11.04.2021 18:14
Wygląd
Dość duży choć szczupły, lekko zbudowany kocur o gładkiej sierści. Oczy zadziwiające, niezwykłe, o głęboko orzechowej barwie. Lekko postrzępione prawe ucho i cienka długa blizna ciągnąca się po prawym boku od kręgosłupa, poprzez żebra aż do brzucha. Wyraźne oznaki siwizny widoczne na pyszczku i świadczące o zaawansowanym wieku kota przed śmiercią. Futro miedziano rude poprzecznie prążkowane czarnym pigmentem. Wierzch głowy, grzbiet oraz pyszczek wyraźnie ciemniejsze- czarna pręga wzdłuż kręgosłupa oraz końcówka ogona. Spód ciała nieco jaśniejszy.
Oto niepowtarzalna okazja, by zagrać postacią urodzoną w Klanie Pożogi. Aktualnie Klan nie istnieje, a matka miotu dołączyła do Nowego Świtu i to właśnie w tej grupie wychowywane będą kocięta. Kocięta pochodzą z miotu NPC (rodzice nie są i nie będą nigdy odgrywani), a grę rozpoczynamy od razu po wysłaniu i zaakceptowaniu Karty Postaci.
Rodzicami są Zroszony Listek oraz Ostry Cień Mgły:
Imię: Zroszony Listek
Płeć: Kotka
Wiek: 98
Wygląd: W zasadzie niewyróżniająca się kotka, która może na pierwszy rzut oka wydawać się kopią Liliowej Sadzawki, jednak wystarczy chwila, by je odróżnić. Zroszony Listek bowiem jest dość krępą kocicą, a do tego stosunkowo umięśnioną. Całe jej ciało pokrywa krótkie, białe futerko, a jej ogon być może byłby długi, gdyby nie to, że kiedyś w walce z psem na patrolu straciła mniej więcej 1/3 jego długości. Ma duże i okrągłe jasnoniebieskie oczy, które są chłodne i zdają się odpychać każdego, kto w nie zajrzy. Wąsy ma jasne i krótkie, a nos jasnoróżowy. Porusza się niemal bezszelestnie, choć jej krok wydaje się niedbały. Ogólnie mówiąc nie jest kocicą, która rzuca się jakoś specjalnie w oczy - i zapewne bardzo jej to odpowiada, bo nie przyciąga niepotrzebnej uwagi.
Charakter: Mrukliwa kotka, która trzyma się na uboczu. Nie jest skłonna do zwierzeń innym kotom, przez co może się wydawać nieco osamotniona, bo mało kto w klanie jest jej bliski, jakby trochę obawiała się komukolwiek zaufać. Zresztą... zdaje się, że nieszczególnie jej to przeszkadza, bo lubi wykonywać obowiązki wobec klanu samotnie, bez kotów, które gadają i niepotrzebnie ją rozpraszają. W kontaktach z innymi wydaje się nie tyle nieśmiała, co nawet nieufna i niechętna, jakby wolała po prostu zostać sama. Nie próbuje tego nawet ukrywać pod maską fałszywej uprzejmości i sztucznego uśmiechu, tylko po prostu wprost prosi o zostawienie jej w spokoju. Bywa nerwowa i gniewna, jeżeli ktoś się jej naprzykrza. Praktycznie nie wyraża swojej opinii na jakikolwiek temat, począwszy od Gwiezdnego Klanu, przez Kodeks Wojownika, aktualne wydarzenia w klanie Rzeki czy oceny innych kotów. Mimo swojego oddalenia od innych, jest kocicą lojalną wobec klanu, ale mimo to swój trening pod okiem Trawiastookiego ukończyła dopiero w wieku niecałych trzydziestu księżyców, ponieważ zwyczajnie jej nie zależało na randze wojownika wystarczająco mocno, a i ma tendencję do znikania z klanowych terenów, jakby chciała odpocząć od klanowiczów.
Pochodzenie: Zaginęła z Klanu Rzeki. Przez wiele księżyców włóczyła się po terenach niczyich z daleka od Klanów, nosząc w sercu głęboki uraz do Klanu Rzeki. Źle zniosła utratę swoich kociąt oraz kiepską reakcję ze swoim ówczesnym partnerem i ani myślała wracać do miejsca, w którym się urodziła. Pewnego dnia nieopatrznie zaszła w ciążę z innym samotnikiem, którego spotkała tylko na jeden dzień. Nie miała zbyt siły ani możliwości by samej wychować kolejne kocięta, a, mimo swojego charakteru, nie chciała zostawiać ich na śmierć. Dlatego też wróciła w okolice lasu należącego do czterech Klanów zamierzając poszukać tam pomocy. W ten sposób natrafiła na Klan Pożogi, któremu wytłumaczyła swoją sytuację i który przyjął ją w swoje szeregi.
Imię: Ostry Cień Mgły
Płeć: Kocur
Wiek: 68
Wygląd: Ostry Cień Mgły należy do kotów o szczupłej, ale muskularnej sylwetce, której nieodłączną częścią są bardzo długie i smukłe łapy. Mimo długich kończyn jest kotem średniego wzrostu. Pod krótką sierścią delikatnie zarysowują się mięśnie kocura. Jako samotnik musi sam o siebie zadbać, a gdyby miał patykowate łapy, albo był tłuściutki jak świnka, to skazałby siebie samego na porażkę. Krótkie futro jest gładkie i lśniące, aczkolwiek czasami odstaje mu na łopatkach oraz w okolicy ogona. Przyjmuje ono ciemną, praktycznie czarną barwę, ale zdecydowanie nie jest ona jednolita. Wyszarzała czerń układa się w grube zawijasy na jego bokach, a na głowie w mało kontrastującą z resztą futra M-kę. Spod ledwie widocznego wzoru pręgowania na jego czole wyglądają blade, żółto-zielone oraz lekko skośne oczy, a pod nimi znajduje się niewielki, czarny węgielek, który otulają... białe, długie i powykręcane wibrysy. Głowę ma w miarę długą, ale o ile w rzeczywistości nie ma bardzo mocnej brody, o tyle czarna plama na niej zdecydowanie ją powiększa, zwłaszcza, że nad nią rozpościerają się białe plamy w kształcie przypominającym wąsy. Dymne futro ustępuje bieli na jego pysku, schodząc dalej na szyję i opatulając ją prawie do samego karku, pozostawiając czarne pasmo, a później na przednie łapy, które w całości pokryte są bielą, oraz na brzuch. Jasne futro na tylnych łapach sięga zaledwie pięt.
Charakter: Ostry Cień Mgły wychował się w odległym od klanowych ziem plemieniu, gdzie nad ich głowami rosły wielkie góry, a po lesie grasowały przeróżne istoty, będące stworzeniami o wiele większymi od kotów. Od młodego kociaka można było zauważyć w nim duszę podróżnika i myśliciela, bo już wtedy interesował się dalekimi wyprawami, marzył o przygodach i fascynował się tym, co nieznane. Wyrósł na wolnego ducha, który nigdzie długo nie grzeje miejsca i gdy był już w odpowiednim wieku, tj. czuł się dorosły, wyruszył na wielką życiową wędrówkę, opuszczając swoją rodzinę oraz strony, w których się wychował. Początkowe niepowodzenia i utknięcie w ludzkim gnieździe nie zabiły w nim pogody ducha oraz waleczności. Właściwie żyło mu się tam nawet dobrze i naprawdę polubił swoich opiekunów, ale nie mógł z nimi dłużej zostać, ponieważ żądza nowych przygód burzyła jego krew. Chociaż jest kotem, który przede wszystkim pragnie wolności, to nie gardzi również bliskością oraz miłością, dlatego wiele razy zdarzyło mu się zadurzyć w różnych kotach, dla których mógłby skoczyć w ogień, albo za nie umrzeć. Zawsze wręczał swojej wybrance, bądź wybrankowi serca, zebrane kwiaty, które przypominały mu o obecnym partnerze, i deklarował wielkimi słowami swoje uczucie, zaznaczając, że dla każdego z nich znajdzie się wieczne miejsce w jego sercu. Drogi z kochankami zawsze rozchodziły się po jakimś czasie, ale Ostry Cień Mgły był ponad tym. Nie brakuje mu pewności siebie oraz chęci dzielenia się swoimi umiejętnościami z innymi kotami, a tak się akurat składa, że sam jest sobie łowcą oraz medykiem, dbając o własne zdrowie i kotów, z którymi w danym czasie jest blisko. Nigdy jednak nie pozwala nikomu przyłączyć się do swojej życiowej wyprawy i nie brakuje mu w tym stanowczości. Zwykle spokojny i sympatyczny kocur, nieukazujący drzemiącego w sobie ognia, potrafi huknąć głośno i dobitnie, że nie życzy sobie kompanów. Zdaje się być ulotny jak mgła, od której dostał imię. Pojawia się równie szybko, co znika, niekiedy nie zostawiając po sobie nic, prócz wilgotnej trawy, a raczej gromadki kociąt. Na tereny klanów przybył przypadkiem, przemierzając wiele kilometrów gdy raz za razem łapali go dwunodzy i się przeprowadzali. Nie zabawi tu wiele czasu, ale kto wie... czy nie będzie wracał.
Pochodzenie: Pochodzi z odległego Plemienia Szumiących Strumieni.
Historia miotu: Zapewne niejeden spisał Zroszony Listek na straty po jej zaginięciu. Odchodząc z Klanu, niebyła już w końcu młoda i wydawało się, że raczej prędzej niż później spotka ją nieuniknione; wśród niektórych krążyły też plotki, że wyniszczana przez złość i nienawiść uciekinierka targnie się wreszcie na własne życie. Tak się jednak nie stało. Kocica, zżerana przez gniew skierowany przeciwko zaplutemu Klanowi Rzeki i jego przywódczyni z Ciemnego Lasu rodem, tułała się po szerokim świecie przez długie księżyce, coraz bardziej oddalając się od terenów Klanów. Spotkała na swej drodze najróżniejsze koty, wpadła we wszelkie możliwe tarapaty, wiele razy uciekała śmierci z łap - cały ten czas ciągle, dzień w dzień, przeżuwając swój wielki żal. Przeżuwała go nadal, powracając do ojczystych ziem po długiej nieobecności, bogatsza o kilka nowych doświadczeń i obciążona większą ilością księżyców. Po co tu wróciła? Być może dlatego, że chciała spędzić ostatnie księżyce życia w znajomym otoczeniu. Z pewnością jednak nie po to, by pojednać się z Klanem Rzeki, wręcz przeciwnie - kocica nadal uznawała się za ofiarę panującego w nim okrutnego systemu i jako taka przedstawiła się przypadkowo spotkanemu samotnikowi. Napotkany przez nią dymny włóczęga nosił intrygujące imię Ostrego Cienia Mgły, którego jednak nie zdradził Zroszonemu Listkowi tej jedynej nocy, którą ze sobą dzielili, a która była tak brzemienna w skutki. Niedługo później była Rzeczniaczka musiała stawić czoła faktom: na starość zaszła w ciążę, a co gorsza - teraz była pozbawiona jakiegokolwiek wsparcia. Oczywiście, mogłaby urodzić kocięta i po prostu je porzucić - taka myśl przeszła jej nawet przez głowę, postanowiła jednak tego nie robić. Czy nie byłoby to przyznanie racji tej starej lampucerze Czerwonej Gwieździe, która miała czelność odebrać jej kocięta pod pretekstem tego, że jest dla nich fatalną matką? W takim stanie stara kocica natrafiła na nowo utworzony Klan Pożogi, który poprosiła o wsparcie w swojej trudnej sytuacji. Jego członkowie zgodzili się udzielić jej pomocy i oto - już jako jedna z członkiń Pożogi - Zroszony Listek jest gotowa na wychowywanie swojego kolejnego miotu. Zapewne jej wątpliwie dobre metody wychowawcze zostaną jedynie odrobinę złagodzone przez starczy wiek - chociaż być może poczucie niemal zupełnego osamotnienia w rodzicielstwie zmusi ją do zainteresowania się sprawami kociaków bardziej niż dotychczas?
Jest możliwość wcielenia się w czwórtkę kociąt (w przypadku większej ilości chętnych jest opcja powiększenia miotu do maksymalnie szóstki - po zamknięciu tematu prosimy kontaktować się z administracją przez prywatną wiadomość). Kocięta można adoptować przez najbliższe trzy miesiące, aż do osiągnięcia przez miot wieku terminatorskiego. Rozpoczynamy grę jako 1 księżycowy kociak (wiek na koniec kwietnia: 2 księżyce).
Edit: na prośbę graczy z miotu (dzieciństwo postaci rozegrało się w bardzo niestandardowych okolicznościach szukania nowych terenów), administracja odmłodziła postaci o 2 księżyce. Miot 6 księżyców skończy pod koniec lipca, a nie pod koniec czerwca.
Z uwagi na okoliczności narodzin kociąt, dopuszczalne są imiona bardziej różnorodne od tych, nadawanych w kulturze Klanów.
W historii w Karcie Postaci obowiązkowy jest zapis, że:
Wszelkie wątpliwości, pytania i zapisy można zamieszczać w tym temacie.
Lista chętnych:
x Plaga (już gra)
x Gronostaj (już gra)
x Lawina (już gra)
x Mara -> Posąg (już gra)
Budowa ciała: Europejska.
Długość futra: Krótkowłose lub długowłose.
Umaszczenia: (kliknij na umaszczenie, by zobaczyć przykładowe zdjęcie)
Pręgowanie: Kocięta mogą być jednolite (niepręgowane) lub pręgowane tygrysio, klasycznie lub ticked.
Biel: Kocięta mogą być całe białe. Kocięta mogą być pozbawione bieli, albo mogą mieć dowolną ilość białych znaczeń.
Kolor oczu: Dowolny naturalny kolor. Koty z jakąkolwiek ilością białych znaczeń mogą mieć heterochromię (jedno oko niebieskie, drugie w dowolnym naturalnym kolorze). Przypominamy, że kocięta rodzą się z niewybarwionymi oczami, tzn. niebieskimi, a docelowy kolor przyjmują one w wieku ok. 3-5 księżyców.
Rodzicami są Zroszony Listek oraz Ostry Cień Mgły:
Imię: Zroszony Listek
Płeć: Kotka
Wiek: 98
Wygląd: W zasadzie niewyróżniająca się kotka, która może na pierwszy rzut oka wydawać się kopią Liliowej Sadzawki, jednak wystarczy chwila, by je odróżnić. Zroszony Listek bowiem jest dość krępą kocicą, a do tego stosunkowo umięśnioną. Całe jej ciało pokrywa krótkie, białe futerko, a jej ogon być może byłby długi, gdyby nie to, że kiedyś w walce z psem na patrolu straciła mniej więcej 1/3 jego długości. Ma duże i okrągłe jasnoniebieskie oczy, które są chłodne i zdają się odpychać każdego, kto w nie zajrzy. Wąsy ma jasne i krótkie, a nos jasnoróżowy. Porusza się niemal bezszelestnie, choć jej krok wydaje się niedbały. Ogólnie mówiąc nie jest kocicą, która rzuca się jakoś specjalnie w oczy - i zapewne bardzo jej to odpowiada, bo nie przyciąga niepotrzebnej uwagi.
Charakter: Mrukliwa kotka, która trzyma się na uboczu. Nie jest skłonna do zwierzeń innym kotom, przez co może się wydawać nieco osamotniona, bo mało kto w klanie jest jej bliski, jakby trochę obawiała się komukolwiek zaufać. Zresztą... zdaje się, że nieszczególnie jej to przeszkadza, bo lubi wykonywać obowiązki wobec klanu samotnie, bez kotów, które gadają i niepotrzebnie ją rozpraszają. W kontaktach z innymi wydaje się nie tyle nieśmiała, co nawet nieufna i niechętna, jakby wolała po prostu zostać sama. Nie próbuje tego nawet ukrywać pod maską fałszywej uprzejmości i sztucznego uśmiechu, tylko po prostu wprost prosi o zostawienie jej w spokoju. Bywa nerwowa i gniewna, jeżeli ktoś się jej naprzykrza. Praktycznie nie wyraża swojej opinii na jakikolwiek temat, począwszy od Gwiezdnego Klanu, przez Kodeks Wojownika, aktualne wydarzenia w klanie Rzeki czy oceny innych kotów. Mimo swojego oddalenia od innych, jest kocicą lojalną wobec klanu, ale mimo to swój trening pod okiem Trawiastookiego ukończyła dopiero w wieku niecałych trzydziestu księżyców, ponieważ zwyczajnie jej nie zależało na randze wojownika wystarczająco mocno, a i ma tendencję do znikania z klanowych terenów, jakby chciała odpocząć od klanowiczów.
Pochodzenie: Zaginęła z Klanu Rzeki. Przez wiele księżyców włóczyła się po terenach niczyich z daleka od Klanów, nosząc w sercu głęboki uraz do Klanu Rzeki. Źle zniosła utratę swoich kociąt oraz kiepską reakcję ze swoim ówczesnym partnerem i ani myślała wracać do miejsca, w którym się urodziła. Pewnego dnia nieopatrznie zaszła w ciążę z innym samotnikiem, którego spotkała tylko na jeden dzień. Nie miała zbyt siły ani możliwości by samej wychować kolejne kocięta, a, mimo swojego charakteru, nie chciała zostawiać ich na śmierć. Dlatego też wróciła w okolice lasu należącego do czterech Klanów zamierzając poszukać tam pomocy. W ten sposób natrafiła na Klan Pożogi, któremu wytłumaczyła swoją sytuację i który przyjął ją w swoje szeregi.
Imię: Ostry Cień Mgły
Płeć: Kocur
Wiek: 68
Wygląd: Ostry Cień Mgły należy do kotów o szczupłej, ale muskularnej sylwetce, której nieodłączną częścią są bardzo długie i smukłe łapy. Mimo długich kończyn jest kotem średniego wzrostu. Pod krótką sierścią delikatnie zarysowują się mięśnie kocura. Jako samotnik musi sam o siebie zadbać, a gdyby miał patykowate łapy, albo był tłuściutki jak świnka, to skazałby siebie samego na porażkę. Krótkie futro jest gładkie i lśniące, aczkolwiek czasami odstaje mu na łopatkach oraz w okolicy ogona. Przyjmuje ono ciemną, praktycznie czarną barwę, ale zdecydowanie nie jest ona jednolita. Wyszarzała czerń układa się w grube zawijasy na jego bokach, a na głowie w mało kontrastującą z resztą futra M-kę. Spod ledwie widocznego wzoru pręgowania na jego czole wyglądają blade, żółto-zielone oraz lekko skośne oczy, a pod nimi znajduje się niewielki, czarny węgielek, który otulają... białe, długie i powykręcane wibrysy. Głowę ma w miarę długą, ale o ile w rzeczywistości nie ma bardzo mocnej brody, o tyle czarna plama na niej zdecydowanie ją powiększa, zwłaszcza, że nad nią rozpościerają się białe plamy w kształcie przypominającym wąsy. Dymne futro ustępuje bieli na jego pysku, schodząc dalej na szyję i opatulając ją prawie do samego karku, pozostawiając czarne pasmo, a później na przednie łapy, które w całości pokryte są bielą, oraz na brzuch. Jasne futro na tylnych łapach sięga zaledwie pięt.
Charakter: Ostry Cień Mgły wychował się w odległym od klanowych ziem plemieniu, gdzie nad ich głowami rosły wielkie góry, a po lesie grasowały przeróżne istoty, będące stworzeniami o wiele większymi od kotów. Od młodego kociaka można było zauważyć w nim duszę podróżnika i myśliciela, bo już wtedy interesował się dalekimi wyprawami, marzył o przygodach i fascynował się tym, co nieznane. Wyrósł na wolnego ducha, który nigdzie długo nie grzeje miejsca i gdy był już w odpowiednim wieku, tj. czuł się dorosły, wyruszył na wielką życiową wędrówkę, opuszczając swoją rodzinę oraz strony, w których się wychował. Początkowe niepowodzenia i utknięcie w ludzkim gnieździe nie zabiły w nim pogody ducha oraz waleczności. Właściwie żyło mu się tam nawet dobrze i naprawdę polubił swoich opiekunów, ale nie mógł z nimi dłużej zostać, ponieważ żądza nowych przygód burzyła jego krew. Chociaż jest kotem, który przede wszystkim pragnie wolności, to nie gardzi również bliskością oraz miłością, dlatego wiele razy zdarzyło mu się zadurzyć w różnych kotach, dla których mógłby skoczyć w ogień, albo za nie umrzeć. Zawsze wręczał swojej wybrance, bądź wybrankowi serca, zebrane kwiaty, które przypominały mu o obecnym partnerze, i deklarował wielkimi słowami swoje uczucie, zaznaczając, że dla każdego z nich znajdzie się wieczne miejsce w jego sercu. Drogi z kochankami zawsze rozchodziły się po jakimś czasie, ale Ostry Cień Mgły był ponad tym. Nie brakuje mu pewności siebie oraz chęci dzielenia się swoimi umiejętnościami z innymi kotami, a tak się akurat składa, że sam jest sobie łowcą oraz medykiem, dbając o własne zdrowie i kotów, z którymi w danym czasie jest blisko. Nigdy jednak nie pozwala nikomu przyłączyć się do swojej życiowej wyprawy i nie brakuje mu w tym stanowczości. Zwykle spokojny i sympatyczny kocur, nieukazujący drzemiącego w sobie ognia, potrafi huknąć głośno i dobitnie, że nie życzy sobie kompanów. Zdaje się być ulotny jak mgła, od której dostał imię. Pojawia się równie szybko, co znika, niekiedy nie zostawiając po sobie nic, prócz wilgotnej trawy, a raczej gromadki kociąt. Na tereny klanów przybył przypadkiem, przemierzając wiele kilometrów gdy raz za razem łapali go dwunodzy i się przeprowadzali. Nie zabawi tu wiele czasu, ale kto wie... czy nie będzie wracał.
Pochodzenie: Pochodzi z odległego Plemienia Szumiących Strumieni.
Historia miotu: Zapewne niejeden spisał Zroszony Listek na straty po jej zaginięciu. Odchodząc z Klanu, niebyła już w końcu młoda i wydawało się, że raczej prędzej niż później spotka ją nieuniknione; wśród niektórych krążyły też plotki, że wyniszczana przez złość i nienawiść uciekinierka targnie się wreszcie na własne życie. Tak się jednak nie stało. Kocica, zżerana przez gniew skierowany przeciwko zaplutemu Klanowi Rzeki i jego przywódczyni z Ciemnego Lasu rodem, tułała się po szerokim świecie przez długie księżyce, coraz bardziej oddalając się od terenów Klanów. Spotkała na swej drodze najróżniejsze koty, wpadła we wszelkie możliwe tarapaty, wiele razy uciekała śmierci z łap - cały ten czas ciągle, dzień w dzień, przeżuwając swój wielki żal. Przeżuwała go nadal, powracając do ojczystych ziem po długiej nieobecności, bogatsza o kilka nowych doświadczeń i obciążona większą ilością księżyców. Po co tu wróciła? Być może dlatego, że chciała spędzić ostatnie księżyce życia w znajomym otoczeniu. Z pewnością jednak nie po to, by pojednać się z Klanem Rzeki, wręcz przeciwnie - kocica nadal uznawała się za ofiarę panującego w nim okrutnego systemu i jako taka przedstawiła się przypadkowo spotkanemu samotnikowi. Napotkany przez nią dymny włóczęga nosił intrygujące imię Ostrego Cienia Mgły, którego jednak nie zdradził Zroszonemu Listkowi tej jedynej nocy, którą ze sobą dzielili, a która była tak brzemienna w skutki. Niedługo później była Rzeczniaczka musiała stawić czoła faktom: na starość zaszła w ciążę, a co gorsza - teraz była pozbawiona jakiegokolwiek wsparcia. Oczywiście, mogłaby urodzić kocięta i po prostu je porzucić - taka myśl przeszła jej nawet przez głowę, postanowiła jednak tego nie robić. Czy nie byłoby to przyznanie racji tej starej lampucerze Czerwonej Gwieździe, która miała czelność odebrać jej kocięta pod pretekstem tego, że jest dla nich fatalną matką? W takim stanie stara kocica natrafiła na nowo utworzony Klan Pożogi, który poprosiła o wsparcie w swojej trudnej sytuacji. Jego członkowie zgodzili się udzielić jej pomocy i oto - już jako jedna z członkiń Pożogi - Zroszony Listek jest gotowa na wychowywanie swojego kolejnego miotu. Zapewne jej wątpliwie dobre metody wychowawcze zostaną jedynie odrobinę złagodzone przez starczy wiek - chociaż być może poczucie niemal zupełnego osamotnienia w rodzicielstwie zmusi ją do zainteresowania się sprawami kociaków bardziej niż dotychczas?
Jest możliwość wcielenia się w czwórtkę kociąt (w przypadku większej ilości chętnych jest opcja powiększenia miotu do maksymalnie szóstki - po zamknięciu tematu prosimy kontaktować się z administracją przez prywatną wiadomość). Kocięta można adoptować przez najbliższe trzy miesiące, aż do osiągnięcia przez miot wieku terminatorskiego. Rozpoczynamy grę jako 1 księżycowy kociak (wiek na koniec kwietnia: 2 księżyce).
Edit: na prośbę graczy z miotu (dzieciństwo postaci rozegrało się w bardzo niestandardowych okolicznościach szukania nowych terenów), administracja odmłodziła postaci o 2 księżyce. Miot 6 księżyców skończy pod koniec lipca, a nie pod koniec czerwca.
Z uwagi na okoliczności narodzin kociąt, dopuszczalne są imiona bardziej różnorodne od tych, nadawanych w kulturze Klanów.
W historii w Karcie Postaci obowiązkowy jest zapis, że:
- rodzicami są Zroszony Listek i Ostry Cień Mgły;
- kocięta nie znają imienia swojego ojca;
- najstarszym przyrodnim rodzeństwem są: Bursztynowy Wschód, Wstążka (Śnieżne Serce), Deszczowa Łapa, Pustułczy Wrzask, Bezik i Kwaśny (ojciec - Brudny Kamień).
- starszym przyrodnim rodzeństwem są: Karasiowa Łapa, Szerszeniowa Łapa, Drobna Łapa, Agrestowa Łapa (ojciec - Potężny Strumień).
Wszelkie wątpliwości, pytania i zapisy można zamieszczać w tym temacie.
Lista chętnych:
x Plaga (już gra)
x Gronostaj (już gra)
x Lawina (już gra)
x Mara -> Posąg (już gra)
Budowa ciała: Europejska.
Długość futra: Krótkowłose lub długowłose.
Umaszczenia: (kliknij na umaszczenie, by zobaczyć przykładowe zdjęcie)
- Czarne, czarne dymne, bure, czarne srebrne pręgowane, czarne srebrne cieniowane;
- niebieskie, niebieskie dymne, niebieskie pręgowane, niebieskie srebrne pręgowane, niebieskie srebrne cieniowane;
- szylkrety (czarno-rude, czarno-rude dymne, buro-rude, czarno-rude srebrne pręgowane, czarno-rude srebrne cieniowane*, niebiesko-kremowe, niebiesko-kremowe dymne, niebiesko-kremowe pręgowane, niebiesko-kremowe srebrne pręgowane*, niebiesko-kremowe srebrne cieniowane*);
- rude, rude dymne, rude srebrne pręgowane*, rude srebrne cieniowane*;
- kremowe, kremowe dymne, kremowe srebrne pręgowane*, kremowe srebrne cieniowane*;
Pręgowanie: Kocięta mogą być jednolite (niepręgowane) lub pręgowane tygrysio, klasycznie lub ticked.
Biel: Kocięta mogą być całe białe. Kocięta mogą być pozbawione bieli, albo mogą mieć dowolną ilość białych znaczeń.
Kolor oczu: Dowolny naturalny kolor. Koty z jakąkolwiek ilością białych znaczeń mogą mieć heterochromię (jedno oko niebieskie, drugie w dowolnym naturalnym kolorze). Przypominamy, że kocięta rodzą się z niewybarwionymi oczami, tzn. niebieskimi, a docelowy kolor przyjmują one w wieku ok. 3-5 księżyców.
im ciemniejsza noc, tym jaśniejszy dzień
światło ma moc i nie zgasi go cień
światło ma moc, ciemność jej nie ogarnia
choć cienie są zawsze po drugiej stronie światła
światło ma moc i nie zgasi go cień
światło ma moc, ciemność jej nie ogarnia
choć cienie są zawsze po drugiej stronie światła
Statystyki - lvl: 0
| S: 0
| Zr: 0
| Sz: 0
| Zm: 0
| HP:
| W:
| EXP:
Stat. Med. - lvl: 0
| MED.EXP: