzy miesiące, aż do osiągnięcia przez miot wieku terminatorskiego. Rozpoczynamy grę jako 1 księżycowy kociak (wiek na koniec lipca: 3 księżyce). W historii obowiązkowy jest zapis, że posiada się piątkę rodzeństwa z miotu.
Proszę pamiętać, że w pierwszej kolejności miot jest przeznaczony dla NOWYCH użytkowników; w miocie może grać maksymalnie dwóch graczy już posiadających aktywną postać na forum. Rezerwacja miejsca przepada, jeżeli w ciągu tygodnia nie zostanie napisana i wysłana Karta Postaci.
Wszelkie wątpliwości, pytania i zapisy można zamieszczać w tym temacie.
Lista chętnych:
• Szczur (już gra)
• Las -> Gaik (już gra)
• Czarna -> Jad (już gra)
• Piołun (już gra)
• Dynia -> Migotka (już gra)
• Ostrokrzew -> Płomykówka (już gra)
Kocięta mogą być (kliknij na umaszczenie by zobaczyć przykładowe zdjęcie): Krótkowłose lub długowłose. Czarne, bure, niebieskie, niebieskie pręgowane, szylkrety (czarno-rude, buro-rude, niebiesko-kremowe, niebiesko-kremowe pręgowane), rude, kremowe. Wszystkie te umaszczenia dostępne także w wersji colourpoint (przykłady zobacz tutaj). Jeżeli pręgowane: tygrysie lub klasyczne. Mogą pojawić się białe znaczenia, od minimalnych do pokrywających ok. połowę ciała kota.
Koty z jakąkolwiek ilością białych znaczeń mogą mieć heterochromię (jedno oko niebieskie, drugie w dowolnym naturalnym kolorze), a pointy zawsze mają niebieskie oczy. Przypominamy, że kocięta rodzą się z niewybarwionymi oczami, tzn. niebieskimi, a docelowy kolor przyjmują one w wieku ok. 3-5 księżyców.
Rodzicami są Łasicze Futerko oraz Jastrzębi Krzyk:
Imię: Łasicze Futerko
Płeć: Kotka
Wiek: 53
Wygląd: Przyszła na świat wraz z Chrzanowym Korzeniem, ale prócz rudych plamek niewiele ich łączy. W oczy rzuca się przede wszystkim jej charakterystyczny profil, który zamiast być łagodny, jak u innych kotów, u Łasicy jest ostro ścięty. Ma prosty, długi nos i słabo zarysowane czoło, ale patrząc z profilu wydaje się być lekko zaokrąglone. Głowa kształtem przypomina lekki trójkąt, a na jej szczycie znajdują się szerokie u podstawy i ostro ścięte uszy zakończone rudymi, niewielkimi pędzlami, natomiast broda rudo-białej kotki jest słabo zarysowana. Długie futro utrzymuje się w ciepłych kolorach, którym wtórują również tęczówki kocicy, chociaż mają one lekki zielony nalot na obrzeżach. Poza tym, są one owalne i lekko skośne. Grzbiet wojowniczki pokrywa duża, ruda plama o ciemnorudych, tygrysich pręgach. Właściwie jej ciało mniej więcej do połowy wysokości jest białe, a drugą połowę stanowi rudość w najczystszej, ognistej postaci. Łasicze Futerko jest długa i w miarę wysoka, ale pod puszystym futrem znajduje się w miarę chude ciało, które nie jest aż tak muskularne, jak u jej partnera. Czasami, szczególnie po deszczu, futerko kocicy puszy się i musi ona spędzać sporo czasu, aby doprowadzić je do porządku. Stara się dbać o siebie, ale gdy pół ciała pokrywa biel, może być to bardzo problematyczne. Krótko mówiąc, Łasiczka jest kocicą ładną, chociaż o specyficznej urodzie, mającą biało-rude, długie futerko.
Charakter: Lubi kocurów z charakterem i z początku w ogóle nie dogadywała się ze swoim partnerem, który za kociaka i młodego terminatora płatał jej różne figle i psocił okropnie na przykład ciągnąć ją za futro. Okazało się, że stosował do niej tzw. "końskie zaloty". Po jakimś czasie zorientowała się, że z Jastrzębia dumny i honorowy typ, który potrafi powiedzieć to co myśli, co ją urzekło. Sama natomiast sprawia wrażenie delikatnej i wrażliwej kocicy o małej ilości energii, ale to jedynie pozory. Łasica jest po prostu zwodnicza, może nawet trochę dwulicowa. Uwielbia dominować, prezentować się przechadzając po obozie i pozwalając, by pospólstwo zanurzyło się w jej blasku. Oczywiście po kryjomu. Zbudowała sobie opinię dobrodusznej, szlachetnej i bezinteresownej kocicy, która dziwnym trafem wie wszystko o wszystkich i z dobroci serca trzyma dla siebie wszystkie tajemnice. Kocha zarówno Jastrzębia, jak i swoją rodzinę i byłaby gotowa dla nich zabić, tyle, że mogłoby to popsuć jej wizerunek i ubrudzić starannie układane futerko.
Urodzona: w Klanie Cienia.
Pochodzenie: Siostra Chrzanowego Korzenia.
Imię: Jastrzębi Krzyk
Płeć: Kocur
Wiek: 37
Wygląd: Ma sylwetkę lekkoatlety, długie cienkie łapy z mocno zarysowanymi mięśniami i biczowaty ogon. Jastrzębi Krzyk okrywa krótka, jasnobrązowa sierść, która na łapach, ogonie oraz głowie i uszach przybiera barwę węgla, jedynie rozjaśniając się nieznacznie na połączeniu czerni z jasnym brązem. Ma niewielką, okrągłą głowę, na której osadzone są ostro zakończone, średniej wielkości uszy, z których wystają krótkie czarne włoski. Na jego ciele nie ma ani grama bieli. Punktem skupiającym uwagę na jego pysku są kryształowe, błękitne oczy o okrągłym kształcie, a nad nimi zarysowuje się ciemna M-ka, chociaż kocur nie posiada żadnych pręg. Z ciemnego pyska wyrastają długie, białe wąsy. Stara się dbać o swoją sierść i na jego szczęście nie musi poświęcać jej zbyt wiele uwagi.
Charakter: Generalnie, jak przystało na terminatora Łaciatej Skóry, Jastrzębia można zaliczyć raczej do klanowych żartownisiów. Zwykle jest pogodny i uśmiechnięty, i często lubi sobie stroić żarty z innych kotów, ale... to nie działa w drugą stronę. Jest przewrażliwiony na swoim punkcie i bardzo łatwo go urazić, a na dodatek dość szybko unosi się dumą i obraża. Plotki mówią, że z Łaciatą Skórą nie rozmawia od dobrych dwudziestu księżyców! Przynajmniej nikt dawno nie widział ich w swoim towarzystwie, chociaż wcześniej sprawiali wrażenie kompanów. Potrafi unieść się gniewem, ale jego złość sprowadza się do tupnięcia czarną łapą i strzelenia ogonem na boki oraz milczącej wojny z przeciwnikiem. Stara się uskuteczniać bezstresowe zachowanie i wydaje się bardziej przyjacielem, niż ojcem, a poza tym lubi czuć się potrzebny i dlatego wielką przyjemność sprawia mu opieka zarówno nad kociakami, jak i nad własną partnerką o usposobieniu księżniczki.
Urodzony: w Klanie Cienia.
Pochodzenie: nieznane.
Historia: Łasiczka… szczerze mówiąc, zawsze chciała mieć kocięta, chociaż może nieco z innych powodów, niż inne kotki – nie po to, by mieć na kogo przelać miłość, nie po to, by kontynuować swoją linię… a raczej w celu wychowania swoich małych, idealnych kopii. Pozazdrościła trochę swojemu bratu, gdy ten dorobił się dziatwy z Kukułczą Łapą, jednak do kociarni zaglądała tylko po to, by „bezinteresownie” pomóc obecnym tam kocicom, nie zaś by faktycznie brać udział w wychowaniu młodego pokolenia Klanu Cienia. Wszystko dlatego, że sama przez dość długi czas nie miała partnera; och, oczywiście, Jastrzębi Krzyk ją zaczepiał i stosował do niej przez długi czas „końskie zaloty”, jednak dopiero po pewnym czasie rudo-biała kocica faktycznie się nim zainteresowała, głównie z racji tego, że jest to bardzo dumny kocur, co jej zaimponowało, a na dodatek potrafi wyrazić swoje zdanie (zazwyczaj w złości). Oczywiście z tego powodu nieraz się pokłócili, jednak koniec końców zawsze wracają do siebie i można ich przyuważyć w jakimś odosobnionym kącie w obozie klanu Cienia, przytulonych i rozmawiających ściszonym tonem. Gdy Łasicze Futerko zaszła w ciążę, przez jakiś czas było normalnie, jednak para się pokłóciła, gdy wojowniczka zauważyła swój rosnący brzuch. Obwiniała o to oczywiście swojego partnera, bo to przez niego przytyła, a musiała wyglądać idealnie! Przez pół księżyca w ogóle ze sobą nie rozmawiali, bo Jastrząb postanowił się unieść dumą i obrazić, ale kilka dni po porodzie ostatecznie się pogodzili – wtedy bowiem kotce opadły wszystkie emocje i znowu stała się tą sympatyczną, uroczą klanową pięknością, a niebieskooki wojownik zaczął aktywnie brać udział w opiece nad kociętami.
Może nie są idealnymi rodzicami, ale bardzo kochają swoje dzieci i nawet siostra Chrzanowego Korzenia byłaby w stanie zabić tego, kto zrobi jej kociętom krzywdę. Jest ona zdeterminowana, by swoje kocięta wychować na jak najbardziej podobne do siebie – mają dbać o swoją reputację, wydawać się urocze i dobroduszne, ale tak naprawdę owijać sobie wszystkie koty wokół paluszka. Zachęca też kociaki do przekazywania jej wszystkiego, czego tylko się dowiedzą o innych. Jastrząb zaś… dla swoich kociąt jest bardziej kumplem, niż ojcem, ale lubi z nimi spędzać czas i dba o nie tak, jak tylko może. Jednak jeżeli coś pójdzie nie po jego myśli, a któreś kocię nie posłucha jego lub jego partnerki… potrafi być ostry, huknąć głośno i jeszcze tupnąć nogą, nie patrząc na to, że ma do czynienia tylko z małą istotką.
Jest możliwość wcielenia się w szóstkę kociąt. Kocięta można adoptować przez najbliższe trzy miesiące, aż do osiągnięcia przez miot wieku terminatorskiego. Rozpoczynamy grę jako 1 księżycowy kociak (wiek na koniec lipca: 3 księżyce). W historii obowiązkowy jest zapis, że posiada się piątkę rodzeństwa z miotu.
Proszę pamiętać, że w pierwszej kolejności miot jest przeznaczony dla NOWYCH użytkowników; w miocie może grać maksymalnie dwóch graczy już posiadających aktywną postać na forum. Rezerwacja miejsca przepada, jeżeli w ciągu tygodnia nie zostanie napisana i wysłana Karta Postaci.
Wszelkie wątpliwości, pytania i zapisy można zamieszczać w tym temacie.
Lista chętnych:
• Szczur (już gra)
• Las -> Gaik (już gra)
• Czarna -> Jad (już gra)
• Piołun (już gra)
• Dynia -> Migotka (już gra)
• Ostrokrzew -> Płomykówka (już gra)
Kocięta mogą być (kliknij na umaszczenie by zobaczyć przykładowe zdjęcie): Krótkowłose lub długowłose. Czarne, bure, niebieskie, niebieskie pręgowane, szylkrety (czarno-rude, buro-rude, niebiesko-kremowe, niebiesko-kremowe pręgowane), rude, kremowe. Wszystkie te umaszczenia dostępne także w wersji colourpoint (przykłady zobacz tutaj). Jeżeli pręgowane: tygrysie lub klasyczne. Mogą pojawić się białe znaczenia, od minimalnych do pokrywających ok. połowę ciała kota.
Koty z jakąkolwiek ilością białych znaczeń mogą mieć heterochromię (jedno oko niebieskie, drugie w dowolnym naturalnym kolorze), a pointy zawsze mają niebieskie oczy. Przypominamy, że kocięta rodzą się z niewybarwionymi oczami, tzn. niebieskimi, a docelowy kolor przyjmują one w wieku ok. 3-5 księżyców.
im ciemniejsza noc, tym jaśniejszy dzień
światło ma moc i nie zgasi go cień
światło ma moc, ciemność jej nie ogarnia
choć cienie są zawsze po drugiej stronie światła
światło ma moc i nie zgasi go cień
światło ma moc, ciemność jej nie ogarnia
choć cienie są zawsze po drugiej stronie światła
Statystyki - lvl: 0
| S: 0
| Zr: 0
| Sz: 0
| Zm: 0
| HP:
| W:
| EXP:
Stat. Med. - lvl: 0
| MED.EXP: