Kocięta w Klanie Cienia [NPC]
#1
Wygląd
Dość duży choć szczupły, lekko zbudowany kocur o gładkiej sierści. Oczy zadziwiające, niezwykłe, o głęboko orzechowej barwie. Lekko postrzępione prawe ucho i cienka długa blizna ciągnąca się po prawym boku od kręgosłupa, poprzez żebra aż do brzucha. Wyraźne oznaki siwizny widoczne na pyszczku i świadczące o zaawansowanym wieku kota przed śmiercią. Futro miedziano rude poprzecznie prążkowane czarnym pigmentem. Wierzch głowy, grzbiet oraz pyszczek wyraźnie ciemniejsze- czarna pręga wzdłuż kręgosłupa oraz końcówka ogona. Spód ciała nieco jaśniejszy.
Oto kolejna okazja, by zagrać postacią urodzoną w Klanie Cienia. Kocięta pochodzą z miotu NPC (rodzice nie są i nie będą nigdy odgrywani), a grę rozpoczynamy od razu po wysłaniu i zaakceptowaniu Karty Postaci.

Rodzicami są Jałowcowa Jagoda oraz Zroszony Pąk:



[Obrazek: b3WY7yP.png]

Imię: Jałowcowa Jagoda
Płeć: Kotka
Wiek: 84

Wygląd: Jałowcowa Jagoda jest średniej wielkości kocicą o dość mocnej budowie, wpisanej niemalże w kwadrat, i dobrze zarysowanych na całym ciele mięśniach. Do jej ciała gładko przylega krótka, gęsta sierść w wielu barwach. Ogólnie kocica jest mieszanką jasnej rudości, pokrytej wąskimi, nieznacznie ciemniejszymi prążkami, i dość jasnego odcienia burego z wyraźnymi, czarnymi prążkami. Kolory te mieszają się, jednak na bokach i pysku wyraźnie dominuje rudość, podczas gdy na tylnej części i lewej stronie głowy, prawej łopatce i ramieniu oraz ogonie przeważa bury. Do tego wszystkiego dochodzi biel, która pokrywa nos, częściowo pysk i policzki, szyję, klatkę piersiową, część brzucha oraz niesymetrycznie wszystkie łapy Cienistej wojowniczki. Na tylnych łapach biel sięga mniej więcej do stawów skokowych, z kolei na prawej przedniej łapie dochodzi mniej więcej do połowy… a lewa przednia łapa jest w całości biała, z wyjątkiem małej, burej plamki tuż nad stopą. Kocica z pyska wygląda na niezadowoloną, a zielonkawe ślepia często mruży, szczególnie patrząc na inne koty.

Charakter: Ze swoją wiecznie skrzywioną mordką i przymrużonymi ślepiami wygląda na wyjątkowo nieprzyjemną czy nawet agresywną kocicę… i w zasadzie uchodzenie za taką jej odpowiada, bowiem większość kotów takiego typu nie zaczepia. Tak naprawdę trudno zachwiać równowagę i nadwyrężyć cierpliwość tej wojowniczki, ale jeszcze trudniej się do niej zbliżyć i zostać jej przyjacielem. Jest milcząca, a każda jej odpowiedź na bezpośrednio zadane pytanie jest krótka i urwana, przez co wydaje się nieco burkliwa… na zaczepki zaś nie odpowiada. Przez większość czasu stroni od towarzystwa kotów, kryjąc się gdzieś w zakamarkach Cienistego obozu lub na terenach, a najczęściej można ją spotkać nocą, kiedy to nieco się ożywia, lub na ceremoniach, bowiem nie chciałaby ich przegapić. Nie przepada także za kociętami i młodymi terminatorami, gdyż według niej młodziaki są zbyt hałaśliwe i niezbyt mądre. Mimo swojej pozornej nieobecności i ulotności, zdaje się wiedzieć bardzo wiele na temat tego, co właściwie dzieje się w klanie, jednocześnie jednak znajduje się poza wszelkimi sporami: nigdy się nie wtrąca ani w ogólnoklanowe niesnaski, ani w sprawy innych kotów. Ma lotny umysł, chociaż mało kto jest w stanie dotrzeć do niej na tyle blisko, by zachęcić ją do jakichkolwiek głębszych dyskusji. Jest świetną łowczynią i wzorową wojowniczką, jednak z wyboru na patrole chadza sama lub ewentualnie w towarzystwie nielicznych zaufanych – na przykład Zroszonego Pąka czy Wrzosowej Ścieżki. Respektuje nie tylko przywódcę, zastępcę i medyka, ale przede wszystkim Kodeks Wojownika i nienawidzi, gdy na terenach pojawia się jakiś intruz. Jest gotowa rzucić się na każdego obcego i drapieżnika… o ile tylko oceni pozytywnie swoje szanse wygranej. Nie jest bowiem głupia, by niepotrzebnie ryzykować życie: woli przeanalizować sytuację i w razie potrzeby się wycofać. Jałowcowa Jagoda jest więc kocicą bardzo proklanową… ale raczej jeżeli chodzi o fundamenty klanu takie jak zasady, wiarę w Gwiezdny Klan i terytorium, a nie o same koty żyjące w Cieniu.

Urodzona: w Klanie Cienia.
Pochodzenie: nieznane.



[Obrazek: T7HpiLQ.png]

Imię: Zroszony Pąk
Płeć: Kocur
Wiek: 83

Wygląd: Ten wojownik ma dość niewyróżniającą się z tłumu aparycję – nie ma żadnych znaków szczególnych, z wyjątkiem tylko dość delikatnych rysów pyska i intensywnie żółtych, migdałowatych ślepi. Jego stosunkowo długie futro zawsze jest w nienagannej kondycji, co nie jest takie łatwe, gdyż połowę jego ciała pokrywa biel, którą łatwo ubrudzić, a drugą – czysta szarość. Grzbiet, boki, ogon oraz głowa i policzki pokrywa właśnie ten zgaszony odcień niebieskiego, podczas gdy biel znajduje się na łapach, brzuchu, klatce piersiowej, szyi oraz kształtnym pysku kocura, sięgając pomiędzy oczy i wąziutkim paseczkiem aż na wysokość nasady uszu. A skoro o uszach mowa, to nie są one zakończone pędzelkami, ale wystaje z nich sporo jasnych włosów. Krok kocura jest zaskakująco elegancki, a przy tym szybki, jakby nie lubił marnować czasu.

Charakter: Zroszony Pąk jest, w przeciwieństwie do swojej partnerki, niepozornym z wyglądu kotem… który we wnętrzu kryje prawdziwy ogień. Zdecydowanie potrafi huknąć donośnie, jeżeli coś mu nie pasuje, czy zaprowadzić dyscyplinę wśród niesfornych kociaków. Jest szorstkim, zawziętym wojownikiem, który nie odpuści żadnemu samotnikowi, jaki pałęta się na granicy, i który bardzo wiele czasu spędza, wykonując nad wyraz skrupulatnie swoje obowiązki. Nie jest bezmyślnym brutalem, wręcz przeciwnie, bardzo inteligentny… i pragmatyczny z niego kot, czasami wręcz bezwzględny, szczególnie jeżeli chodzi o dobro klanu: nawet jeżeli coś nie jest dobre dla konkretnego kota, ale służy Cienistemu społeczeństwu, to on to zdecydowanie pochwali. Nieprzychylnie patrzy na koty, które nie pochodzą z klanu Cienia i jest wobec nich bardzo podejrzliwy – zarówno jeżeli chodzi o te, które za młodu do niego dołączyły, tak jak Trzcinowa Sadzawka, jak i po prostu te żyjące w innych klanach. Szczególnie elektryczny wydaje się na wspomnienie klanu Rzeki, jednak nie z powodu dawnego konfliktu pomiędzy klanami, a ze względu na jego osobiste niesnaski z jedną z wojowniczek: Ślimaczą Muszlą, z którą za czasów bycia terminatorem spotykał się często na granicach i w której się wówczas zakochał. Rzeczna kocica nie odrzucała jego zalotów, wręcz przeciwnie, mamiła kocura wizją związku ponad podziałami… by wreszcie przedstawić mu swojego faktycznego partnera, Ostowego Kolca. Historia ta zdaje się tłumaczyć nie tylko podejście kocura do obcych, ale i to, jak chłodny czasami się wydaje. Mimo to stał się bliski Jałowcowej Jagodzie i nawet jeżeli ich związek nie jest specjalnie emocjonalny, to dobrze się dogadują.

Urodzony: w Klanie Cienia.
Pochodzenie: nieznane.



Historia: Dla tak proklanowej pary, jak Jałowcowa Jagoda i Zroszony Pąk, ogromnym ciosem było zaginięcie szóstki z ósemki ich dzieci. Oto okazało się, że całe wychowanie potomstwa (które w większości składało się z wkładania do kocięcych głów, że jedynym celem i sensem życia jest oddanie duszy i ciała Klanowi Cienia) poszło na marne - ich potomkowie masowo opuścili Klan, zapewne by wieść, o zgrozo, haniebne życie samotników lub pieszczochów! Nie sposób zliczyć wszystkich wyrzutów, które czyniła sobie nawzajem para - Jagoda zarzucała partnerowi, że nie poświęcał kociętom dosyć uwagi, natomiast według Zroszonego kocica nie zwracała uwagi na ich niepokojące zachowania. Na to z kolei wojowniczka odpowiadała, że partner był w stosunku do dzieci zbyt pobłażliwy, co Pąk ripostował kolejnym zarzutem, i tak w kółko. Jak było - trudno stwierdzić, w każdym jednak razie każde zarzucało drugiej stronie, że gdyby tylko słuchała rad swojego światłego partnera, dzisiaj byliby dumnymi rodzicami najlepszych wojowników, jakich las widział. Wszystko to odbiło się mocno na ich relacji; w krytycznym momencie partnerzy rozważali nawet zakończenie swojego związku i z pewnością właśnie do tego by doszło, gdyby tylko w Klanie Cienia znajdował się jakiś kocur godny partnerstwa z Jagodą. Kocica bowiem powzięła w głębi duszy postanowienie, że pokaże Zroszonemu, jaką wspaniałą matką potrafi być, i w tym właśnie celu zaczęła z boku popatrywać na lokalnych kawalerów. Jałowcowa Jagoda miała jednak swój honor i nie zamierzała pozwolić na to, by ojcem jej kociąt był byle kto - i niestety, czy może też stety, nie zdołała nikogo takiego znaleźć. Każdy był albo zbyt głupi, albo zbyt nieodpowiedzialny, albo coś zbytnio ciągnęło go do samotniczego życia, by mógł zdobyć uznanie kotki. Wreszcie po pewnym czasie Jałowiec skapitulowała i doszła do wniosku, że jednak to nie kto inny, a Zroszony Pąk łączy w sobie interesujące ją cechy; co do jego roli w zaginięciu kociąt - to oczywiście bez jego szkodliwego wpływu katastrofa nie miałaby takiego rozmiaru, ale przecież oboje się dopiero uczyli rodzicielstwa i mogli popełniać błędy, na których teraz należało się uczyć. Postanowiła więc pojednać się z partnerem, ten natomiast z zaskakującą nawet dla samego siebie radością zapomniał o dawnych urazach do kocicy, która tak dobrze wypełniała dziurę w jego życiu - rzecz jasna, Jałowcowa Jagoda popełniła szereg błędów w swojej matczynej roli, ale nie miała przecież żadnego doświadczenia w tej drażliwej kwestii i nie można było obarczać ją całą winą. Para zatem po burzliwym okresie pogodziła się i zgodziła wybaczyć sobie nawzajem zaniedbania, których się dopuścili; przyznali też, że oboje trochę przesadzili w swoich sądach. Jedną z pierwszych podjętych po tym pojednaniu decyzji było obdarowanie Klanu Cienia nowymi członkami. Tak się jednak złożyło, że pomimo kilku prób, dopiero niedawno Jałowcowej Jagodzie udało się ponownie zajść w ciążę. Pomni wyniku swojej poprzedniej przygody z rodzicielstwem, dokonali przeglądu swoich poprzednich zachowań wobec kociąt; tą drogą doszli do wniosku, że nie mogą stosować musztry jako jedynego lekarstwa na wszystkie problemy dzieci. Zatem, chociaż nie zmieni się wojskowy rygor, duże wymagania i żelazna dyscyplina stosowane wobec kociąt, para będzie zwracać czujną uwagę na niepokojące oznaki przejawiane przez nie - ogółem, postarają się zrobić, co mogą, by zatrzymać przy sobie swój miot i wychować go na świetnych wojowników.



Jest możliwość wcielenia się w szóstkę kociąt (w przypadku większej ilości chętnych jest opcja powiększenia miotu do maksymalnie ósemki). Kocięta można adoptować przez najbliższe trzy miesiące, aż do osiągnięcia przez miot wieku terminatorskiego. Rozpoczynamy grę jako 1 księżycowy kociak (wiek w połowie marca: 1 ksieżyc). W historii obowiązkowy jest zapis, że posiada się piątkę rodzeństwa z miotu, ósemkę rodzeństwa ze starszego miotu (Błotnista Kałuża, Zmarznięty Nos [NPC], Dzwonek, Sosnowa Łapa, Nietoperza Łapa, Dzięciola Łapa, Dzierzba, Długa Łapa) a rodzicami są Jałowcowa Jagoda i Zroszony Pąk.

Rezerwacja miejsca przepada, jeżeli w ciągu tygodnia nie zostanie napisana i wysłana Karta Postaci.
Wszelkie wątpliwości, pytania i zapisy można zamieszczać w tym temacie.



Lista chętnych:
x Mech (już gra)
x Bielik -> Sowa (już gra)
x Dzik (już gra)
x Motyl -> Połysk (już gra)
x Cisza (już gra)
x Świerszczka (już gra)




Długość futra: Krótkowłose lub długowłose

Umaszczenia: (kliknij na umaszczenie, by zobaczyć przykładowe zdjęcie) Czarne, bure, niebieskie, niebieskie pręgowane, szylkrety (czarno-rude, buro-rude, niebiesko-kremowe, niebiesko-kremowe pręgowane), rude, kremowe

Pręgowanie: Może być tygrysie lub klasyczne

Biel: Kocięta mogą być całe białe. Kocięta mogą być pozbawione bieli, ale mogą pojawić się białe znaczenia w dowolnej ilości

Kolor oczu: Dowolny naturalny kolor. Koty z jakąkolwiek ilością białych znaczeń mogą mieć heterochromię (jedno oko niebieskie, drugie w dowolnym naturalnym kolorze). Przypominamy, że kocięta rodzą się z niewybarwionymi oczami, tzn. niebieskimi, a docelowy kolor przyjmują one w wieku ok. 3-5 księżyców.
im ciemniejsza noc, tym jaśniejszy dzień
światło ma moc i nie zgasi go cień
światło ma moc, ciemność jej nie ogarnia
choć cienie są zawsze po drugiej stronie światła
Statystyki - lvl: 0 | S: 0 | Zr: 0 | Sz: 0 | Zm: 0 | HP: | W: | EXP:
Stat. Med. - lvl: 0 | MED.EXP:
#2
Wygląd
Jest tęgi, a jego sylwetka postawna, choć nie ociężała. Ma bardzo przeciętny wzrost, kark masywny, żuchwę wyraźną, a grzbiet twardy i mocny. Silne ciało pokrywa gęsta, często zmierzwiona, długa sierść. Kolorem zbliżona do jasnego brązu, przecinana czarnymi zawijasami, w niektórych miejscach ustąpiła bieli, na grzbiecie nosa w postaci małej, podłużnej plamki, żuchwie, gardle, gdzie po odstępie pojawia się na piersi i brzuchu, a także na obu piętach, w prawej przedniej łapie na nadgarstku, w lewej zaś tylko okala palce. Ma poskręcane wibrysy, ponad którymi widnieje para łagodnych, zielono-żółtych oczu. Uszy ma stosunkowo małe, szeroko osadzone, kończą je czarne pędzle. Ogólnie rzecz biorąc, wygląda groźnie z aparycji, choć daleko mu do poważnego, surowego kota.
Bardzo mocno polecam ten miot :lgbt:

ʙʀʜɪɴ` ɪɴ, ʙʀʜɪɴ`
ʜ ʏ ʙɴ? Y sʟ ɴ?
ʏ ғʟɪɴ` ʀɪɢʜ? Y ғʟɪɴ` ʀ?
ʜ ʀ ʏʀ ɪs? Wʜʀ ʀ ʜʏ ɴ?

ʏ ʙɪʟ ʙ, ʏ ʙɪʟ ʟɪғ
ʏ ʟs ʏʀ ғʀɪɴs, ʏ ʟs ʏʀ ɪғ


Statystyki - lvl: 9 | S: 29 | Zr: 15 | Sz: 11 | Zm: 8 | HP: 100 | W: 80 | EXP: 〈 165 / 500 〉
Stat. Med. - lvl: 0 | MED.EXP: 〈 0 / 100 〉
#3
Wygląd
Sucha Łapa mimo że od zawsze była wysoka i szczupłe zbudowana teraz jest to jeszcze bardziej widoczne. Długie nogi kotki są całe czarne i dość patykowate. Długie czarno-rude futro jest długie i zwykle zadbane. Oczy córki Jaskółczego Głosu są złote.
Zapraszam na sesję wszystkich z miotu :
[Obrazek: rCxvz7q.png]
Statystyki - lvl: 1 | S: 5 | Zr: 5 | Sz: 5 | Zm: 5 | HP: 60 | W: 40 | EXP: 65/100
Stat. Med. - lvl: 0 | MED.EXP:
#4
Wygląd
Biorę jednego
Statystyki - lvl: | S: | Zr: | Sz: | Zm: | HP: | W: | EXP:
Stat. Med. - lvl: | MED.EXP:
#5
Wygląd
Duży, masywny kocur o szerokich barkach i silnych łapach. Ma garbaty nos, skośne, zielone oczy i pędzelki na uszach. Jego umaszczenie jest ciemne, bure tygrysio pręgowane i około połowy jego ciała pokrywa biel, charakterystycznie przecinając mu lewe oko. Ogon jest gruby, średniej długości, zakończony czernią.
Oki, dopisuję :piona:








Są takie >> DNI <<
[ są takie dni, takie dni ]
Kiedy wiatr, kiedy deszcz i tęsknię do ciebie
jeszcze ciągle takie dni

[Obrazek: zZLnUUK.png]








takie >> SNY <<
[ są takie sny, takie sny ]
Kiedy ja, kiedy z nią biegniemy do siebie
jeszcze
ciągle takie sny.



Statystyki - lvl: 5 | S: 18 | Zr: 12 | Sz: 9 | Zm: 6 | HP: 85 | W: 55 | EXP: 70/400
Stat. Med. - lvl: 0 | MED.EXP:
#6
Wygląd
bardzo duży kocur o długich łapach. Jego futro jest kruczoczarne z dymnymi przejaśnieniami na szyi, piersi i żebrach i białymi znaczeniami na pysku, z pominieciem brody, piersi, brzuchu, palcach przednich łap i śródstopiu tylnych. Jego oczy są jeszcze szare, a krok niepewny.
Proszę też, jednak miot NPC będzie lepszy na początek :p
Statystyki - lvl: 1 | S: 11 | Zr: 7 | Sz: 1 | Zm: 1 | HP: 65 | W: 35 | EXP: 0/100
Stat. Med. - lvl: 0 | MED.EXP:
#7
Wygląd
Mała, smukła kotka o drobnej budowie i dużych, zielonkawych oczach. Ślepia zdają się wręcz emanować ciepłem, wewnętrznym spokojem, życzliwością, w jej przypadku całkowicie odzwierciedlając duszę. Szaro-bura, raczej krótsza, niż dłuższa sierść przeplatana jest ciemniejszym futerkiem, tworzącym tygrysie pręgi. Najwyraźniejsze na mordce, ozdabiają ją wraz z wąsami. Jaśniejszy odcień szarości przyjmują końcówki łapek, podbrzusze oraz pyszczek. Spośród innych może wyróżniać ją lewe, ciemniejsze ucho, dzięki któremu łatwo rozpoznać jej sylwetkę z daleka.
Wschód napisał(a):Proszę też, jednak miot NPC będzie lepszy na początek :p

dopisuję
kie­dy leżę nie na­da­ję się do wsta­nia
le­że­nie za­pusz­cza ko­rze­nie
nie wie­rzę w po­ru­sza­nie się
za­wsze do wy­rwa­nia
zie­lo­ny
Statystyki - lvl: 0 | S: 0 | Zr: 0 | Sz: 0 | Zm: 0 | HP: | W: | EXP:
Stat. Med. - lvl: 0 | MED.EXP:
#8
Wygląd
Masywna czarnie dymna kocica z białymi zaczeniami i pomarańczowymi ślepiami. Różowy nosek też tu jest. Porzeczka jest masywną i wysoką kotką.
Ooo!! Bubusie!! Chętnie wezme Porzeczką na nauki/sesje chętnych!
Oh lady, RUNNING down to the riptide
Taken away to THE dark side
I wanna be your left HAND man

[Obrazek: LGGUj0P.png]

I love you when you're singing THAT song and
I got a lump in MY throat 'cause
You're gonna sing the words WRONG.


[Obrazek: 28712697_TQHVOwKiVhcNra0.png]
Statystyki - lvl: 4 | S: 15 | Zr: 9 | Sz: 8 | Zm: 7 | HP: 70 | W: 60 | EXP: 145/300
Stat. Med. - lvl: 0 | MED.EXP:
#9
Wygląd
Krótkowłose, miejscami zmierzwione, czasami z pojedynczymi leśnymi paprochami, niebieskie w cienkie, czarne pręgi futro. Mlecznobiałe, rzucające się w oczy wibrysy na pysku, brwiach, „łokciach”. Wzrost powyżej średniej. Intensywnie żółte oczy, często je mruży. Grafitowy nos i poduszki łap. Przeciętne uszy, zaokrąglone na końcach, wypełnione futrem. Gruby, długi ogon. Łagodne rysy pyska. Pazury krótkie, acz ostre, zwykle schowane. Łagodne rysy pyska. Czasami przy chodzeniu, siedzeniu itp. nieświadomie odciąża przednią lewą łapę. Raczej przeciętnej budowy.
Poproszę o miejsce
Statystyki - lvl: 2 | S: 9 | Zr: 7 | Sz: 4 | Zm: 6 | HP: 70 | W: 40 | EXP: 50/150
Stat. Med. - lvl: 0 | MED.EXP:
#10
Wygląd
Mała, smukła kotka o drobnej budowie i dużych, zielonkawych oczach. Ślepia zdają się wręcz emanować ciepłem, wewnętrznym spokojem, życzliwością, w jej przypadku całkowicie odzwierciedlając duszę. Szaro-bura, raczej krótsza, niż dłuższa sierść przeplatana jest ciemniejszym futerkiem, tworzącym tygrysie pręgi. Najwyraźniejsze na mordce, ozdabiają ją wraz z wąsami. Jaśniejszy odcień szarości przyjmują końcówki łapek, podbrzusze oraz pyszczek. Spośród innych może wyróżniać ją lewe, ciemniejsze ucho, dzięki któremu łatwo rozpoznać jej sylwetkę z daleka.
Myślu myśl napisał(a):Poproszę o miejsce

dopisuję! możesz pisać kp :piona:
kie­dy leżę nie na­da­ję się do wsta­nia
le­że­nie za­pusz­cza ko­rze­nie
nie wie­rzę w po­ru­sza­nie się
za­wsze do wy­rwa­nia
zie­lo­ny
Statystyki - lvl: 0 | S: 0 | Zr: 0 | Sz: 0 | Zm: 0 | HP: | W: | EXP:
Stat. Med. - lvl: 0 | MED.EXP:
#11
Wygląd
Krótkowłose, miejscami zmierzwione, czasami z pojedynczymi leśnymi paprochami, niebieskie w cienkie, czarne pręgi futro. Mlecznobiałe, rzucające się w oczy wibrysy na pysku, brwiach, „łokciach”. Wzrost powyżej średniej. Intensywnie żółte oczy, często je mruży. Grafitowy nos i poduszki łap. Przeciętne uszy, zaokrąglone na końcach, wypełnione futrem. Gruby, długi ogon. Łagodne rysy pyska. Pazury krótkie, acz ostre, zwykle schowane. Łagodne rysy pyska. Czasami przy chodzeniu, siedzeniu itp. nieświadomie odciąża przednią lewą łapę. Raczej przeciętnej budowy.
Świetlistooki napisał(a):Rozpoczynamy grę jako 1 księżycowy kociak (wiek w połowie marca: 1 ksieżyc).

Czy skoro teraz jest kwiecień, to w karcie postaci powinnam wpisać 2 księżyce (, bo od połowy marca minęły te dwa realne tygodnie) czy po prostu wpisać 1 i później jest to jakoś zmieniane? :thinkinggburek:

Przepraszam jeśli przegapiłam gdzieś temat do zadawania takich pytań
Statystyki - lvl: 2 | S: 9 | Zr: 7 | Sz: 4 | Zm: 6 | HP: 70 | W: 40 | EXP: 50/150
Stat. Med. - lvl: 0 | MED.EXP:
#12
Wygląd
szczupła kotka w typie devon rex o czekoladowej szylkretowej klasycznie pręgowanej sierści z bielą. Ma nieco płaską głowę i żółte oczy.
Na koniec marca macie dwa księżyce :D
Na koniec kwietnia cztery. W profilu wpisuje się "4 (koniec kwietnia)" i gra pamiętając, że trzy księżyce masz dopiero w połowie miesiąca, a cztery na koniec.
Statystyki - lvl: 5 | S: 15 | Zr: 19 | Sz: 5 | Zm: 5 | HP: 90 | W: 50 | EXP: 285/350
Stat. Med. - lvl: 0 | MED.EXP: 94/100
#13
Wygląd
Krótkowłose, miejscami zmierzwione, czasami z pojedynczymi leśnymi paprochami, niebieskie w cienkie, czarne pręgi futro. Mlecznobiałe, rzucające się w oczy wibrysy na pysku, brwiach, „łokciach”. Wzrost powyżej średniej. Intensywnie żółte oczy, często je mruży. Grafitowy nos i poduszki łap. Przeciętne uszy, zaokrąglone na końcach, wypełnione futrem. Gruby, długi ogon. Łagodne rysy pyska. Pazury krótkie, acz ostre, zwykle schowane. Łagodne rysy pyska. Czasami przy chodzeniu, siedzeniu itp. nieświadomie odciąża przednią lewą łapę. Raczej przeciętnej budowy.
Dziękuję!
Statystyki - lvl: 2 | S: 9 | Zr: 7 | Sz: 4 | Zm: 6 | HP: 70 | W: 40 | EXP: 50/150
Stat. Med. - lvl: 0 | MED.EXP:
#14
Wygląd
Bielik to kocię duże i bardzo owalne. Jego krępe ciałko usadzone jest na mocnych, grubych łapach. Białe włoski krótkiej sierści okrywają go całego, demaskując mięciusią fałdkę na podbródku i okrągłość kociego brzucha. Pyszczek ma niedługi i konsekwentnie pucułowaty, przyozdobiony różowym nosem. Wnętrze uszu i poduszki łap też są różowe. Wykończeniem aparycji Bielika i jego największym atutem są oczy: dwa duże bezchmurne nieba.
Czy mogę otrzymać jedno miejsce w miocie?
Statystyki - lvl: 1 | S: 7 | Zr: 4 | Sz: 5 | Zm: 4 | HP: 60 | W: 40 | EXP: 0/100
Stat. Med. - lvl: 0 | MED.EXP:
#15
Wygląd
Zboże jest małym kotem. Ba, wręcz jednym z najmniejszych. Ewidentnie wdało się w mamę ze swoją wielkością, bo pomimo swojego wieku wciąż wygląda jak taki ledwo co terminatorski podrostek. A jakby tego brakowało to jej drugą właściwością jest to, że jest długie i wąskie. Długie kościste łapy na długim tułowiu, z długim ogonem który wiecznie sterczy do góry. Pewnie gdyby nie jej intensywnie rude krótkie futro, pokryte tygrysimi pręgami, to by łatwo po prostu rozpłynęło się w powietrzu od swojej mikrości. Za to mordę ma dość zwykłą, z takimi o typowymi bursztynowymi oczami, różowym nosem i białymi wąsami. Pewną dozę ciekawości do wyglądu Zboża dodaje brak lewego ucha. Kiedyś było uszczerbione, ale ostatecznie Zboże miało pecha by stracić je zupełnie. Gdzieś pod futrem schowana jest cała gama blizn, które Zboże zawdzięcza samotnikom mieszkającym na osiedlu dwunogów, ale nie są to blizny na tyle duże, by dało się je łatwo zauważyć. Ot, w paru miejscach jej futro jest odrobinę mniej gęste, to tyle.
Jasne, wpisuję na listę i możesz pisać KP :piona:
MY DRESS IS ON FIRE
⭑ ⭑ ⭑ ⭑

and I hurl myself, I heal myself, I drag myself
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxlike a rug in the rain
and my S A I N T she is dancing
as every step I choose to take begins to
??? ??? ????? ??????
Statystyki - lvl: 5 | S: 15 | Zr: 11 | Sz: 11 | Zm: 8 | HP: 70 | W: 70 | EXP: 195/400
Stat. Med. - lvl: 0 | MED.EXP: 41/100
« Starszy wątek | Nowszy wątek »

Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości