Propozycje
Wygląd
Ogromna, wysoka, puchata kocica. Kremowe, pręgowane futro, zielone oczy. Brak małej części lewego ucha.
to ja podbijam temat wyżej.

medycy dostali ułatwienie co do kończenia treningów, które końcowo nazwałabym nawet utrudnieniem XD. mogą być mianowani, gdy odhaczą 3 (chyba??) rzeczy z treningu i yolo, ale tego, czego się nie nauczyli na fabule nie znają i koniec kropka. terminatorzy także zostają wojownikami w momencie, gdy nauczą się 3 dowolnych rzeczy, z różnicą, że rzeczy, których się nie nauczyli ZNAJĄ i POTRAFIĄ. wojownik nie ma na fabule ukończonej nauki polowania, ale potrafi polować, może chodzić na akcje mg z polowania i wszystko śmiga. czemu medyk, który nie uczył się na fabule czym jest i jak leczyć bulgotkę jej nie zna? i nie może jej wyleczyć?

to się nie skleja na fabule, nie wyobrażam sobie, że gwiezdni mianowali by kogoś, kto ma tak obszerne braki w medycynie, a MIANOWANY cis ma (tu jest ukazane jak bardzo). teraz się trzeba stresować o tą rybołów, trzeba chodzić do lśniącej i się pytać w ogóle co to jest, ukazując, że medycy rzeki są niedoedukowani, a to też wpływa na reputacje i ogólną opinię, która wpływa na grę, a jest nawet nie z naszej winy. ukończyliśmy trening z bbinkiem szybciej, bo myśleliśmy, że będzie to działać tak jak wojowniczy, a nie działa. no i co:( i proszę o przedyskutowanie, proszę o odpowiedź. proszę!!
[Obrazek: C9NaquQ.png]
Statystyki - lvl: 4 | S: 12 | Zr: 11 | Sz: 8 | Zm: 8 | HP: 75 | W: 55 | EXP: 235/300
Stat. Med. - lvl: 0 | MED.EXP:
Odpowiedz
Wygląd
Jeśli zobaczysz rozpędzoną, białą kulkę (ewentualnie z brązowymi plamami z brudu) z niebieskimi oczami i najprawdopodobniej biegnącą gdzieś w takim tempie, że nie idzie jej zatrzymać... To jest Liliowa Łapa. Kotka o szczupłej sylwetce, co to wreszcie nauczyła się chodzić, wiercąca się przy przymusie usiedzenia w miejscu przez parę uderzeń serca i pewnym, radosnym, wręcz przepełnionym energią kroku. Jej sierść jest koloru białego, nieco już na zawsze wyblakłego niczym wiele razy upaprane i wyprane ubranie dwunoga. Na głowie osadzono dwoje ni to dużych, ni to małych uszu, wiecznie postawionych do góry, parę oczu z wesołym błyskiem i różowy nosek. Wąsy też niczego sobie - nadal są tam, gdzie być powinny. Lilia posiada dosyć długie, może nieszczególnie smukłe, ale spełniające swoją wyjątkowo ważną funkcję łapy. Nawet nie są połamane! Ale, co najważniejsze - najłatwiej jest poznać ją po wysokim, donośnym i radosnym głosie!
Kwestia treningów widziana z perspektywy osoby, która akurat chętnie przerabiałaby każdy aspekt wiedzy postaci fabularnie, jest taka sama, jak powyższe posty - chybanie do końca się klei ta różnica między treningiem wojowniczym a medycznym. Oczywiście mamy też fakt, że trening wojowniczy składa się z mniejszej ilości rzeczy do zapamiętania, a jedyne kształcenie jakie po jego skończeniu ma wojownik, to dopracowywanie techniki polowania i walki. W przypadku medyków wydaje mi się, że chorób i medykamentów do nauczenia się jest więcej, stąd nie wiem, czy świeżo mianowany medyk ma od razu mieć 100% wiedzy (ale fakt, że osobiście jako świeży wojownik też nie odgrywałabym go jako mającego stuprocentową pewność tego, co robi, idk, zależy od charakteru). Jeśli jestem blisko powodu, dla którego medycy nie mają takiej sytuacji, jak wojownicy, to można by było przy tym pogmerać.
To, co przyszło mi do głowy jako jakiś kierunek rozwiązania, to może wybranie/wylosowanie/narzucenie medykowi, który zakończył trening z tym ułatwieniem, jakiejś liczby chorób i medykamentów, które offscreenowo poznał? Są też sytuacje, w których ten trening trwa offscreenowo długo, bo któraś ze stron nie ma po prostu tyle czasu na granie kotkami, i wtedy wybiera się uproszczoną wersję treningu - może rosnąca wiedza o medykamentach z każdym księżycem terminatora?
[Obrazek: sketchylilsmall_by_blackunia-d8fyw96.png]
Głos siostrzyczki zaczyna wydzwaniać znaczenie życia wypełnionego dźwiękami
Z pewnością obronię ten niezmienny uśmiech którego wspólnie doświadczyłyśmy, więc już nikt nie będzie w stanie go zniszczyć
Statystyki - lvl: 0 | S: 0 | Zr: 0 | Sz: 0 | Zm: 0 | HP: | W: | EXP:
Stat. Med. - lvl: 0 | MED.EXP:
Odpowiedz
Wygląd
A potem ta kotka stała się Wydmą. Na dzień ceremonii pięknie wyczyściła futerko i starała się, aby tak pozostało. Tylko te parę dni było do przystosowania się do rangi i tego, o z nią związane. Futro Wydmowego Wiatru więc jest teraz czystsze, niż gdy była terminatorką. Zdobyła też trochę mięśni. Nadal wysoka i długa, ruda tygrysio pręgowana z białymi znaczeniami i zielonymi oczami. Teraz już dużo w jej wyglądzie zmieniać się nie będzie, chyba, że dostanie jakieś bitewne blizny. Ale innych zmian chyba nie będzie.
Odpowiadając na wasze wiadomości:

W ogłoszeniach jest konkretnie napisane jak działają treningi, medyczne jak i wojownicze. Nie ma tu żadnego "chyba" pod względem ich działania.

Cytat:to się nie skleja na fabule, nie wyobrażam sobie, że gwiezdni mianowali by kogoś, kto ma tak obszerne braki w medycynie, a MIANOWANY cis ma (tu jest ukazane jak bardzo). teraz się trzeba stresować o tą rybołów, trzeba chodzić do lśniącej i się pytać w ogóle co to jest, ukazując, że medycy rzeki są niedoedukowani, a to też wpływa na reputacje i ogólną opinię, która wpływa na grę, a jest nawet nie z naszej winy. ukończyliśmy trening z bbinkiem szybciej, bo myśleliśmy, że będzie to działać tak jak wojowniczy, a nie działa. no i co:(

Sęk w tym, że jest ładnie wytłumaczone, jak działają treningi medyczne, nie ma co zgadywać jak coś działa jeśli dokładnie jest napisane co i jak. Przynajmniej polowa opisanych tu problemów zniknie jak przeczytacie oba ogłoszenia (odnośnie zmian w treningach medycznych i w samym systemie medycyny) od początku do końca.



Cytat:natomiast młodzi medycy muszą FABULARNIE poznać WSZYSTKIE ZIOŁA bo inaczej... według mechaniki ich nie znają? i nie mają prawa wiedzieć jak wyglądają, do czego służą, chociaż SKOŃCZYLI TRENING i powinni to wiedzieć, bo przecież nikt o zdrowych zmysłach nie dopuściłby ich do ceremonii bez pełnej wiedzy?

Aby ukończyć trening trzeba znać wszystkie choroby i jak je leczyć, więc wiadome jest to, że nikt nie dopuszcza do rangi niedouków. Po prostu kot niekoniecznie będzie znał wszystkie możliwe zioła, które można zastosować do wyleczenia danej choroby, tylko te, które zostały wspomniane, gdy było się uczonym o danej chorobie. Leczenie ran opiera się głównie na wybranie zioła o odpowiednim zastosowaniu, a nie o występowaniu objawów, które wymagają konkretnych ziółek. Napomknąć chcę jeszcze ten cytat z pierwszego medycznego ogłoszenia z dwóch.

Zmiany w treningu medycznym napisałx:Dodatkowo od teraz wszystkie koty mogą znać nazwy oraz wygląd medykamentów spotykanych na zamieszkiwanym przez Klany terenie.

Tak więc, nie mają prawa nie wiedzieć jak wygląda X zioło, bo wraz z tym ogłoszeniem wszystkie koty mogą teraz bez problemu umieć określić wszystkie medykamenty z nazwy.

Treningi medyczne są dużo rzadsze niż te wojownicze. Treningi wojownicze zostały skrócone przez to, że jest to coś co się przerabia często jako gracz różnymi postaciami (czasami jednocześnie więcej niż jeden oraz nie tylko jako term, ale też i mistrz) i można się nimi zwyczajnie znudzić, a trening medyczny jest jednak odgrywany przez jednego gracza dużo mniej razy.

Znajdują się w ogłoszeniach także odpowiedzi na inne pytania/sprawy, więc poleciłbym przeczytać jeszcze raz treść z tamtych ogłoszeń i potem, jeśli nadal nie będziecie znać odpowiedzi na pytania, to można do nas napisać!!
[Obrazek: k2n2s6P.png]
what a glorious feeling!
i'm happy again!
° i'm laughing of clouds °
= so
dark up above =
the s u n is in my heart
and I am ready for love!
Statystyki - lvl: 5 | S: 11 | Zr: 12 | Sz: 14 | Zm: 9 | HP: 80 | W: 60 | EXP: 85/400
Stat. Med. - lvl: 1 | MED.EXP: 80/100exp
Odpowiedz
Wygląd
wysoka i chuda, długowłosa kotka o przerzedzonym, nieregularnej długości futrze w kolorze piasku z ciemniejszymi, tygrysimi pręgami; biel na mordce, czole, piersi, palcach przednich łap i tylnych łapach do wysokości pięty; jasne lazurowe ślepia o smutnym wyrazie; lewa przednia łapa odrobinę wykrzywiona w połowie wysokości
ja to przede wszystkim nie rozumiem tej logiki, że trening medyka rzadszy -> nie musi być skracany, a trening woja powszechny -> zostaje skrócony dla ułatwienia. XD wy macie świadomość, że osoba grająca sobie medykiem musi JAKO USER pamiętać te wszystkie medykamenty i choroby oraz jak i czym je leczyć, jeśli nie chce musieć co chwilę otwierać tematów i ręcznie szukać informacji z nadzieją, że się nie pomyli i nie spojrzy źle? i musi tę wiedzę AKTYWNIE wykorzystywać, bo jak coś skopie to może zabić komuś postać? xD nie wspominając o tym, że te medykamenty w ogóle są śmiechu warte, bo jest śmiesznie dużo trucizn i absurdalna ilość ziół zwalczających zatrucia pokarmowe. tych drugich naliczyłem 6. są też 3 różne medykamenty na rany. samych trucizn jest 5(z czego jedna opisana jako służąca do zatruwania pokarmu... przecież do tego może zostać użyta każda trucizna, lol). na gorączkę naliczyłem aż 8. nawet nie chce mi się patrzęc ile jeszcze z nich się powtarza, ale to co wskazałem samo w sobie jest śmiechu warte. na dodatek komuś się zachciało pozostawić dłuższe opisy działania, zamiast wpisać krótko i zwięźle co robi jakiś chwast, gdzie przy występowaniu już nie ma takiego problemu. ponadto czemu tylko klany(i osiedle, ale tego nie liczę bo to już jest od dawna) mają specjalne dla nich zioła? czy poza klanami nie ma jakichś miejsc spełniających te same warunki, gdzie też mogłyby one występować? nie wiem czy to celowe, ale brzmi jak kolejne utrudnienie dla samotników. cóż, mam nadzieję chociaż że tereny, na których znajdują się te zioła nie zostały wybrane losowo, tylko mają spójne warunki.

nie rozumiem w sumie najbardziej jednej rzeczy: po kiedo grzyba dalej jest tyle tych medykamentów? nie musimy mieć wypisanej każdej rośliny istniejącej w europie środkowej, więc czemu nie ograniczyć mechanicznie ziół do niezbędnego minimum? jeśli ktoś chce używać wiedzy spoza tego, to spoko, tak długo jak np. podlinkuje przy wrzucaniu leczenia(albo czegokolwiek do czego używa tego) jakieś wiarygodne źródło opisujące działanie używanego chwastu. można nawet wymyślić jakiś sposób zdobywania tych nadprogramowych śmieszków. wyrzucenie tego co niepotrzebne z listy i bardziej precyzyjnie wpisane zastosowania z pewnością ułatwiłyby życie ludziom grającym jako medycy. wiem z doświadczenia, jako osoba która sama długo grała postacią medyka. :v prowadzenie treningu medycznego było i pewnie dalej jest paskudne, żmudne i nudne. to już jakaś podstawa do usprawnienia go. trening wojowniczy pod tym względem i tak zawsze był łatwiejszy, bo trudno było zapomnieć jakiś jego punkt przy byciu mistrzem. :y plus jeśli się mistrzem nie zostaje, to tak naprawdę nawet nie trzeba pamiętać prawie niczego jako user, co najwyżej pozycję łowiecką jeśli dalej trzeba wszystko ujmować przy polowaniu na zwierzynę. a pamiętanie słabych punktów w walce i tak nie ma większego znaczenia, bo tak jak rana 3. stopnia moze ci wyrwać gałkę oczną, tak samo może też ci urwać stopę, albo chociaż spowodować skomplikowane złamanie, i od obu możesz w takim samym stopniu być blisko śmierci.
[Obrazek: 0vDhsV0.png]....
ᓚᘏᗢ
???? ?? ??? ????? ? ????
???? ??? ?? ?? ????????
?

??? ??? ????????
???? ?? ?????
?? ???
„????
????. ???”?
[Obrazek: QpFdObD.png]
??????? ????? ????? ????? ????
???? ?? ??? ???? ??????, ???? ?? ??? ???? ??????
?? ??????
?? ???????. ???? ???? ??? ?????
?? ?????? ?? ???? ????
???? ??? ????
x
Statystyki - lvl: 2 | S: 6 | Zr: 7 | Sz: 6 | Zm: 7 | HP: 65 | W: 45 | EXP: 0/150
Stat. Med. - lvl: 0 | MED.EXP: 0
Odpowiedz
Wygląd
Mała, krótkowłosa, niebiesko-biała kotka o potarganym futerku, dwukolorowym nosie i zmęczonych, zielonych oczach.
(08.01.2023 16:47)Sucha Łapa napisałx: ja to przede wszystkim nie rozumiem tej logiki, że trening medyka rzadszy -> nie musi być skracany, a trening woja powszechny -> zostaje skrócony dla ułatwienia. XD

Trening medyczny nie musi być skracany ale w tym rzecz, że został skrócony? Również dla ułatwienia. I to znacznie został skrócony, ponieważ odpadł obowiązek nauki wszystkich występujących ziół.

(08.01.2023 16:47)Sucha Łapa napisałx: wy macie świadomość, że osoba grająca sobie medykiem musi JAKO USER pamiętać te wszystkie medykamenty i choroby oraz jak i czym je leczyć, jeśli nie chce musieć co chwilę otwierać tematów i ręcznie szukać informacji z nadzieją, że się nie pomyli i nie spojrzy źle? i musi tę wiedzę AKTYWNIE wykorzystywać, bo jak coś skopie to może zabić komuś postać? xD

Nie musi pamiętać, po to właśnie są ogólnodostępne tematy żeby mógł sprawdzić szybko przed użyciem medykamentu/zdiagnozowaniem choroby. Jak sprawdzi to będzie miał pewność, że niczego nie skopie i nie zabije komuś postaci. Nawet przy czterech medykamentach na krzyż mogłyby się zdarzać pomyłki, bo "ktoś źle zapamiętał".

(08.01.2023 16:47)Sucha Łapa napisałx: na dodatek komuś się zachciało pozostawić dłuższe opisy działania, zamiast wpisać krótko i zwięźle co robi jakiś chwast, gdzie przy występowaniu już nie ma takiego problemu.

Podaj przykłady tych dłuższych opisów działania, tam gdzie to rzeczywiście zbędne lanie wody można zmienić, większość zastosowań jest jednak opisana krótko, jest podana część lecznicza czy forma w jakiej medykament musi zostać przygotowany. Jest to zwięzła, pełna informacja jak stosować medykamenty. Chociażby na przykładzie jałowca:
Jagody leczą biały i zielony kaszel oraz ból brzucha. Dodatkowo dodaje sił oraz wykazuje niewielkie działanie uspokajające. Przerobione na maść razem z liśćmi starca jakubka pomagają na bolące stawy i obicia.
Jest różnica czy kotek zje jagódkę czy przerobi na paćkę i wysmaruje sobie nią obity bok.
Opisanie zastosowania w ten sam sposób co występowania jest niemożliwy i będzie wprowadzał zamieszanie. Ale tam gdzie jest niepotrzebnie długi można poprawić, jasne. Tylko gdzie konkretnie.

(08.01.2023 16:47)Sucha Łapa napisałx: ponadto czemu tylko klany(i osiedle, ale tego nie liczę bo to już jest od dawna) mają specjalne dla nich zioła? czy poza klanami nie ma jakichś miejsc spełniających te same warunki, gdzie też mogłyby one występować? nie wiem czy to celowe, ale brzmi jak kolejne utrudnienie dla samotników. cóż, mam nadzieję chociaż że tereny, na których znajdują się te zioła nie zostały wybrane losowo, tylko mają spójne warunki.

Skupię się na tym, że "brzmi jak kolejne utrudnienie dla samotników", bo cały ten fragment brzmi jakby to było głównym problemem. Więc spójrzmy na zioła specjalne oraz ich zastosowania:
  • Cykuta:
    Zjedzona wywołuje potwornie bolesne zatrucie, które niechybnie prowadzi do śmierci. Ofiara cykuty toczy pianę z pyska.
    To jedna z pięciu trucizn, pomijając szafran, który również jest ziołem specjalnym samotnicy wciąż mają dostęp do aż trzech ziół jeśli koniecznie chcą kogoś zatruć.
  • Czystek
    Wcierane w futro liście pomagają na pchły. Spożycie liści działa wzmacniająco.
    Pchły da się złapać jedynie na drodze losowania chorób, w którym samotnicy nie biorą udziału.
  • Malina:
    Owoce zwalczają gorączkę, zwiększają potliwość i wzmacniają organizm. Liście mają jeszcze silniejsze działanie przeciwgorączkowe, poza tym działają moczopędnie, przeciwzapalnie i przeciwbakteryjnie. Uśmierzają ból, szczególnie dobrze działają na ból brzucha. Liście, w połączeniu z medykamentami na bóle stawów, zwalczają objawy chybotki.
    Znów - służy do leczenia chorób. Samotnicy nie biorą udziału w losowaniu chorób.
  • Pietruszka:
    Zjedzenie natki pietruszki leczy ból brzucha. Podane w trakcie laktacji prowadzi do zmniejszenia lub zupełnego zatrzymania produkcji mleka.
    Jak wyżej, wciąż do leczenia chorób.
  • Pietruszka:
    Cała roślina ma silne działanie wykrztuśne. Pomaga na kaszel i zatrucie.
    Choroby.
  • Szafran:
    Może posłużyć do zatrucia mięsa zdobyczy. Zatrucie nim, choć bolesne, może być wyleczone przez Medyka. Powoduje ospałość, wymioty oraz trudności z oddychaniem.
    Jedna ze śmiesznie wielu trucizn.

Podsumowując: wszystkie zioła specjalne służą albo do leczenia chorób, albo do trucia kotów. Samotnicy nie biorą udziału w comiesięcznym losowaniu chorób. Jednak w razie potrzeby: na forum występują inne zioła, którymi bez trudu się da zastąpić te wymienione, więc dosłownie nikt (nie tylko samotnicy) nie traci na tym, że kotki z Cienia mają jedną opcję więcej zwalczania pcheł.

(08.01.2023 16:47)Sucha Łapa napisałx: nie wspominając o tym, że te medykamenty w ogóle są śmiechu warte, bo jest śmiesznie dużo trucizn i absurdalna ilość ziół zwalczających zatrucia pokarmowe. tych drugich naliczyłem 6. są też 3 różne medykamenty na rany. samych trucizn jest 5(z czego jedna opisana jako służąca do zatruwania pokarmu... przecież do tego może zostać użyta każda trucizna, lol). na gorączkę naliczyłem aż 8. nawet nie chce mi się patrzęc ile jeszcze z nich się powtarza, ale to co wskazałem samo w sobie jest śmiechu warte.
(08.01.2023 16:47)Sucha Łapa napisałx: nie rozumiem w sumie najbardziej jednej rzeczy: po kiedo grzyba dalej jest tyle tych medykamentów? nie musimy mieć wypisanej każdej rośliny istniejącej w europie środkowej, więc czemu nie ograniczyć mechanicznie ziół do niezbędnego minimum? jeśli ktoś chce używać wiedzy spoza tego, to spoko, tak długo jak np. podlinkuje przy wrzucaniu leczenia(albo czegokolwiek do czego używa tego) jakieś wiarygodne źródło opisujące działanie używanego chwastu. można nawet wymyślić jakiś sposób zdobywania tych nadprogramowych śmieszków. wyrzucenie tego co niepotrzebne z listy i bardziej precyzyjnie wpisane zastosowania z pewnością ułatwiłyby życie ludziom grającym jako medycy. wiem z doświadczenia, jako osoba która sama długo grała postacią medyka. :v

Odpowiadając na oba na raz:
Ponieważ jak masz 6 ziół na zatrucia pokarmowe to są większe szanse, że gdy jakiś kotek przyjdzie się leczyć to będziesz mieć chociaż jedno z nich w składziku. Ponieważ jak pójdziesz na poszukiwania ziół to są większe szanse, że szybko znajdziesz 1 z 6 ziół z odpowiednim zastosowaniem. Ponieważ występują na różnych terenach i w Wichrze łatwiej znaleźć ziółko łąkowe, a w Cieniu leśne.
I tak po prostu – dla urozmaicenia. Bo w Europie Środkowej nie występują trzy zioła na krzyż by każde zatrucie pokarmowe kotki musiały leczyć ziarnami pokrzywy (ale mogą, nikt nie broni).

(08.01.2023 16:47)Sucha Łapa napisałx: prowadzenie treningu medycznego było i pewnie dalej jest paskudne, żmudne i nudne. to już jakaś podstawa do usprawnienia go

I został usprawniony, ponieważ nikt nie każe się uczyć tych wszystkich niepotrzebnych ziół. Możesz przejść przez trening znając jedynie choroby wraz z objawami i sposobem leczenia (jednym, nie musisz znać każdego możliwego wariantu).

Posiadanie spisu znanych ziół i chorób nie jest obowiązkowe.

(10.10.2022 20:53)ogłoszenie z 10.10.22 napisałx: Brak wpisu w KP o znajomości choroby i/lub użytego medykamentu podczas czynności medycznych będzie skutkować zmniejszona ilością zdobytych MEDexp. Brak wpisu w KP o pełnej znajomości medykamentu podczas zbierania w akcji MG również będzie skutkować zmniejszoną ilością zdobytych MEDexp.

Jeśli gracz nie chce robić spisu droga wolna, jednak wiąże się to ze zmniejszeniem MedExpów. Jednakże nikt nie cofa leczeń, ponieważ "nie masz spisu, twoja postać nie może tego leczyć". Tak samo jak nikt nie zabrania zrywać ziółek.
[Obrazek: E01yWJC.png]
Statystyki - lvl: 4 | S: 7 | Zr: 13 | Sz: 11 | Zm: 8 | HP: 75 | W: 55 | EXP: 35/300
Stat. Med. - lvl: 0 | MED.EXP:
Odpowiedz
Wygląd
Kolejny biały kociak, niezbyt wyróżniający się swoim futrem, czy też posturą. No, tyle tylko, że wydaje się być nieco szarawy, ba, czasami nawet pojawiają się czarne plamy! Z tym, że te plamy migrują to tu, to tam bo wcale nie są łatami innego koloru - to brud. Obłok jakoś nie potrafi zatrybić o co chodzi z tym całym "myciem". Co prawda mama Wirka próbowała mu to tłumaczyć i czasami coś tam go liźnie... Ale on chwilę później pobiegnie na zwiedzanie i to by było na tyle jego czystości. Za to tym co go może wyróżnić zdecydowanie są oczy. Odziedziczył je po tatusiu! Szkoda, że go nie zna, bo by go pewnie polubił i wtedy może mama powiedziałaby mu, że te oczy to ma po nim... A tak to jedyne co może zrobić to patrzeć na świat tymi tak jasno błękitnymi oczami, że czerwone nitki krwi nadają im fioletowego odcieniu.
ze względu na prośbę administracji pozwolę sobie na przekopiowanie mojej wiadomości z discorda:

Bies napisałx:ok, czyli podsumowując co się dzieje pod obecną administracją:
• gracze z gotową kartą postaci nie są przepuszczani, bo administracji nie odpowiada w jaki sposób postać jest opisana. zrozumiałe jest, że chcą by było jaśniej lub zawierało wymagane informacje, ale przytoczmy jeszcze raz sytuacje Plamka. postać miała iść do miotu fabularnego. karta postaci była gotowa w odpowiednim terminie. user dostał wiadomość, że musi poprawić opis, bo admini nie umieją sobie wyobrazić postaci. karta postaci była poprawiana wielokrotnie. ostatecznie po tygodniu od porodu, gdzie teoretycznie postać się już urodziła, user został poinformowany, że minął czas i już nie może, chociaż chciał wysłać poprawki kilka minut po północy. dostał informacje, że nie można iść na rękę bo jaki to daje przykład. na dodatek karta postaci została usunięta (!!!) podczas gdy regulamin wyraźnie stanowi, że w wypadku przekroczenia czasu oczekiwania kartę postaci przenosi się do archiwum.
• w podobnym stylu co poprzedni punkt administracja ma problemy z realistycznością lub sposobami opisów wyglądu postaci. wielokrotnie były podnoszone głosy, że postaci mogą być opisywane bardziej poetycko i nie każdy chce opisywać postać konkretnie genetycznym kolorem futra. poskutkowało to wprowadzeniem nowych punktów w karcie postaci co jest dobrym posunięciem. jednocześnie znów wracając do Plamka niestety, odmówiono jego postaci posiadania heterochromii sektoralnej z centralnym rozłożeniem koloru powołując się na realistyczność. zupełnie nie rozumiem dlaczego, w momencie gdy ja, jako admin, przekonałem resztę adminów do poluzowania zasad genetycznych bo chciałem mieć postać, która będzie miała heterochromię która nie jest tylko kolorem niebieskim+czymś innym. a w drugą za to stronę postać Mgławicy, która nie ma bieli zupełnie, została przepuszczona z heterochromią, chociaż wedle zasad heterochromia występuje tylko przy białych znaczeniach.
• idąc dalej mamy niedawną sytuację, gdzie mistrz gry prosił o zezwolenie na danie postaci znalezionego kocięcia podczas akcji mg, który później będzie mógł się stać postacią zaadoptowaną przez jakiegoś usera. prośba o to została przez administratorów odrzucona, argumentując, że nie było to z nimi wcześniej ustalone a akcja już trwa. nie ma zasad stanowiących jak często mogą się znajdki pojawiać, ale wiadomo jest, że nie jest to rzecz częsta, dlatego z ciekawości sprawdziłom kiedy pojawiły się ostatnie znajdki na forum. miało to miejsce 8.09.2022. podczas akcji którą JA prowadziłom. podczas akcji która też już trwała gdy rzuciłom hasłem, że hej, fajnie by było dać tej postaci z kijem w tyłku kociaka do zajmowania się. uważam, że ta akcja względem akcji prowadzonej Psowi przez wiśnię jest bardzo analogiczna, jeśli nie identyczna, dlatego nie rozumiem dlaczego została odrzucona ta prośba, szczególnie że prośba została wystosowana nie po tym gdy zostało to ustalone, że tak będzie, a w momencie gdy zaistniała sytuacja by do czegoś takiego doszło
• mamy też sytuacje z tym, że admini uznają jakieś rzeczy za potrzebne i niezmienne, zupełnie mijając się z potrzebą ludzi. oczywiście mamy najnowszą sytuacje z imionami w miocie Krokus, ale przecież nie tak dawno temu była sytuacja, gdzie wprowadzono nagle, bez żadnej konsultacji, wymóg posiadania galerii lub refki postaci. oczywiście ten wymóg został szybko odwrócony w momencie gdy userzy się zbulwersowali, że nie tak działa forum pisarskie, że trzeba mieć rzeczy graficzne by grać, ale wydaje mi się że sytuacja jest analogiczna. mamy do czynienia z błędem ze strony administracji, który w jednym wypadku został przyznany i zmiany zostały odwrócone, a w drugim wypadku administracja drąży temat i się upiera chociaż nie ma poparcia ze strony userów
• oczywiście dochodzi do tego masa drobniejszych rzeczy które mi się narzucają na myśl. wieści ze świata przestały ludzi ekscytować, mioty w klanach pojawiają się wedle sztywnych wytycznych a nie wedle zapotrzebowania, rzeczy nie są aktualizowane na bieżąco

podsumowując nie wiem co innego mogłobym powiedzieć, niż że widzę potrzebę zmiany składu administracyjnego. nie mówię, że ludzie mają odchodzić, porzucać forum, czy kalać się za błędy czy brak czasu. ale wyraźnie widzę potrzebę wprowadzenia nowej krwi, dodania nowych rąk do pracy, przypomnienia, że userzy i administratorzy nie są tak daleko od siebie jak by się wydawało. zwyczajnie smutno mi, że to się dzieje w takiej sytuacji, ale o wiele bardziej smutno mi, że ludzie których znam i lubię są traktowani tak po matoszemu bo... bo właściwie nawet nie wiem dlaczego. dlatego po prostu proszę o przemyślenie sprawy przez administrację, o ochłonięcie z emoji, i zastanowienie się, czego to forum tak właściwie potrzebuje


dodatkowo administracja wysunęła stwierdzenie, że ankieta względem imion zostanie utworzona za kilka dni. w związku z tym sugeruję, by albo wydłużyć okres czasu na sprawdzenie kart postaci rusałki i pazia o te kilka dni, albo, tak jak zostało to zaproponowane na discordzie, pozwolić na przesunięcie porodu o tydzień, by miał miejsce w przyszły czwartek

Nie byle kto, umie się cieszyć byle czym
I byle co, choć byle jak, bylebyś ty, byleby być
Bylebym mógł, odkurzyć mózg choć trochę
I gdy będziesz jak skała zawsze zmieniać się w wodę


Statystyki - lvl: 2 | S: 5 | Zr: 8 | Sz: 10 | Zm: 4 | HP: 50 | W: 60 | EXP: 135/150
Stat. Med. - lvl: 0 | MED.EXP:
Odpowiedz
Wygląd
Jeśli zobaczysz rozpędzoną, białą kulkę (ewentualnie z brązowymi plamami z brudu) z niebieskimi oczami i najprawdopodobniej biegnącą gdzieś w takim tempie, że nie idzie jej zatrzymać... To jest Liliowa Łapa. Kotka o szczupłej sylwetce, co to wreszcie nauczyła się chodzić, wiercąca się przy przymusie usiedzenia w miejscu przez parę uderzeń serca i pewnym, radosnym, wręcz przepełnionym energią kroku. Jej sierść jest koloru białego, nieco już na zawsze wyblakłego niczym wiele razy upaprane i wyprane ubranie dwunoga. Na głowie osadzono dwoje ni to dużych, ni to małych uszu, wiecznie postawionych do góry, parę oczu z wesołym błyskiem i różowy nosek. Wąsy też niczego sobie - nadal są tam, gdzie być powinny. Lilia posiada dosyć długie, może nieszczególnie smukłe, ale spełniające swoją wyjątkowo ważną funkcję łapy. Nawet nie są połamane! Ale, co najważniejsze - najłatwiej jest poznać ją po wysokim, donośnym i radosnym głosie!
Okej, więc w oczywistej sprawie - sprawie imion. Zaznaczam, że skupiam się TYLKO na kwestii imion Pazia i Rusałki w miocie Krokus i Świetlik. W temacie ogólnym do tego typu imion uważam, że należy zrobić osobny temat, z postami na argumentację i anonimową ankietą. W temacie wątpliwości do działań administracji - podjąć temat tu po ostatecznym outcome problemu nr 1.

1. Pierwsza rzecz, która będzie zdecydowanie do rozwinięcia w temacie ogólnym imionowym, to to, że są to powszechnie występujące nazwy motyli, występowały w ustach postaci co najmniej kilka razy, i po prostu zabawa w etymologię przy tak bardzo powszechnym gatunku jest niepotrzebna, jeśli naszym celem jest przyjemność z gry.

2. Termin, w którym dostaliśmy informację, że te imiona nie przejdą (gdy były dostępne dawno - rozumiem, że nie ma w obowiązkach administracji sprawdzania tego tak dokładnie, ale skoro są aż takim wielkim zagrożeniem, to niestety, należy imo pilnować tego na bieżąco), jest zdecydowanie za krótki. Poza tym sposób komunikacji i tego, jak przechodziły informacje, też był meh. Niby rozwiązaniem mogłoby być przesunięcie terminu porodu, zgodnie z prośbą, ale tyle graczy jest niezadowolonych z obecnego stanowiska administracji, że nie wiem, czy miot dotrwa do tego momentu.

3. Załóżmy, że te imiona uznajemy za nie w porządku. Nieklanowe. Ok.
Kontrargument: Krokus jest z NŚ, byłą samotniczką. Zna te nazwy, może je nadać. Nazywała się Pozytywka dosłownie.
Kontrargument administracji: ale ona żyje już długo w klanie, musi wiedzieć, że się trzeba dostosować.
Kontrargument mój: to jest decydowanie za postać. Nie jestem ekspertką od postaci beepo, ale wydaje mi się, że do zmiany zdania w temacie tych imion kocięcych musiałaby ją zmusić Świetlik (chyba podobały jej się imiona, poza tym jest nieasertywna trochę), Łabędź (ten Łabędź, który daje Dyskrecji uznawać się za jego mistrzynię w treningu?), Noc (zastępca i mistrz - zapraszam do wypowiedzenia się), Cis (trójka klanowa, I guess? na discordzie padło że by pozwolił). Może są jakieś inne persony. A i tak powinno się to dziać na fabule.

4. W temacie powyższego punktu z naszych wypowiedzi administracja wysnuła wniosek, że problemem jest sama odmowa, bo nie byłoby problemu ze zmianą imion. Sądzę, że wysnuto to z połączenia stwierdzeń, że:
a) nikt nie ma problemu z tym, że Łabędź zmieni im imiona na ceremonii na terminatora,
b) nikt nie ma problemu z tym, że na fabule ktoś może pomarudzić na wydziwianie w temacie takich imion.
Ale one nie wskazują na to, że sprzeciwiamy się samej w sobie odmowie.

Zaznaczam jeszcze raz, że to argumenty dotyczą tylko tego konkretnego miotu, przy założeniu w punktach 2-4, że te imiona są "egzotyczne", z czym się nie zgadzam, ale to nie pora na tę dyskusję.

Z całą miłością do forum i zrozumieniem dla administracji, jakie mam, podpisano: ja

Wypowiedź Lśniącej w temacie reakcji Nocy:
Ja dodam tylko ze noc zrobiłby shrug. Powiedziałby ze nie ma pojęcia co to i pewnie łabędź te imiona im zmieni, ale jak jej się podoba to spoko
Tym bardziej ze to motylki, cos co ich otacza, a nie cos ludzkiego o co można się burzyć
[Obrazek: sketchylilsmall_by_blackunia-d8fyw96.png]
Głos siostrzyczki zaczyna wydzwaniać znaczenie życia wypełnionego dźwiękami
Z pewnością obronię ten niezmienny uśmiech którego wspólnie doświadczyłyśmy, więc już nikt nie będzie w stanie go zniszczyć
Statystyki - lvl: 0 | S: 0 | Zr: 0 | Sz: 0 | Zm: 0 | HP: | W: | EXP:
Stat. Med. - lvl: 0 | MED.EXP:
Odpowiedz
Wygląd
Przeciętna budowa ciała, długa, płowa sierść o tygrysim pręgowaniu, białe palce na tylnych łapach. Oczy w typowym dla kociaków, niebieskim kolorze.
EJ ZAMKNĘLIŚCIE MI OKIENKO CZATU, HALO XD /lh
Bez większych pretensji ale trochę części mojej wiadomości mi tam poszło... więc pozwolę sobie kontynuować temat tutaj, jak mam dostać osta za praktycznie posta pod postem to będę go nosić z dumą. xD No ale też żeby się nie zgubiło, w związku z prośbą pisania w tych tematach tutaj.

Więc co do imion:

Przede wszystkim to hej, fajnie, że zapadła taka decyzja, wszyscy odetchnęliśmy z ulgą, ale poważnie mam nadzieję, że wynikła z faktycznego rozważenia argumentów, a nie podjęcia tylko po to, żeby uspokoić tłum. Znaczy, to drugie też jest zdecydowanie lepsze, niż dodatkowo trzymanie się decyzji na siłę, ale mam nadzieję po prostu, że argumenty wkładane w dyskusję nie poszły na marne, że je rozważyliście i doszły. Bo jeśli nie, to ja mogę i chcę dalej dyskutować.

I tak, dyskusję ogólną na temat klimatycznych i "nieklimatycznych" imion należałoby podjąć i uważam, że w najbliższym czasie. Póki - nie oszukujmy się, takie życie - dalej mamy ją w głowie i dalej nas to obchodzi, a nie, że zapadnie cisza aż do kolejnego tematu. Powinniśmy może zebrać historię w ostatnim czasie używanych imion, historię imion odrzucanych i akceptowanych, zrobić jakieś kategorie - jak te np. "atlasowe", do jakich doszliśmy, i "nieatlasowe". I podejście do imion nadawanych przez postaci rodzaju Krokus - żyjące w klanie, a będące spoza klanu. Nie wiem, luźno rzucane to jest, po prostu podejdźmy rzetelnie, co nie. Przede wszystkim jednak sprawdzić, ile faktycznie użytkowników uważa to za "psucie klimatu". Jeśli decyzja wyniknie przeciw, to znaleźć słowa zastępcze, bo w takim razie kotki przecież same by doszły do jakichś własnych, a pisanie "biały motylek" to na przykład psułoby klimat mnie xD

Druga sprawa, opinie na temat funkcjonowania administracji, które się przewinęły. To, że padła przychylna nam decyzja, nie sprawia, że nie mam wątpliwości, w jaki sposób padła. Jak była zgodna, na jakiej podstawie padła. Dosłownie ledwo wiem, co tam się działo, a osobiście chciałabym wiedzieć. W sensie nie po to, żeby robić polowanie na tych, którzy się nie zgadzali, ale po prostu żeby mieć poczucie, że faktycznie zostałam jako user wysłuchana.

Wstępne wnioski co do samego działania administracji na podstawie tej sytuacji mam takie, że komunikacja potrafi być mało otwarta i podejmowana zbyt późno i zbyt ostatecznie. Rozumiem część powodów - że jako zespół z zasady macie być spójni i zgodni, że musicie w tym celu przedyskutować sprawy, a każdy ma życia, każdy się stresuje, macie inne obowiązki. I na początku tej sytuacji uznałam, że ej, dobra, mogę spróbować pomóc przynajmniej z ostatnim problemem, i parę innych osób też, co doprowadziło do zgłoszeń do zespołu administracyjnego. Mam nadzieję, że w sensownym czasie je rozważycie - nie mówię, że już, teraz, i wszystkich przyjmować, ale niech ten temat nie umrze, bo po prostu często widać, że bywa trudno, i porzucenie go bez odpowiedzi teraz też dałoby nieprzyjemne odczucia.
I mam nadzieję, że jako administracja też niedługo siądziecie, spojrzycie na to, co się stało i podzielicie się tym, do czego doszliście. Patrząc też od strony userskiej. I SIĘ NIMI PODZIELICIE! Pozwolicie użytkownikom rozwinąć myśli, odnieść się do nich. Sytuacja ze zmianami w wymogach KP pokazała, że tak powinno się podchodzić do zmian - jako do propozycji, uzasadnionych i z możliwością odniesienia się, i to bez pośpiechu. I z daniem userom poczucia, że widzicie i poważnie traktujecie ich opinie. Nie mówię, że tak nie jest i że macie nas gdzieś, ale takie odczucia są najwyraźniej obecne u wielu osób. Czemu - nie wiem, bo, ponownie, nie wiem co dzieje się w środku.
Ja, o ile życie mi pozwoli, mam zamiar wysunąć więcej konkretów, z perspektywy czysto userskiej, bo w sumie ta akcja tym bardziej mnie zaangażowała w to forum, od innej strony.

Ogólnie miałam w głowie jeszcze jakieś myśli, ale że mi usunęło wiadomość, to już nie wiem, więc może uzupełnię, chociaż mam nadzieję, że jak mi wróci do głowy olej to pojawi się tu więcej perspektyw i nie gadam w eter xd
Statystyki - lvl: 1 | S: 4 | Zr: 7 | Sz: 6 | Zm: 3 | HP: 60 | W: 40 | EXP: 70/100
Stat. Med. - lvl: 0 | MED.EXP: 0/100
Odpowiedz
Wygląd
Duży, masywny kocur o szerokich barkach i silnych łapach. Ma garbaty nos, skośne, zielone oczy i pędzelki na uszach. Jego umaszczenie jest ciemne, bure tygrysio pręgowane i około połowy jego ciała pokrywa biel, charakterystycznie przecinając mu lewe oko. Ogon jest gruby, średniej długości, zakończony czernią.
Hej czy możemy porozmawiać o jakichkolwiek konsekwencjach dla Korzeń za to co odwalała w niedzielę w PiPie na discordzie? Kanał jest do teraz zamknięty przez jednego (!) usera który, niezależnie ile miał bądź nie miał racji w swoich założeniach, zachowywał się obrzydliwie w stosunku do innych osób na serwerze i wypowiadał się o nich w sposób uwłaczający i napędzał bydło dla samego napędzania, prawda jest taka że jedyną osobą, która wytoczyła jakiekolwiek argumenty i napisała coś w sposób cywilizowany i zrozumiały była Źdźbło.

Nie rozumiem czemu po prostu zamknięto temat i nara, skoro ewidentnie nie powinno być na coś takiego przyzwolenia, zwłaszcza publicznie, w tematach widocznych dla nowych użytkowników serwera.








Są takie >> DNI <<
[ są takie dni, takie dni ]
Kiedy wiatr, kiedy deszcz i tęsknię do ciebie
jeszcze ciągle takie dni

[Obrazek: zZLnUUK.png]








takie >> SNY <<
[ są takie sny, takie sny ]
Kiedy ja, kiedy z nią biegniemy do siebie
jeszcze
ciągle takie sny.



Statystyki - lvl: 5 | S: 18 | Zr: 12 | Sz: 9 | Zm: 6 | HP: 85 | W: 55 | EXP: 70/400
Stat. Med. - lvl: 0 | MED.EXP:
Odpowiedz
Wygląd
Żmija jest kotem drobnym, zarówno pod względem wzrostu jak i tężyzny fizycznej. Jest mniej umięśniony niż typowy kot z klanów a także całkiem sporo niższy. Cechą najbardziej odróżniającą go od innych członków Klanu Cienia są jednak wywinięte uszy i brak ogona, a także nietypowe umaszczenie. Czarne pręgi pokrywają całe jego ciało, najciemniejsze są jednak na pyszczku, uszach, ogonie oraz końcówkach łap, na brzuchu i szyi natomiast są już prawie niewidoczne a Porą Zielonych Liści zanikają całkowicie. W dotyku jego futerko jest niezwykle gładkie - kocur zawsze utrzymuje je w nieskazitelnym stanie. Nos wojownika ma kolor różowo-brązowy, opuszki łap grafitowy a oczy mienią się wieloma odcieniami lodowego błękitu. Rysy jego pyszczka są delikatne - tworzą raczej delikatne łuki niż ostre kąty, nie jest jednak pucołowaty. Ze względu na brak ogona jego chód jest nieco niezgrabny.
Administracja pracuje nad oficjalnym oświadczeniem i związanymi z nim czynnościami. Powinniśmy skończyć w ciągu 1-5 dni.

inxx my xxmindxxxx
I thought the birds would singxxxx
and S P A R K Sx would flyxxxx
but it's just quietxxxx

★ ★ ★xxxx

am I cruel?
xxxxxxxxxxxxor am I ignorant
xxxxxxxxxccxxxxxxxxxxxxor was I FOOLED
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxby the stories I knew
Statystyki - lvl: 4 | S: 9 | Zr: 12 | Sz: 8 | Zm: 8 | HP: 60 | W: 70 | EXP: 195/300
Stat. Med. - lvl: 0 | MED.EXP: 0/100
Odpowiedz
Wygląd
Jeśli zobaczysz rozpędzoną, białą kulkę (ewentualnie z brązowymi plamami z brudu) z niebieskimi oczami i najprawdopodobniej biegnącą gdzieś w takim tempie, że nie idzie jej zatrzymać... To jest Liliowa Łapa. Kotka o szczupłej sylwetce, co to wreszcie nauczyła się chodzić, wiercąca się przy przymusie usiedzenia w miejscu przez parę uderzeń serca i pewnym, radosnym, wręcz przepełnionym energią kroku. Jej sierść jest koloru białego, nieco już na zawsze wyblakłego niczym wiele razy upaprane i wyprane ubranie dwunoga. Na głowie osadzono dwoje ni to dużych, ni to małych uszu, wiecznie postawionych do góry, parę oczu z wesołym błyskiem i różowy nosek. Wąsy też niczego sobie - nadal są tam, gdzie być powinny. Lilia posiada dosyć długie, może nieszczególnie smukłe, ale spełniające swoją wyjątkowo ważną funkcję łapy. Nawet nie są połamane! Ale, co najważniejsze - najłatwiej jest poznać ją po wysokim, donośnym i radosnym głosie!
No cześć, minęło więc 6 dni od ostatniej informacji w temacie. Domyślam się, że podany czas mógł być orientacyjny, ale sądzę że w ramach ulepszania komunikacji user-administracja dobrze byłoby rzucić w takiej sytuacji konkretniejszą informację, nad czym pracujecie i jak stoją postępy, żeby było wiadomo, na co tak naprawdę czekamy. Zakres tego, jak można interpretować co robicie, jest od tworzenia zwykłej ankiety o imionach "atlasowych", aż do pełnej analizy ostatnich dyskusji, działań usprawniających administrację i w ogóle konkretnego odniesienia się do wszystkiego - osobiście wolę zakładać, że chodzi o szersze ujęcie i dlatego trzeba na nie więcej czasu, ale to ja mogę sobie zakładać. No i jak podrzucicie teraz wstępne wnioski przed podejmowaniem decyzji, by można było się odnieść, to będzie to włączenie userów w te decyzje.
Więc, no, może jakiś sneak peek?
[Obrazek: sketchylilsmall_by_blackunia-d8fyw96.png]
Głos siostrzyczki zaczyna wydzwaniać znaczenie życia wypełnionego dźwiękami
Z pewnością obronię ten niezmienny uśmiech którego wspólnie doświadczyłyśmy, więc już nikt nie będzie w stanie go zniszczyć
Statystyki - lvl: 0 | S: 0 | Zr: 0 | Sz: 0 | Zm: 0 | HP: | W: | EXP:
Stat. Med. - lvl: 0 | MED.EXP:
Odpowiedz
Wygląd
Mała, krótkowłosa, niebiesko-biała kotka o potarganym futerku, dwukolorowym nosie i zmęczonych, zielonych oczach.
Nie jest podejmowana teraz żadna decyzja, w którą należałoby włączać graczy – a omawianie konsekwencji za niedopuszczalny ton ostatnich dyskusji (+wiadomość podsumowująca na kanał).
Rozumiemy zmartwienie, że minęło już sześć dni, gdy odpowiedź miała pojawić się do pięciu, ale wierzymy, że nasi gracze wiedzą, że w administracji znajdują się ludzie, którzy mają też własne życie, prace, nieprzewidziane zdarzenia prywatne, choroby. I opóźnienie w temacie wynika z tych zupełnie ludzkich spraw, a nie z zapomnienia o temacie. Podjęte obecnie prace, które wcześniej wspomniałam, są w fazie końcowej i jeśli znowu nie wyskoczy nic nieprzewidzianego to do weekendu wszyscy będziemy mieć ten temat za sobą. Stąd nie sądziliśmy by była potrzeba uprzedzania o drobnym opóźnieniu, ale jeśli gracze chcą większej dokładności z datami - noted.
[Obrazek: E01yWJC.png]
Statystyki - lvl: 4 | S: 7 | Zr: 13 | Sz: 11 | Zm: 8 | HP: 75 | W: 55 | EXP: 35/300
Stat. Med. - lvl: 0 | MED.EXP:
Odpowiedz
Wygląd
Jeśli zobaczysz rozpędzoną, białą kulkę (ewentualnie z brązowymi plamami z brudu) z niebieskimi oczami i najprawdopodobniej biegnącą gdzieś w takim tempie, że nie idzie jej zatrzymać... To jest Liliowa Łapa. Kotka o szczupłej sylwetce, co to wreszcie nauczyła się chodzić, wiercąca się przy przymusie usiedzenia w miejscu przez parę uderzeń serca i pewnym, radosnym, wręcz przepełnionym energią kroku. Jej sierść jest koloru białego, nieco już na zawsze wyblakłego niczym wiele razy upaprane i wyprane ubranie dwunoga. Na głowie osadzono dwoje ni to dużych, ni to małych uszu, wiecznie postawionych do góry, parę oczu z wesołym błyskiem i różowy nosek. Wąsy też niczego sobie - nadal są tam, gdzie być powinny. Lilia posiada dosyć długie, może nieszczególnie smukłe, ale spełniające swoją wyjątkowo ważną funkcję łapy. Nawet nie są połamane! Ale, co najważniejsze - najłatwiej jest poznać ją po wysokim, donośnym i radosnym głosie!
Dodam tylko, że oczywiście, że wiemy wszyscy, że macie życie, stąd nie chodzi mi (i pewnie nikomu) o to, by sam wynik waszych prac pojawił się już, teraz, zaraz, równo X godzin 0 minut, a właśnie info równie drobne co to opóźnienie - tak jak my się meldujemy w nieobecnościach - bo dla wszystkich temat jest dość istotny :> Mi osobiście zależało właśnie szczególnie na dowiedzieniu się, co się toczy tak naprawdę, bo po prostu z poprzedniej wiadomości mogły wynikać różne wymienione sprawy, każda istotna - więc dziękuję, dostałam co chciałam, czekanie na rzeczy dzieje się w mniejszym napięciu, gdy wie się, na co konkretnie.
[Obrazek: sketchylilsmall_by_blackunia-d8fyw96.png]
Głos siostrzyczki zaczyna wydzwaniać znaczenie życia wypełnionego dźwiękami
Z pewnością obronię ten niezmienny uśmiech którego wspólnie doświadczyłyśmy, więc już nikt nie będzie w stanie go zniszczyć
Statystyki - lvl: 0 | S: 0 | Zr: 0 | Sz: 0 | Zm: 0 | HP: | W: | EXP:
Stat. Med. - lvl: 0 | MED.EXP:
Odpowiedz
Wygląd
Klacz jest czarnym, dlugowłosym colourpointem z małym kontrastem (burmski), z niebieskimi (wręcz lodowatymi) oczami, czarnymi poduszeczkami łap, czarnym noskiem, białymi wibrysami, uszami czarnymi od tyłu, a z przodu w środku w kolorze ciemno-morelowym. Sierść wyrastająca z okolic jej gardła jest rozjaśniona. Tułów łączy w sobie gradientowe przejście od ciemniego do jasnego odcienia. Grzbiet ma ciemniejszy, a im bliżej brzucha tym jaśniej. Nogi ma całe ciemne, ale nie czarne, po prostu bardzo mocno ściemnione. Ogon jest cały czarny.
Przychodzę z tematem podjętym na Discordzie.
Z góry też przepraszamy za podjęcie dyskusji na discordzie. To niedawno wprowadzona zasada i w toku miłej dyskusji zapomnieliśmy o zmianach.

Tekst podzielę na punkty, żeby każdy kto będzie się odnosić, mógł w łatwy sposób odnieść się bez cytowania, jeśli nie będzie mu to na rękę

1. Początkowo temat, ktory zaczęłam, dotyczył zwiększenia limitu sesji o jeden, ponieważ wiele osób pyta o możliwość dostania kolejnego slota po wyzerowaniu dostępnych slotów na postaci. Z rozmowy wynikło:
1.1. Dla ludzi pytanie o kolejny slot jest motywatorem, bo mają powód żeby robić odpisy, jeśli chcą wziąć kolejny slot
1.2 Pytanie o siódmy slot jest wręcz formalnością i nie zdarza się, żeby ktoś go nie dostał
1.3. Zwiększenie standardowego limitu mogłoby doprowadzić do wypalenia graczy, brania siły ponad swoje miary i/lub zajęcie zbyt dużej ilości tematów, przez to inni mogliby mieć problem znaleźć odpowiedni dla siebie wolny temat do pisania sesji
1.4. Nie jest odpowiednim pomysłem dawanie wolnego slota tylko w przypadku "ważnych powodów", bo kwestia ważności jest subiektywna

Te punkty zostały wypisane tutaj informacyjnie, żeby napisać, co zostało już wspomniane.

2. Z rozmowy wynikł jeden pomysł, który zgłosiła Lśniąca - na discordzie mógłby być jeden dodatkowy kanał do informowania, na której postaci bierze się siódmy slot, już bez proszenia o niego. Można by było przy tym wprowadzić zasadę, że inne postaci muszą mieć na bieżąco prowadzone sesje itd. żeby nie było sytuacji jak w punkcie 3 powyżej, ale też żeby nie trzeba było prosić o zgodę na ten slot. Po prostu coś za coś - nie prosimy o slot, możemy go wziąć, ale prowadzimy sesje na bieżąco. Osobiście pomysł mi się podoba, kanał móglby być wyciszony dla osób, które go nie interesują, a administracja miałaby w jednym miejscu zebrane wszystkie dodatkowo wzięte sloty.
3. Koniec końców, osoby, które brały udział raczej zgodnie stwierdziły, że zwiększenie limitu z 6 do 7 (i dodatkowy 8 slot) nie są potrzebne, ale było nas mało, więc feel free do dania swoich uwag

4. CO WAŻNE w roku rozmowy wyniknęła druga sprawa, którą tutaj chciałabym także poruszyć.

Zakładając, że zwykłe postaci nie potrzebują zwiększenia limitu, tak postaci z ważniejszą rangą cierpią na brak wolnych sesji dla budowania swoich postaci w sesjach branych dla siebie. Tj. była wspomniana jedna istotna rzecz - do ważnych postaci przychodzi wiele innych postaci, które mają problemy i/lub przywódcy/zastępcy muszą brać sesje skupiające się stricte na organizacji klanu, a gracze nie mają możliwości wziąć sesji dla siebie samych, dla zabawy i odprężenia. Ja do tego dorzuciłabym też medyków, ale nie wypowiedział się żaden, więc zapraszam do przedstawienia swojego punktu widzenia tutaj.

5. To jednak tworzy pytanie w mojej głowie - czy wtedy przyw./zast./medycy będą mieli 7 sesji jajko zwiększony limit + 8 możliwy? Bo tylko wtedy będą mieli faktycznie zwiększony limit względem zwykłych postaci
Czy po prostu nie będą musieli spełniać dodatkowych wymagań, żeby dostać siódmy slot?
To jest właśnie pole do dyskusji, którą chciałam zacząć

6. Tl;dr
Zwykłe postaci najprawdopodobniej nie potrzebują zwiększenia limitu sesji, ale postaciom z wysoką rangą przydałyby się dodatkowe sloty/dodatkowy slot, żeby mogły brać też sesje dla siebie samych, a nie tylko do rozwiązywania klanowych spraw i problemów
[Obrazek: amH53Eu.png]
Statystyki - lvl: 1 | S: 7 | Zr: 5 | Sz: 4 | Zm: 4 | HP: 60 | W: 40 | EXP: 35/100
Stat. Med. - lvl: 0 | MED.EXP: 0/100
Odpowiedz
Wygląd
Jeśli zobaczysz rozpędzoną, białą kulkę (ewentualnie z brązowymi plamami z brudu) z niebieskimi oczami i najprawdopodobniej biegnącą gdzieś w takim tempie, że nie idzie jej zatrzymać... To jest Liliowa Łapa. Kotka o szczupłej sylwetce, co to wreszcie nauczyła się chodzić, wiercąca się przy przymusie usiedzenia w miejscu przez parę uderzeń serca i pewnym, radosnym, wręcz przepełnionym energią kroku. Jej sierść jest koloru białego, nieco już na zawsze wyblakłego niczym wiele razy upaprane i wyprane ubranie dwunoga. Na głowie osadzono dwoje ni to dużych, ni to małych uszu, wiecznie postawionych do góry, parę oczu z wesołym błyskiem i różowy nosek. Wąsy też niczego sobie - nadal są tam, gdzie być powinny. Lilia posiada dosyć długie, może nieszczególnie smukłe, ale spełniające swoją wyjątkowo ważną funkcję łapy. Nawet nie są połamane! Ale, co najważniejsze - najłatwiej jest poznać ją po wysokim, donośnym i radosnym głosie!
No to tak, punkt 1 pominę, skoro to zebranie informacji!

Z numerem 2 zdecydowanie się zgadzam, sama jakiś czas temu proponowałam luźno taki pomysł!
Ogólnie to ten siódmy slot, jeśli się nie mylę, ma niepisane wymaganie, aby po prostu wszystkie sesje były wyzerowane. Myślę, że to też pewnie zabezpieczenie, aby ludzie nie brali sobie po ogrom sesji, które tylko zaczną i umrą. I z tymi założeniami się jak najbardziej zgadzam.
Po prostu myślę, że na spokojnie można byłoby to sprowadzić do takiego systemu, jak z multikontami - zgłaszasz gdzieś, ile masz sesji, może je podlinkowujesz, może po prostu prowadzisz spis, a może nic, bo w sumie nie wiem, na ile admini w sumie sprawdzają te sesje, a na ile dają slota, bo po prostu działamy na wzajemnym zaufaniu - osobiście i tak prowadzę spis, żeby się nie pogubić, także no. :>

Punkt 3 - no, ja chyba nie czuję potrzeby, by tych slotów było jeszcze więcej, bo mamy 6 + 1 (dodatkowy) + 1 (dzielenie języków od 6 księżyców) + ceremonie + pogrzeby + polowania/inne MG + treningi + nauki. Oczywiście to tylko moja perspektywa, bo najczęściej jak ja czuję, że brakuje mi slotów, to po prostu wtedy, kiedy obecne sesje idą trochę za wolno jak na moje preferencje, albo kiedy bardzo jara mnie koncept jakiejś sesji, na pomysł z którą wpadłam!

Punkt 4 - też git pomysł według mnie.
Jeśli chodzi o medyków, wydaje mi się, że ich najczęstszy obowiązek jest już ujęty jako dodatkowy slot, bo leczenia nie zajmują im miejsc na sesję, a inne elementy... Hm, rozmowy o dobrostanie klanowiczów są chyba ciut rzadkie, i mimo wszystko zdają się mieć w sobie tyle treści, że nadal należą do takiego rozwoju samej postaci, jej charakteru, umiejętności miękkich? Ale to luźna obserwacja i nie zabolałoby mnie danie także medykom jeszcze wyszczególnionych rodzajów sesji, na które mają sloty, tylko po prostu widzę w tym jednak cienką granicę.
Ale z kolei zastępcy i przywódcy! Tu zdecydowanie myślę, że łatwiej wyszczególnić, co im zwolnić z licznika slotów. Rozmowy o treningach, przyjmowanie powracających kotów do klanu, przyjmowanie nowych kotów do klanu... Oczywiście mamy np. takie sytuacje, jak Pies przyjmujący do Cienia Skałę, w której niby mamy załatwianie formalności przywódczych, ale z drugiej strony - coś bardzo budującego samą postać. Albo Łabędź badający sprawę Bladej Łapy oskarżonego o morderstwo, gdzie to postawić? Z drugiej strony czy coś się stanie, jeśli zyskają na to dodatkowy slot, nawet, jeśli to nie są typowe suche formalności do odbębnienia? Według mnie nie, a jeśli ma kogoś z taką postacią odciążyć, to I'm all for it, tak samo jak w przypadku medyków.

5. To w sumie wyżej podałam, jak ja to widzę?
[Obrazek: sketchylilsmall_by_blackunia-d8fyw96.png]
Głos siostrzyczki zaczyna wydzwaniać znaczenie życia wypełnionego dźwiękami
Z pewnością obronię ten niezmienny uśmiech którego wspólnie doświadczyłyśmy, więc już nikt nie będzie w stanie go zniszczyć
Statystyki - lvl: 0 | S: 0 | Zr: 0 | Sz: 0 | Zm: 0 | HP: | W: | EXP:
Stat. Med. - lvl: 0 | MED.EXP:
Odpowiedz
« Starszy wątek | Nowszy wątek »

Użytkownicy przeglądający ten wątek: 21 gości