Grupa: Rzeka
Księżyce: 62
Mistrz: Bratkowa Łąka
Płeć: kocur
Matka: Wydmowy Wiatr
Ojciec: Głogowy Cień †
Partner: Wkrótce się znajdzie [chyba]
Multikonta: Czubatkowy Mrok [KW], Muza [NŚ], Danielowa Łapa [KG]
Wygląd
Duży, czarny, długowłosy, dobrze zbudowany kocur o zielono-żółtych oczach.
Osobiście jestem za tym rozwiązaniem. Dopiero co skończyłam trening na Czubatkowym Mroku, a zaczynam na Danielowej Łapie i to takie jak niekończące się koło :clown:
Statystyki - lvl: 3
| S: 8
| Zr: 8
| Sz: 10
| Zm: 6
| HP: 70
| W: 50
| EXP: 155/200
Stat. Med. - lvl: 0
| MED.EXP:
Mistrz: Bystrz [*] || Buk-czołg
Płeć: kotka
Matka: Trująca Łapa (NPC)
Ojciec: Darth Wąs (NPC)
Partner: -
Multikonta: krokusowy pląs, grzybowy grzbiet [rzeka]; cykająca łapa [grom] czosnkowa łapa [cień]; piotruś pan [pieszczochy]; wawrzynek [samotnicy] || wichura [gk]; amnezja, tsunami [martwi]; rozmarynowa łapa, sadzowa łapa [gk]; skowyt, osa [osia łapa] [nkt], bobrzy kieł [mgbg], pomidorowa łapa [nkt]; domino [nkt]; żuraw [nkt]; rybitwa [nkt]; ambient [nkt]; lato [nkt]; dębowy bór, szalejąca zamieć, barwna woda [gk]
Wygląd
Koteczka niewielkich rozmiarów o bardzo szczupłej sylwetce. Futro pokrywające jej drobne ciało ciągle tej samej barwy - pręgowane, bure z fragmentami rudości. Od brody poprzez pierś i cały brzuch sierść jest idealnie biała, tak samo jak skarpetki na łapach i końcówka długiego, biczowatego ogona. Mysz ma nienaturalnie duże uszy, tym samym doskonały słuch. Trochę niżej znajdują się dwa przenikliwe, blado-zielone talary, Mysie ślepia, które drążą nowo poznane koty na wskroś. Jeszcze niżej umiejscowiony jest ciemnoróżowy nos, który jest wiecznie w ruchu. Wyraz Mysiej mordki jest zazwyczaj obojętny, nie okazujący żadnych uczuć, jednak nie raz można dostrzec lekki, najczęściej zuchwały uśmieszek.
absolutnie rękami i nogami podpisuję się pod propozycją Uli pod tytułem 3 z koniecznych punktów w zależności od ustaleń pomiędzy mentorem a terminatorem. aktualnie trening to przez większość czasu takie bardziej odklepanie wszystkich punktów byle je odklepać niż faktyczne rozwijanie postaci
podobnie, według mnie, mogłyby przebiegać treningi medyczne; na trochę innej zasadzie, mianowicie obowiązkowe jest nauczenie się o wszystkich chorobach, dolegliwościach i tym, jak je leczyć, ale osobiście jako medyk po bardzo długim treningu i jako medyk prowadzący bardzo długi trening uważam że klepanie obowiązkowo kodeksu medyka czy tego miliona ziół, ich wyglądu, zastosowania i występowania jest................. hm
i skoro już wyszedł temat, napiszę już tutaj zamiast konkretnie na kanale NŚ, bo to sprawa bardziej mechaniczna. jako gracz który ma postać w tej grupie od praktycznie samego początku jej istnienia: to samo proponuję wobec treningów w Nowym Świcie. bo o ile różne rzeczy wymagane do odegrania na różnych ścieżkach kariery w NŚ, i to w większości bardzo interesujące rzeczy, są fajną odmianą od klanowych treningów, jest ich........ dużo. dwa razy więcej niż w standardowych klanach, co znowu sprowadza się do tego, że trening potrafi ciągnąć się w nieskończoność i dorosłe koty nie wiedzą rzeczy które wiedzieć powinny
Statystyki - lvl: 2
| S: 5
| Zr: 7
| Sz: 9
| Zm: 5
| HP: 50
| W: 60
| EXP: 15/150
Stat. Med. - lvl: 0
| MED.EXP:
Grupa: Grom
Księżyce: 70
Mistrz: Kamienne Serce
Płeć: kotka
Matka: Drobny Płatek
Ojciec: Krzywy Skok
Multikonta: Bobrzy Bór (KC)
Trwałe urazy: delikatna blizna ciągnąca się od czoła do nosa kotki; małe blizny ukryte pod futrem na łapie i boku; brak połowy lewego ucha oraz brak połowy prawego ucha;
Wygląd
Potężnej budowy długowłosa czarna szylkretka pozbawiona całkowicie bieli. W miejscach gdzie widoczny jest rudy kolor można dostrzec pręgowanie ticked. Największe rude plamy znajdują się na prawej stronie pyska, oraz na grzebiecie. Ślepia kotki przybrały kolor żółty. Krok Lisicy mimo wszystko nie należy do ociężałych. Porusza się dość zgrabnie, pochylając często przy tym łeb.
Bardzo podoba mi się ten pomysł, nie ukrywam, że na początku przerażało mnie to ile tego materiału jest. Zakładając, że ktoś chce trening odgrywać w miarę realistycznie, to znaczy powtarzać, upewniać się, dopytywać etc na prawdę może być to męczące i nie zdziwił bym się gdyby w końcowo ludzie zaczynali traktować to jako coś do odklepania, niż dla przyjemności.
3/6 to wydaje się dość mało mimo wszystko, ale tak jak napisała Koścista Łapa, liczba jest do ustalenia. Stałbym bardziej za 4/6 aby mimo wszystko większość treningu była fabularna
Można by też zrobić tak że jeśli ktoś skończył umówioną część treningu to temat z jego treningiem pozostaje otwarty i jeśli obie strony mają ochotę mogą po prostu kontynuować trening aż do ceremonii i nadania imienia oraz rangi.
"Imię wojownicze otrzymuje kot, który ukończył trening i ma co najmniej 12 księżyców." - cytat z tematu Cykl życia kota
więc nie byłoby problemu raczej z przedwczesnym mianowaniem, ponieważ zostało to już gdzieś ustalone.
Poza tym o ile treningi wojownicze zdają się mieć dość średnią ilość materiału (choć gdy jest się mniej aktywnym mogą się niesamowicie wydłużać)
tak z tego co zdążyłem zaobserwować to wiedzy medycznej jest o wiele wiele więcej, a z tego co widzę wcale nie jest to raczej nikomu na rękę, bo chociażby w tej chwili Klan Cienia pozostaje bez medyka, słyszałem że problem ciągnął się już dużo wcześniej. Więc przy okazji może by szło również tym się zająć?
Statystyki - lvl: 4
| S: 15
| Zr: 12
| Sz: 7
| Zm: 5
| HP: 75
| W: 55
| EXP: 165/300
Stat. Med. - lvl: 0
| MED.EXP: 24/100
Grupa: Rzeka
Księżyce: 93
Mistrz: Bawełniana Nić
Płeć: kocur
Matka: Zachodzące Światło
Ojciec: Kornikowy Konar
Partner: Kwitnący Jaśmin :D
Multikonta: Kornikowy Konar, Zielna Łapa (KRz) Wieszczek (NŚ)
Wygląd
mały, kościsty oriental o krótkim liliowym futerku i wyjątkowych jasnobłękitnych ślepiach z zauważalną siecią czerwonych żyłek tuż pod tęczówką
Dziękuję za przypomnienie o treningach medycznych!
Jak najbardziej uważam, że one też powinny być podobnie skrócone - zwłaszcza, że ostatecznie wiedza o zastosowaniu ziół czy procedurze leczenia to jedno, a to, czy się uda medykowi z sukcesem wyleczyć ostatecznie zależy od MedLvlu.
blood and glitter
sweet and bitter
we're so happy we could die |
![[Obrazek: 6hbmO22.png]](https://i.imgur.com/6hbmO22.png) |
blood and glitter
saint and sinner
we do fall before we rise |
Statystyki - lvl: 4
| S: 7
| Zr: 18
| Sz: 8
| Zm: 6
| HP: 75
| W: 55
| EXP: 045/250
Stat. Med. - lvl:
| MED.EXP:
Grupa: Rzeka
Księżyce: 86
Mistrz: niedźwiedzi kieł [*]
Płeć: kotka
Matka: świetlikowy zagajnik
Ojciec: co to; bycza łapa
Partner: po co :/
Multikonta: bielinek [krz] | konwaliowa łapa, rudzikowy ogień, jaśniejąca łapa, blada łapa, makowa łapa, jaśmin, marchewkowa łapa, kapsel, króliczy sus, chwastowa łapa, różana łapa, gorzka łapa, tafla [nkt/gk]
Trwałe urazy: spora blizna na lewej łopatce, podłużna blizna na szyi
Wygląd
Niegdysiejsza rzeczna ślicznotka, z wiekiem nie straciła wiele ze swej urody. To kotka wysoka i masywna, acz jednocześnie obdarzona sporą dawką naturalnej gracji i elegancji, o kształtnym pyszczku, migdałowych oczach barwy zielonej niczym trawa i różowym nosie otoczonym długimi, białymi wąsami. Tym, co w jej przypadku zawsze rzucało się w oczy, było jej długie, wyjątkowo puchate futerko, zawsze miękkie, idealnie czyste i ułożone (o taki skarb grzechem byłoby przecież nie dbać!), oraz — co chyba najważniejsze — wyjątkowo pstrokate. Odcienie czerni i szarości tworzą na jej ciele barwną mieszankę; najwięcej rudego widać na uszach, prawej łapie oraz plamce nad oczami. Paletę kolorów dopełnia biel, zaczynająca się między oczami i ciągnąca przez pyszczek i pierś, aż do brzucha. Również jej łapy poznaczone są bielą — na przednich łapach obejmuje tylko palce, na tylnych zaś sięga aż do pięt. Kilka rzeczy się w niej jednak zmieniło; schudła nieco i zmizerniała a jej futro zdaje się być bardziej matowe. Największą i najbardziej rzucającą się w oczy zmianą jest jednak spora blizna na lewej łopatce oraz mniejsza, podłużna blizna na szyi.
Ula dobrze gada, polać jej <3
a tak serio to zgadzam się, po x latach gry odgrywanie w kółko treningów robi się nieco męczące. imo pomysł z tym, że konieczne jest przerobienie tylko jakiejś części, a jak ktoś chce przerobić fabularnie cały materiał, to też może jest spoko, bo w ten sposób jednak te treningi wychodzą idk, bardziej dostosowane do postaci?? jak kogoś ciekawi walka to zrobi walkę, jak kogoś nie to nie, wiadomo
also pamiętam, że ktoś kiedyś na discordzie rzucał pomysłem z jakimiś mini-questami na treningach??? w stylu ''niech terminator upoluje cośtam cośtam'', takie rzeczy. to też mi się wydało spoko, myślę, że można nad tym pomyśleć
Tak bym chciał Cię. . . . .⁺
spotkać raz
₊. . . . .w ten jedyny dzień
Lub o tydzień cofnąć czas, a l e nie da się
Chociaż { SAMOTNOŚCI SMAK } aż do bólu znam
Kiedy innych niedziel brak,
. . . . . . . . . . . . . . . . trudno co mi tam . . .
![[Obrazek: vmjSuEh.gif]](https://i.imgur.com/vmjSuEh.gif)
[ wszyscy gwiezdni balują w niebie ]
˗ˏˋ . .Złoty. ˎˊ˗ . sypie się k u r z
A ja włóczę się znów bez Ciebie
I do { P I E K Ł A } mam t u ż
Świat się tylko już ze mną kręci
Gwiazdy p ł o n ą jak stal
╭─────────────────────── ♱ · ₊˚✩˚ ₊ · ♱ ─╮
w niebie dzisiaj wszyscy, . . . . .
. . . . . wszyscy gwiezdni mają bal
╰─ ♱ · ₊˚✩˚ ₊ · ♱ ───────────────────────╯
Statystyki - lvl: 4
| S: 14
| Zr: 10
| Sz: 9
| Zm: 6
| HP: 85
| W: 45
| EXP: 265/300
Stat. Med. - lvl: 0
| MED.EXP:
Księżyce: 112
Mistrz: Tajga
Płeć: kotka
Matka: Tajga*
Ojciec: nie poznałam imienia
Partner: Pokrzywa
Multikonta: Pęd [NŚ], Płocha [KR]
Wygląd
szczupła kotka w typie devon rex o czekoladowej szylkretowej klasycznie pręgowanej sierści z bielą. Ma nieco płaską głowę i żółte oczy.
Tylko się upewnię - zgodnie z tym pomysłem za trening, na którym byłyby omówione 3 punkty miałby tyle samo expa co za ten, na którym wszystko było fabularnie omówione?
Statystyki - lvl: 5
| S: 15
| Zr: 19
| Sz: 5
| Zm: 5
| HP: 90
| W: 50
| EXP: 285/350
Stat. Med. - lvl: 0
| MED.EXP: 94/100
Grupa: Rzeka
Księżyce: 93
Mistrz: Kornikowy Konar
Płeć: samiec
Matka: Zachodzące Światło
Ojciec: Kornikowy Konar
Multikonta: Ognistopręga [GK] i inni nkt
Wygląd
Podczas swojej nieobecności Mrozik zdążył sporo urosnąć. Jest wysokim kotem z typowymi cechami orientala - wydłuzony pysk i ogromne uszy. Sierść jest koloru czekoladowego, ale przez ciężkie warunki, w jakich znalazł się kocur przez ostatnie księżyce, straciła swój naturalny blask. Syn Zachód i Kornika jest kocurem o dość mocnej budowie, ale obecnie ma lekką niedowagę - sprawia to, że jego postać wygląda nieco karykaturalnie. Mrozik ma jasnozielone oczy i czekoladowy nos, ma też dodatkowy palec w każdej łapie.
Jestem jak bardziej za możliwością skracania treningów!
Akurat mi odgrywanie treningów nie przeszkadza (bo każda postać jest inna, każda relacja mistrz-uczeń inna), ale w przypadku np. nieobecności jednej strony trening przedłuża się w nieskończoność. Nie każdy ma codziennie czas na pisanie postów a zgranie dwóch osób, żeby w miarę regularnie odpisywały to już w ogóle kosmos. Potem mamy często "wiecznego terminatora" tylko przez to, że odpisy idą wolno, a fabularnie trzeba robić jakieś fikołki żeby wytłumaczyć, czemu dalej ma się terminatorskie imię...
And all the things that you never ever told me
And all the smiles that are ever gonna haunt me
And all the wounds that are ever gonna scar me
For all the ghosts that are never gonna catch me
Statystyki - lvl: 2
| S: 4
| Zr: 7
| Sz: 8
| Zm: 7
| HP: 60
| W: 50
| EXP: 20/150
Stat. Med. - lvl:
| MED.EXP:
Grupa: Rzeka
Księżyce: 101
Mistrz: pffff
Płeć: kotka
Matka: Ciemna Mordka
Ojciec: Potężny Strumień (Sopel)
Multikonta: Kornikowy Konar, Kościste Wybrzeże (KRz), Wieszczek (NŚ)
Wygląd
czarny lynx point pręgowany klasycznie z białymi znaczeniami na pysku, piersi, brzuchu i łapach / Będąc córką przeciętnego wzrostu rodziców, nie wyróżnia się z tłumu swoimi gabarytami - jest nieduża i delikatnej budowy. Gładkie, krótkie futerko ciemnieje z każdym księżycem, przybierając coraz wyraźniejsze barwy szarości i beżu. Proces ten najmocniej widać na ogonie, już od jego nasady, uszach oraz mordce wkoło oczu, gdzie wyraźnie rysują się grafitowe, klasyczne pręgi. Nietykalna pozostaje natomiast biel na znaczeniach, które zabierają sporo przestrzeni na ciele Ziółka - biały jest jej pyszczek, wraz z szeroką strzałką między oczami, szyja, pierś oraz brzuch, a także wszystkie cztery łapki, przy czym lewa przednia skarpetka jest podciągnięta prawie po sam łokieć. Na tle jasnej mordki wyróżnia się czarny nosek, z ciemnoróżową plamką pośrodku, a podobnie nakrapiane są poduszeczki łap. Ciemne uszy kończą grafitowe pędzelki. Bystre oczy koteczki mają chłodny kolor błękitu.
(31.08.2022 13:19)Tundra napisałx: Tylko się upewnię - zgodnie z tym pomysłem za trening, na którym byłyby omówione 3 punkty miałby tyle samo expa co za ten, na którym wszystko było fabularnie omówione?
Generalnie IMO tak, bo to jest świadomy wybór omawiać, czy nie, a ja zakładam, że nie wszystko robi się za expa (a posty i tak wchodzą w aktywność). ALE wiem, że część osób by czuła się tym pokrzywdzona, więc z tego co mi wiadomo jest rozdzielone za co się dostaje jaką ilość expa (na potrzeby przerwanych treningów), więc można to spokojnie nagradzać wg. tego systemu.
Statystyki - lvl: 1
| S: 6
| Zr: 9
| Sz: 5
| Zm: 6
| HP: 65
| W: 45
| EXP: 015/150
Stat. Med. - lvl: 0
| MED.EXP:
Grupa: Samotnicy
Księżyce: 125
Mistrz: Jesionowa Kora/Wiewiórczy Ogon
Płeć: kotka
Matka: Jesionowa Kora (*)
Ojciec: Słodki Język/Markiz (*)
Multikonta: Harmonijna Łapa (KR) | Mrok, Spalająca Gwiazda (MGBG), Trzmielinowa Kora (M), Cierpka Jagoda (GK)
Trwałe urazy: cztery głębokie cięcia na głowie: od nasady żuchwy, ciągną się przez skroń aż po czoło, wyrwane prawe ucho
Wygląd
Czarno-rudy szylkret o bardzo wyrazistych barwach | biel: klatka piersiowa, brzuch, łapy, połowa pyska | czerń: uszy, znaczna część grzbietu, lewa strona pyska, prawe oka | rude plamy: na całym ciele, lewe oko | zielonożółte oczy | krótkie futro |
Jak najbardziej jestem za tym, by skracać treningi!!
Zgadzam się z Ulą - dla starszych graczy zarówno prowadzenie jak i uczestniczenie w treningach potrafi być męczące i nudne. Mogę przysiąc, że Kodeks Wojownika, Rangi i tereny znam na pamięć, i o ile większość nowych użytkowników zadaje pytania, tak osoby ze stażem... Znają odpowiedzi na te pytania i później mistrz musi po raz ętny pisać o tym samym, a user trema musi pisać post, że "no tak, jasne, mów dalej". Dla świeżych użytkowników (zarówno nowych wojowników, jak i terminatorów) prowadzenie/uczestniczenie w treningu to w większości przypadków atrakcja i jest z tego przyjemność, więc jak dla mnie opcja treningów, chociażby dla nowych, musi być.
Wieczni tremowie mają co prawda mają swój urok, ale w większości przypadków tracą go, gdy przychodzi takim grać. Rozgrywka często jest przyblokowana i trzeba tworzyć dziwne powody, żeby fabuła jakoś wyglądała. Proponuję, żeby wiek w jakim postać jest mianowana była ustalana przez graczy - mistrza i uczonego, bo wiadomo, jedna postać będzie chciała dokładnego treningu, inna po łebkach i trzeba się jakoś dogadać. Tak czy siak, zostawiłabym opcję treningów (całych lub części) dla chętnych. Innym problemem jest relacja z mistrzem - taka często oddziałuje na postać i dobrze byłoby ją jakoś określić.
I podbijam Barwnika, jeśli chodzi o nś (nie grałam medem, ale jestem za tym, by medyczne też przykrócić!!). Może na razie tak się dzieje, bo nie mamy kotów do prowadzenia, ale szkolenia i nowicjaty są trochę... niewygodne? Ostatnie nowicjaty zostały zaliczone, choć ich nie poprowadzono, żeby nie blokować fabuły. Jestem za tym, żeby wprowadzić opcjonalność - lekcje, nowicjaty czy szkolenia można prowadzić, jeśli się chce. O ile lekcje i nowicjaty dla nowych (nowych w nowym świcie, nie na forum) powinny być przeprowadzone, bo po prostu łatwiej się połapać w rozgrywce, ale takie tereny, polo i walka... Niczym się nie różni od tych klanowych. W nś możnaby przerabiać "wyjątkowe" (czyli takie, których nie ma na klanowych treningach) punkty ścieżek, zamiast jednego z trzech punktów, jak zaproponowano w przypadku Klanów.
- ̗̀ jeśli świt przyłapie nas, wykrzyczę mu to prosto w twarz ̖́-
xxxxxxxxxxxxxxmamy miłość, chcemy ż y c i e brać, na BŁĘDY mamy czas!
chcemy ????? dojść niż na w y c i ą g n i ę c i e ręki
jeśli świt przyłapie nas, staniemy z nim tu twarzą w twarz!xxxxxxxxxxxxxxxx
Statystyki - lvl: 6
| S: 17
| Zr: 9
| Sz: 14
| Zm: 11
| HP: 85
| W: 65
| EXP: 260/500
Stat. Med. - lvl: 0
| MED.EXP: 3/100
Mistrz: Słodka Woda, Krzykliwa Mewa
Płeć: kocur
Matka: Biały Kwiat
Ojciec: Porywisty Nurt
Multikonta: Bursztynowy Wiatr, Sztormowy Świt, Łasicza Łapa, Wilczy Szlak, Sycząca Łapa, Żabia Łapa, Błyskotka, Kwitnąca Łapa, Jabłoniowa Łapa, Miraż, Zbożowy Kłos, Pszczela Łapa, Śpiewająca Knieja, Brodząca Łapa || Poczerniała Łapa, Oset, Modraszek
Wygląd
Kolejny biały kociak, niezbyt wyróżniający się swoim futrem, czy też posturą. No, tyle tylko, że wydaje się być nieco szarawy, ba, czasami nawet pojawiają się czarne plamy! Z tym, że te plamy migrują to tu, to tam bo wcale nie są łatami innego koloru - to brud. Obłok jakoś nie potrafi zatrybić o co chodzi z tym całym "myciem". Co prawda mama Wirka próbowała mu to tłumaczyć i czasami coś tam go liźnie... Ale on chwilę później pobiegnie na zwiedzanie i to by było na tyle jego czystości.
Za to tym co go może wyróżnić zdecydowanie są oczy. Odziedziczył je po tatusiu! Szkoda, że go nie zna, bo by go pewnie polubił i wtedy może mama powiedziałaby mu, że te oczy to ma po nim... A tak to jedyne co może zrobić to patrzeć na świat tymi tak jasno błękitnymi oczami, że czerwone nitki krwi nadają im fioletowego odcieniu.
Administracja wzięła pod uwagę wyrażone tutaj głosy i podjęła decyzje: skrócone treningi zostaną wprowadzone w życie. Zanim to się jednak stanie musimy przedyskutować jak konkretnie będzie to wyglądać i przygotować, więc prosimy o cierpliwość na wprowadzenie tego w życie. :)
Nie byle kto, umie się cieszyć byle czym
I byle co, choć byle jak, bylebyś ty, byleby być
Bylebym mógł, odkurzyć mózg choć trochę
I gdy będziesz jak skała zawsze zmieniać się w wodę
Statystyki - lvl: 2
| S: 5
| Zr: 8
| Sz: 10
| Zm: 4
| HP: 50
| W: 60
| EXP: 135/150
Stat. Med. - lvl: 0
| MED.EXP:
Grupa: Rzeka
Księżyce: 101
Mistrz: pffff
Płeć: kotka
Matka: Ciemna Mordka
Ojciec: Potężny Strumień (Sopel)
Multikonta: Kornikowy Konar, Kościste Wybrzeże (KRz), Wieszczek (NŚ)
Wygląd
czarny lynx point pręgowany klasycznie z białymi znaczeniami na pysku, piersi, brzuchu i łapach / Będąc córką przeciętnego wzrostu rodziców, nie wyróżnia się z tłumu swoimi gabarytami - jest nieduża i delikatnej budowy. Gładkie, krótkie futerko ciemnieje z każdym księżycem, przybierając coraz wyraźniejsze barwy szarości i beżu. Proces ten najmocniej widać na ogonie, już od jego nasady, uszach oraz mordce wkoło oczu, gdzie wyraźnie rysują się grafitowe, klasyczne pręgi. Nietykalna pozostaje natomiast biel na znaczeniach, które zabierają sporo przestrzeni na ciele Ziółka - biały jest jej pyszczek, wraz z szeroką strzałką między oczami, szyja, pierś oraz brzuch, a także wszystkie cztery łapki, przy czym lewa przednia skarpetka jest podciągnięta prawie po sam łokieć. Na tle jasnej mordki wyróżnia się czarny nosek, z ciemnoróżową plamką pośrodku, a podobnie nakrapiane są poduszeczki łap. Ciemne uszy kończą grafitowe pędzelki. Bystre oczy koteczki mają chłodny kolor błękitu.
Cudownie <3
Statystyki - lvl: 1
| S: 6
| Zr: 9
| Sz: 5
| Zm: 6
| HP: 65
| W: 45
| EXP: 015/150
Stat. Med. - lvl: 0
| MED.EXP:
Mistrz: Puszczykowy Ogon
Płeć: kotka
Matka: Olchowy Listek
Ojciec: Szczurzy Ogon [*]
Partner: Piaskowy Podmuch
Multikonta: Błękitna Toń [KG] Lśniąca Sadzawka [KW] Jaskółka [S] Skrzące Słowo [KRz] Różana Łapa [KW]
Wygląd
To już nieistotne
No i super, nie mogę się doczekać <3
when this world is no more
★ the m o o n is all we'll see ★
I'll ask you to fly away with me
until the stars all fall down
they empty from the sky
but I don't m i n d
if you're with me
≡ then everything's alright ≡
Statystyki - lvl: 4
| S: 9
| Zr: 12
| Sz: 10
| Zm: 8
| HP: 75
| W: 55
| EXP: 60/300
Stat. Med. - lvl: 0
| MED.EXP:
Grupa: Nowy Świt
Księżyce: 80
Mistrz: Pokrzywa
Płeć: kocur
Matka: Sekwoja
Ojciec: Chłodna Łapa (Artem)
Multikonta: Tundra (NŚ), Płocha (KR)
Trwałe urazy: brak
Wygląd
Nieduży, piękny kocur o atletycznej sylwetce, smukłym, zgrabnym ciele i przystojnym pysku. Ma długie kremowe futro, oznaczone gdzieniegdzie ciemniejszymi plamami. Jego futro ściemniało z wiekiem i owe plamy nie rzucają się już aż tak w oczy. Przy chwili przyglądania się można dostrzec przyciemnienie na lewej stronie pyska, na prawym udzie, prawym nadgarstku i na zadzie, przy nasadzie ogona. Na jego sierści widnieją również białe znaczenia. Na nosie, piersi i tylnych łapach poniżej stawów skokowych. Ma pasujące do koloru futra, miodowe oczy. Nieduże, szeroko ustawione uszy zakończone małymi pędzelkami.
No to może ja rozpocznę dyskusję na podany temat, który brzmiał "Co zrobić, kiedy postać na istotnej fabularnej pozycji jest bardzo mało aktywna"
W sytuacji, w której do przeprowadzenia jest jakaś ceremonia/zebranie, limit czasowy na jej założenie/odpisanie w niej?
Broken down and hungry for your love
With no way to feed it
Where are you tonight?
Child, ya know how much I need it
It's never over
All my blood for the sweetness of his laughter
It's never over
He's the tear that hangs inside my soul forever.
Statystyki - lvl: 2
| S: 6
| Zr: 11
| Sz: 5
| Zm: 5
| HP: 70
| W: 40
| EXP: 100/150
Stat. Med. - lvl: 1
| MED.EXP: 90/200
Grupa: Gwiezdni
Księżyce: 92
Mistrz: Wirujące Pióro
Płeć: kocur
Multikonta: Wysuszona Łapa [KC] | [*] - Jenocia Łapa, Akacjowy Kolec, Drżący Płomień, Błyszcząca Łapa, Hieroglif
Trwałe urazy: kikutowaty ogon
Wygląd
Żmija jest kotem drobnym, zarówno pod względem wzrostu jak i tężyzny fizycznej. Jest mniej umięśniony niż typowy kot z klanów a także całkiem sporo niższy. Cechą najbardziej odróżniającą go od innych członków Klanu Cienia są jednak wywinięte uszy i brak ogona, a także nietypowe umaszczenie. Czarne pręgi pokrywają całe jego ciało, najciemniejsze są jednak na pyszczku, uszach, ogonie oraz końcówkach łap, na brzuchu i szyi natomiast są już prawie niewidoczne a Porą Zielonych Liści zanikają całkowicie. W dotyku jego futerko jest niezwykle gładkie - kocur zawsze utrzymuje je w nieskazitelnym stanie. Nos wojownika ma kolor różowo-brązowy, opuszki łap grafitowy a oczy mienią się wieloma odcieniami lodowego błękitu. Rysy jego pyszczka są delikatne - tworzą raczej delikatne łuki niż ostre kąty, nie jest jednak pucołowaty. Ze względu na brak ogona jego chód jest nieco niezgrabny.
Po 2 miesiącach z rzędu napisania powiedzmy mniej niż 5 postów dajemy postaci na stołku rangę nieaktywnych i uznajemy że są chorzy? Żeby było fabularne wytłumaczenie nie pełnienia obowiązków kiedy nadal są w klanie?
inxx my xxmindxxxx
I thought the birds would singxxxx
and S P A R K Sx would flyxxxx
but it's just quietxxxx
★ ★ ★xxxx
am I cruel?
xxxxxxxxxxxxor am I ignorant
xxxxxxxxxccxxxxxxxxxxxxor was I FOOLED
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxby the stories I knew
Statystyki - lvl: 4
| S: 9
| Zr: 12
| Sz: 8
| Zm: 8
| HP: 60
| W: 70
| EXP: 195/300
Stat. Med. - lvl: 0
| MED.EXP: 0/100
Grupa: Gwiezdni
Płeć: kotka
Matka: Jasny Strumyk (NPC)
Ojciec: Burzowe Serce (NPC)
Partner: Popiełek
Multikonta: Gałązka [KG], Okruszek [KC], Piórolotek [KR] || Źdźbło, Śliwka [nkt], Mgła, Gęsia Łapa
Wygląd
Jeśli zobaczysz rozpędzoną, białą kulkę (ewentualnie z brązowymi plamami z brudu) z niebieskimi oczami i najprawdopodobniej biegnącą gdzieś w takim tempie, że nie idzie jej zatrzymać... To jest Liliowa Łapa. Kotka o szczupłej sylwetce, co to wreszcie nauczyła się chodzić, wiercąca się przy przymusie usiedzenia w miejscu przez parę uderzeń serca i pewnym, radosnym, wręcz przepełnionym energią kroku. Jej sierść jest koloru białego, nieco już na zawsze wyblakłego niczym wiele razy upaprane i wyprane ubranie dwunoga. Na głowie osadzono dwoje ni to dużych, ni to małych uszu, wiecznie postawionych do góry, parę oczu z wesołym błyskiem i różowy nosek. Wąsy też niczego sobie - nadal są tam, gdzie być powinny. Lilia posiada dosyć długie, może nieszczególnie smukłe, ale spełniające swoją wyjątkowo ważną funkcję łapy. Nawet nie są połamane! Ale, co najważniejsze - najłatwiej jest poznać ją po wysokim, donośnym i radosnym głosie!
Stawiałabym na jakiś limit czasowy co do konkretnych obowiązków - taki, żeby nie był strasznie przytłaczający, ale wystarczający, by opóźnienie nie utrudniało innym graczom gry, jak właśnie mocne opóźnienie mianowania czy problemy związane z ranami/chorobami. Nie wiem, czy ma sens bawienie się w karanie ostami, może w przypadku przekroczenia limitu byłoby właśnie coś z rangą nieaktywnych i chwilowe zastąpienie w danym obowiązku przez zastępcę? No bo w wypadku medykowania to chyba i tak automatycznie obowiązek spada trochę na innych medyków/termów.
Mam nadzieję, że miało to jakikolwiek skład i ład i trochę sensu |D
Głos siostrzyczki zaczyna wydzwaniać znaczenie życia wypełnionego dźwiękami
Z pewnością obronię ten niezmienny uśmiech którego wspólnie doświadczyłyśmy, więc już nikt nie będzie w stanie go zniszczyć
Statystyki - lvl: 0
| S: 0
| Zr: 0
| Sz: 0
| Zm: 0
| HP:
| W:
| EXP:
Stat. Med. - lvl: 0
| MED.EXP:
|