Grupa: wicher.gif
Mistrz: Malinowa Gwiazda
Płeć: kotka
Matka: Gronostajowy Krok
Ojciec: Kusowąsy
Wygląd
Wychudzona kotka o śnieżnobiałym, matowym futrze oblanym kremowym płaszczem. Umaszczenie point przejawia się pod postacią beżowych znaczeń pokrywających część maski na pyszczku, przerwanej białą strzałką idącą od mordki, przez nos, aż do czoła. Kolor beżowy przechodzi w ciemnoczekoladowy wokół oczu, na uszach oraz ogonie. Różowy nos dzierży czarną plamkę, a owalne, duże ślepia przyciągają uwagę swoją ciemnoniebieską barwą.
Ogólnie bawi mnie, że wszyscy są tacy zniesmaczeni brakiem zgromadzeń w każdą pełnię, kiedy w międzyczasie zgromadzenia medyków powinny odbywać się dwa razy w miesiącu, w pierwszej i ostatniej kwadrze księżyca XD I co, odbywają się offscreenowo? Czy po prostu wszyscy o tym zapomnieli? Da się? Da się.
Ja wolałabym tę wyprawę zobaczyć fabularnie, nawet ze względu na to, że Ćma, Księżyc i ewentualnie ktoś od Szałwii powinien mieć cerkę z GK, a w Gromie nie ma nawet medyka i też trzeba go mianować. Takie sesje na 2 osoby z MG/Gwiezdnym nie powinny stopować niczyjego leczenia na pół roku i przy okazji dostaliby info do przekazania dla Klanu.
Btw. zgromadzenia mogą być też przecież organizowane nie przez zapisek w Kodeksie, ale z inicjatywy Klanów, jeśli coś ważnego się wydarzy i będą do tego chętni. Nikt im tego nie zabroni, ale też nikt batem nie zmusi.
ale zapisek o zachowaniu pokoju przestanie zobowiązywać, DRAMA ALERT
A silent fault
A silent faulty feeling
I sigh and fall to the ceiling
I sigh and run to the kneeling
Asylums for the feeling
Statystyki - lvl: 2
| S: 6
| Zr: 7
| Sz: 6
| Zm: 7
| HP: 70
| W: 40
| EXP: 65/150
Stat. Med. - lvl: 0
| MED.EXP:
Grupa: Wicher
Mistrz: Korzenny Pył
Płeć: kocur
Matka: Stokrotkowa Łąka
Ojciec: Północny Podmuch
Partner: Malinowy Nos
Multikonta: Łososiowa Łuska, Persefona, Głogowy Cień, Żubrza Gwiazda, Czarny Kogut, Rogata Łapa, Apollon
Trwałe urazy: całkowicie zamglone oczy; cztery rozcięcia na pysku; duża, stara blizna na grzbiecie i lewej pięcie
Wygląd
Bardzo wysoki, atletycznie zbudowany kocur o długich łapach. Krótkowłosy, rudy, klasycznie pręgowany, z białymi znaczeniami na pysku, szyi i przednich łapach. Siwe włosy zaczynają oprószać jego pysk i grzbiet. Duże, zielone oczy coraz wyraźniej pokrywa mgła. Najbardziej widoczne blizny: rozcięcia na nosie, duża blizna na lewej pięcie i grzbiecie.
z tego co pamiętam kiedyś była propozycja, żeby wyprawy medyków były częściej i po prostu każdy medyk sobie przychodził, była chwila na pogaduszki między medykami, a później idą spać i prowadzący mg wrzuca zbiorczy sen o tym, kto się z kim spotkał i jakie info dostał (kto tam miał postać martwą mógł napisać do mg na przykład), nie musiało być to jakieś nie wiadomo co tylko np. matka odwiedzająca medyka żeby mu powiedzieć że sobie świetnie radzi i jest dumna, idk XD z tego co pamiętam Kot miała zrobić coś takiego, ale było zamieszanie z medykami chyba i nie wiem o co ostatecznie poszło, że nic takiego nie miało miejsca :x a to mogłoby być całkiem spoko.
قالوا: تموت بها حبـاًً؟ قلـت: ألا آذكروها علـى قبـري لتحيينـي
they asked: "do you love her to death?"
I said "speak of her over my grave and
watch how she brings me back to l i f e"
Statystyki - lvl: 8
| S: 17
| Zr: 18
| Sz: 16
| Zm: 9
| HP: 90
| W: 80
| EXP: 530/750
Stat. Med. - lvl: 0
| MED.EXP:
Płeć: nonbinary (zapach kotki)
Matka: Łabędzia Pieśń [*]
Ojciec: Porywisty Nurt [*]
Życia: 1
Multikonta: Bratkowe Wzgórze, Okoniowa Łapa, Łyskająca Łapa [KRz], Czerń [KC]
Wygląd
Kocica trochę ponad średni wzrost, umięśniona, ale sucha i raczej szczupła, trochę "kanciasta". Ma trójkątną głowę z wystającymi kośćmi policzkowymi i garbatym nosem. Jej oczy są skośne i ogniście pomarańczowe, ogon długi i cienki a pazury u przednich łap zawsze wysunięte. Jej futro jest krótkie, gęste i brudne oraz rozczochrane w kolorze popielatym, szaro-niebieskim. Jest cała pokryta drobnymi bliznami, a z tych większych ma jedną przecinającą jej nos, jedną rozrywającą jej lewe ucho, jedną wielką na grzbiecie po walce z borsukiem i dwie duże na szyi po walce z lisem. Kocica wyraźnie siwieje na pysku oraz innych częściach ciała.
To jest w zasadzie najbardziej praktyczny pomysł na wyprawy medyków - nie robić całej WYPRAWY bo jest ZBĘDNA i NIE O TO W TYM CHODZI a po prostu by każdy medyk napisał, że się zjawia, MG wrzuca post z wyprawą i tym, kogo każdy medyk spotkał i wtedy już medycy mogą se robić co chcą, czyli albo pójść do obozu od razu albo już po snach wymienić ze sobą kilka słów.
Serio nie róbmy z tego takiego halo i Wielkich Wypraw Medyków, bo nie o to chodzi, tylko o klimat, ew przekazanie coś jakiemuś medykowi od gwiezdnych.
★
Gdy emocje już opadną
Jak po wielkiej bitwie kurz
Gdy nie można mocą żadną
Wykrzyczanych cofnąć słów
Czy w milczeniu białych, haniebnych flag
Zejść z barykady
Czy podobnym być do skały
Posypując solą ból
Jak posąg pychy samotnie stać
Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść
┍━━━━━━━━━━━━━━━┑
N I E P O K O N A N Y M
┕━━━━━━━━━━━━━━━┙
Wśród tandety lśniąc jak diament
Być zagadką której nikt
Nie zdąży zgadnąć nim minie czas
.
Statystyki - lvl: 9
| S: 24
| Zr: 19
| Sz: 14
| Zm: 12
| HP: 105
| W: 75
| EXP: 440/900
Stat. Med. - lvl: 0
| MED.EXP:
Grupa: wicher.gif
Mistrz: Malinowa Gwiazda
Płeć: kotka
Matka: Gronostajowy Krok
Ojciec: Kusowąsy
Wygląd
Wychudzona kotka o śnieżnobiałym, matowym futrze oblanym kremowym płaszczem. Umaszczenie point przejawia się pod postacią beżowych znaczeń pokrywających część maski na pyszczku, przerwanej białą strzałką idącą od mordki, przez nos, aż do czoła. Kolor beżowy przechodzi w ciemnoczekoladowy wokół oczu, na uszach oraz ogonie. Różowy nos dzierży czarną plamkę, a owalne, duże ślepia przyciągają uwagę swoją ciemnoniebieską barwą.
Popieram. Zamiast robić dramatyczne topienie się w rzece i po pięć tur spaceru, lepiej od razu zacząć właściwą sesję i sen (rozwiązałoby to też problem braku GK na fabule, bo jednak medycy mieliby z nimi kontakt + kwestia Zgromadzeń + wymiana informacji o kadencjach/nowinkach drogą fabularną w o w).
Aha i nawet w książkach medycy spotykali się ze swoimi przodkami osobno we śnie xD. Bo większość rzeczy była przecież "poufna" dla konkretnego Klanu. Chyba, że jakaś wielka super przepowiednia, to wtedy wszyscy razem, jak w tej nowej serii.
I z tego co pamiętam to ostatnia wyprawa też była podzielona na kilka tematów, typu "Sen Błękitnej Łapy"? Kacza bodajże to prowadziła.
A silent fault
A silent faulty feeling
I sigh and fall to the ceiling
I sigh and run to the kneeling
Asylums for the feeling
Statystyki - lvl: 2
| S: 6
| Zr: 7
| Sz: 6
| Zm: 7
| HP: 70
| W: 40
| EXP: 65/150
Stat. Med. - lvl: 0
| MED.EXP:
Grupa: Wicher
Mistrz: Korzenny Pył
Płeć: kocur
Matka: Stokrotkowa Łąka
Ojciec: Północny Podmuch
Partner: Malinowy Nos
Multikonta: Łososiowa Łuska, Persefona, Głogowy Cień, Żubrza Gwiazda, Czarny Kogut, Rogata Łapa, Apollon
Trwałe urazy: całkowicie zamglone oczy; cztery rozcięcia na pysku; duża, stara blizna na grzbiecie i lewej pięcie
Wygląd
Bardzo wysoki, atletycznie zbudowany kocur o długich łapach. Krótkowłosy, rudy, klasycznie pręgowany, z białymi znaczeniami na pysku, szyi i przednich łapach. Siwe włosy zaczynają oprószać jego pysk i grzbiet. Duże, zielone oczy coraz wyraźniej pokrywa mgła. Najbardziej widoczne blizny: rozcięcia na nosie, duża blizna na lewej pięcie i grzbiecie.
ta, tylko że chyba żaden z tych snów się nie skończył z tego co pamiętam |DD nie mówiąc o tym, że sam spacerek do bursztynowej groty trwał ze sto lat.
znaczy to wszystko będzie i tak w jednym poście, a każdy medyk będzie miał swój sen zawarty w jednym poście, żeby nie przedłużać niepotrzebnie :x bo to raczej byłoby krótkie "gwiezdny X przyszedł, powiedział to i to, pogadali sobie i medyk się obudził".
قالوا: تموت بها حبـاًً؟ قلـت: ألا آذكروها علـى قبـري لتحيينـي
they asked: "do you love her to death?"
I said "speak of her over my grave and
watch how she brings me back to l i f e"
Statystyki - lvl: 8
| S: 17
| Zr: 18
| Sz: 16
| Zm: 9
| HP: 90
| W: 80
| EXP: 530/750
Stat. Med. - lvl: 0
| MED.EXP:
Płeć: nonbinary (zapach kotki)
Matka: Łabędzia Pieśń [*]
Ojciec: Porywisty Nurt [*]
Życia: 1
Multikonta: Bratkowe Wzgórze, Okoniowa Łapa, Łyskająca Łapa [KRz], Czerń [KC]
Wygląd
Kocica trochę ponad średni wzrost, umięśniona, ale sucha i raczej szczupła, trochę "kanciasta". Ma trójkątną głowę z wystającymi kośćmi policzkowymi i garbatym nosem. Jej oczy są skośne i ogniście pomarańczowe, ogon długi i cienki a pazury u przednich łap zawsze wysunięte. Jej futro jest krótkie, gęste i brudne oraz rozczochrane w kolorze popielatym, szaro-niebieskim. Jest cała pokryta drobnymi bliznami, a z tych większych ma jedną przecinającą jej nos, jedną rozrywającą jej lewe ucho, jedną wielką na grzbiecie po walce z borsukiem i dwie duże na szyi po walce z lisem. Kocica wyraźnie siwieje na pysku oraz innych częściach ciała.
Nie chodzi mi o post MG z jednym snem dla każdego ale z osobnym snem/wizją dla każdego medyka. Poza tym, nie zawsze medyk musi spotykać gwiezdnego, to może być tylko krótka wizja. Czasem też medyk wcale nie musi czegokolwiek zobaczyć albo się z kimś spotkać, może się obudzić bez snu.
★
Gdy emocje już opadną
Jak po wielkiej bitwie kurz
Gdy nie można mocą żadną
Wykrzyczanych cofnąć słów
Czy w milczeniu białych, haniebnych flag
Zejść z barykady
Czy podobnym być do skały
Posypując solą ból
Jak posąg pychy samotnie stać
Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść
┍━━━━━━━━━━━━━━━┑
N I E P O K O N A N Y M
┕━━━━━━━━━━━━━━━┙
Wśród tandety lśniąc jak diament
Być zagadką której nikt
Nie zdąży zgadnąć nim minie czas
.
Statystyki - lvl: 9
| S: 24
| Zr: 19
| Sz: 14
| Zm: 12
| HP: 105
| W: 75
| EXP: 440/900
Stat. Med. - lvl: 0
| MED.EXP:
Grupa: grom.gif
Mistrz: who dis
Płeć: kotka
Matka: Łania
Ojciec: chaos
Multikonta: Wapienna Łapa
Wygląd
Drobnej budowy, buro-biała koteczka. Jej jasne, krótkowłose ciało pokrywa mozaika łat: większe obejmują oczy, uszy i tył głowy oraz cały grzbiet od łopatek do ogona. Mniejsze występują na tylnych łapach, palcach, biodrach i ramieniu. Wszystkie są delikatnie pręgowane w typie broken mackerel. Zawsze roześmianą mordkę wieńczy pomarańczowy, perkaty nos na tle białego trójkąta oraz duże, owalne oczy z figlarnym połyskiem w kolorze mosiądzowym (lśniącym żółtobrązowym).
Dlatego ten spacerek najlepiej pominąć albo dać krótką adnotację co i jak, bo nie idą szukać przygód, tylko zrobić jedną konkretną rzecz :X
Zapomniałam już hasła, więc w sumie nie wiem, czy się skończyły, czy nie, ale cała wyprawa trwała miesiąc, co na tamten okres nie jest złym wynikiem. Teraz podejrzewam, że byłoby znacznie lepiej, o ile każdy Klan odpowiadałby za siebie i nie byłoby czekania, aż wszyscy skończą i się wybudzą. Krótka wizja albo nic, bez dialogów, jak mówi Czerw, też jest dobrym wyjściem (y)
Mogłabym nawet taki post gwiezdnego bez problemu komuś sypnąć i przekazać co jest do przekazania, jeśli będzie jakaś inicjatywa adminów w stronę tych wypraw.
<table><td> ![[Obrazek: HOz3QDY.png]](https://i.imgur.com/HOz3QDY.png) </td>
<td> so much i have lost
and so much i resent
my spite became the steps
upon the stairway of descent</td> </table>
Statystyki - lvl: 5
| S: 12
| Zr: 17
| Sz: 9
| Zm: 7
| HP: 75
| W: 65
| EXP: 30/400
Stat. Med. - lvl: 0
| MED.EXP:
Mistrz: Wrzeszczący Pysk
Płeć: kocur
Matka: Cietrzewiowy Grzbiet (*) [NPC]
Ojciec: Jaszczurczy Język (*) [NPC]
Partner: Wdowiec [Wrzeszczący Pysk (*)]
Życia: 8
Multikonta: Gwieździsta Noc (KW), Olchowy Szept (KC), Kruczy Cień (KG) | Bystry Nurt (S/NKT), Chmielograb/Piotr (MGBG), Barszczowa Łapa, Borsucze Futro (GK)
Wygląd
Trzmiel to w głównej mierze biały z pręgowaniem na niebieskich łatach na głowie oraz grzbiecie, jaki ogonie z niemalże czarną końcówką, oraz ciemnopomarańczowych ślepiach. Jego sylwetkę można raczej zamknąć w kształcie zbliżonym do kwadratu. Wyrósł nieco powyżej średniej wzrostu kocurów w Klanie Gromu, ale pod względem tuszy zajmuje w klanie czołowe miejsce. Pod znacznym tłuszczykiem rozbudowały się porządne mięśnie. Kocur-czołg.
Blizny: przedłużony uśmiech od lewego kącika pyska aż po ucho; oderwana część małżowiny prawego ucha od boku od zewnętrznej strony po całej wysokości. Po udarze w wieku 65 księżyców jego lewe oko się nie domyka, a lewy kącik pyska jest wiecznie opuszczony.
Cytat:Jeśli z Twojej strony zgoda na multi poszła zbyt szybko i pochopnie, to może nie powinieneś decydować w sprawach Szałwii, tak jak Zając nie ma zamiaru decydować w tych związanych ze mną z wiadomego powodu? Dobrze, że jeden z administratorów przyznaje się do zbyt ulgowowego potraktowania userki, ale z tego co wiem, to aby dostać zgodę potrzebna jest pozytywna opinia przynajmniej dwóch administratorów. Pozostali też podeszli do sprawy za łagodnie, czy mają jakieś argumenty opowiadające się za wydaniem zgody na multi? Wydaje mi się, że Szałwia dostała już raz kredyt zaufania, ale od poprzedniego grona administracyjnego. Co prawda, mogę się mylić, jednakże jeśli tak było, to czy za każdą zmianą tak to będzie wyglądało? Na niekorzyść Szałwii w ciągu ostatnich miesięcy przemawiają też stojące leczenia, jak na przykład Dryfa.
Mam nadzieję, że w przyszłości administracja nie będzie podejmowała decyzji zbyt szybko i pochopnie, ani nie traktowała za łagodnie osób, które ewidentnie mają problem z prowadzeniem większej liczby postaci, jak w obecnej sytuacji, ponieważ sprawia to, że zaczynam (może nie tylko ja?) wątpić w jej rzetelność.
Minął już prawie miesiąc, a ja wciąż nie otrzymałam odpowiedzi, więc chyba czas podbić.
☽ ★ ☾ » ᴇɴᴛᴇʀxxᴛʜᴇꜱᴇ xxɢᴀᴛᴇs «
Fill your ʜᴀ ɴ ᴅ ꜱ with the rain
Reaching up to the maze of light in the ꜱ ᴋ ʏ
Turns you into ꜱ ᴛ ᴏ ɴ ᴇ, the light you stole
♦ River turns to dust, miles on the run ♦
ᴇ ᴠ ᴇ ʀ ʏ ᴡ ʜ ᴇ ʀ ᴇ you go, can't find no home
All the world you roam turns you into ꜱ ᴛ ᴏ ɴ ᴇ
Statystyki - lvl: 8
| S: 26
| Zr: 17
| Sz: 10
| Zm: 10
| HP: 100
| W: 70
| EXP: 665/750
Stat. Med. - lvl: 0
| MED.EXP: 0/100
Mistrz: Osetowy Cierń | Kruczy Ogon/Gwiazda
Płeć: kotka
Matka: Biały Kwiat
Ojciec: Osetowy Cierń
Partner: Fiołkowy Świt
Multikonta: Krowi Ryk [S] || Jaskółcza Nadzieja; Poranna Rosa; Omszony Pazur, Węglowe Gardło [GK], Lamparci Cień, Bławatkowe Niebo [nkt]
Wygląd
Nieszczęściu, imię twoje - kobieta! Nie zmieniła się zbyt wiele od swojej ceremonii na terminatora, niestety, a może i na szczęście, za wyjątkiem nabycia kilku centymetrów wzwyż. Kolokwialnie rzecz biorąc - urosła, i tyle. Teraz plasuje się gdzieś w granicach średniego wzrostu, ale wyżej niż niżej, chociaż nie można też jej nazwać gigantem. Śnieżnobiałe futerko, szczególnie gęste i nieco dłuższe na piersi i przy uszach dość gładko przylega do ciała na długich, zgrabnych łapach. Oczy duże, jadowicie zielone, pełne roztańczonych iskierek, a barwą przywodzące na myśl świeżą trawę Porą Młodych Liści. Na środku mordki intensywnie jasnoróżowy nos, od którego kocica wzięła zresztą swoje miano. Oj, wygląda jak anioł, ale nawet anioły mogą pokazać czasem zęby. W uśmiechu - słodkim jak maliny i ostrym jak ciernie. W starciu z lisem straciła ogon.
A ja też mam pytanie. Chciałam zapytać jak długo temat z ceremonią w Klanie Gromu będzie zablokowany, bo brak odpisu Błyska najwyraźniej nie jest kwestią braku czasu ze strony użytkownika, skoro czas na pisanie multi w Klanie Rzeki się znalazł |D Już nie pierwszy raz zresztą.
Caviar and cigarettes, well versed in
etiquette, extraordinarily nice, she's a
=「 K I L L E R = Q U E E N 」=
gunpowder, gelatine; dynamite with a laser beam
Guaranteed to blow your mind
Statystyki - lvl: 6
| S: 17
| Zr: 11
| Sz: 11
| Zm: 10
| HP: 80
| W: 70
| EXP: 80/500
Stat. Med. - lvl: 0
| MED.EXP:
Grupa: Samotnicy
Mistrz: Paprociowy Liść
Płeć: Kocur
Matka: Bursztynowooka
Ojciec: Gorejący Krzew
Wygląd
Jeden z masywniejszych i być może największy ze wszystkich kociaków w miocie, który najprawdopodobniej sprawił matce nieco więcej katorgi przy narodzinach, aby chwilę później okazać dumnym rodzicom swoje prawdziwe wdzięki. Między innymi największy atut w postaci osobliwej sylwetki, o tęgich aczkolwiek krótkich łapkach, prężnie utrzymujących barczysty korpus. Na jakim spoczywa całkiem spora głowa z lekko wypukłym czołem oraz zaokrąglonymi policzkami, które w pewien sposób potęgują jej wielkość. Gdzie równocześnie można spostrzec parę okrągłych nad wyraz ciekawskich tęczówek koloru złotego. To wszystko zwieńcza średniej długości puszysty ogon zwężający się ku końcowy który jest zaokrąglony, oraz okrywająca go szata w postaci krótkiej, choć gęstej a także twardej sierści koloru szarego. Jednocześnie mieniącej się w blasku słońca delikatnym błękitem. Sam malec porusza się dosyć nieporadnie, wydając przy tym stosunkowo zabawny tupot, poniekąd spowodowany jego niedźwiedzią masą.
Malinowa Gwiazda napisałx:A ja też mam pytanie. Chciałam zapytać jak długo temat z ceremonią w Klanie Gromu będzie zablokowany, bo brak odpisu Błyska najwyraźniej nie jest kwestią braku czasu ze strony użytkownika, skoro czas na pisanie multi w Klanie Rzeki się znalazł |D Już nie pierwszy raz zresztą.
Nie żebym komuś wchodził butami, bądź robił za jego adwokata =) Ale napisanie tych dwóch postów, chyba jest znacznie łatwiejsze i szybsze (akurat jeżeli w danej chwili ktoś posiada mało czasu) aniżeli odpowiedź w temacie ceremonii, w jakiej Błysk musi dokładnie odnieść się do tego/wszystkiego co tam zaszło (gruntownie to przeanalizować itd.) A otwarcie samego tematu spowoduje tylko iż owa lodowa góra będzie rosła bez końca.
I jak dobrze się orientuję, to w identyczny sposób robią inni użytkownicy, że w danym dniu nie odpisują wszystkimi multi za jednym zamachem.
_Non est ad astra mollis e terris via_
Peace is a Lie • There is only Passion
Through Passion • I gain Strength
Through Strength • I gain Power
Through Power • I gain Victory
Through Victory • My chains are Broken
The Dark Forest shall free me
Statystyki - lvl: 3
| S: 12
| Zr: 9
| Sz: 7
| Zm: 4
| HP: 8o
| W: 4o
| EXP: 15|2oo
Stat. Med. - lvl: 0
| MED.EXP:
Mistrz: Wrzeszczący Pysk
Płeć: kocur
Matka: Cietrzewiowy Grzbiet (*) [NPC]
Ojciec: Jaszczurczy Język (*) [NPC]
Partner: Wdowiec [Wrzeszczący Pysk (*)]
Życia: 8
Multikonta: Gwieździsta Noc (KW), Olchowy Szept (KC), Kruczy Cień (KG) | Bystry Nurt (S/NKT), Chmielograb/Piotr (MGBG), Barszczowa Łapa, Borsucze Futro (GK)
Wygląd
Trzmiel to w głównej mierze biały z pręgowaniem na niebieskich łatach na głowie oraz grzbiecie, jaki ogonie z niemalże czarną końcówką, oraz ciemnopomarańczowych ślepiach. Jego sylwetkę można raczej zamknąć w kształcie zbliżonym do kwadratu. Wyrósł nieco powyżej średniej wzrostu kocurów w Klanie Gromu, ale pod względem tuszy zajmuje w klanie czołowe miejsce. Pod znacznym tłuszczykiem rozbudowały się porządne mięśnie. Kocur-czołg.
Blizny: przedłużony uśmiech od lewego kącika pyska aż po ucho; oderwana część małżowiny prawego ucha od boku od zewnętrznej strony po całej wysokości. Po udarze w wieku 65 księżyców jego lewe oko się nie domyka, a lewy kącik pyska jest wiecznie opuszczony.
Niedźwiedzia Łapa napisałx:Nie żebym komuś wchodził butami, bądź robił za jego adwokata =) Ale napisanie tych dwóch postów, chyba jest znacznie łatwiejsze i szybsze (akurat jeżeli w danej chwili ktoś posiada mało czasu) aniżeli odpowiedź w temacie ceremonii, w jakiej Błysk musi dokładnie odnieść się do tego/wszystkiego co tam zaszło (gruntownie to przeanalizować itd.) A otwarcie samego tematu spowoduje tylko iż owa lodowa góra będzie rosła bez końca.
I jak dobrze się orientuję, to w identyczny sposób robią inni użytkownicy, że w danym dniu nie odpisują wszystkimi multi za jednym zamachem.
Ceremonia w gromie jest sprawą o wyższym priorytecie niż sesje na jakimś kociaku, ponieważ blokuje cały Klan Gromu i powoduje okropne problemy z czasoprzestrzenią, dlatego wszelki dostępny czas i siły ów gracz powinien spożytkować na odpisanie właśnie tam, tak gwoli ścisłości. Dobrze, że ktoś zadał to pytanie, Malina.
☽ ★ ☾ » ᴇɴᴛᴇʀxxᴛʜᴇꜱᴇ xxɢᴀᴛᴇs «
Fill your ʜᴀ ɴ ᴅ ꜱ with the rain
Reaching up to the maze of light in the ꜱ ᴋ ʏ
Turns you into ꜱ ᴛ ᴏ ɴ ᴇ, the light you stole
♦ River turns to dust, miles on the run ♦
ᴇ ᴠ ᴇ ʀ ʏ ᴡ ʜ ᴇ ʀ ᴇ you go, can't find no home
All the world you roam turns you into ꜱ ᴛ ᴏ ɴ ᴇ
Statystyki - lvl: 8
| S: 26
| Zr: 17
| Sz: 10
| Zm: 10
| HP: 100
| W: 70
| EXP: 665/750
Stat. Med. - lvl: 0
| MED.EXP: 0/100
Mistrz: Osetowy Cierń | Kruczy Ogon/Gwiazda
Płeć: kotka
Matka: Biały Kwiat
Ojciec: Osetowy Cierń
Partner: Fiołkowy Świt
Multikonta: Krowi Ryk [S] || Jaskółcza Nadzieja; Poranna Rosa; Omszony Pazur, Węglowe Gardło [GK], Lamparci Cień, Bławatkowe Niebo [nkt]
Wygląd
Nieszczęściu, imię twoje - kobieta! Nie zmieniła się zbyt wiele od swojej ceremonii na terminatora, niestety, a może i na szczęście, za wyjątkiem nabycia kilku centymetrów wzwyż. Kolokwialnie rzecz biorąc - urosła, i tyle. Teraz plasuje się gdzieś w granicach średniego wzrostu, ale wyżej niż niżej, chociaż nie można też jej nazwać gigantem. Śnieżnobiałe futerko, szczególnie gęste i nieco dłuższe na piersi i przy uszach dość gładko przylega do ciała na długich, zgrabnych łapach. Oczy duże, jadowicie zielone, pełne roztańczonych iskierek, a barwą przywodzące na myśl świeżą trawę Porą Młodych Liści. Na środku mordki intensywnie jasnoróżowy nos, od którego kocica wzięła zresztą swoje miano. Oj, wygląda jak anioł, ale nawet anioły mogą pokazać czasem zęby. W uśmiechu - słodkim jak maliny i ostrym jak ciernie. W starciu z lisem straciła ogon.
Cytat:Nie żebym komuś wchodził butami, bądź robił za jego adwokata =)
Nie żebym to robił..... ale to zrobię.
Idąc tą logiką równie dobrze Błysk może pisać wyłącznie Szerszeń. A Przywódcą Klanu, który aktualnie stopuje czasoprzestrzeń i który powinien być absolutnym priorytetem nie odpisać nigdy, bo pisanie kociakiem zawsze będzie przyjemniejsze i łatwiejsze.
Co innego, gdyby to była kwestia jednego posta, ale tak nie jest, bo jak mówiłam - to nie pierwszy raz. Zanim wybuchła drama Błysk zamiast odpisać w ceremonii która już wtedy czekała na jego odpis poświęcił pół nocy na pisanie kilku postów (konkretnie OŚMIU) kociakiem w Rzece, potem odezwała się Żubr i dopiero wtedy wszystko trafił szlag. Teraz priorytetem okazała się Rzeczna cerka, która tej postaci nawet nie dotyczy, zamiast energię i czas poświęcone na napisanie tych postów Szerszeń włożyć w ogarnięcie Gromowej ceremonii.
W momencie kiedy aktualna cerka ciągnie się Gwiezdny Klan wie jak długo, na początku sierpnia powinna być następna, a Przywódca zamiast ogarnąć tę sytuację woli przeznaczać czas na pisanie multi... jest problem. A potem jest płacz, że gracze wyraźnie się niecierpliwią i irytują na sb. Najwidoczniej mają prawo. Nikt nie gra sam, a obecnie urodzone prawie miesiąc temu kocięta nawet nie wiedza, czy aby na pewno mogły się urodzić. Wypadałoby, żeby sprawę czasoprzestrzeni w Gromie jednak przełożyć nad własne zachcianki.
Dlatego to pytanie z mojej strony, moim zdaniem dość proste i sprawiedliwe biorąc pod uwagę, jak to aktualnie wygląda. Kiedy. Kiedy KONKRETNIE ceremonia zostanie ponownie otwarta, bo jeśli Błysk nie ma zamiaru tam odpisać jak najszybciej to myślę, że dobrze byłoby pozwolić graczom chociażby wyjść z tego grajdołku jeśli będą mieli ochotę. I czy będą jakieś konsekwencje w związku z tym, czy ze strony administracji będzie coś zrobione w tym kierunku, cokolwiek.
Caviar and cigarettes, well versed in
etiquette, extraordinarily nice, she's a
=「 K I L L E R = Q U E E N 」=
gunpowder, gelatine; dynamite with a laser beam
Guaranteed to blow your mind
Statystyki - lvl: 6
| S: 17
| Zr: 11
| Sz: 11
| Zm: 10
| HP: 80
| W: 70
| EXP: 80/500
Stat. Med. - lvl: 0
| MED.EXP:
Grupa: Samotnicy
Mistrz: Paprociowy Liść
Płeć: Kocur
Matka: Bursztynowooka
Ojciec: Gorejący Krzew
Wygląd
Jeden z masywniejszych i być może największy ze wszystkich kociaków w miocie, który najprawdopodobniej sprawił matce nieco więcej katorgi przy narodzinach, aby chwilę później okazać dumnym rodzicom swoje prawdziwe wdzięki. Między innymi największy atut w postaci osobliwej sylwetki, o tęgich aczkolwiek krótkich łapkach, prężnie utrzymujących barczysty korpus. Na jakim spoczywa całkiem spora głowa z lekko wypukłym czołem oraz zaokrąglonymi policzkami, które w pewien sposób potęgują jej wielkość. Gdzie równocześnie można spostrzec parę okrągłych nad wyraz ciekawskich tęczówek koloru złotego. To wszystko zwieńcza średniej długości puszysty ogon zwężający się ku końcowy który jest zaokrąglony, oraz okrywająca go szata w postaci krótkiej, choć gęstej a także twardej sierści koloru szarego. Jednocześnie mieniącej się w blasku słońca delikatnym błękitem. Sam malec porusza się dosyć nieporadnie, wydając przy tym stosunkowo zabawny tupot, poniekąd spowodowany jego niedźwiedzią masą.
Trzmieli Pył napisałx:(...) tak gwoli ścisłości. Dobrze, że ktoś zadał to pytanie, Malina. Nie jest właśnie dobrze, bo takie naskoki na kogoś na pewno niczego nie zmienią a tylko pogorszą sytuację, a wiem o czym mówię bo sam wielokrotnie przerabiałem takie przygody w czasie swojego "alfowania" na tego typu forach. I zapewniam że nie było to nazbyt przyjemne doświadczenie, szczególnie dla weny.
Proszę również pamiętać że nie wszyscy mają teraz wakacje, urlopy (W tym czasie trzeba zapierniczać w robocie za dwóch) A wychodzi na to że taka Gwiazda musi być dostępna przez 24/7. Po za tym zawsze pozostaje alternatywa w postaci multikonta, które jak dobrze zauważyłem, prawie każdy posiada. Mnie osobiście nie boli to że muszę zaczekać, bo jak już nadmieniłem powyżej - wiem z czym to się wiąże. Oczywiście zawsze można wymienić Gwiazdę na lepszy model i chyba do tego właśnie takie czepialstwo zmierza?
_Non est ad astra mollis e terris via_
Peace is a Lie • There is only Passion
Through Passion • I gain Strength
Through Strength • I gain Power
Through Power • I gain Victory
Through Victory • My chains are Broken
The Dark Forest shall free me
Statystyki - lvl: 3
| S: 12
| Zr: 9
| Sz: 7
| Zm: 4
| HP: 8o
| W: 4o
| EXP: 15|2oo
Stat. Med. - lvl: 0
| MED.EXP:
Mistrz: Osetowy Cierń | Kruczy Ogon/Gwiazda
Płeć: kotka
Matka: Biały Kwiat
Ojciec: Osetowy Cierń
Partner: Fiołkowy Świt
Multikonta: Krowi Ryk [S] || Jaskółcza Nadzieja; Poranna Rosa; Omszony Pazur, Węglowe Gardło [GK], Lamparci Cień, Bławatkowe Niebo [nkt]
Wygląd
Nieszczęściu, imię twoje - kobieta! Nie zmieniła się zbyt wiele od swojej ceremonii na terminatora, niestety, a może i na szczęście, za wyjątkiem nabycia kilku centymetrów wzwyż. Kolokwialnie rzecz biorąc - urosła, i tyle. Teraz plasuje się gdzieś w granicach średniego wzrostu, ale wyżej niż niżej, chociaż nie można też jej nazwać gigantem. Śnieżnobiałe futerko, szczególnie gęste i nieco dłuższe na piersi i przy uszach dość gładko przylega do ciała na długich, zgrabnych łapach. Oczy duże, jadowicie zielone, pełne roztańczonych iskierek, a barwą przywodzące na myśl świeżą trawę Porą Młodych Liści. Na środku mordki intensywnie jasnoróżowy nos, od którego kocica wzięła zresztą swoje miano. Oj, wygląda jak anioł, ale nawet anioły mogą pokazać czasem zęby. W uśmiechu - słodkim jak maliny i ostrym jak ciernie. W starciu z lisem straciła ogon.
Cytat:Nie jest właśnie dobrze, bo takie naskoki na kogoś na pewno niczego nie zmienią a tylko pogorszą sytuację, a wiem o czym mówię bo sam wielokrotnie przerabiałem takie przygody w czasie swojego "alfowania" na tego typu forach. I zapewniam że nie było to nazbyt przyjemne doświadczenie, szczególnie dla weny.
Naskoki? Zadałam pytanie. |D To że Błysk po raz kolejny odpisuje Szerszeń, a odpis Przywódcy w ceremonii się do tej pory nie pojawił jest faktem. To, że zwrócenie na to uwagi i dopomnienie się o odpis w ceremonii, która blokuje cały klan zostaje to odebrane jako naskok i czepialstwo uważam za wyjątkowo wymowne. Może tu właśnie jest ten pies pogrzebany - dosłownie nic nie można powiedzieć, kwik.
I nie robiłabym problemu, gdyby brak czasu był faktycznie przyczyną, gdyby Błyska faktycznie nie było i gdyby nie pisał nic aż do momentu, w którym ogarnie czasoprzestrzeń w ceremonii, kiedy by to ostatecznie nie było. Zdarza się każdemu, jestem w stanie wszystko zrozumieć. Gdyby nie to, że jednocześnie pisze multi w Rzece, na co ma czas jak najbardziej - nie byłoby w ogóle tej dyskusji.
Caviar and cigarettes, well versed in
etiquette, extraordinarily nice, she's a
=「 K I L L E R = Q U E E N 」=
gunpowder, gelatine; dynamite with a laser beam
Guaranteed to blow your mind
Statystyki - lvl: 6
| S: 17
| Zr: 11
| Sz: 11
| Zm: 10
| HP: 80
| W: 70
| EXP: 80/500
Stat. Med. - lvl: 0
| MED.EXP:
Grupa: Samotnicy
Mistrz: Paprociowy Liść
Płeć: Kocur
Matka: Bursztynowooka
Ojciec: Gorejący Krzew
Wygląd
Jeden z masywniejszych i być może największy ze wszystkich kociaków w miocie, który najprawdopodobniej sprawił matce nieco więcej katorgi przy narodzinach, aby chwilę później okazać dumnym rodzicom swoje prawdziwe wdzięki. Między innymi największy atut w postaci osobliwej sylwetki, o tęgich aczkolwiek krótkich łapkach, prężnie utrzymujących barczysty korpus. Na jakim spoczywa całkiem spora głowa z lekko wypukłym czołem oraz zaokrąglonymi policzkami, które w pewien sposób potęgują jej wielkość. Gdzie równocześnie można spostrzec parę okrągłych nad wyraz ciekawskich tęczówek koloru złotego. To wszystko zwieńcza średniej długości puszysty ogon zwężający się ku końcowy który jest zaokrąglony, oraz okrywająca go szata w postaci krótkiej, choć gęstej a także twardej sierści koloru szarego. Jednocześnie mieniącej się w blasku słońca delikatnym błękitem. Sam malec porusza się dosyć nieporadnie, wydając przy tym stosunkowo zabawny tupot, poniekąd spowodowany jego niedźwiedzią masą.
Malinowa Gwiazda napisałx:Zadałam pytanie A ja na nie odpowiedziałem w taki sposób w jaki aktualnie to postrzegam. Może się mylę, a może nie. Każdy oceni to we własnym zakresie.
Malinowa Gwiazda napisałx:dosłownie nic nie można powiedzieć, kwik. Akurat z tym argumentem w pełni się zgodzę.
_Non est ad astra mollis e terris via_
Peace is a Lie • There is only Passion
Through Passion • I gain Strength
Through Strength • I gain Power
Through Power • I gain Victory
Through Victory • My chains are Broken
The Dark Forest shall free me
Statystyki - lvl: 3
| S: 12
| Zr: 9
| Sz: 7
| Zm: 4
| HP: 8o
| W: 4o
| EXP: 15|2oo
Stat. Med. - lvl: 0
| MED.EXP:
|