Propozycje

[Wyjąca Wilczyca]

Zgadzam się z Lilią, żeby po prostu sprawy organizacyjne, związane ściśle z rangą przywódca, zastępca czy medyk po prostu znalazły się poza limitem, a żeby ułatwić Adminom życie to ja bym proponowała, żeby sami zainteresowani jakoś dodatkowo oznaczyli tego typu sesję, np. dodając dopisek "Przyjęcie do klanu" czy inne określające daną sytuację, żeby ktoś już nie musiał w to wchodzić, czytać i rozkminiać. Ocenę tego na ile to jest jakaś fabularna formalność, a na ile sprawa osobista, która mogłaby być zwykłą sesją może najlepiej by było pozostawić samym zainteresowanym skoro ufamy sobie wzajemnie? Jak myślicie?

[Bawełniana Nić]

w sumie rzeczy typowo przywodcze (przyjmowanie do klanu, zmiany mistrzow poza cerka i tak dalej) mogloby sie nie zaliczac do limitu slotow przywódcy, tak jak leczenia nie zaleczaja sie do limitu medykow

[Karasiowa Ość]

Yoo, co do formy zdobywania dodatkowych slotów obecnie to jak najbardziej można zmienić, bo były kiedyś dyskusję i chyba nikt z kolegów adminów mnie nie zje jak założę, że wnioski dalej aktualne :'(
Ale co do formy to imo kanał na discordzie odpada - nasz serwerek jest tylko dodatkiem, a nie wymaganym elementem do gry, więc miejsce do proszenia o te sloty powinno być na forum?? Więc myślałam o tym by zrobić temat, w którym wypełniałoby się formularz (myślę, że można w nim dać imię postaci + linki do aktywnych sesji?? bo skoro to ma być takie zupełnie bez udziału administracji to samo "biorę" wygląda smutno xD)


Co do przywódców to w sumie obawiam się trochę zakopania ich w akcji xDD nie wiem, odnoszę wrażenie, że dopóki te sprawy są liczone w limit sesji to jakoś łatwiej dbać o to by się nie przeciążyła ta ilość?? Znaczy trochę myślę o tym argumencie co padł odnośnie wszystkich:

Zwiększenie standardowego limitu mogłoby doprowadzić do wypalenia graczy, brania siły ponad swoje miary

I do tego jeszcze wrócę jak przedstawię jaki miałam pomysł, ale póki co jeszcze druga rzecz, boo kinda zgadzam z tym:

Ocenę tego na ile to jest jakaś fabularna formalność, a na ile sprawa osobista, która mogłaby być zwykłą sesją może najlepiej by było pozostawić samym zainteresowanym skoro ufamy sobie wzajemnie?

W sensie żeby nie rozliczać władzy już z tego jakie rodzaje akcji mają poza limitem, a jakie muszą być w limicie, załóżmy, że sami najlepiej orientują się w fabule swojego klanu i wiedzą jakie sprawy są niecierpiące zwłoki, a jakie mogą poczekać?
Bo hm, na przykładzie Rzeki i akcji ze Zmorą: nie było tam akcji czysto mechanicznej, ale jednak była presja czasu dla przywódcy i zastępcy by jak najszybciej to załatwić.
Też idk, nie widzę za bardzo by leczenia i np przyjmowanie do klanu były równoważne ze sobą. Bo jednak z reguły leczenia zamykają się w 2-4 posty, a przy przyjmowaniu jest jakiś wywiad?? Więc też nie chciałabym żeby z wrzucania ich do woreczka z "typowo przywódcza formalność i tyle" wyszło tyle, że przywódcy będą starali się zamknąć w jak najmniejszą ilość postów przyjmowanie, by nie nadużywać braku limitu, nie wiem ://

Ale ogólnie moja myśl była taka, że: z wierzchu nic nie zmieniać odnośnie przywódców i zastępców, niech normalnie się te wszystkie akcje liczą im w limit, ale w razie potrzeby mogliby się zgłosić w temacie na dodatkowe sloty? I zrobiłoby się na to osobny formularz by się odróżniał i w nim by może był tylko link do tej przywódczej sesji + powód/rodzaj (np przyjmowanie do klanu, siostrobójstwo). I nie byłby zależny od ilości aktywnych sesji/dodatkowych slotów, na które trzeba zerować. Emergency slot dla władzy, cnie.
Żeby przy planowaniu swoich własnych fabułek nie musieli mieć z tyłu głowy, że "muszę mieć jeden slot w zapasie na wypadek, gdyby coś się stało w tym klanie", albo kombinować jak koń pod górę, gdy wyskoczy coś niespodziewanego, a akurat pozaczynali własne fabułki i nic nie zmierza do końca, a wszystkie ważne. Ale też żeby nie musieli cały czas na bieżąco zastanawiać się co jest czysto przywódczą sprawą poza limitem, a co nie?

[Mysia Łapa.]

ja tylko w odniesieniu do jednego punktu tej dyskusji

Żeby przy planowaniu swoich własnych fabułek nie musieli mieć z tyłu głowy, że "muszę mieć jeden slot w zapasie na wypadek, gdyby coś się stało w tym klanie", albo kombinować jak koń pod górę, gdy wyskoczy coś niespodziewanego, a akurat pozaczynali własne fabułki i nic nie zmierza do końca, a wszystkie ważne. Ale też żeby nie musieli cały czas na bieżąco zastanawiać się co jest czysto przywódczą sprawą poza limitem, a co nie?

emergency slot dla władzy spoko ale uważam że rozwiązaniem tego problemu dosłownie serio byłoby po prostu zmienienie sesji takich jak np. przyjmowanie kogoś przez przywódcę/zastępcę do klanu jako sesji poza limitem XD najprostsze rozwiązanie przed którym imo nie ma co się wzbraniać. wtedy gracze z postaciami przywódców/zastępców spokojniejsi i nikomu się krzywda nie stanie

[Żabia Łapa..]

Odnosząc się co do propozycji, uważam, że to bardzo dobry pomysł z założeniem dwóch tematów (7 slot - z linkami aktualnych sesji i awaryjne ekstra slot/y dla przywódcy/zastępcy - tutaj nie widzę potrzeby wpisywania wszystkich sesji).

Nie miałabym również nic przeciwko (jeżeli wrzucenie linku w temat miało by być zbyt utrudniające życie), żeby uznać że przyjmowanie kotów do klanu może odbywać się poza limitem i takie sesje nie muszą być tam wpisywane. Zwłaszcza, że te dla graczy przywódców stety-niestety, ale powinny być dość priorytetowe (wydaje mi się tak przynajmniej), żeby nie zniechęcić graczy staniem na granicach i blokowaniem na bardzo długi czas. Zwłaszcza tych powracających do rozgrywki i posiadających tylko jedną postać.

Co do innych sesji branych na dodatkowych slotach dla przywódców i zastępców ze względu na klan, zostałabym jednak przy wklejaniu ich w temat. Tak, żeby zachować przejrzystość i uniknąć nieporozumień gdziekolwiek-kiedykolwiek.



Natomiast propozycja, z którą ja przychodzę (na grubo, żeby było widać, że inna propozycja hehe) - dowiedziałam się, że czas który postać potrzebuje na wyleczenie zaczyna się naliczać dopiero od rzutu. Proponowałabym tu zmianę na naliczanie tego czasu od dnia wrzucenia postu medyka na leczenie. W końcu to nie rzut leczy fabularnie postać. Dzięki temu można uniknąć też sytuacji, że postać zamiast być chora 2 tygodnie, przez jakieś obsuwa z rzutami nagle jest chora dłużej.

Oczywiście bez udanego rzutu wciąż nie liczy się jako wyleczona. Chodzi mi jedynie o naliczanie czasu.

[Nocny Szkwał]

To ja w sumie podepnę się pod temat dodatkowych slotów lub niewliczających się w limit sesji dla zastępców/przywódców. Osobiście byłabym za tym, żeby wbijanie na trening zastępcą nie wliczało się w limit. To jest kwestia rzucenia dwoma, może trzema postami, tak żeby troszkę urozmaicić grę i sobie, jako zastępca, ale też pozostałym graczom którym coś takiego może się spodobać. Nie wiem jak inni, ale jako gracz aktywny, mam spory problem ze slotami i czasem umówione sesje już mi się kolejkują, więc nie mam nawet możliwości, żeby coś takiego zrobić, a na discordzie temat był parokrotnie poruszany i gracze przyznali, że coś takiego byłoby fajne. Niestety, jeden dzień treningu potrafi się trochę ciągnąć i zamrożenie slota na taki okres czasu jest w moim przypadku niemożliwe:( ot, dodatkowa propozycja do rozważenia.

[Mysia Łapa.]

porozmawiajmy o wyprawach do szepczącej sadzawki bo zaczynam widzieć w nich więcej problemów niż pożytku

na papierze udanie się na wyprawę po 9 żyć/rangę medyka i opis podróży do sadzawki jest super świetną i immersyjną rzeczą, jest to coś, co utarło się w tradycji artemidy i istniało na artemidzie iirc od samiutkiego początku, ale wyprawy to akcje które mają to do siebie, że czasem się przeciągają. niekoniecznie z winy graczy, a po prostu, ot, taki ich format - bo przyjęło się, że zarówno gracze jak i mg opisują tą Ciężką Długą Drogę do szepczącej sadzawki. like i said na papierze jest to super immersyjna rzecz i uważam, że same wyprawy są świetne, ale może nie w takim formacie, w jakim istnieją aktualnie. ciężko się cieszyć z wyprawy gdy ta potrafi bardzo długo się ciągnąć, bo...... bo tak się utarło że trzeba to ciągnąć przez kilka stron i x postów I Już. frustruje to niesamowicie i odechciewa się rozgrywki, gdy postać przez to wisi w limbo przez x czasu. przywódcy zabierający ze sobą kilka dodatkowych kotów, wyobrażam sobie, że mają jeszcze gorzej - taka wyprawa kompletnie blokuje postać na cały czas jej trwania

więc wychodzę z propozycją zmiany tego jak wyprawy po 9 żyć/po rangę medyka funkcjonują wyprawy - imo jest to rzecz której nie ma co się Kompletnie Pozbywać z rozgrywki na forum, ale można to jakoś usprawnić. np. aby na samo przejście do sadzawki wystarczyło kilka postów, a nie kilkanaście, które opisują każdy skrawek terenu przez który idą postacie. wystarczyłyby, imo, 3 posty mg z samej podróży do sadzawy: "przeszli przez tereny x klanu", "przeszli przez grzmiącą ścieżkę z takimi i takimi problemami lub bez problemów" "znaleźli się przy szepczącej sadzawce", a potem rozdanie żyć/rozmowa między medykami tak długo jak tam gracze już uważają, że trzeba, jeden post mg że wrócili do obozu i siema i możemy się rozejść. albo alternatywnie wyprawy załatwiane jednym długim postem mg XD

jestem fanem immersji, serio, ale nie kosztem Kompletnego Zastoju Postaci, a często do tego takowe wyprawy prowadzą, i myślę, że nie jestem jedyną osobą która tak to odbiera

[Listek]

O, toto, jestem za, zdecydowanie. Można to spokojnie zawrzeć w 3 postach, imo, w sensie całą drogę. Że przeszli przez tereny klanów, to jeden, można czasami dorzucić że napotkali patrol, ale oni w sumie i tak nie robią nigdy problemów i jedynie czasami widziałam, że npc marudzili, ale raczej, no, przepuszczają ich/odprowadzają do granicy, no nie. Drugi post to mogłaby być ta Grzmiąca Ścieżka, faktycznie ewentualnie z tymi rzutami, co ostatnio zaczęły funkcjonować, bo fajna sprawa, no i trzeci to droga za Grzmiącą Ścieżka, bo faktycznie czasami one się tak dłużą, że blokują postać bardzo długo. </3