Zaloguj się

Świetlistooki · 11.09.2020 23:12

Oto kolejna okazja, by zagrać postacią urodzoną w Klanie Wichru. Kocięta pochodzą z miotu NPC (rodzice nie są i nie będą nigdy odgrywani), a grę rozpoczynamy od razu po wysłaniu i zaakceptowaniu Karty Postaci.

Rodzicami są Jodłowa Igła oraz Czerwony Pazur:

[Obrazek: 63hQxyn.png]

Imię: Jodłowa Igła
Płeć: Kotka
Wiek: 95

Wygląd: Dość spora kotka, długołapa i wysoka, ale także z szerokimi barkami i stosunkowo muskularna, chociaż... to ostatnie raczej przykrywają ogromne ilości futra, jakie otaczają ciało Jodłowej Igły. Mogłoby się wydawać, że futro kocicy powinno nie tylko jej utrudniać życie, ale także strasznie się plątać i kołtunić, jednak o dziwo tak się nie dzieje - może dlatego, że kotka bardzo dba o siebie. A skoro już przy futrze jesteśmy, to jest one sporą mieszaniną kolorów. Większość stanowi srebrzysty kolor, na którym znajdują się grube, czarne zawijasy, jednak w niektórych miejscach ustępuje rudości, co szczególnie widać na przednich łapach, prawej części głowy i ogonie kocicy. Z kolei jej bujna kryza jest biała, podobnie jak pysk, sierść między oczami, brzuch i każda z łap mniej więcej w połowie. Często ma roześmiane oczy i szeroki uśmiech na mordce, który wydaje się być zaraźliwy.

Charakter: Jodłowa Igła chętnie pomoże ci we wszystkim, pożartuje, pogawędzi o sprawach błahych, jak i poważnych. Jest kocicą, której wszędzie pełno i której głośny śmiech wypełnia wszystkie zakamarki obozu, gdy tylko w nim jest... a z tym bywa różnie, bo jak na kocicę oddaną klanowi przystało, bardzo chętnie i często chodzi na polowania i patrole. Walka jej niestraszna, ale rozpoczyna ją dopiero wtedy, gdy nie widzi innego wyjścia - zawsze najpierw stara się przekonać drugiego kota do odpuszczenia i na przykład wycofania się z terytorium klanu Wichru. Jest pewna siebie i śmiała, jednak przy tym ciepła i otwarta na inne koty. Twierdzi, że zdrowa komunikacja jest kluczem do rozwiązania wszystkich problemów, co stara się stosować w razie konfliktów wśród swoich najbliższych. Chociaż z radością i zaangażowaniem wypełnia obowiązki wojownika, zdarza się jej pomagać także matkom, a wtedy opowiada kociakom wspaniałe historie, które zapewne poznała od starszych kotów, i stara się im wpoić lojalność wobec klanu. Często robi śmieszne miny i żartuje z innych (jak i z siebie samej!), jednak robi to w sposób pozbawiony złośliwości czy w ogóle złych intencji, przez co jest ulubienicą nie tylko klanowych kociąt, ale i wielu dorosłych. Wydaje się być przeciwieństwem Chłodnego Powiewu, jednak w jakiś sposób przebiła się przez jego zewnętrzną skorupę i odnaleźli wspólny język.

Urodzona: w Klanie Wichru.
Pochodzenie: Kuzynka Północnego Podmuchu.

[Obrazek: E8cHMHr.png]

Imię: Czerwony Pazur
Płeć: Kocur
Wiek: 89

Wygląd: Spory, masywnie zbudowany dymny kocur o długich łapach. Pod jego puszystym, bujnym futrem kryją się mięśnie wypracowane długimi księżycami pracy. Jego czarne futro ma jaśniejsze przebłyski, szczególnie na bokach, spodzie ogona i łapach, które wręcz wyglądają na pręgowane. Gdyby nie jego stosunkowo młody wiek można by pomyśleć, że siwieje. Od jego brzucha, przez pierś aż do mordki rozciąga się biel, sięgająca pomiędzy oczami aż do czoła kocura. Biel oblewa także jego łapy, na każdej z nich tworząc krótką skarpetkę. Ma całkiem spore uszy, ciemnoróżowy nos, a jego złote ślepia zawsze wydają się być chłodne, a na pysku nieraz widnieje niezadowolenie - co tylko wspiera jego reputację surowego i bezwzględnego wojownika. Swoje w życiu widział, więc pod krótkim futrem można znaleźć kilka blizn, głównie na linii grzbietu.

Charakter: Ambitny i zawzięty kocur, jeden ze zwolenników „dawnego Klanu Wichru”, który jednak zna praktycznie tylko i wyłącznie z opowieści starszych od siebie kotów. Nie toleruje słabości ani lenistwa, chociaż nie jest brutalnym ekstremistą za jakiego niektórzy go biorą - bo na pierwszy rzut oka na takiego właśnie wygląda. Mimo szorstkiej osobowości i surowego oblicza nie jest jednak takim strasznym diabłem jakim go malują. Owszem, prawdopodobnie obruga cię od góry do dołu, niczego nie odpuści łatwo i zadba byś zapamiętał dokładnie gdzie i kiedy popełniłeś błąd, ale ma w gruncie rzeczy dobre zamiary. W końcu Klan nie może sobie pozwolić na twoje pomyłki czy nierzetelne wypełnianie swoich obowiązków, prawda? Czerwony Pazur jest też kocurem lojalnym, zasadniczym i nigdy nie zrobiłby czegoś, co mogłoby zaszkodzić Wichrowi i żyjącym w nim kotom. Nie każdy jednak ma szansę poznać wojownika na tyle blisko by być tego świadomym - większość trzyma na dystans, stąd jego reputacja bezwzględnego, surowego brutala którym straszy się nieposłusznych terminatorów.

Urodzony: w Klanie Wichru.
Pochodzenie: nieznana.

Historia: Z początku Czerwony Pazur oraz Jodłowa Igła w ogóle nie zwracali na siebie uwagi. Mieli swoich partnerów z którymi żyło im się całkiem dobrze, a także na pewnym etapie życia pozakładali rodziny. Na dobrą sprawę łączyły ich wyłącznie obowiązki, takie jak wspólne patrole czy polowania. Los jednakże bywa przewrotny i postanowił połączyć te dwie zupełnie nieklejące się ze sobą ścieżki w jedną.
⠀⠀⠀Czerwony Pazur od zawsze znany był w Klanie Wichru ze swoich wielkich ambicji. Mierzył wysoko, a zawziętością i perfekcjonizmem niejednego mógłby zabić, dlatego nikogo nie powinno dziwić, że wymagania wobec swoich kociąt, które urodziła mu Pomarańczowa Skórka, miał piekielnie wysokie i pragnął, aby każde z nich przyjęło rangę co najmniej wojownika. Potomstwo, które miało przynieść mu dumę, w rzeczywistości przynosiło jedynie wstyd. Dwoje jego kociąt umarło - jedno w zębach lisa, drugie pod kołami samochodu - część po prostu zaginęła, jedno wygnano z klanu, a kolejni nie byli wystarczająco satysfakcjonujący. Za każde nieszczęście kocur obwiniał swoją partnerkę, Pomarańczową Skórkę, która, jak twierdził, za bardzo pobłażała ich kociętom, była za mało surowa i swoim koleżeńskim podejściem doprowadziła do takiego, a nie innego rezultatu. Para na przestrzeni czasu coraz bardziej się od siebie oddalała. On był wiecznie poirytowaną kulką nerwów, a ona popadała w depresję i zamykała się na świat.
⠀⠀⠀Wtedy w życiu ambitnego wojownika nieco bardziej zalśniła Jodłowa Igła, która nie była ślepa na przygniatające go pasmo nieszczęść i z racji na to, że odbywali w swoim towarzystwie praktycznie wszystkie patrole, chciała być dla niego pomocą oraz wsparciem. Rozmawiali coraz częściej - Jodełka rozumiała problemy Czerwonego Pazura i zawsze służyła dobrą radą, a on z dnia na dzień coraz bardziej doceniał jej zaradność i obecność, a także zaczął zauważać w niej silną, niezależną i urodziwą osobliwość na której mógł polegać i której mógł się wkrótce odpłacić, jako ze partner Jodłowej Igły, Chłodny Powiew, niespodziewanie zaginął i pozostawił kotkę samą sobie. Role nagle się odwróciły, a relacja pomiędzy dwójką rozwijała się w zatrważającym tempie, aż w końcu obydwoje poczuli coś więcej i stali się sobie bliżsi. Wszyscy mogli zaobserwować nagłą zażyłość pomiędzy Czerwonym oraz Jodełką, choć oficjalnie nie nazywali się partnerami i z początku nie zapowiadało się na nic więcej.
⠀⠀⠀W życiu Czerwonego Pazura pojawił się kolejny niespodziewany zwrot akcji, kiedy to jego córka, Barwna Ścieżka, została zastępcą Lawendowej Gwiazdy. Kocur po raz pierwszy poczuł dumę i... niedosyt. Uczucie było piękne i uskrzydlające, a jednocześnie zapragnął czuć je częściej, mimo że czasu i możliwości miał coraz mniej. Opowiedział o wszystkim Jodełce, która odbiła piłeczkę i wyjawiła Czerwonemu Pazurowi, że sama nie młodnieje i wkrótce może być dla niej za późno na kolejne kocięta, którymi chciała zapełnić rosnącą w środku pustkę. Po wieczorze pełnym otwartości brzuch Jodłowej Igły zaczął się pomału zaokrąglać, a na tę wieść czarno-biały kocur zareagował nietypowym dla siebie entuzjazmem, całkowicie rzucając w niepamięć istnienie Pomarańczowej Skórki, która coraz rzadziej pojawiała się w obozie. Od tego momentu jego relacja z Jodełką była przypieczętowana - nie owijali już w bawełnę i mówili jasno wszystkim ciekawskim, że są partnerami.
⠀⠀⠀Jodłowa Igła miała podczas ciąży kilka drobnych problemów z samopoczuciem, jej odporność wyraźnie spadła i zmuszona była często odwiedzać lecznicę oraz zostawać tam na coraz dłużej. Jej wiek w połączeniu z wielkim miotem nie rokowały dobrze, a długi i ciężki poród pozostawił dalszy los kotki pod znakiem zapytania.
⠀⠀⠀Czerwony Pazur niewiele się zmienił jako ojciec. Wobec swoich kociąt nadal jest surowy i bardzo wymagający. Wychowuje je silną łapą, nie toleruje niesubordynacji oraz od najmłodszych księżyców wpaja maluchom lojalność wobec Klanu Wichru oraz zasady, jakimi należy kierować się w życiu. Wie, że stan jego partnerki nie jest najlepszy, dlatego zawsze w rozmowie z kociętami podkreśla jak ważna jest rodzina, że trzeba o nią dbać i zawsze być dla niej oparciem. Jodłowa Igła, jako kotka z dużym doświadczeniem, jest po prostu matką perfekcyjną. Dba o to, żeby jej potomstwo wyrosło na sensowne koty i zawsze podkreśla ważność wartości przedstawianych przez ich ojca, jednocześnie nigdy nie skąpiąc miłości, którą wylewa na każde z kolei z wielkim ciepłem i cierpliwością.

Jest możliwość wcielenia się w ósemkę kociąt. Kocięta można adoptować przez najbliższe trzy miesiące, aż do osiągnięcia przez miot wieku terminatorskiego. Rozpoczynamy grę jako prawie 1 księżycowy kociak (wiek w połowie września: 1 księżyc, wiek na koniec września: 2 księżyce). W historii obowiązkowy jest zapis, że posiada się siódemkę rodzeństwa z miotu, starsze rodzeństwo ze strony ojca (Barwna Ścieżka, Dyniowa Łapa, Gorzka Łapa, Bączkowy Lot, Krecia Łapa, Jesionowa Łapa) oraz starsze rodzeństwo ze strony matki (Miętowy Pąk, Zaśnieżona Ścieżka, Górski Strumień, Wronie Serce, Orlikowe Pióro, Bieliczek, Gęsia Łapa).

Proszę pamiętać, że w pierwszej kolejności miot jest przeznaczony dla NOWYCH użytkowników; w miocie może grać maksymalnie czworo graczy już posiadających aktywną postać na forum. Rezerwacja miejsca przepada, jeżeli w ciągu tygodnia nie zostanie napisana i wysłana Karta Postaci.

Wszelkie wątpliwości, pytania i zapisy można zamieszczać w tym temacie.

Lista chętnych:
x Góra → Tęcza (już gra)
x Wrzos (już gra)
x Cis → Jaśmin (już gra)
x Pszenica → Szałwia (już gra)
x Płomyczek (już gra)
x Iskierka (już gra)
x Wschód (już gra)
x Jeżynka (już gra)

Kocięta mogą być (kliknij na umaszczenie by zobaczyć przykładowe zdjęcie): długowłose. Czarne, czarne dymne, bure, czarne srebrne pręgowane, czarne srebrne cieniowane/szynszylowe, czarne złote pręgowane, czarne złote cieniowane/szynszylowe; niebieskie, niebieskie dymne, niebieskie pręgowane, niebieskie srebrne pręgowane, niebieskie srebrne cieniowane/szynszylowe, niebieskie złote pręgowane, niebieskie złote cieniowane/szynszylowe; szylkrety (czarno-rude, czarno-rude dymne, buro-rude, czarno-rude srebrne pręgowane, czarno-rude srebrne cieniowane/szynszylowe*, czarno-rude złote pręgowane*, czarno-rude złote cieniowane/szynszylowe*, niebiesko-kremowe, niebiesko-kremowe dymne, niebiesko-kremowe pręgowane, niebiesko-kremowe srebrne pręgowane*, niebiesko-kremowe srebrne cieniowane/szynszylowe*, niebiesko-kremowe złote pręgowane*, niebiesko-kremowe złote cieniowane/szynszylowe*); rude, rude dymne, rude srebrne pręgowane*, rude srebrne cieniowane/szynszylowe*; kremowe, kremowe dymne, kremowe srebrne pręgowane*, kremowe srebrne cieniowane/szynszylowe*; białe. Te oznaczone * są wyjątkowo rzadkie i może być ciężko znaleźć zdjęcia.
Jeżeli pręgowane: tygrysie, klasyczne lub ticked. Te oznaczone * są wyjątkowo rzadkie i może być ciężko znaleźć zdjęcia. Mogą pojawić się białe znaczenia, od minimalnych do pokrywających prawie całego kota.
Koty z jakąkolwiek ilością białych znaczeń mogą mieć heterochromię (jedno oko niebieskie, drugie w dowolnym naturalnym kolorze). Przypominamy, że kocięta rodzą się z niewybarwionymi oczami, tzn. niebieskimi, a docelowy kolor przyjmują one w wieku ok. 3-5 księżyców.