Temat jest martwy od pół roku, więc pora go wskrzesić, bo sprawa jest już poważna.
Piszę tego posta w imieniu sporej grupy użytkowników, którzy być może chcieliby pozostać anonimowi, wiec nie będę dokładnie wymieniać - kto chce, może się pod tym podpisać. Zacznę jednak dość prywatnie.
Grę na forum zaczęłam w 2017 roku, czyli już prawie 5 lat temu i od tamtej pory jestem aktywna bez przerw, cały czas. Przeżyłam tu wiele miłych, jak i niemiłych chwil i zawsze był to dla mnie taki bezpieczny azyl. Miejsce, w którym mogłam uciec od swoich problemów, rozerwać się, dobrze się bawić. Od jakiegoś jednak czasu to miejsce przestało być dla mnie bezpieczną przestrzenią. Początkowo mój spadek aktywnosci wynikał z prostej rzeczy - wyprowadziłam się od rodziców i zaczęłam mieszkać sama, ogarnęłam wszystko, wróciłam do aktywnej gry i znowu moja aktywność podupadła. Kolejna przeprowadzka, tym razem z chłopakiem, ciężka praca, no zdarza się. Problem jednak zaczął się wtedy, gdy wszystkie te rzeczy ogarnęłam, a wchodząc na forum odczuwałam jedynie wstręt, obrzydzenie i nie miałam najmniejszej ochoty na pisanie postów. Nie wzięło się to niestety znikąd i jak się okazało, nie byłam w tym sama.
Kiedy zniesiono zasadę mówiącą o tym, że nie każde (...) na fabule prowadzi do ciąży zarzekano się, że to dobry pomysł, bo gracze znają umiar i są dojrzali. Niestety, wydaje mi się, że zostało to troszkę przecenione, bo seksualność na fabule rozwinęła się zdecydowanie za bardzo jak na forum o kotkach w internecie, na forum domyślnie family friendly, bez ograniczeń wiekowych. Pojawiły się postaci, których jedynym celem jest jak największa ilość (...) na fabule a opisy tychże aktów mogą być dla niektórych niesmaczne. Nie chcę tutaj wytykać palcem, kto wie. ten wie. Ponadto, zaszło to już tak daleko że trzykropkowane są finały, nie jest opisane samo "siusiak intu pusia", ale wszystko inne, z niespecjalnie przyjemnymi szczegółami owszem, przez co mimo wszystko odniosłam nieraz wrażenie, jakbym czytała erotyk, mocno na krawędzi, a nie sesję na forum O KOTACH. Stąd propozycja numer jeden.
1. Proponuję przywrócić zasadę mówiącą o tym, że każdy stosunek na fabule skutkuje ciążą. Być może to troszkę przystopuje takie zapędy u niektórych, bo jednak fajnie by mieć graczy na kocięta, a do tego trzeba się powstrzymywać albo chodzić na offscreeny, unikając zbędnych opisów i sesji. Ewentualne ucinanie postów, które podchodzę pod erotykę, bo opisy jakichś kinków i brutalnych aktów nie jest czymś, co chciałabym czytać po ciężkim dniu w pracy, nie od tego dla mnie jest to forum.
Druga z kolei sprawa dotyczy już konkretnego gracza i tutaj niestety muszę wymienić z nicku. Problem jest w postaci Czarnowrona i tego, w jaki sposób jest prowadzona. Posty są pisane ładnie, postać jest prowadzona w sposób ciekawy, ale niestety nie są to treści, które powinny znajdować się NA TYM forum. Nie powinny być wrzucane tw ani spoilery żeby to zakryć, tego po prostu nie powinno tutaj być. Mowa oczywiście o bardzo dokładnie i obrazowo opisanych scenach gore zaczynających się na wypijaniu cudzego oka, na brutalnym gwałcie na praktycznie nieżywej terminatorce kończywszy.
Oczywiście, gramy kotkami w LESIE, nasze postacie niejako walczą o przetrwanie w dziczy, więc nic dziwnego że pojawiają się tu treści gore, jak urwane uszy, ogony, śmierci. Wszystko jednak zależy od przekazu. Książki, na których bazowane jest nasze forum skierowane są do dzieci, młodzieży i nie zawierają dokładnych opisów. Ot, ogon został odgryziony, Tygrysiej Gwieździe rozpruto brzuch i było mu widać flaczki. Całkiem brutalne, fakt, ale nie pobudza aż tak wyobraźni, jak dokładne i szczegółowe opisy, wzmianki o wypijaniu krwi, wypijaniu oka itd.
Niestety nie jest to sprawa nowa. Sytuacja z przekraczaniem granic dobrego smaku w postach Czarnowrona ciągnie się od 2021 roku, od akcji z wypijaniem oka Kwiecistej Łapy. Gracze skarżyli się na dokładność tego posta, na jego treść i z trudem, z tego co mi wiadomo, udało się wyegzekwować chociażby trigger warning w tym poście. Ja jednak uważam, że cos takiego w ogóle nie powinno mieć miejsca. Postać psychopaty - okej, fajny koncept, ale mimo wszystko powinno postawić się jakieś granice i chociażby samo wypijanie wydłubanego oka można było sobie darować. Dla zainteresowanych o co tyle krzyku, w spoilerze wrzucam fragment:
https://artemida.webd.pl/thread-4262-pos...#pid392397
Pokaż zawartośćSpoiler
Łapą chwycił za kłaki z boku pyska, żeby zostawić mu pełne pole widzenia, i wciąż przytrzymywać srebrny łeb. Ubrudzoną szczękę przybliżył do rozpapranej gałki ocznej. Wysiorbał ją. Głośno, powoli, resztkom płynu zmieszanego z krwią pozwalając osadzić się na szczęce.
Wreszcie leniwie podniósł się ze zmaltretowanego ciała. Popatrzył przez chwilę z góry, oceniając z zadowoleniem swoje dzieło. Splunął z pogardą na ubrudzony posoką łeb.
.
Drugą sytuacją było ODERWANIE głowy Trzmielinowej Kory i wypicie jej krwi. Tutaj też nie szczędzono sobie na opisie.
https://artemida.webd.pl/thread-4222-pos...#pid403378
Pokaż zawartośćSpoiler
W którymś momencie Trzmielinowa Kora przestała krzyczeć. Przestała nawet jęczeć. Ale Czarnowron nie zorientował się, kiedy właściwie ucichła zupełnie. Nie zauważył kiedy jej ciało przestało się ruszać, kiedy mięśnie zwiotczały i stała się zupełnie bezwładna.
W czarnych uszach wciąż wybrzmiewał jej przeszywający wrzask. Z rozerwanej szyi Trzmielinowej Kory tryskała obficie krew, a on chłeptał czerwoną ciecz, by nie przeszkadzała, kiedy gryzł, kiedy szarpał, warcząc przy tym gardłowo. Nie potrafił i nie chciał się zatrzymywać. Zwolnił dopiero kiedy udało mu się chwycić między zęby jej kręgosłup. Nad nim pracował trochę dłużej. W końcu rozerwał kręgi, oddzielając głowę martwej Trzmielinowej Kory od ciała. Ją zabierze ze sobą. Będzie z nim już na zawsze, pierwsza, która wyrządziła mu fizyczną krzywdę i pierwsza, która oddała za to życie.
Stracił poczucie czasu. Nie wiedział jak długo pastwił się nad jej trupem. Ocknął się dopiero kiedy poczuł jak furia, dzika euforia i nienawiść odpłynęły z niego, pozostawiając zmęczenie, puste ciało zachlapane krwią. Pomarańczowe ślepia skierowały się w dół. Rozpłatał jej brzuch, wywlekając na wierzch jelita, żołądek i wątrobę. Połamał żebra. Wywlekł jej serce i rozerwał w pazurach na strzępy.
To, co z niej zostało, zawlókł pod iglaste drzewo, kilka długości lisiego ogona od granicy z Klanem Rzeki. Ziemię aż do granicy znaczył ślad krwi. Na ciele Trzmielinowej Kory został tylko wyraźny zapach ryby.
Wrócił po swoje trofeum. Zabrał je ze sobą. To było wszystko. Pospiesznie opuścił tereny Klanu Gromu. Poruszał się przeciwną stroną rzeki w kierunku Siedliska Koni, płynąc, czasem skacząc po kamieniach. W ten sposób nie zostaną po nim żadne ślady. Zapach zupełnie zniknie, łapy nie będą miały szansy odbić się na podłożu. Barwna Woda był pierwszym i ostatnim, który miał szansę zobaczyć pozostałości jego zbrodni.
Wyszedł z Grzmiącej Rzeki za terenami Klanu Gromu. Pokonał Szorstkie Skały, Łan Rzepaku, a przy Grzmiącej Ścieżce wytarzał się w śmierdzącym pyle, by w razie czego zamaskować swój zapach. Nie wierzył jednak w to, by ktokolwiek był w stanie dotrzeć za nim aż tutaj. Szedł wzdłuż Grzmiącej Ścieżki, przekroczył ją w okolicy Borsuczych Pagórków, a później przepłynął wzdłuż jezioro Topiołki.
Trzecią, najświeższą i najstraszniejszą z tych wszystkich sytuacji jest jednak akcja z Wilczą Łapą z gromu. Postaci została złamana szczęka i odgryziona 1/3 języka. Zostało jej 3HP, czyli dwie łapami była już martwa, a mimo to została ona brutalnie zgwałcona (tak, zgwałcona, bo była kompletnie nieprzytomna i praktycznie martwa gdy miało to miejsce).
https://artemida.webd.pl/thread-8655-pos...#pid407544
Pokaż zawartośćSpoiler
W ciszy przez chwilę wpatrywał się w nią, z niezrozumiałym grymasem wymalowanym na pysku. Może jeśli zostawi w niej cząstkę siebie, tak jak ona swoją zaszczepiła w nim, kiedy pozwoliła mu zerwać i pożreć własny skalp; może wtedy zostawi go w spokoju. Albo przywiąże się na zawsze, może, jeśli tego chciała.
– Wypnij się. – powiedział. Głos miał pusty, głuchy prawie.
.
https://artemida.webd.pl/thread-8655-pos...#pid407938
Pokaż zawartośćSpoiler
– Żubrza Gwiazda cię tak urządziła. Podważyłaś kompetencje jej zastępcy. Zadecydowała, że odbierze ci język, więc musiałaś uciekać. – powiedział, wspinając się na ciało kocicy. Silnym ruchem przycisnął jej kark do ziemi, nie zważając na to, czy ucierpi opatrunek wcześniej tak starannie tkany przez Fairy'ego – A ja cię znalazłem, bo przybiegłaś do mnie po ratunek. Gdyby nie ja, wykrwawiłabyś się pod tamtą wierzbą. – mówił, gładząc powoli łapą bliznę na jej łbie.
A jeśli niewdzięcznica zdecyduje się choćby pisnąć słówko o tym, co zdarzyło się naprawdę, dokończy dzieła. Zmiażdży tę płaską szczękę, wyrwie język z gardzieli i spuści z niej całą juchę.
– Rozumiesz...? – zapytał, lędźwia dociskając do jej zadu. Palcami pochwycił kędziory na łbie kotki i pociągnął do góry, zmuszając by spojrzała w jego ślepia. A potem splunął między jej oczy. Nie potrzebował potwierdzenia.
[…]
Zszedł, dysząc, zataczając się, nie wiedząc czy większe obrzydzenie czuł teraz do niej, czy do samego siebie. Ten jeden raz i nigdy, nigdy więcej.
– Posprzątaj. – wyrzucił z siebie tonem przypominającym warkot, odwracając się w stronę wyjścia z groty, nie patrząc nawet na Wilczą Zamieć.
Potrzebował teraz znaleźć się gdzieś indziej. Nie przy niej. Potrzebował być przy Kos.
Jest to niesmaczne samo w sobie, mając na uwadze fakt, że gramy kotami, a dodając do tego fakt, że takie treści był pisane w sesji między osobą powyżej 18 roku życia a osobą w wieku lat czternastu, to cóż, no nie wygląda to za fajnie. Oczywiście, mamy zasadę mówiącą o tym, że gwałty zezwolone są jedynie za zgodą obu userów, ale w chwili, gdy mowa o osobie nieletniej, mającej lat 14 i nie zdającej sobie sprawy z tego jak takie rzeczy mogą wpłynąć na nią w przyszłości, sytuacja robi się naprawdę nieprzyjemna i mnie, jako osobę molestowaną seksualnie w wieku lat 12 przez messengera, zebrało się na wymioty. NIE SUGERUJĘ że ktokolwiek kogokolwiek molestował. Po prostu przypomniało mi to o mojej traumie i nie uważam żeby takie sesje między osobą dorosłą a dzieckiem powinny mieć miejsce i być uznawane za totalnie ok bo była zgoda. Ja też pozwalałam na pisanie do mnie obrzydliwych rzeczy i też nie uważałam tego za nic złego, dopóki się to na mnie nie odbiło parę lat później.
Faktem jest, że duża część naszych graczy to ludzie dorośli. Trzeba mieć jednak na uwadze, że jest jednak część, która tymi dorosłymi nie jest i to my jako osoby odpowiedzialne mamy dopasować treści do nich, a nie na odwrót. Jest to dla patologiczna sytuacja, że nie mogę napisać KU**A w poście bez cenzury, nawet słowo CH***RA trzeba gwiazdkować, bo przeklinać nie wolno, tu są dzieci, ale postaci dziecka może zostać urwana głowa z dokładnym opisem, albo postać dziecka może zostać brutalnie zgwałcona. Sory, ale coś tu jest nie tak. Jeśli ktoś chce dać upust swoim fantazjom seksualnym, albo pobawić się w mordercę i opisywać swoje zbrodnie z realnymi opisami, to proszę bardzo, szczerze życzę miłej zabawy, ale nie na forum o kotkach. Nie na forum, które kreuje się na family friendly, dla wszystkich.
2. Propozycja druga w związku z tym co napisałam - Proszę o zaostrzenie regulaminu, dokładnie punktu IV. "Zabrania się umieszczania na forum treści rasistowskich, pornograficznych, wulgarnych, hakerskich, a także w jakikolwiek sposób obrażających innych graczy; ich religię, pochodzenie, orientację seksualną, tożsamość płciową czy osobę.".
wulgarny
1. «ordynarny i nieprzyzwoity»
2. «pozbawiony subtelności, smaku»
3. «nadmiernie uproszczony, spłycony»
Według dużej ilości osób takie opisy są nieprzyzwoite. Jest to jednak dość obiektywne, więc fajnie jakby uprościć, że nie opisujemy dokładnie brutalnych akcji, stosunków i nie są to treści wskazane na to forum.
Wyobraźcie sobie sytuację, w której mama któregoś z młodszych graczy wchodzi na forum i pierwszy co czyta to coś takiego. Myślicie że byłaby zadowolona? Wydaje mi się, że nie. Ja też bym nie była.
Pragnę zauważyć że duża część młodszych (zresztą nie tylko, ale to inna sprawa) graczy ma problemy. Problemy psychiczne, problemy w domu, różne zaburzenia. Forum jest dla nich odskocznią, spędzają tu dużo czasu i niejako trochę tutaj dorastają. Uważam, że to nie są rzeczy, którymi powinny się posiłkować, które powinny czytać. Z wielu rzeczy można nie zdawać sobie sprawy i my, jako osoby dorosłe powinniśmy chronić naszych młodych graczy przed takimi szkodliwymi treściami bo uważam że tak dokładne i obrzydliwe rzeczy do nich należą.
I to już nie jest chęć wywołania dramy. Ja po prostu czuję się bezsilna, bo zgłaszam to x razy do administracji, która nie jest w stanie z tym nic zrobić i czuję się źle z tym, że to się dalej dzieje. Że zbiera mnie na wymioty wchodząc na forum, które było moim ulubionym miejscem w internecie.
Proszę też o nie pisanie do mnie w tej sprawie na discordzie - napisałam tutaj wszystko, co chciałam, zablokowałam możliwość pisania do mnie, jeśli nie mam kogoś w znajomych i nie będę się z nikim konfrontować. Nie mam na to siły fizycznie i psychicznie.
Nie zrozumcie mnie źle, ja po prostu chciałabym dać temu miejscu jeszcze jedną szansę, bo jest dla mnie ważne, a od jakiegoś czasu wzbudza we mnie głownie obrzydzenie i niechęć. Chcę się upewnić, że nie tylko mnie (i grupę, w imieniu której przemawiam) to niepokoi i uważam, że trzeba coś z tym zrobić.
Dodam jeszcze, że personalnie do nikogo nic nie mam, uważam że posty anona są bardzo dobrze pisane. Chodzi mi jedynie o treści, które są zdecydowanie nieodpowiednie w tym miejscu. W spoliery wrzuciłam fragmenty, które zwróciły moją uwagę ostatnio, takich cytatów dostałam dużo więcej od grupki osób z którą o tym rozmawiałam, ale nie widzę sensu, by więcej tego publikować, wydaje mi się, że tyle starczy. Dodam też, że jakiś czas temu na discordzie uznano art z gołymi piersiami za obrzydliwy i nie na miejscu, tak dla porównania.
Ponadto, gdyby ktoś się uparł, tak totalnie na siłę, ale jednak, za takie treści może zgłosić forum i spadniemy z rowerka.
https://www.gov.pl/web/niezagubdzieckaws...je-reaguje
https://www.gov.pl/web/numer-alarmowy-11...nternecie2
""Poza określonymi przez prawo nielegalnymi treściami, wyodrębniamy jeszcze treści szkodliwe. Są to materiały, które wywołują u odbiorcy negatywne emocje lub promują niebezpieczne dla zdrowia i życia zachowania, takie jak: (...)"
"Do tego rodzaju przekazów zaliczamy przede wszystkim:
treści obrazujące przemoc, obrażenia fizyczne bądź śmierć,""
Dziękuję za przeczytanie mojego TED talku, kto chce, może się pod tym podpisać, kto nie, również zapraszam do wypowiedzi.